Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja rodziłam przez cc... żadnymi kleszczami dziecka mi nie wyciągali... a tak właśnie wygląda odśluzowanie dzidziusia .... nie wiedomo z jakiego powodu kobieta miała cc ... nie wiadomo w jakim kraju i ile lat temu byl nakręcony ten film. Mnie nie przerażają takie sceny
Hashija lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoni1403 wrote:Ja rodziłam przez cc... żadnymi kleszczami dziecka mi nie wyciągali... a tak właśnie wygląda odśluzowanie dzidziusia .... nie wiedomo z jakiego powodu kobieta miała cc ... nie wiadomo w jakim kraju i ile lat temu byl nakręcony ten film. Mnie nie przerażają takie sceny
O właśnie, zapomniałam dodać, że mi też nikt dziecka nie chwytał kleszczami. Lekarz wkłada rękę i szuka główki-bynajmniej u mnie tak było. -
nick nieaktualnyPoziomka nic sie nie przejmuj ze jeszcze nie czujesz maluszka
masz jeszcze na to czas. Ja jak w poprzedniej ciazy w 16tc powiedzialam na wizycie ze chyba zaczynam cos juz czuc, to lekarz i polozna popatrzyli na mnie jak na wariatke i stwierdzili ze to nie mozliwe czuc tak wczesnie ruchy w pierwszej ciazy
Teraz juz czuje pojedyncze ruchywczoraj wieczorem dostalam cala serie malenkich kopniaczkow
cudowne uczucie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 19:31
-
moni1403 wrote:Ja rodziłam przez cc... żadnymi kleszczami dziecka mi nie wyciągali... a tak właśnie wygląda odśluzowanie dzidziusia .... nie wiedomo z jakiego powodu kobieta miała cc ... nie wiadomo w jakim kraju i ile lat temu byl nakręcony ten film. Mnie nie przerażają takie sceny
-
Dokladnie, ja takze widzialam cala mase filmow SN, ktore spowodowaly ze wole Cc.
Dodatkowo moja cora tez sie urodzila przez cc i takze zadnych kleszczy nie bylo. To byla sekunda i mala byla z nami na swiecie. Ja wole cc, nie ma ryzyka owiniecia dzieciecia przy porodzie pepowina, nie ma ryzyka podduszenia. SN i CC ma swoje plusy i minusy, mozna wrzucac filmiki sn i cc, ale po co? Wiekszosc dziewczy i tak nie zmieni swojej decyzji co do porodu. Mnie zadne filmiki nie przerazaja, gdyz przezylam cc i wygladalo to zupelnie inaczej.JATA lubi tę wiadomość
[/url]
-
Ohh znowu ten temat który mnie tak przeraża
Ja powiem tak - że względu na siebie wolalabym chyba CC bo nie ukrywam że poród mnie przerażaże względu na dzidzie wolalabym chyba SN - nie dlatego że takie dzieci są lepsze lub gorsze tylko natura jednak tak to zaplanowała
a co będzie to i tak pokaże życie
poniekąd zazdroszcze dziewczynom które muszą mieć CC bo przynajmniej nie maja dylematu "co by było gdyby"
kwiatakacji lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzepraszam za slownictwo.
Obejrzalam filmik, o kurrr*a mac! Czemu oni ja tak rozrywaja? To dzieciatko wyciagniete jak na sile! Straszny porod, nie tego sie spodziewalam.
Dagietka masz racje mysle ze zadna zdania nie zmieni czy przedstawiony by byl filmik sn czy cc.Dagietka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Przepraszam za slownictwo.
Obejrzalam filmik, o kurrr*a mac! Czemu oni ja tak rozrywaja? To dzieciatko wyciagniete jak na sile! Straszny porod, nie tego sie spodziewalam.
Dagietka masz racje mysle ze zadna zdania nie zmieni czy przedstawiony by byl filmik sn czy cc.
Z tego co wiem, to mięśnie są przerywane, bo później dużo lepiej się goją.
Kochane, cesarka jest po to by ratować życie matki lub dziecka. Jest alternatywą w przypadku braku możliwości rozwiązania ciąży w sposób fizjologiczny.
Ja, np. jak mnie lekarz ocenił w pierwszej ciąży, mam rzekomo idealne warunki do rodzenia dzieci. Mam szerokie biodra (kuźwa niestety), w związku z czym idealną miednicę, nie jestem jakaś krucha i dziecko idealnie ułożone.
2 tygodnie po terminie, stawiłam się, jak mi kazano, na oddział patologii ciąży i dostałam oksytocynę w kroplówce na wywołanie-nic nie drgnęło, szyjka nie skróciła się nawet o milimetr, nawet nie zmiękła, zero skurczy. Dostałam tabletkę dopochwowo, która jak to określił pan doktor, nawet krowę ruszy. Dupa! Nie ruszyła mnie
Jak zrobili mi usg, to się okazało, że dziecko się nie rusza-bo nie ma już prawie wód płodowych, 2 tyg po terminie. Alarmowo na salę operacyjną. Cesarka, w ostatniej chwili. Przyczyna: dystokia szyjkowa-brak reakcji szyjki.
Czy cc czy sn-tylko my kobitki mamy zaszczyt nosić pod sercem i wydać na świat dzieciWiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 21:24
rewelka, Madzisek, Dagietka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny. Jestem po wizycie. Malenstwo rozwija sie wzorowo. Prawdopodobnie chlopczyk, ale na sto procent powie na nastepnej wizycie. Wszystkie narzady widoczne, ale lekarka malego noe zmierzyla:( zalamala mnie bo powiedziala ze szyjka krutka. Czy ktoras z Was ma podobny problem, bo strasznie mnie to zmartwilo. Juz mam wizje przedwczesnego porodu w 20 tygodniu:(
kwiatakacji, bella88, MeGi2986, Madzisek, Hashija, Dagietka, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No i jestem kobitki- po prenatalnych.
moje wyniki:
bliźniak A NT- 1,6
ryzyko:21 1:3495
18 1:5587
13 <1:20000
bliźniak B NT- 2,1
ryzyko:21 1:2006
18 1:5587
13 <1:20000
Co myślicie?
Czekam jeszcze na pappa, boję się trochę że mi on pochrzani wyniki.kwiatakacji, Hashija lubią tę wiadomość
Bliźniaki są z nami :* -
nick nieaktualnyPoziomka, ja też nic jeszcze nie czuję, mimo, że jestem szczupła. Łożysko mam nie wiem gdzie bo na ostatnim USG było dokładnie z boku.
Dzisiaj niezdrowe szaleństwo na noc - czekamy właśnie na pizzę
A i ja się pochwalę moim brzuchem w 16t2d - to tak na pocieszenie dla tych , którzy się martwili, że mają mały brzuch. Mój też do gigantów nie należy.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d86ceca7297c.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 22:25
bella88, Kika428, Karola1990, Pchełka, Hashija, iNso87, Flakonik lubią tę wiadomość
-
puli27 wrote:Czesc dziewczyny. Jestem po wizycie. Malenstwo rozwija sie wzorowo. Prawdopodobnie chlopczyk, ale na sto procent powie na nastepnej wizycie. Wszystkie narzady widoczne, ale lekarka malego noe zmierzyla:( zalamala mnie bo powiedziala ze szyjka krutka. Czy ktoras z Was ma podobny problem, bo strasznie mnie to zmartwilo. Juz mam wizje przedwczesnego porodu w 20 tygodniu:(
-
nick nieaktualny