Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej!
Jeju z tymi Tesciowymi..;/ brak slow..
Aneczka flegamina jest chyba tylko na mokry kaszel..? Ja we wtorek ide znowu z Lena na kontrol. No strzela mnie cos z tym kaszlem. Kazdy w domu zdrowy a kaszle:| co jest??? Zaczelam podawac Jej znowu Hederasal bo nie wytrzymam.. co jakis czas kaszlnie tak porzadnie. Mam jeszcze dwa tygodnie na ogarniecie domu,zeby nikt nie kaszlal. -
Jabwalczylam 2 miesiace z pokarmem. Wlasciwie mialam go duzo ale mlody mi ciagle plakal przy jedzeniu, albo sie nie najadał, bo jak tylko oczy byly otworzone to jadł, albo zwykl kolki. Po 2 miesiacach odpuscilam, przeszlam na mm i po problemie03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Mi rodzice duzo pomagaja, nie narzekam.
Tesciowie daleko wiec sie nie liczy. Ale odkad tu mieszkamy byli tylko raz u nas (prawie 1,5 roku) ale jak my jestesmy u nich to zajmuja sie mlodym03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Justyna to przybij piątke. Moja tesciowa też do nas nie zajrzała. Nie oczekiwałam tu jej wizyty Ale myślałam, że chociaż będzie chciała przyjechać. A ona nawet do mnie nie zadzwoniła. Pilnowała w tym tym kilka razy Lene Ale krótko, bo stwierdziła, że Lena jest bardzo absorbujaca i dodatkowo nie chce jeść i ja to męczy.
-
Poprosiłam dziś o leki na zatrzymanie laktacji i Pani do mnie z tekstem czemu.. I czemu. Bo to moja decyzja i nic nikomu do tego. Powiedziala, ze bedzie mi chorowac itd. Juz nie mowilam, ze pierwsze jakos zdrowe, bo nie wdawalam sie w dyskusje. Po czym do mnie z tekstem na wychodne.. szkoda dziecka.
Szkoda, że pierwsze co robią tutaj to dają butlę, dają smoczek. Jakoś wtedy nie myślą o laktacji.
-
Aneczka86 wrote:Poprosiłam dziś o leki na zatrzymanie laktacji i Pani do mnie z tekstem czemu.. I czemu. Bo to moja decyzja i nic nikomu do tego. Powiedziala, ze bedzie mi chorowac itd. Juz nie mowilam, ze pierwsze jakos zdrowe, bo nie wdawalam sie w dyskusje. Po czym do mnie z tekstem na wychodne.. szkoda dziecka.
Szkoda, że pierwsze co robią tutaj to dają butlę, dają smoczek. Jakoś wtedy nie myślą o laktacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2019, 10:50
-
justyna14 wrote:Co do babć stulecia - nasza u nas w ciągu 9 dni pobytu w szpitalu była - 0 razy
brawa i oklaski
ah no i dała mi surowy schab
a i załatwia sobie 4 MSC wolnego zawodowego więc będzie siedziała w domu kolejne pół roku
Ja prdl!!! Ta kobieta jest na prawdę niesamowita. szkoda słów -
Ja Wam powiem zw długo żyła źle z moja teściową. Ciezki ma charakter i plecie dużo i bez zastanowienia. często tym sprawia ból. ja urodziłam martwą córeczkę to powiedziała mi płacząc i próbując mnie pocieszyć że ona czytała że takie rzeczy to zazwyczaj wina kobiety. Powiedziała to 5 razy podczas rozmowy telefonicznej. Ja dopiero co wyszłam że szpitala. Powiem szczerze że tak Tym mnie dobiła że leżałem na podłodze płacząc i nie mogłam wstać. Dopiero mąż mnie znalazł... i uspokoił trochę.
Wiem, że chodziło jej o to że zazwyczaj powodem takich sytuacji są problemy z oocytami A nie plemnikami. To jest fakt, ale można było to jakoś delikatnie powiedzieć.
Jednak od kiedy są dzieci jest dużo lepiej.
Pomaga nam sporo A przede wszystkim bardzo kocha wnuki. Po 7 latach małżeństwa w Boże Narodzenie zaczęłam mówić do niej mamo A to u mnie bardzo wiele znaczy -
Inso- no oczywiście że nie ma reguły że będą chorować mniej dziecko kp ale jednak po coś natura tak to wymyśliła że matki karmią swoje młode i jest to korzystne dla tego małego organizmu. Najlepsze mleko modyfikowane nigdy nie będzie zawierało tyle dobrodziejstw co mleko matki. Niestety w naszym kraju jest bardzo mała wiedzą o kp o laktacji i też nie ma ludzi dobrze wyszkolonych którzy by mądrze edukowali kobiety po porodzie. Szkoda bardzo.
-
Ja też jestem za karmieniem ale jak czytałam różne fora i dziewczyny robiły różne cuda, ściąganie 357 czy jak ta metoda się nazywa, leżenie cały dzień z cyckiem na wierzchu i karmienia na przemian że ściąganiem, to z jednej strony podziwiam wytrwałość bo mnie by się nie chciało. Więc wszystko weryfikuje życie.
Prawda że po to natura wymyśliła laktację żeby karmić dziecko, fajnie by było żeby tak było hehe. Ale niech każda robi jak uważa;-)
Mnie osobiście bardziej wkurzają teksty że karmiąca kobieta powinna iść karmić do toalety, albo w ogóle z dzieckiem nie powinna wychodzić do ludzi. Ja wczoraj u lekarza karmiłam na korytarzu i w centrum handlowym też w bocznej alejce bo pokój do karmienia był zajęty. Przykrywam nas kocem i już. Staram się żeby nie świecić cycem bo dla mnie to nie jest komfortowe żeby ktoś się patrzył więc się przykrywam i odwracam od ludzi i juz
-
Aneczka - ja też nie przepadam jak ktoś krytykuje czyjeś decyzje. Kp jest kontrowersyjne, trzeba sie z tym liczyć. Ja szybko przestałam karmić, ale zanim to zrobiłam meczylam sie. Jak sobie teraz mysle to wlasciwie straszna blachostka, ale patrzac na moje podejscie i otoczenie (to jak inni wychwalali KP) to bylo mega wazne dla mnie. I mnie wlasnie to przerosło. To stawianie KP na piedestale.
Wiec uwazam ze dobrze robiszJeśli masz jakies doswiadczenie, nie czulas sie z tym dobrze, to spoko
Wazne zeby glowa byla spokojna
Nie ci dookola ktorzy wykrzykuja jakie to kp jest super, tylko ty i dziecko
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Justyna jestescie w domu?
Aneczka, trzymam kciuki, zeby Was wypuscili w poniedzialek. A co do kp, to Twoja decyzja i nic nikomu do tego.
U nas dzis wiosenna pogoda. Dzieci pol dnia na polu. Ja od wczoraj katar mam straszny. Dzis Zuzia wstala z placzem, ze bola ja oczy. Dostala tez mega kataru. Oczy zalzawione i tak jakby swiatlowstret miala. Pol dnia krzyk, ze oczy bola. Chociaz jak byla na spacerze, to nie narzekala nic. Zrobilam syrop z cebuli, przemywamy jej oczy rumiankiem. I narazie tyle. Pierwszy raz taka sytuacja z tymi oczami i troche sie tym martwie
-
Moze alergia?
Ja mam tak teraz, kaszel mi odpuscił bo bipre tabletki na noc na alergie, ale w ciagu dnia oczy lekko szczypią, łzawią.
A w marcu/kwietniu pewnie bede miec wysypke03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Ja jak mojego Filipa wysypie czy ma jakies inne objawy alergiczne to podaje mu syrop przepisany od lekarza na alergie. I Faktycznie mu pomaga
Duozinal.
Ale to na prawde trzeba skonsultowac z lekarzem dobrym. Ja bym mu nie dawała gdyby nie to że nadal nie wiemy co go uczula. -.- raz go po czyms wysypie, a raz nie. Dziwna sprawa03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Ja karmie Antusia już 7 MSC piersią i miał zapalenie oskrzelikow, zapalenie oskrzeli i układu moczowego. Katarkow i kaszlekow już nie liczę. Także jeśli prawda jest, że karmione piersią dziecko jest odporniejsze to aż strach myśleć co by było gdybym nie karmila.
Aneczka to Twoja decyzja. Ja zawsze chciałam kp ale wiem że bywa różnie i rozumiem że ktos moze nie chcieć i już. Ja mogę tylko doradzić, że może lepiej poczekać aż laktacja sama wygaśnie niż brać ten lek bo też słyszałam dużo złego o nim.
Wracając do tematu teściowej stulecia to dziś łaskawa napisała smsa czy Antek już w domu. Od razu do męża mówię że wiem.co będzie. Ja jej odpisze a ta zacznie się zaliczyć jaka jest chora
I oczywiście tak było. Już nie odpisałam. Serio, serio, nie wiem jak można być takim człowiekiem. Biedna dostała antybiotyk na zatoki. A że Olek wybrał dwa pod rząd a potem ospa to nie zauważyła. I ja mam jej żałować? No kpina. -
sabinaaa wrote:Justyna jestescie w domu?
Aneczka, trzymam kciuki, zeby Was wypuscili w poniedzialek. A co do kp, to Twoja decyzja i nic nikomu do tego.
U nas dzis wiosenna pogoda. Dzieci pol dnia na polu. Ja od wczoraj katar mam straszny. Dzis Zuzia wstala z placzem, ze bola ja oczy. Dostala tez mega kataru. Oczy zalzawione i tak jakby swiatlowstret miala. Pol dnia krzyk, ze oczy bola. Chociaz jak byla na spacerze, to nie narzekala nic. Zrobilam syrop z cebuli, przemywamy jej oczy rumiankiem. I narazie tyle. Pierwszy raz taka sytuacja z tymi oczami i troche sie tym martwie
Edit. Przy zapaleniu spojówek oczy lazawia, pieką, często naczynka pękają.
Tak już w domu od 10Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2019, 22:32