Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nianiuje 2 latka
No i żeby miec ten pieniążek to do 7 miesiąca bede jeszcze pracowac, jesli chodzi o taki rodzaj pracy w ciąży to mi odpowiada, mały jest juz na tyle duzy ze nie musze go podnosić ani nosić więc się nie nadwyrężam, no ale te 10 godzin dziennie teraz bedzie mi się jeszcze bardziej dłużyło chyba
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
A ja osobiscue tracy hogg nie polecam. Dla mnie to ksiazka o tresurze. Wole ksiazki Juula " moja kompetentna rodzina " " nie z milosci " "moje kompetentne dziecko" albo Rodzicielstwo bliskosci. Ale warto przeczytac obie zeby sobie wyrobic opinie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 22:10
Martynika, katkaa lubią tę wiadomość
-
Madleine - ja się posiłkowałam i sobie chwalę. Nie wszytko przyjmowałam jak leci, ale muszę przyznać, u nas "tresura" się sprawdziła. NIGDY z dzieckiem nie spałam/ nigdy nie lulałam do snu (na początku jedynie zdarzały się noce, gdzie trzeba było z dzieckiem w wózku po domu pojeździć, by był spokój
ale to tylko na szczęscie epizody)
-
A ja lulalam do snu do roku bo moj synek tego do zasniecia potrzebowal. Spedzil dlugi czas na oiomie i mial bardzo duza potrzebe bliskosci
) i nie narzekalam nigdy. Teraz do nas przychodzi w nocy do lozka jak sie obudzi i sie przytula. Ja sobie to chwale i maz tez. Ale wiadomo kazdy ma swoj sposob na wychowanie.
my uwielbiamy ta nasza bliskosc od poczatku I pomimo tego moj synek jest baaardzo samodzielnym dzieckiem
ale dzieci sa rozne i nie ma co porownywac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 22:17
Martynika, Hashija lubią tę wiadomość
-
Madleine wrote:A ja osobiscue tracy hogg nie polecam. Dla mnie to ksiazka o tresurze. Wole ksiazki Juula " moja kompetentna rodzina " " nie z milosci " "moje kompetentne dziecko" albo Rodzicielstwo bliskosci. Ale warto przeczytac obie zeby sobie wyrobic opinie
Do tej pory sobie pluję w brodę, że się starałam zastosować do rad Tracy Hogg. Całe szczęście szybko poszłam po rozum do głowy. Kolejne dziecko będę tak jak pierwsze nosić, przytulać, spać z nim i mam w nosie co na to inni
Bo nie da się już później nadrobić tego poczucia bezpieczeństwa i bliskości, które daje się na początku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 22:19
Madleine, Martynika, katkaa lubią tę wiadomość
23.03. - 13 dpo - 108 (3 tc 5 dzień), 25.03. - 15 dpo - 316 (4 tc), 01.04. - 22 dpo - 3541 (5tc)
14.04. -- 6t6d
-
My mamy wspólne chwile rano po przebudzeniu. Wtedy są przytulanki itp. Ale dziecko nauczyło się zasypiać samo i nie mam z tym problemu. Wrzucam po kapieli do łóżeczka, całuję i wychodzę, gaszę światło i tyle. Ona mi pięknie przesypia całe noce od kiedy ukończyła 2 miesiące. Znajomi bardzo mi zazdroszczą.
p.s. przypominam sobie - spałam 2 czy 3 razy z dzieckiem jak gorączkowała -
muamua wrote:Zgadzam się i ja
Do tej pory sobie pluję w brodę, że się starałam zastosować do rad Tracy Hogg. Całe szczęście szybko poszłam po rozum do głowy. Kolejne dziecko będę tak jak pierwsze nosić, przytulać, spać z nim i mam w nosie co na to inni
Bo nie da się już później nadrobić tego poczucia bezpieczeństwa i bliskości, które daje się na początku
Zgadzam sie z Toba calkowicieWg mnie bliskosc jest najwazniejsza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 22:23
-
A ja jestem zdania że każda matka ma prawo wychowywać dziecko po swojemu, i żadna osoba trzecia nie powinna robić uwag, bo kto inny jak nie matka najlepiej zna potrzeby swojego dziecka ?
Tym pięknym akcentem, powoli się z Wami dziś żegnam bo jutro przed 7 pobudka:/ a Wy trzymajcie kciuki za serduszkoTak bardzo się boję tej wizyty jutro
Flakonik lubi tę wiadomość
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualnyPrzepraszam za prywatę:
Poziomka, nie mam Cię kurcze w znajomych i nie mogę napisać prv... zostawiłam Ci wiadomość na OF, bo założyłaś tam wątek, a nie wiem czy tam zaglądasz regularnie...
Swoją drogą, super że dołączyłaś na fioletową stronę!!Poz!omka. lubi tę wiadomość
-
halwaya wrote:Ale to wcale nie jest tak, że ja nie mam więzi z dzieckiem..
Bliskość budujemy w ciągu dnia tylko.. ot co..)) no co Ty !!!! Napewno Wasza wiez jest niesamowicie silna. Przeciez spanie z dzieckiem to nie miara wiezi i milosci
))
halwaya lubi tę wiadomość
-
Tymbardziej ze przez 2 lata moje dziecko nie chcialo np ze mna soac. Wolalo swoje lozko. Odmienilo mu sie po 2 urodzinach
kazde dzieclo inne i nie ma co porywnywac
))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 22:28
-
Ja moją teraz wrzucam do łóżeczka i ona krzyczy: "aj low ja" i "byeee"
i tak sobie wymieniamy te "bye" aż zejdę zupełnie na dół
Rano jak wstanie przychodzi do mnie do łóżka, układa się i daje mi znak, że mam iść po mleko
Madleine lubi tę wiadomość
-
skabarka wrote:Przepraszam za prywatę:
Poziomka, nie mam Cię kurcze w znajomych i nie mogę napisać prv... zostawiłam Ci wiadomość na OF, bo założyłaś tam wątek, a nie wiem czy tam zaglądasz regularnie...
Swoją drogą, super że dołączyłaś na fioletową stronę!!Też się bardzo cieszę i jestem zaskoczona jednocześnie, no i jutro wizyta o 13, mocne kciuki żeby serduszko biło
Bo strasznie to przeżywam !!! Dodaj mnie szybciutko i pisz jak u Ciebie samopoczucie
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Dobra.. mykam i ja - bo mam jutro wizytę u lekarza pierwszego kontaktu - dostanę skierowanie na wizytę z położną
Pół roku temu zmieniłam przychodnie, więc dla mnie to będzie wszystko nowe
mam nadzieję, że dostanę jakąś fajną położną
Spokojnej nocy i miłego dnia dziewczynki.