Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy któraś z was miała problem z ulewaniem u dzieci? Moja koleżanka ma synka 10tyg i ulewanie to mało powiedziane on wymiotuje po każdym posiłku. Mimo to przybiera na wadze. Do tego ma całą buzię czerwona od alergii. Byli tydzień w szpitalu, trochę się poprawiło i od nowa tak samo. Ona karmi piersią i bardzo chce karmić. Lekarze kazali jej odstawić niemal wszystko pieczywo, jajka, nabiał, makarony itd.
Czy jest szansa że takie ulewania same przejdą jak dziecko będzie miało bardziej rozwinięty układ pokarmowy?
Bardzo mi jej szkoda, bo się stresuje tym wszystkim i pisze do mnie i widać że szuka rozwiązania ale i pocieszenia.
Ona jest już że 3 tyg na diecie i efektów nie ma.
-
Ola.. 2 tyg bez dziecka.. ja bym uschla z tęsknoty 😁 Ale ja to już taka jestem..mega uczuciowa pod względem rozstan. Życzę Ci udanego wyjazdu 😊😊
Sabinaa pochwal się tym łóżkiem Zuzi 😁 My Lenie kupowalismy na allegro i żałuję strasznie, że nie wzięłam jej tego z ikei..Ale cóż..teraz już jej zmieniać nie będę.
Inso..U Ciebie to ciągle jakieś imprezki, spotkania 😉 Pochwal się Dusia 😁
Natalka A Ty nie miałaś chrzcin w święta? 🤔
Kurczę.. A my jeszcze nie mamy ustalonej daty chrztu. Chcemy w czerwcu, bo teraz okres komunijny to wolnych terminow brak. A ja i tak chciałam czerwiec, bo już cieplej.
U nas dziś senny dzień.. ja rano wstałam, wyszykowalam Lene do przedszkola, nakarmilam Laure i jak się z nią położyłam po 7 do łóżka tak się obudziłam po 10..A potem byłam że wszystkim niewyrobiona..haha ale to co się wyspałam to moje 😁 O 13 odebrałam Lene, wrocilysny.. poszłam z Laura do kuchni robić obiad A Lena bawiła się u siebie w pokoju.. Laura w końcu zasnęła, więc poszłam do Leny A ta...śpi. Nawet jej temperaturę zmierzylam, bo to u niej nienormalne spac w dzien ale wszystko w normie. Nie mogłam jej później dobudzic..
Chyba ta dzisiejsza pogoda tak na nas wpłynęła. Finał jedynie taki, że jeszcze nie śpi 🙈🙈 A po 6 musi wstać.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Po 3 tyg byłyby już efekty więc może jeść normalnie. Ulewanie może przejść samo z dnia na dzień a może ciągnąć się nawet do 6 MSC tak intensywnie. Niech spróbuje karmić częściej a krócej żeby dziecko mniej zjadało na raz. Bo może za dużo w brzuszku słabe zwieracze i leci dlatego. Mniejsza ilość łatwiej utrzymać. Zaleca się zagęszczanie mleka ale jak kp to to nie ma jak.natalka0887 wrote:Dziewczyny czy któraś z was miała problem z ulewaniem u dzieci? Moja koleżanka ma synka 10tyg i ulewanie to mało powiedziane on wymiotuje po każdym posiłku. Mimo to przybiera na wadze. Do tego ma całą buzię czerwona od alergii. Byli tydzień w szpitalu, trochę się poprawiło i od nowa tak samo. Ona karmi piersią i bardzo chce karmić. Lekarze kazali jej odstawić niemal wszystko pieczywo, jajka, nabiał, makarony itd.
Czy jest szansa że takie ulewania same przejdą jak dziecko będzie miało bardziej rozwinięty układ pokarmowy?
Bardzo mi jej szkoda, bo się stresuje tym wszystkim i pisze do mnie i widać że szuka rozwiązania ale i pocieszenia.
Ona jest już że 3 tyg na diecie i efektów nie ma.
Edit. Jak Aneczka wspomniała, podawała bym biogaje - najlepsza. Jest też taki typowo probiotyk przy wymiotach na T, może też by cos pomógł. Dodatkowo pozycja karmienia żeby nie na płasko i potem dobrze odbić i też nie położyć całkiem na płasko tylko pod lekkim skosem żeby cały materac był. Grawitacja też swoje robi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2019, 21:52
-
Ja dziś z Pola byłam u lekarza bo na szyji ma wielkie jaja dosłownie. Tak jej węzły chłonne wywalilo. Zrobiliśmy wymaz z gardła ujemny wyszedł i morfologia pełna z crp - jutro wyniki i kolejna wizyta. Zobaczymy czy coś wyjdzie. A tak to ok. W niedzielę do Gdańska ruszamy
oby się nie rozchorowali teraz ani tam
-
Polozylam Kube spac bez piersi. SUKCES! Zapielam koszule na guziki, polozyl sie i "cycy nie ma". Tyle... Lezal,przytulal sie, ja do niego mowilam, glaskalam, drapalam po plecach i zasnal! Troche dluzej mu zeszlo, ale udalo sie. Pierwszy raz. Oby jakos noc przetrwac, a pewnie bedzie ciezko. Trzymajcie kciuki, bo ja juz zmeczona jestem tym kp. Budzi sie w nocy milion razy, wisi na mnie, ja leze na jednym boku, bo on tylko 1 piers uznaje i wstaje rano polamana. Kregoslup mi wysiada juz. Chce to zrobic jakos lagodnie, bez wiekszego stresu dla niego i dla mnie. Oby sie udalo...
Aneczka, lozko w malarni poki co
Tez bralam pod uwage to z ikei. Pewnie bym go kupila, jakby sie nie trafilo to.
-
Dzięki A rady. Ona jutro idzie do lekarza to powiem niech się spyta o ten probiotyk. On leży już dawno uniesiony, jak go odbija to mu się tak ulewa, a czasem po odbiciu dopiero jak śpi to mu się cofa. W nocy jest dobrze.
Z tą dieta to Justyna powiem ci chyba nie do końca tak jest
Bo jak Poli wyszła alergią na buzi na początku grudnia i odstawiłam nabiał to nie było żadnych efektów przez 1.5 miesiąca a czasem jakby się nasilały. Dopiero w połowie stycznia zaczęło schodzić i zeszło w kilka dni. Tylko znowu mleko jest wszędzie nawet w wędlinach więc mimo wszystko trochę tego jadłam.
Aneczka mieliśmy chrzest w święta. Wydaje mi się że pisałam. Ale Pola też była super grzeczna. Najmłodsza z 5 dzieci.
Sabina a jak karmisz na boku to tylko z tej jednej piersi? Bo ja np jak leżę na lewym to karmię z lewej piersi a jak się nie naje to tylko się na brzuch przekręcam lekko i daje druga.
-
My podawalismy Lenie właśnie biogaje. No i to odbijanie. Pamiętam jak nocy z pół godziny stałam, żeby ja porządnie odbić, no i spała na klinie.
Teraz Laura jak była młodsza to jak jej się nie odbiło to ulewala A jak odbila to nic. A wiecie do kiedy powinno się odbijać? Bo ja już mało co ja odbijam. W nocy wogole, bo żal mi ja budzić jak zaśnie przy jedzeniu.
Sabinaa..To powodzenia w nocy. Oby się udalo.. spać na jednym boku to Ci wspolczuje.
-
Filip tez ulewał i tez potrafil mi chlusnąć przez ramie podczas odbijania. Biogaje mu podawałam. Nie zdarzalo to sie zbyt czesto ale bardzo dlugo ulewał. Nie tylko na piersi, pozniej na MM tez.03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Aneczka - dla mnie tez to bedzie trudne, teraz sie ciesze ze odpoczne, naladuje baterie, pozniej jak wyjedziemy juz z Filipem to bedziemy sami w 3, bez rodziny,pomocy jakiejkolwiek,daleko. Dlatego chce wykorzystac i odpoczac psychicznie.
Wbrew pozorob mi tez bedzie trudno bo on jej mamińsynkiem, teraz jak nie ma męza to spi nawet ze mną
Przytulasny bardzo jest, pewnie szybciej ja zatęsknie niz on, bedzie mial tyle atrakcji ze nawet nie zauwazy jak szybko mu minie pobyt. Za to ja bede ryczec juz w samolocie
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
może i masz racje, mi to zawsze pediatra mówiła, że 2-3 tygodnie powinna byc dieta, żeby zobaczyć efekty, dlatego tak napisałam. tak samo mm jak się zmienia to dopiero po 2 tyg dziecko jest jakby w 100% przestawione na nowe niby, że to wszystko trwa.natalka0887 wrote:Dzięki A rady. Ona jutro idzie do lekarza to powiem niech się spyta o ten probiotyk. On leży już dawno uniesiony, jak go odbija to mu się tak ulewa, a czasem po odbiciu dopiero jak śpi to mu się cofa. W nocy jest dobrze.
Z tą dieta to Justyna powiem ci chyba nie do końca tak jest
Bo jak Poli wyszła alergią na buzi na początku grudnia i odstawiłam nabiał to nie było żadnych efektów przez 1.5 miesiąca a czasem jakby się nasilały. Dopiero w połowie stycznia zaczęło schodzić i zeszło w kilka dni. Tylko znowu mleko jest wszędzie nawet w wędlinach więc mimo wszystko trochę tego jadłam.
Aneczka mieliśmy chrzest w święta. Wydaje mi się że pisałam. Ale Pola też była super grzeczna. Najmłodsza z 5 dzieci.
Sabina a jak karmisz na boku to tylko z tej jednej piersi? Bo ja np jak leżę na lewym to karmię z lewej piersi a jak się nie naje to tylko się na brzuch przekręcam lekko i daje druga.
-
oj myśle, że bedzie jak piszeszOla_45 wrote:Aneczka - dla mnie tez to bedzie trudne, teraz sie ciesze ze odpoczne, naladuje baterie, pozniej jak wyjedziemy juz z Filipem to bedziemy sami w 3, bez rodziny,pomocy jakiejkolwiek,daleko. Dlatego chce wykorzystac i odpoczac psychicznie.
Wbrew pozorob mi tez bedzie trudno bo on jej mamińsynkiem, teraz jak nie ma męza to spi nawet ze mną Przytulasny bardzo jest, pewnie szybciej ja zatęsknie niz on, bedzie mial tyle atrakcji ze nawet nie zauwazy jak szybko mu minie pobyt. Za to ja bede ryczec juz w samolocie że synek mniej będzie tesknić nić Ty 
eh my matki już mi się łza w oku kręci
Ola_45 lubi tę wiadomość
-
Właśnie tak też słyszałam i oglądałam na Fejsie kiedyś relacje pediatry Dominiki Wojsz i mówiła to samo. Że jak po 3 tyg nie schodzi to alergią jest od czegoś innego. Ale jak widać praktyka mówi co innego.justyna14 wrote:może i masz racje, mi to zawsze pediatra mówiła, że 2-3 tygodnie powinna byc dieta, żeby zobaczyć efekty, dlatego tak napisałam. tak samo mm jak się zmienia to dopiero po 2 tyg dziecko jest jakby w 100% przestawione na nowe niby, że to wszystko trwa.
Mimo to przy tych dziecięcych alergiach to nic do końca nie wiadomo bo raz coś uczuli drugi raz nie.
-
Wiecie co kupiłam dietę od Ewy Chodakowskiej. Justro ma być dostępna już. Wzięłam bezmleczna. Może nie jestem jakaś gruba ale powinnam coś z sobą robić i więcej się ruszać bo czuję się ospała, ociężała itd.
Mam nadzieję że wytrwam bo będę to robić pierwszy raz w życiu. A ja jestem ciagle coś jem...
-
byłam dziś znów z Polą u pediatry. Wyniki bardzo dobre ale jeden węzeł chłonny jej się nie podoba bo jest duży, więc mamy skierowanie na usg szyji. Boże, żeby to było nic, bo aż mnie żołądek boli. o dziwo udało się zapisać na czwartek na nfz! jakiś cud . trzymajcie kciuki
-
wiem, ale Pola nigdy nie miała, a teraz nawet jakaś chora nie jest , ma raptem delikatny kataranimka899 wrote:Justyna-ja mam taką urodę że mam ciągle powiększony niebolesny węzeł potrawy na szyji. Czasem tak ludzie mają. oby taka była jej uroda, ale mysli zawsze krąża głupie po głowie.
animka a jak się czujesz? matko jak to zleciało, już po połowie. zaraz bedziesz rodzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 16:52
