Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się z rana
nareszcie nocka we własnym łóżku, pokarmu w nocy statczylo mi, nie musiał latać po butle więc nie jest źle.
Aneczka jak tam się czujesz?
Inso nadal w dwupaku?
Miłej niedzielimy nareszcie w komplecie i zdrowi. Takiej sytuacji nie było od przeszło 6 tygodni
sabinaaa lubi tę wiadomość
-
Hej!
Ja dopiero oczy otworzylam. Tak Justyna,mnie nic nie ruszy wczesniejnie mam takiej tendencji niestety do wczesniejszego porodu.. a coraz gorzej ze mna. Spojenie,biodra,nogi, krzyz no masakra,ledwo chodze. W nocy mordega,przekrecic sie nie dam rady i sycze z bolu:/ Eh. I drugi wieczor z rzedu mialam opuchniete stopy i lydki. Czyli juz na 2 tygodnie przed zaczynam puchnac. W sumie to i tak łaskawie
Super,ze juz minal ten koszmar u Was! Niedziela spokojna Wam sie zapowiada no i razem
Animka ja osobiscie do kp nic nie mam ani do mm. Kazdego sprawa indywidualna. Chodzi mi bardziej o ludzi zwracajacych Komus uwage. O dziwne pretensje? Zeby to jeszcze chociaz polozna z usmiechem powiedziala,ze moze Pani sprobuje? Moze wcale tak zle nie bedzie? Ale nie w taki sposob, jeszcze tekst,szkoda dziecka?! Ciekawe czy Ona swoich w ten sposob "nie krzywdzila"( jesli wogole mozna w ten sposob skrzywdzic dziecko!)a moze wogole ich nie ma i jak moze pouczac kogos. Ale zostawmy temat
Kava dobrze,ze po tych przejsciach choc troche sie uklada. Straszny bol Tobie zadala. Nie wyobrazam sobieJa mam do dzis zadre, po tym jak odradzala dla Mego Malza Jego Matka mnie zostawic bo jestem poprostu Panna z dzieckiem.. Mimo,iz normalnie sie widujemy i rozmawiamy itp. ja mam do Niej dystans i napewno nie bede ta osoba,ktora podaje Jej na starosc szklanke wody,niestety.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2019, 07:28
-
Inso doskonale Cię rozumiem..końcówka ciąży potrafi uprzykrzyc życie. Ja ostatni miesiąc miałam zajęcie z remontem i chyba ta cala adrenalina z mieszkaniem dodawała mi sił. Ale Na końcu moim marzeniem było wyjść na spacer choćby do sklepu obok bez sapania, zalozyc buty, czy bez problemu podnieść się z łóżka. Wczoraj się śmiałam do męża- patrz, mogę założyć skarpetki
2 tyg szybko zleciZobaczysz.
A Laura wczoraj koncertowała mi od 17.30 -24. Nie wiem co to było.. A jak już zasnęła to obok dziecko dawalo koncert cała noc, więc jestem padnięta.
Mąż pisał, że była dziś pełnią i Lena też miała niespokojne noc.
Dziś znów zrobili badania na zotaczke, chyba już 3 raz. Dr nie chce, żeby nas coś jutro zaskoczyło. A Laura ma taką ciemniejsze karnacje i po skórze to ciezko określić. Byle by jeszcze jakoś przerwać ten dzisiejszy dzień.. A wiadomo jak się na coś czeka to tak się czas ciągnie.. A za oknem taki piękny dzień.
Mnie wczoraj tak męczył kaszel, że aż mnie dziś brzuch boli. Trochę głos stracilam. To suche powietrze na sali nie pomaga.
Dziewczyny i teraz nie wiem co robić.. Wczoraj wzięłam pół tabletki na zatrzynie laktacji i teraz już zglupialam. Dziś dali mi kolejne pół i nie wiem czy brać. Zglupialam
-
animka899 wrote:Aneczka-ja bym na twoim miejscu nie brała tego syfu tylko czekała aż samo zaniknie mleko. Ty masz mleko nie chcesz karmić a moja przyjaciółka urodziła wczoraj i bardzo chce karmić a słabo z mlekiem;p co za świat:p haha
hehehehe zycie nie jest sprawiedliwie ;d Moze,zeby jadla normalnie a cycki mi nie eksplodowaly codziennie i zebym wtedy nie wyla z bolu to kto wie? Moze i rok bym karmila
Pamietam to jak dzis,ze szale goryczy przelal fakt,jak spojrzalam w lustro i moja lewa cykca byla juz 2 rozmiary wieksza niz prawa. Chyba wtedy wpadlam w mala depresje i powiedzialam nie!
Aneczka trzymam kciuki,zebyscie w koncu jutro wyszly. I tak jestes dzielna! -
Aneczka najlepiej czekaj az zaniknie, jak masz laktator to mozesz na poczatku lekko sciagac jak bedziesz czuła ze masz za pelne piersi o cie bolą (zebys zapalenia nie miała) a nadmiar mozesz tez dawac butelka dziecku03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Dzięki dziewczyny za rady.
Sytuacja u nas wyglądała tak, że przez pierwsza dobę jak leżałam o przychodziły położne i próbowały odciągnąć. Praktycznie nic nie zadziałały. Na drugi dzień każda położną próbowała mi pomoc z kamieniem Ale ani mała nie chwytala, a jak chwycila to puscila. Naciskały mi na piersi Ale tam nawet nic nie leciało prawie. Probowalam sama. Może też tak wyszło, że ja nastawiona na kp nie byłam. Chciałam jedynie te pierwsze dni.
Potem położne powiedziały, że skoro taka decyzja, że chce mm to żebym poprosiła lekarza o tabletki. No i tak zrobiłam. Trochę nieświadomie.
Dziś już nie wzięłam tej tabletki.
Dzięki dziewczyny za uświadomienie mnie w tym temacie
-
Aneczka pamietam,ze z Lena po cc to w szpitalu mialam jeszcze nogi jak paroweczki i jak lezalam to trzymalam je wysoko oparte o sciane. Jak wyszlam po 7 dniach ze szpitala to tak kolo 2 tygodni to sie utrzymywalo. Potem wrocilo do normy
Justyna masakra.. dlatego ja dziekuje bogu,ze u mnie to 2 tygodnie przed koncowka.. z Lena to msc caly bity jak nie wczesniej. To napewno. Dlatego zdziwiwlam sie,ze w tej nic sie nie dzieje..i masz! -
Inso-już niedługo na szczęście. Ja nie puchlam dzięki Bogu w poprzedniej ciąży.
Ja mam bardzo pro laktacyjne nastawienie i na mnie poza przypadkami skrajnymi że kobieta nie może karmić nie ma wytłumaczenia na nie kp. Ale lepiej już to zostawić.
My dzisiaj dwie godziny na spacerze byliśmy i teraz leżę bo aż mnie brzuch zaczął boleća wczoraj mnie o 19 napadlo na placki ziemniaczane i robiłam sobie:p haha
-
Animka ja bardzo szanuje i bardzo podziwiam osoby kp
Trzymam kciuki za to abyś miała bezproblemowe kp. Ale Ty jesteś dobrze nastawiona A podobno to już połowa sukcesu
A jak tam wogole Twoje mdłości? Wizyta chyba już w tym tyg?
Moja przyjaciółka zwierzyla mi się, że też jest w ciąży. Ale czekają jeszcze na wizyte i dopiero będą się chwalić, bo już raz stracili. Tak strasznie się cieszę z jej wiadomości. Mają już synka 1,5 roku o którego starali się ponad 2 lata A teraz bardzo szybko się udało.
Dziś mi zdjeli szew i zaczęłam czuć rane. Nie wiem czy to też nie od tego kaszlu. Dziewczyny po cc - jak pielęgnować to miejsce? Polecacie jakieś kremy?
A mnie dziś odwiedziła teściowa.. Wow. A bo wczoraj powiedziałam do męża, żeby jej powiedział, żeby przyszła to on sobie odpocznie z Lena. Pierwsze co jak wpadła to zdjęcia robiła. Haha Po 40min uciekła
-
Aneczka- miałam problemy tylko z brodawki że jak Ola chwytala to mi łzy leciały: p
Wizytę mam za tydzień dopiero. Teraz jeszcze do pracy wracam na tydzień. A na mdłości mi pomaga jak coś zjem więc jem często a mniej. U nas wie tylko moja mama bo się domyśliła.
Nie wiem tylko kiedy z szefem porozmawiać....Aneczka86 lubi tę wiadomość