Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej:)
Wyniki idealne, nawet mi morfologia się poprawiła, także moje kieszenie buraczkow przynosi efekty:D
Ola od wczoraj u dziadków, a my świętujemy rocznicę ślubu;) haha to znaczy wczoraj byliśmy na lodach a dzisiaj od rana sprzątamy gruntownie w domu:p taka to rocznica:p
-
Hej! Ale pustka
Ja wrocilam z wioski oczywiscie cala spalona Ja wystarczy,ze dwa razy pojade na wies i odrazu slonce mnie bierze. Do tego jeden dzien czerwona jestem i za chwile brazowa albo odrazu brazowa ;p Chyba skora sie przyzwyczaila.
Lidka dzis nasuwa mleko jak potluczona. Chyba bardzo mocno pic Jej sie chce.. znalazlam nowa pozycje do karmienia
Juz wkurzalam sie jak karmilam Ja trzymajac na rekach brzuch do brzucha. Na lezaco na boczku tez wszedzie zagladala i sie krecila.. co innego jak w nocy chce jesc to wtedy to sie po ciemku sprawdza. Wczesniej byla tez pozycja pod gorke ale co tylko spojrzy na mnie to puszczala cycke i sie chichrala Wiec teraz klade Ja na plecy,sama siadam obok i "zwisam" prosto nad Nia. Jej rece obejmuja mi cycke a glowe trzyma prosto i ma malo pola manewru,zeby sie ruszyc i Eureka! Jadla 15min ;p hehee
-
Cześć dziewczyny 🙂
Animka spóźnione wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy 🌷 6?
My tydzień temu mieliśmy swoją.. umówiłam się z moja mama, że wezmą na 2h dziewczynki i pojechaliśmy na obiad. Nigdy nie wychodzimy sami także było miło spędzić ten czas sam na sam z mężem.
Inso..przeszliśmy wczoraj na spacerowke 😉 Chyba ten upał mnie do tego przekonał.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Aneczka ale Wy macie chyba na plasko? U mnie kubelkowe siedzisko jest i sie waham jeszcze a juz nie moge sie doczekac.. lipiec jeszcze caly pewnie przejezdzimy,bo i na wies na 2 tyg pojedziemy. Takze wroce to moze wypiore tapicerke i zmienie juz na spacerowkeAneczka86 wrote:Cześć dziewczyny 🙂
Animka spóźnione wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy 🌷 6?
My tydzień temu mieliśmy swoją.. umówiłam się z moja mama, że wezmą na 2h dziewczynki i pojechaliśmy na obiad. Nigdy nie wychodzimy sami także było miło spędzić ten czas sam na sam z mężem.
Inso..przeszliśmy wczoraj na spacerowke 😉 Chyba ten upał mnie do tego przekonał.
-
Ja wczoraj miałam wizyte- wszystko ok. Szyjka ponad 4cm a mała waży już 1300g także kawał dzidzi już fajnie wczoraj pozowała i lekarka włączyła 3d i takie słodkie minki robiła że aż płakać mi się chciało że jeszcze tyle czasu do tego aż ja zobaczę na żywo;)
Kurcze z jednej strony chętnie byśmy na kilka dni gdzieś blisko jeszcze pojechali a z drugiej jakoś mam lęk i sama nie wiem... Lekarka pozwoliła a ja zamiast korzystać to rozkminiam:p
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Na forum tez czuc wakacje
Animka, super wiadomosci. A Twoja Justynka to juz kawal kobitki. Ogarniasz juz wyprawke?
Aneczka, zazdroszcze tego obiadku we dwoje My 6 lipca tez obchodzimy 6 rocznice. Zlecialo,nawet nie wiem kiedy.
Inso, co do opalania, to ciesz sie, ze nie opalasz sie na czerwono jak raczek, a potem skora nie schodzi Ja tez mam ciemna karnacje i szybko mnie opala, od razu na brazowo.
A u mnie sezon ogorkowy w pelni. Zrobilam 50 sloikow kiszonych i 10 z chili bo maz chcial. Zaszalalam troche z iloscia, ale maz i Kuba uwielbiaja ogorki i tej zimy zabraklo. Dla siebie i Zuzi zrobilam salatke z ogorkow i ananasa. Uwielbiamy ja
Wy tez robicie same czy kupujecie gotowe? Ja kupilam i przerobilam juz 50kg
-
Animka super wiesci! zleci Tobie szybciej niz myslisz,wakacje minal i wrzesien! I bedziemy miec zastoj w ciazach i porodach na watku
Sabinaa ja to nawet czasu nie mam na takie gotowanie a chetnie bym sloiki jakies zrobila. Ta salatka brzmi smacznie z ananasem, podaj przepis jak masz juz sprawdzony z iloscia
-
Inso tak, my mamy spacerowke rozkładana na płasko. Zawsze mnie zastanawiało czy wygodnie dziecku spać w kubelkowej.
Animka skoro z ciąża wszystko ok to nie ma żadnych przeciwwskazań. My w ten weekend byliśmy że znajomymi na wyjeździe i koleżanka moja jest na podobnym etapie ciąży. Przyda Co się trochę relaksu 😊
Sabina.. Ja nie robię żadnych przetworów. Jak potrzebuje to idę do mamy albo kupuje 🙈🙈
-
Sabina- ja zrobiłam mnóstwo dżemów i kompotów a ogórki to mam umowę z siostrą bo ona ma wielką piwnice więc ona robi dla obu naszych rodzin i potem sobie biorę po kilka słoików bo tak to nie mam gdzie chować. Teraz czekam na poprzeczkę czarna od siostry z ogrodu i robię taka galaretkę z tego. A co do wyprawki to jestem w czarnej D...:p to znaczy wszystko mam na wsi spakowane w pudełkach. Także w sierpniu to przywiązujemy i ogarne. Mam lęk cokolwiek szykować. A jeszcze po historii tej dziewczyny z watku wrzesniowek co zrobili jej cesarkę w 25 tyg i ta dziewczynka żyła 16 dni. I palą że najgorzej patrzeć na te rzeczy w domu. Tak to mega przezylam że postanowiłam że jeszcze czas a w razie co to mąż ogarnie szybko w kilka dni:p
-
Ojej Animka! No co Ty :o ale tragedia!animka899 wrote:Sabina- ja zrobiłam mnóstwo dżemów i kompotów a ogórki to mam umowę z siostrą bo ona ma wielką piwnice więc ona robi dla obu naszych rodzin i potem sobie biorę po kilka słoików bo tak to nie mam gdzie chować. Teraz czekam na poprzeczkę czarna od siostry z ogrodu i robię taka galaretkę z tego. A co do wyprawki to jestem w czarnej D...:p to znaczy wszystko mam na wsi spakowane w pudełkach. Także w sierpniu to przywiązujemy i ogarne. Mam lęk cokolwiek szykować. A jeszcze po historii tej dziewczyny z watku wrzesniowek co zrobili jej cesarkę w 25 tyg i ta dziewczynka żyła 16 dni. I palą że najgorzej patrzeć na te rzeczy w domu. Tak to mega przezylam że postanowiłam że jeszcze czas a w razie co to mąż ogarnie szybko w kilka dni:p
nie zagladam na inne watki to nie wiedzialam.. Biedna..
-
Inso- powiem Ci że mega to wszystkie tam przeżyłyśmy zwłaszcza że na początku ta mała świetnie sobie radziła, sama oddychała itp. Ale choć to okrutne może z mojej strony to staram sięnie myśleć o tej historii i cieszyć się tym że u mnie wszystko okej.
-
Animka normalne. Nie mozna przezywac takich rzeczy bedac w ciazy. Wiem,bo sama tez tak mialam. Ale wspolczulam oczywiscie innym kobietom jak czytalam o takich sytuacjach.animka899 wrote:Inso- powiem Ci że mega to wszystkie tam przeżyłyśmy zwłaszcza że na początku ta mała świetnie sobie radziła, sama oddychała itp. Ale choć to okrutne może z mojej strony to staram sięnie myśleć o tej historii i cieszyć się tym że u mnie wszystko okej.
-
My jutro 4msc, mamy za soba pare lyzeczek marchewki, jabluszka a przed chwila kaszki kukurydzianej na moim mleku.
Aneczka jak u Was rozszerzanie diety?
Aneczka sama nie wiem jak Ona by tam siedziala? Korci mnie czasem zmienic ale caly czas czekam. Kat nachylenia sobie sam robisz ale mimo wszystko pupcia jest "na siedzaco". Pewnie nogi w gorze by caly czas byly...az normalnie zaraz na googlach jakies fotki obadam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2019, 16:04
-
Inso jeszcze nie zaczęłam rozszerzania diety. Wogole wczoraj zepsuł mi się leżaczek i jestem jak bez ręki. No i bez leżaczka to ciężko rozszerzać dietę, bo w czym ja "posadze". Koleżanka zaoferowała się pożyczyć, może dziś uda się podjechać.
Inso u Ciebie 4 A u mnie zaraz 5.. Ja to nie wiem kiedy mi to minęło.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Hej ostatnio ciągle brak czasu żeby cokolwiek napisać.inso raz dwa ten mały remont ci poszedł. No i że Dusia już 4 MSC? Wow ale zleciało.
Animka już prawie 30 tydzień, też w szoku jestem.
U nas powolutku. Dziś mam nockę pierwsza sama a potem dwa dni wolnego więc super
iNso87 lubi tę wiadomość
jutro mam nadzieje pojechac na wies,bo upal ma byc. Posiedze i odpoczne od remontow.
