Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMadzia, że tak powiem czarnym humorem - weteranka z Ciebie w tym temacie. Leżałam w tej ciąży dwa razy w szpitalu to rozumiem Twoja niechęć.
Alicja jak się czujesz? Mam nadzieję że coraz lepiej. Cieszyłam się kiedy mąż mi przyniósł notebooka do szpitala to chociaż czas szybciej leciał przy necie. Pzdralicja_ lubi tę wiadomość
-
Od ponad 3 tygodni mam nakaz leżenia, dopiero niedawno dowiedziałam się, że są takie fajne fora jak to, dlatego pomyślałam, że się odezwę.
Pozdrawiam wszystkie Mamy!
Wczoraj miałam usg połówkowe, czekamy na synka! Z maluszkiem wszystko w porządku, waży ok. 400 g.Wyszło tylko jakieś zamieszanie z terminem porodu z daty ostatniej miesiączki wychodzi 22.12, z usg trymestru I było 24.12, a z usg trymestru II ( połówkowego) wyszło dziś 26.12., więc już nie wiem, czy jestem w 21 tc czy 22 tc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 14:01
alicja_, kwiatakacji, Pchelkaa, Madzia890722, MeGi2986, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosia mmr dla moich lekarzy liczy się tylko termin z OM. Nie przejmuj się tymi różnymi datami, od jakiegoś czasu nasze dzieci rosną w swoim tempie. Też mi podobnie wyszło na połówkowym - poprostu będziemy mieć trochę chudsze dzieci
Po wizytach w szpitalu też długo leżałam chociaż lekarze twierdzili że to nic nie da, ale nie dalam sobie tego wmówić. Nie twierdzę że to wielkie poświęcenie z mojej strony, ale dzieci są tego warte żeby leżeć plackiem. Aha! Też będę miała synka... drugiego!gosia mmr lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ tymi bólami trzeba uważać sama trafiłam do szpitala ale oczywiście nic nie wiadomo być może kolka nerkowa albo nie wiedza. Totalny rozpizdziel w tym szpitalu bo na wypisie mam takie informacje jak : ze zostalam przyjęta w 20tc to nic ze jestem w 23 !! I na przyjęciu jak mnie badali i robili usg stwierdzili lozysko na tylnej ścianie gdzie mój doktor zawsze powtarzal ze na przedniej. Jak mnie wypisywali to zrobili USG i lekarz stwierdzil jednak ze na przedniej. . . Masakra normalnie.
Dostałam luteine pod język i zalecany odpoczynek. Bóle mam caly czas i juz sama nie wiem. Cieszę się ze 2 września mam wizytę u mojego lekarza. Co więcej w szpitalu powiedzieli ze serca detektorem sluchaja od 25 tygodnia to nic ze lekarz u siebie sluchaj już od 15. Tragedia !!
Pocieszam się ruchami synka i tym ze pogoda trochę odpusiła i da się żyć.
Gratuluje udanych wizyt!Jakie juz duże dzidzie rosną w waszych brzusiach !!
Witam nowa mamusie :*Pchelkaa, Marta0912 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mama-julka
Dzięki za informacje dot. terminów porodu, powoli zastanawiałam się, czy to znaczy, że maluszek jest za mały, ale lekarz nic takiego nie mówił
Czytałam, że część dziewczyn ma problem z anemią. Moja lekarka zasugerowała, żeby próbować naturalnie dostarczyć żelaza, bo to w tabletkach jest kiepsko przyswajalne. Mi bardzo pomogła metoda mojej babci, codziennie pije sok z kiszonych buraków, taki zakwas domowej roboty. Dodatkowo jak najczęściej mi się uda, to jeszcze koktajl z natki pietruszki. Hemoglobina przestała się obniżać. -
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Aannkkaa u nas to samo w szpitalu, co jeden to mądrzejszy
Ale słowo ordynatora najważniejsze, mnie wypisywał, a na wypisie też miałam co innego. Nie wiem jak słuchała ta uczennica - lekarka która to pisała na kompie.
tragedia!
-
Witam nową mamuske
ciekawe ile jeszcze się ujawni do grudnia ale widzę że marzec/kwiecień był niesamowicie płodny hehe
Ja byłam wczoraj na zakupach i kupiłam sobie super gacie ciazowe w h&m długie żebym miała w czym chodzićdzisiaj byłam na godzinnym spacerku w końcu da się normalnie żyć
W poniedziałek ide na glukozkenie wiem jak to przeżyje bo miałam to robione raz w szpitalu ale wtedy wypilam i poszlam spać a teraz będę musiała wysiedziec dwie godziny na stoleczku
i kazali mi przynieść cytrynke
gosia mmr, alicja_, Mama-julka lubią tę wiadomość
-
aannkkaa wrote:To jest masakra bo idziesz się czegoś dowiedzieć skąd się biorą dolegliwości a jak slysze " nie wiadomo" to mnie ściska czasem. Ten wypis ze szpitala z niczym się nie zgadza
tragedia!
Trzeba trochę wyluzować, jak coś serio się dzieje to do szpitala, a jak mamy jakieś "dolegliwości normalnie" i w szpitalu przyczyny nie znaleźli tzn taka nasza uroda, skoro dzidzi jest dobrze rozwija sie i do porodu nie szykuje, to nam pozostaje wytrwać do 37 tyg i urodzić7w3d 💔 -
Acikk wrote:Witam nową mamuske
ciekawe ile jeszcze się ujawni do grudnia ale widzę że marzec/kwiecień był niesamowicie płodny hehe
Ja byłam wczoraj na zakupach i kupiłam sobie super gacie ciazowe w h&m długie żebym miała w czym chodzićdzisiaj byłam na godzinnym spacerku w końcu da się normalnie żyć
W poniedziałek ide na glukozkenie wiem jak to przeżyje bo miałam to robione raz w szpitalu ale wtedy wypilam i poszlam spać a teraz będę musiała wysiedziec dwie godziny na stoleczku
i kazali mi przynieść cytrynke
mnie też to czeka niedługo. a jakie te gacie ciążowe kupiłaś?
7w3d 💔 -
justyna14 wrote:dasz radę, jak raz poszło to i teraz pójdzie a z cytryną nie jest takie złe. Weż sobie też wodę na popicie bo można po małym łyczku łapać raz na jakiś czas i dobrą książkę lub coś na zabicie czasu
mnie też to czeka niedługo. a jakie te gacie ciążowe kupiłaś?
No właśnie fajne gacie bo są materiałowe a nie jeansy takie bardzo mieciutkie a jednocześnie mogą robić za eleganckie że szpilkami -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Madzia, powiem szczerze, że nie dałoby mi to spokoju. U nas w szpitalu też tak jest - IP i trzy dni leżysz. Jak się Tobie pogorszy to nie ignoruj tego, lepiej dmuchac na zimne.
Alicja pisała, że jeśli skurcze są nieregularne i do 10x dziennie to nic groźnego, możliwe że to skurcze BH.
Ps. Gratuluję!
Niestety w większości szpitali tak jest, że zostawiają na te 3dni:(
Mama-julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Madzia, że tak powiem czarnym humorem - weteranka z Ciebie w tym temacie. Leżałam w tej ciąży dwa razy w szpitalu to rozumiem Twoja niechęć.
Alicja jak się czujesz? Mam nadzieję że coraz lepiej. Cieszyłam się kiedy mąż mi przyniósł notebooka do szpitala to chociaż czas szybciej leciał przy necie. Pzdr
Hej:) Leżałam cały dzień, ale ząb nie dawał mi spokoju, więc pojechałam do dentysty i okazało się, że mam mocne zapalenie dziąseł. Że tak brzydko powiem - jak nie urok to sraczka!
Fakt, laptop w szpitalu pomaga przetrwać ten ciężki czas - mi też pomógł
Madzia, ja też rozumiem Twoją niechęćMama-julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:kochana jesteś w ciąży, czego się spodziewałaś? zawsze coś bedzie bolało, skrzykało a jak cie dziecko kopnie i poczujesz mega ból to nikt tego nie zdjagnozuje. Niewiadoma bedzie nam towarzyszyć jeszcze długoooo: dlaczego ono płacze, czemu nie śpi, czy dobrze przybiera na wadze itd itd.
Trzeba trochę wyluzować, jak coś serio się dzieje to do szpitala, a jak mamy jakieś "dolegliwości normalnie" i w szpitalu przyczyny nie znaleźli tzn taka nasza uroda, skoro dzidzi jest dobrze rozwija sie i do porodu nie szykuje, to nam pozostaje wytrwać do 37 tyg i urodzić -
nick nieaktualnyMadzia890722 wrote:Cześć dziewczyny! MNie martwi od dwóch dni twardnienie brzucha... mam dość często, w prawdzie po kilkunastu sekundach puszcza, ale okropnie mnie to niepokoi. Unikam IP, bo tu u mnie w Pszczynie nie badają na IP tylko zostawiają w szpitalu bez względu na to, czy cos Ci jest i wtedy robią badania...ale jak do wieczora nie przejdzie to chyba się zdecyduję. Dziecko się cały czas rusza, ale boję się, że może się szyjka skracać...
a z miłych rzeczy to muszę się Wam pochwalić, bo wygrałam konkurs na fb na profilu mamy, która szyje różne cuda dla dzieci i wygrałam czapeczkę z kominem dla maleństwaa to zdjęcia :
Gratuluje!no to teraz Madziu bedzie mozna znalesc Cie na fb
-
nick nieaktualnyMy też po wizycie. Z trzech torbielek 5mm została jedna ale już tylko 2mm, więc powinna się również wchłonąć. Łożysko nadal brzeżnie przodujące, ale z tendencją do podnoszenia się więc jest szansa, że będzie ok. Mała waży 767gram i ułożona jest poprzecznie.
Glukoza wyszła ok, mocz ok , niestety mimo brania żelaza nadal anemia. Mam teraz brać żelazo 2 razy dzienniezobaczymy czy coś pomoże. Następna wizyta za 5 tyg i będzie to już USg 3 trymestru.
Madzisek, Mama-julka lubią tę wiadomość
-
Puk Puk, jest tu kto ?
Wróciłam niedawno z wizyty, i muszę się pochwalić moją kruszynką !
Jest najsłodsza na świecie.
!
Waży 715g.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 18:13
skabarka, rewelka, Madzisek, kwiatakacji, aannkkaa, Mama-julka, justyna14, Pchelkaa, Marta0912, Karola1990, MeGi2986, bella88, Flakonik lubią tę wiadomość
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''