Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Acikk, no ja mam na wschód...najgorsze, że w piatek jedziemy z katowic do barlinka na wesele, wiec nie wiem jak ja 1. wytrzymam daleką podróż, 2. wytrzymam na weselu w taki skwar. No serio afryka - z tym, że w afryce większy upał odczuwa się znacznie lżej bo sucho...wrrrrrrr
-
wiecie jest jaka najlepsza recepta na upalne dni?
Praca w biurze z meeeega klimatyzacją! Chodzę do pracy w długich spodniach i bluzach z długim rękawem, ostatnio co prawda porzuciłam polarową kamizelkę- mój nieodłączny element ubioru, ale i tak raczej marznę.
Po pracy wychodzę na ten skwar i dziękuje bogu, ze moge się odrobine zagrzać. Ładuję baterie jak jaszczurka na słońcu!
-
Z Będzina dokładnie. Kurcze, zostały mi tylko podłogi do odkurzenia i umycia, ale to po przerwie. Ja długo chodziłam za kiecką. Weszliśmy do VanGraafa, znalazłam sukienkę ideał, ale 700 zł za kawałek szmaty nie dam ;P Znalazłam w Taranko całkiem ładną, od pasa rozkloszowaną z takiego lejącego materiału. Ciekawe czy zmieszczę się w nią na ślub kuzynki w 2 połowie września...heh Niestety przymierzałam sukienki które mam w szafie, i ni cholery w nie nie wejdę, za duży brzuszek...
Acikk wrote:Evka jesteś z Katowic
? Ja też i też jedziemy na wesele tylko w sobotę 
i też sobie nie wyobrażam tego 
nie wspominając już co na siebie wloze... -
Jeszcze raz podaję, jeśli ktoś nie widział:
Perinatologia Śląska zaprasza kobiety w ciąży na konferencję prozdrowotną, która odbędzie się 4 września 2015 r. o godz. 16:00 w Urzędzie Miasta Dąbrowy Górniczej. Gościem specjalnym będzie Wiceminister Zdrowia Beata Małecka-Libera. Specjaliści z zakresu ginekologii, położnictwa i pediatrii opowiedzą Wam o ciąży, porodzie, opiece nad noworodkiem i wielu innych interesujących zagadnieniach. Podczas spotkania odbędzie się pokaz pierwszej pomocy u niemowląt oraz konkurs, w którym do wygrania będą cenne nagrody.
Każda przyszła mama otrzyma upominek. W czasie przerwy będzie na Was czekał poczęstunek.
Aby wziąć udział w spotkaniu wystarczy zarejestrować się na stronie www.sodowski.pl/konferencja
Serdecznie zapraszamy! Ilość miejsc ograniczona.
Patronat nad konferencją objął Prezydent Miasta Dąbrowy Górniczej Zbigniew Podraza. -
Ja była w Sodowskim na połówkowych.
Umawiałam się 3 tygodnie wczesniej, aby znalazło się dla mnie miejsce. Wizytę miałam w poniedziałek przed południem (wolne załatwione, wiele spraw zawieszonych), w piątek po 17 zadzwoniła do mnie Pani, ze pani doktor która miała mnie przyjac dała znać, że jej nie bedzie i ona chce moją wizytę przełozyć na inny dzien. Niezgodziłam się, powiedziałam, ze wolne mam już załatwione itd no to z bólem serca umówiła mnie tego samego dnia na 12.50- inna lekarka miała wtedy rozpoczynac pracę. Przyjechaliśmy na wizytę, okazało się, że pani dr nie ma i musimy czekać, po przeszło godzinie recepcjonistka zapytała czy może nas przenieśc do jeszcze innej bo nie wiadomo co z tamtą...
Mimo, iż wizyta przebigla w miłej atmosferze, a przyjmująca nas lekarka była bardzo sympatyczna powaznie się zastanowię zanim pojadę tam na następne badanie... -
Wiesz Asiowa, Ja robiłam I i II prenatalne, nie miałam problemów - a wypadki się zdarzają niestety. jesteśmy tylko ludźmi i każdy może mieć ważniejszą sprawę niż praca i inni ludzie. Niestety. Ale rozumiem podirytowanie - sama bym pewnie się wkurzyła;P
-
Evka wrote:Wiesz Asiowa, Ja robiłam I i II prenatalne, nie miałam problemów - a wypadki się zdarzają niestety. jesteśmy tylko ludźmi i każdy może mieć ważniejszą sprawę niż praca i inni ludzie. Niestety. Ale rozumiem podirytowanie - sama bym pewnie się wkurzyła;P
Ja rozumiem, że różne sprawy się zdarzają, ale byłam tylko raz kazali mi się bezwzględnie nie spóźnic bo z dobrej woli mnie wpisują, 2 lekarki w ostatniej chwili miały wazniejsze/ciekawsze plany, a człowiek jednak jedzie 100km, spieszy się i martwi czy nie będzie korków po drodze i czy zdarzy, a tu potem taka niespodzianka... Gdyby to było na NFZ to bym się nie irytowała bo byłaby to normalka, a ja jednak mimo stresów i perturbacji blisko 300zł u nich zostawiłam i byłam nastawiona na trochę inne podejscie;) -
Dziewczyny, umyłam właśnie podłogi, zmęczyłam sie, a że serio chodzę po domu w samych majtach, siadłam i zauważyłam dosłownie odrobinę czegoś mokrego na sutku jednym...myślę pot - choć nie spociłam się, patrze na drugi a tak kropla czegoś dziwnie jasno żółtego...aż mi się słabo zrobiło...
Czy to możliwe, żeby w tym tygodniu coś zaczęło się już w cycach produkować? -
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Marta0912 widzę, że mamy bardzo bliski termin. Lekarz mówił, że na święta szykuje się dużo porodów. Mojego pierwszego syna też urodziłam w święta.
Mam nadzieję, że w Święta będzie jakoś tak bardziej przyjemnie. Personel będzie przyjaźniejszy 
Chociaż nie wiem, jak ktoś będzie miał dyżur w same Święta to czy będzie mu wesoło... Strach się bać
Ty już masz jakieś doświadczenie w tym temacie, ja niestety nie. No, ale czasem lepiej nie wiedzieć co nas czeka
Mama-julka lubi tę wiadomość
-
Ja też rodziłam w świętaMarta0912 wrote: Mam nadzieję, że w Święta będzie jakoś tak bardziej przyjemnie. Personel będzie przyjaźniejszy Chociaż nie wiem, jak ktoś będzie miał dyżur w same Święta to czy będzie mu wesoło... Strach się bać
Ty już masz jakieś doświadczenie w tym temacie, ja niestety nie. No, ale czasem lepiej nie wiedzieć co nas czeka i opiekę miałam super położne bardzo miłe i pomocne wszystko zależy na kogo sie trafi
-
Dzięki Tinusia, fakt, narazie się wstrzymam z zakupem, zobaczymy co to będzie.
Niemniej słabo mi, jakoś nie byłam na to przygotowana, w sumie chyba dalej mentalnie nie jestem przygotowana na karmienie piersią mimo, że tego bardzo chcę. Trzeba się oswajać
u mnie np nie ma 
