Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyola_35 wrote:Tak, mówił że ma ich nie być w moczu, mam dzienniczek, w którym cały czas zapisuje cukier pomiar i te ciała ketonowe po nocy. Dzisiaj pierwszy raz mi wyszły, ale tylko niewielkie. Myślę że jest za długi odstęp u Ciebie między jedzeniem i stąd się one pojawiają. Ja mam mus jedzenia małych porcji , ale co 3 godz. A wieczorem pomimo tego że nie jestem głodna obowiązkowo kolacja i posiłek przed snem (często się do niego zmuszam).Posiłek przed snem wygląda tak, że najpierw się idziesz kąpać a jak masz iść spać idziesz do lodówki jesz chociaż 1 kanapkę i szybko spać, żeby tego nie spalić. Spróbuj może po tym już ich nie będzie.
Dzięki Ola. Muszę spróbować z tym jedzeniem przed snem. Też jem co 3 godziny, bo inaczej mogłabym nie jeść wcale. Męża nie ma i nie chce mi się robić jedzenia tylko dla mnie. Na szczęście wczoraj i przedwczoraj miałam tylko ilości śladowe rano a popołudniu wcale.
Co do farbowania - to ja jeszcze nie farbowalam - ale będę przed weselem siostry w sierpniu.ola_35 lubi tę wiadomość
-
balbo wrote:Tak rozmyślam nad pójściem na zwoleninie... bo czasem nie daje fizycznie rady.
Do kiedy zamierzacie pracować?
Aniołek - 29.07.2014 (12tc) -
nick nieaktualnybalbo wrote:Tak rozmyślam nad pójściem na zwoleninie... bo czasem nie daje fizycznie rady.
Do kiedy zamierzacie pracować?
Ja zamierzam jak najdłużej. Mam własną działalność, pracuję w domu , więc pracuję w zasadzie kiedy się dobrze czuje. Oczywiście mam terminy , których muszę dotrzymać ale mogę się wyspać , nigdzie nie dojeżdżam więc może uda się jeszcze przez dłuższą chwilę tak pracować. Gdybym była na etacie - poszłabym już na L4 -
nick nieaktualny
-
Ja zamierzam pójść na zwolnienie od sierpnia. Prawie cały dzień spędzam w aucie i robię dziennie średnio 300km. A ponadto ta dieta cukrzycowa mnie wykańcza. Jestem na niej tydzień a już mam dość, a gdzie tu jeszcze pół roku! Mam ochotę na loda, ciasto, płatki na mleku, pizze, pierogi naleśniki, wszystko czego mi nie można. Zabieram do pracy pojemniki z jedzeniem , teraz upały-problem z przechowaniem.
-
nick nieaktualnydiety cukrzycowej nie zazdroszczę. Pamiętam moje koleżanki jak się męczyły z tymi pudełkami , pilnowaniem godzin i odmawianiem zachcianek. Ale ponoć na takiej diecie się nie roztyjesz w ciąży. Ty już miałaś robioną krzywą cukrową? Bo mi lekarka powiedziała, że dopiero w 24 tygodniu będę mieć.
ola_35 lubi tę wiadomość
-
kwiatakacji wrote:diety cukrzycowej nie zazdroszczę. Pamiętam moje koleżanki jak się męczyły z tymi pudełkami , pilnowaniem godzin i odmawianiem zachcianek. Ale ponoć na takiej diecie się nie roztyjesz w ciąży. Ty już miałaś robioną krzywą cukrową? Bo mi lekarka powiedziała, że dopiero w 24 tygodniu będę mieć.
Tak bo pierwszy cukier na czczo wyszedł 95 i to był powód do krzywej, która wyszła też za wysoka i tak się zaczęło. Fakt ciężko na takiej diecie przytyć. Kocham owoce, a tutaj miedzy posiłkami mogę zjeść np. 80 g czereśni, albo 200 truskawek albo 1 kiwi. Dla mnie to stanowczo za mało!
-
Co do ketonów w moczu, to nie martwcie sie tym, ja tak mialam i lekarz Powiedzial ze w ciazy tak sie zdarza, to nic takiego. Skoro reszta wyników jest okej to nie zwracac na to uwagi
Madzisek, kwiatakacji lubią tę wiadomość
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualny
-
Ja myślę o zwolnieniu od lipca (17/18 tc), miałam pracować do sierpnia/września ale plecy i brzuch dają mi znać od 14...a innej pracy niż ta przy komputerze u nas nie ma...Będę pracowała w domu 2-3 h (obiecali extra kasę) bo niektórych moich obowiązków nikt oprócz mnie nie zrobi. A nie chcą brać nikogo na zastępstwo.
Pomyślałabym o 1/2 etatu ale mi się to nie opłaca.
W związku z tym, że za tydzień mam urodziny to pomyślałam, że w końcu będzie okazja do powiedzenia kolegom w pracy o ciąży, zrobię jakieś ciastko i może się w końcu odwarze:)
Dziewczyny czy Wy też macie takie dziwne uczucie przy zmianie pozycji w czasie leżenia, że Wam się tak jakby wraz z ciałem wszystko w brzuszku przewracało?? Kurcze nie wiem jak to lepiej wyjaśnić.... -
Kwiat akacji a jaki masz rozmiar? Ja 80 G i coraz czesciej tez mam bole plecow w odcinku piersiowym, wszyskie miesnie od piersiowego w gore mi sie spinaja i najczesciej konczy sie bolem glowy... juz jestem po zmianie stanika na wiekszy ale tez czuje ze to nie ostateczny rozmiar.
Mąż za to szczęśliwy z mega rozmiaru. A znajome co mnie na codzien nie widza zgodnie mowia, a mega piersiach niz o rosnacym brzuszku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2015, 18:18
-
Hej dziewczyny, u nas wszystko ok. Niepotrzebna panika.
Mam nadzieję, że u Flakonika też będzie wszystko dobrze.
Co od farbowania włosów, to ja farbowałam co miesiąc w poprzedniej ciąży i teraz też już byłam u fryzjeraHashija, Madzisek, Klara87, fresa lubią tę wiadomość
[/url]