Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
podsmażam cebule, paprykę czerwoną, pieczarki, kukurydzę (z puszki) z mięsem mielony, dodaje przyprawy do smaku trochę soli pieprzu czosnku, kto co lubi i na koniec trochę ketchupu żeby się połączyło w całość. Cukinie na pół kroję wzdłuż, łyżką środek wydłubuje ten z pestkami i wkładam farsz tak z górką i na to ser żółty i do piekarnikaZieloneOliwki wrote:mniammm! Jak robisz tą cukinię? Uwielbiam takie rzeczy, wrzuć przepis:)
ja bardzo lubię , piekę około 20-30 min, w zależności od wielkości i ilości cukinii
Pchełka, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
Mi też ostatnio doskwierają różne bóle brzucha - nie skurcze , tylko tu boli tam boli, ale zauważyłam też , że mi się troszkę brzuch podniósł więc może to właśnie od tego. Niestety od paru dni boli mnie brzuch po jedzeniu - muszę się położyć bo inaczej nie dam rady - jak tak dalej pójdzie to za tydzień na weselu siostry ani nie pojem ani się nie pobawię.
Co do wesel, to my rok temu robiliśmy swoje wesele i czasem jak wiedziałam, że ktoś ma nieciekawą sytuację finansową , a widziałam , że się "postawił" w kopercie to mi aż głupio było. My postawiliśmy się rodzinie i zaprosiliśmy na wesele tylko tych , których chcieliśmy ( mamy kontakt, lubimy itp.) i ważne dla nas było żeby te osoby przyszły nawet bez niczego. Dlatego Zielone Oliwki włóż 200 zl w kopertę i bawcie się dobrze. Ja akurat się nie przejmuję tym co ktos powie , więc wogóle bym się nie zastanawiała.
My wynajujemy dwupokojowe mieszkanie - całkiem spore ,ale nie plaujemy narazie większych zmian w związku z dzidziusiem - kupimy komodę z przewijakiem do sypialni i kosz mojżesza, który potem zamienimy na łóżeczko i tyle. Jakoś mi się nie wydaję , żeby dziecku zależało na specjalnie ładnym kąciku
Acikk masz malutki brzuszek , ale podejrzewam ,że jesteś wysoka stąd to 75 kg
Mój wydaję mi się wielki na codzień , dopóki nie zobaczę go na zdjęciu i wtedy widać , że brzuch ale jak na ciążowy to ciągle mały.
No i zgodnie z rozpiską inso - mam juz 6 miesiąc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWidzisz, to zupełnie inne charaktery ludzi są...kwiatakacji wrote:Co do wesel, to my rok temu robiliśmy swoje wesele i czasem jak wiedziałam, że ktoś ma nieciekawą sytuację finansową , a widziałam , że się "postawił" w kopercie to mi aż głupio było. My postawiliśmy się rodzinie i zaprosiliśmy na wesele tylko tych , których chcieliśmy ( mamy kontakt, lubimy itp.) i ważne dla nas było żeby te osoby przyszły nawet bez niczego. Dlatego Zielone Oliwki włóż 200 zl w kopertę i bawcie się dobrze. Ja akurat się nie przejmuję tym co ktos powie , więc wogóle bym się nie zastanawiała.
Jakoś mi się nie wydaję , żeby dziecku zależało na specjalnie ładnym kąciku

A co do kąciku, to dziecku nie, ale mi zależy żeby miał dziecięcy kącik, taki typowo "swój" choć troszkę
-
nick nieaktualnyJa cały czas powtarzam że dobrze że rodzę w grudniu, bo do wakacji będę mogła mieć już talię osy i pokazać się w bikini:PAcikk wrote:No coz waga będę się martwić po ciazy bo teraz i tak nic z nią nie zrobie przecież nie będę się odchudzac biegać też nie pojde

Ja koncze herbatke i smigam na spotkanie z synusiem

kwiatakacji lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój się śmieje że ciągle coś jem, ale ja mu pokażę! Też siedzę w domu, na zwolnieniu, więc prócz zakupów i sprzątania ruchu mam mało. Ale jak dziecko da popalić to będę laska na wakacjeAcikk wrote:Tak, tez sobie to powtarzam a poza tym teraz prowadze typowo siedzący tryb życia a przy dziecku nie da rady więc może jakos poleci
mój mąż tylko chodzi i mówi że będę taka seksiii mamuskaaa 
Damy radę, będziemy wszystkie seksi mamuśkami na lato! Nasz grudniowy poród to wielka zaleta 
Moje cycki urosły co prawda o rozmiar, ale i tak ich nie lubię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 14:06
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:
A co do kąciku, to dziecku nie, ale mi zależy żeby miał dziecięcy kącik, taki typowo "swój" choć troszkę
Nie , no pewnie, jak ktos ma do tego chęci i zmysł czemu nie. Mi się podobają kąciki dziecięce i pewnie jak będziemy na swoim to dzidzia, będzie miała pokój, kącik typowo pod nią, ale w wynajmowanym mieszkaniu nie chce mi się robic zachodu - tym bardziej , że mam dwie lewe ręce do tego
Na temat cycków się nawet nie wypowiem, ostatnio podczas chwili uniesień mój mąż romantycznie wypalił " Ale masz wielkie cycki " - moje już 3 rozmiary w górę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 14:10
ZieloneOliwki, Pchełka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ZieloneOliwki wrote:kwiatakacji- niech się cieszy, bo być może to jedyny moment kiedy na takie wielkie patrzy
moje urosły, ale ja ich nie lubię. Nie podobają mi się i najchętniej bym sobie sztuczne zrobiła:P
jakbym siebie slsyzala, ja mam male z rozstepami z poprzedniej ciazy, etraz troszeczke urosly ale w staniki dalej sie mieszcze z przed ciazy wiec rewelacji to nie ma
mam malo sterczace sutki, przy pierwszej corce wlasnie z tego powodu przestalam karmic tzn nawet dobrze nie zaczelam bo nie umiala ich lapac, a nikt mi nie pomogl ,no i teraz moj tez ostatnio mowil ze mam malo wystajace i ciekawe czy dziecko sobie da rade, ale juz mam nakladki i jeszcze podobno dobrze jest przedc karmieniem laktatorem recznym je troche wyciagnac , wiec bede wlaczyc tym razem... mam nadzieje, ze sie uda i bede karmila piersia
-
nick nieaktualnysutki to chyba mam normalne jakieś takie, ale nie lubię kształtu swoich piersi. Każda z nich żyje własnym życiem i w ogóle jakieś takie brzydkie są.KASIAG24 wrote:jakbym siebie slsyzala, ja mam male z rozstepami z poprzedniej ciazy, etraz troszeczke urosly ale w staniki dalej sie mieszcze z przed ciazy wiec rewelacji to nie ma
mam malo sterczace sutki, przy pierwszej corce wlasnie z tego powodu przestalam karmic tzn nawet dobrze nie zaczelam bo nie umiala ich lapac, a nikt mi nie pomogl ,no i teraz moj tez ostatnio mowil ze mam malo wystajace i ciekawe czy dziecko sobie da rade, ale juz mam nakladki i jeszcze podobno dobrze jest przedc karmieniem laktatorem recznym je troche wyciagnac , wiec bede wlaczyc tym razem... mam nadzieje, ze sie uda i bede karmila piersia 
-
a ja nie dosc, ze ksztaltu nie lubie chociaz dwioe sa w miare takie same to jeszcze mnie troche te sutki zaczynaja martwic, ze znowu bedzie powtorka z rozrywki . tez mowilam, ze sobie zrobie cycki to moj prawie mnie zabil wzrokiem, powiedzial, ze absolutnie, ze to co mam mu odpowiada i mam sobie to wybic z glowy
a prawda ejst taka, ze umarl by z zazdrosci jakbym miala cyce jak donice, bo to taki zazdrosnik jest
-
U nas też bedzie tylko taki kącik dla maluszka w naszym pokoju. W tym momencie mamy dla nas 2 sporo miejsca ale jak dojdzie łózeczko to nie wiem czy będzie gdzie przejśc wogóle... Kupiłam już w jysku taką małą białą komódkę z koszami, do tego będzie białe łóżeczko i przede wszystkim postawie na jakąś fajną pościel .tzn. nie typowe dziecięce wzory typu niebieskie misie tylko jakieś wzory graficzne najlepiej w fajnych kolorach np szaro-żółte (chyba sama uszyję ). DO tego jakieś fajne naklejki na ścianę. No i jeszcze planuję uszyć kocyki Minky jak juz wybiore kolory żeby mi pasowały
jeden z wypełnieniem a drugi cienki na wiosne-lato 
http://pokoik-dziecka.art-madam.pl/ochraniacz-na-lozeczko-przescieradlo,127896,732
np. taki styl pościeli mi się podoba -
nick nieaktualnylips- bardzo fajna ta pościel:) Mi podoba się taka: http://www.mamaija.pl/gluck-posciel-haftowana-marine-4-elementowa-baldachim-woal,d3693.html oczywiście nie za taką cenę, będę szukać czegoś podobnego;)
Ja upatrzyłam w Ikei białą komodę, bo musimy kupić jak najbardziej pakowny mebel:) A łóżeczko będzie też białe, z szufladą na dole. Chętnie bym kupiła naklejki, ale chciałabym sprawdzone- takie które nie odchodzą ze ścianą
Żebym ja miała maszynę, to bym szyyyyła, a tak... zazdroszczę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 14:42
-
nick nieaktualnymoja jedna ejst trochę mniejsza od drugiej, ale gdyby były kształtne, to jeszcze. A tak, jakieś takie płaskieKASIAG24 wrote:a ja nie dosc, ze ksztaltu nie lubie chociaz dwioe sa w miare takie same to jeszcze mnie troche te sutki zaczynaja martwic, ze znowu bedzie powtorka z rozrywki . tez mowilam, ze sobie zrobie cycki to moj prawie mnie zabil wzrokiem, powiedzial, ze absolutnie, ze to co mam mu odpowiada i mam sobie to wybic z glowy
a prawda ejst taka, ze umarl by z zazdrosci jakbym miala cyce jak donice, bo to taki zazdrosnik jest 
Ale co poradzić, trzeba z tym żyć








