Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Acikk wrote:Ania mi pomiary wyszły o tydz do tyłu ale powiedziała że na tym etapie to wszystko w granicach normy się mieści ale mój bardziej na drobiazga póki co
ale każda dzidzia rośnie w swoim tempie
ja i mąż mieliśmy przy urodzeniu poniżej 3 kg może to też ma jakieś znaczenie ie.
Co do buraków dziewczyny mam podobny wynik i pani mi zaleciła dużo buraków a jak powiedziałam że nie znosze buraków to powiedziała że jest preparat w tabletkach o nazwie burak i jest brakiem w tabletkach i mam sobie kupić więc kupie
mi gin wylicza tp według jakiegoś kółka ale ja tego nie rozumiem...
miałam cykle 23 dniowe czyli zaszłam gdzieś w 8-12 dniu po @ i ja uważam że przez to jestem tydzień do przodu, tp wg gina 9 grudnia a na usg od dawna jest nie zmiennie 1 -
nick nieaktualnygosia mmr wrote:Hej Dziewczyny!
Jak Wam dzień mija? Jutro dokładnie minie miesiąc od kiedy mam nakaz bezwzględnego leżenia. Jakoś dzisiaj wyczerpały mi się pokłady cierpliwości, mam dośćmarzę chociaż o zrobieniu małych porządków lub spacerze, tak bardzo brakuje mi świeżego powietrza... Wiem, że wszystko dla maleństwa oraz, że i tak mam dobrą sytuację, bo nie jestem w szpitalu, ale dziś mi strasznie ciężko.
Dobrego Dnia!
Evka
Nie przejmuj się na zapas, a nawet jeśli coś jest nie tak, to jest na to sprawdzony sposób leczenia i wszystko będzie pod kontrolą. Dużo zdrówka!gosia mmr lubi tę wiadomość
-
Ola_45 wrote:Ania śliczne to łóżeczko z tym kompletem
takie "dodatki" wcale nie są takie tanie także udany zakup
U mnie teraz w 24 tygodniu synek waży już 693g - to chyba sporo nie?
Ja jak się urodziłam ważyłam 2800g, a mój narzeczony 3500g więc nie wiadomo jaki synek będzie
ja miałam 3600g 55cm a mąż chyba nawet więcej a to chyba ma jakieś znaczenie... -
No więc nie wytrzymałam i zadzwoniłam do lekarki. Powiedziała, że jutro jak odbiorę wyniki z laboratorium to mam zadzwonić i żebym podjechała do niej do szpitala, bo teraz akurat ma kolejne 3 dni dyżur. Wypytałam trochę i nie jest najlepiej, cukrzyca w ciąży zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia w późniejszym wieku cukrzycy II stopnia oraz na pewno wystąpi przy kolejnej ciąży. Więc czeka mnie wizyta u diabetologa, glukometr do końca ciąży a po, regularne badanie się i najlepiej do końca życia nie folgować z cukrami prostymi - cokolwiek to znaczy. Nie znam się na dietach, wpierdzielam wszystko, każdej ilości i o której godzinie mam ochotę. Dla mnie dieta to jakaś rzeź - dosłownie. W tym wszystkim najważniejsza jest dzidzia, jak się wdroży dietę ponoć będzie wszystko ok. Jestem przerażona tym wszystkim i zdrowiem małej. Próbuję się zrelaksować bo stres szkodzi Ani. Ciekawe czy brokuł z wody z omastą będzie w porządku jak zjem...
-
Kate4
Muszę leżeć ze względu na problem z szyjką (krótka i miękka). Ogólnie tak jak napisałam, wiem, że mam dużo szczęścia, że jestem w domu i że sytuacja na razie bardzo groźna nie jest, ale dzisiaj dopadł mnie dół.
Przykro mi, że masz tyle leżenia za sobą i przed sobą. Wiem, że robimy to dla naszych dzieciaczków i ta myśl mnie trzyma, tylko czasem łapie gorszy dzień...
Dużo zdrówka!
-
nick nieaktualnyEvka nie przejmuj sie jwa tez mam ta cukrzyce narazie odstawilam slodkie napoje i slodycze jem normalnie za tydzien mam wizyte u diabetologa i dietetyka jakos trzeba to wytrzymac ja tz nic nie rozumiem z tego co czytam o cukrzycy ciazowej i mnie to przeraza:( trzymaj sie
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:34
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
nick nieaktualnygosia mmr wrote:Kate4
Muszę leżeć ze względu na problem z szyjką (krótka i miękka). Ogólnie tak jak napisałam, wiem, że mam dużo szczęścia, że jestem w domu i że sytuacja na razie bardzo groźna nie jest, ale dzisiaj dopadł mnie dół.
Przykro mi, że masz tyle leżenia za sobą i przed sobą. Wiem, że robimy to dla naszych dzieciaczków i ta myśl mnie trzyma, tylko czasem łapie gorszy dzień...
Dużo zdrówka!
Miłego leżenia;)gosia mmr lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kate4
Moja jest przede wszystkim bardzo miękka, na ostatnim badaniu tydzień temu ma 29 mm, tylko było dokładnie widać na usg jak mały na nią siada to ma już 25 mm. Lekarkę zaniepokoiło, że między wizytami ( czas ok. 1 miesiąca) tak się zmieniła, wcześniej była dłuższa i twarda, dlatego od razu kazała mi leżeć.
Skurczy na szczęście nie mam, ale faszeruję się magne b6 i asparginem codziennie. W przyszłym tygodniu 3.09 mam wizytę, chcę ją zapytać o pessar.
Ruchy Małego zawsze przenoszą mnie w trochę magiczne miejsce, jak pewnie każdą mamę. A jak to jest z bliźniaczkami,odróżniasz która się rusza, bo pewnie już każda ma swoje stałe miejsce. Czy one czasem siebie nawzajem zaczepiają, czy to zupełnie niemożliwe? -
nick nieaktualnygosia mmr wrote:Kate4
Moja jest przede wszystkim bardzo miękka, na ostatnim badaniu tydzień temu ma 29 mm, tylko było dokładnie widać na usg jak mały na nią siada to ma już 25 mm. Lekarkę zaniepokoiło, że między wizytami ( czas ok. 1 miesiąca) tak się zmieniła, wcześniej była dłuższa i twarda, dlatego od razu kazała mi leżeć.
Skurczy na szczęście nie mam, ale faszeruję się magne b6 i asparginem codziennie. W przyszłym tygodniu 3.09 mam wizytę, chcę ją zapytać o pessar.
Ruchy Małego zawsze przenoszą mnie w trochę magiczne miejsce, jak pewnie każdą mamę. A jak to jest z bliźniaczkami,odróżniasz która się rusza, bo pewnie już każda ma swoje stałe miejsce. Czy one czasem siebie nawzajem zaczepiają, czy to zupełnie niemożliwe?gosia mmr, Ola_45 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, ja już jestem po glukozie. Cieszę się, że mam to już za sobą, bo pół nocy nie spałam z przejęcia i głodu... ale na samej glukozie nie było tak źle, trochę tylko niedobrze
Zmartwilyście mnie dziewczyny z tą szyjką. Nie wiem jaką długość miałam na początku ciąży, bo lekarka mi tylko mówiła, że jest długa jak u łąbedziaale ostatnio jak byłam na IP to miałam 3,2cm i powiedzieli, że jest długa a Wy macie leżeć z 3 cm szyjką...
Jutro idę do mojego lekarza to dopytam czy się nie skróciła, bo skąd na IP mogą wiedzieć czy ok, czy się nie skróciła skoro nie wiedzą jaka była na początkupati_zuzia lubi tę wiadomość
-
Evka wrote:No więc nie wytrzymałam i zadzwoniłam do lekarki. Powiedziała, że jutro jak odbiorę wyniki z laboratorium to mam zadzwonić i żebym podjechała do niej do szpitala, bo teraz akurat ma kolejne 3 dni dyżur. Wypytałam trochę i nie jest najlepiej, cukrzyca w ciąży zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia w późniejszym wieku cukrzycy II stopnia oraz na pewno wystąpi przy kolejnej ciąży. Więc czeka mnie wizyta u diabetologa, glukometr do końca ciąży a po, regularne badanie się i najlepiej do końca życia nie folgować z cukrami prostymi - cokolwiek to znaczy. Nie znam się na dietach, wpierdzielam wszystko, każdej ilości i o której godzinie mam ochotę. Dla mnie dieta to jakaś rzeź - dosłownie. W tym wszystkim najważniejsza jest dzidzia, jak się wdroży dietę ponoć będzie wszystko ok. Jestem przerażona tym wszystkim i zdrowiem małej. Próbuję się zrelaksować bo stres szkodzi Ani. Ciekawe czy brokuł z wody z omastą będzie w porządku jak zjem...
nic się na zapas nie przejmuj... mam 2 znajome które miały cukrzyce ale olbydwie w 2 ciąży, a z dieta dasz sobie rade!!
mój bratanek dostał cukrzyce jak miał 5 lat a teraz ma 17
to dopiero było... jak wytłumaczysz 5 latkowi że nie może jesć jak on jest głodny? dopiero co zjadł duży obiad a znów chciał, po każdym posiłku zastrzyk z insuliny a on tak strasznie płakałteraz ma pompe, wymienia wkucia co 3 dni
pierwsze słysze że cukrzyca w ciąży daje ryzyko cukrzycy później ;/ -
nick nieaktualnya ja byłam na kontroli i dr mówi, że wód przybyło wszystko wygląda dobrze Dziecko dalej jest dziewczynką i waży 560g Jedynie dalej nie mogła zobaczyć kręgosłupa bo mała zarzuciła nogi na głowę i wlepiła się w macicę Jutro muszę znów iść, bo doktor ma nadzieję, że się przekręci Mam chyba kryzys i czuję się zmęczona Cały tydzień się martwiłam i pewnie będę się martwić dalej ...
-
Madzia890722
Nie martw się na zapas, każdy przypadek jest inny.
Na wizycie, na której dostałam bezwzględny nakaz leżenia szyjka miała 25 mm, ale problemem jest u mnie przede wszystkim to, że jest miękka. Lekarka też mi wcześniej nie mówiła jaką mam, tylko ona sobie w karcie zawsze wszystko spisuje. Poza tym wtedy byłam w 18/19 tc.
Nie wiem jaka powinna być długość szyjki w tym momencie, może cały czas masz 3 cm i masz twardą, więc jest dobrze. Na pewno lekarz rozwieje Twoje wątpliwości.
Ja mam wrażenie, że moja lekarka trochę dmucha na zimne może, ale wolę taką postawę, niż odwrotnie, jakby coś lekceważyła. -
nick nieaktualnyW poprzedniej ciąży miałam nietolerancję glukozy, to znaczy że po 2 godzinach wyniosła 160. Byłam u diabetologa, który dał mi dzienniczek pomiaru glukozy, w którym miałam zapisywać poziom glukozy na czczo i po 2 godzinach od posiłku. Jeśli po posiłku glukoza nie przekraczała 120, to ok. Musiałam stosować dietę, w oparciu o wskazówki m.in. z tej strony http://slodkiemamy.edu.pl/ . Gdybym sobie nie radziła to pewnie trafiłabym do szpitala, ale to nie takie straszne, jak wygląda. W moim wypadku najbardziej cukier podbijał chleb i ziemniaki. Trzymajcie się dziewczyny, nie będzie tak źle.
P.S. W drugiej ciąży nie mam problemu z glukozą. Na czczo 94, a po 2 godzinach 80.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 18:54