Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Rewelka
Pewnie masz rację. Jednak zawsze odnosiłam wrażenie, że w pewnym momencie ciąży widać czarno na białym, tak jak rękę czy nóżkę. Chyba, że maleństwo zawsze tak specyficznie obrócone jest.
Kate 4
Podaję linka z przepisem na zakwas: http://agnieszkamaciag.pl/genialny-zakwas-z-burakow-domowej-roboty/
dopiero dzisiaj mam dostęp do laptopa.
Kate4 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnygosia mmr wrote:Ale wyjaśnijcie mi proszę jak to możliwe taka pomyłka, bo przecież na usg dobrze widać, czy to chłopak, czy dziewczynka. a czytam na forum, że to już któryś raz taka pomyłka, o co chodzi? nie rozumiem
Pytałam kiedyś swojego lekarza i on stwierdził, że na początku można się pomylić, ale już w późniejszym etapie ciąży nie ma opcji.
Może to też jest tak, że niekiedy usg robi się w trakcie ciąży tylko 3 czy 4 razy (na wyspach o ile się nie mylę). W Polsce więcej. No ja mam na każdej wizycie tj co 4 tygodnie.
Teraz mam wizytę we wtorek. Jak na razie dziewczynka, ale zobaczymy czy coś się nie zmieniło. -
nick nieaktualnymnie też dobijają 'super rady" innych, wspominałam Wam już o tym kiedyś
nie zamierzam jednak się już denerwować
Z mojego wielkiego gara barszczu został może litr...
Dziś chyba zrobię roladę z kurczakiem i szpinakiem;> a Wy co pichcicie? (o ile pichcicie:D)
aaa! zapomniałam dodać że mój mąż wychwala moją kuchnię pod niebiosa i mówi że Gesslerową by zabił jakby powiedziała że nie jest smaczne:D za to go kocham bo nigdy nie powiedział że mamusiowa lepsza;)
Pola_27, Marta0912, moniek90, Mama-julka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarta0912 wrote:Pytałam kiedyś swojego lekarza i on stwierdził, że na początku można się pomylić, ale już w późniejszym etapie ciąży nie ma opcji.
Może to też jest tak, że niekiedy usg robi się w trakcie ciąży tylko 3 czy 4 razy (na wyspach o ile się nie mylę). W Polsce więcej. No ja mam na każdej wizycie tj co 4 tygodnie.
Teraz mam wizytę we wtorek. Jak na razie dziewczynka, ale zobaczymy czy coś się nie zmieniło.
na początku może nie być sto procent pewności, ale około 20tygodnia jeśli lekarz jest dobry to nie ma prawa się pomylić. U nas standardowo też są 3-4usg. Ja miałam do tej pory 4, ale tylko ze względu na problemy z brzuszkiem na początku ciąży. Pierwsze miałam w 5tc, drugie w 8tc, później pierwsze w 13 i połówkowe. Czasem na sekundę doktor podejrzy co się tam dzieje, ale tylko jeśli martwi się że coś może być nie tak-to nawet usg nazwać nie można;)
Marta0912 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi$ia26 wrote:Marta moja przyjechala na urlop i kupila juz ubranka na 2-3 lata jest kochana ale czasem gada takie glupoty ze az plakac sie chce ale jest to matka mojego ukochanego i trzeba jakis kontakt miec
Jak byłam ostatnio u mojej teściowej to widziałam, że już kupiła rowerek :o
Pola_27, moniek90, Mama-julka lubią tę wiadomość
-
Marta0912 wrote:Jak byłam ostatnio u mojej teściowej to widziałam, że już kupiła rowerek :o
Żartujesz? Moja ambitnie trzyma w tajemnicy, że robi sweterki na drutach, ale teść się wygadał
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 14:03
-
U nas jest to samo. Corka urodzona 25 grudnia ale my jej nie krzywdzimy bo od nas zawsze dostaje dwa prezenty a reszta rodziny no coz... Zawsze kupuja jeden i troche mam zal o to.Mama-julka wrote:A co powiedziałaby gdybyś miała tak jak ja, poród z pierwszym synem w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia (termin na 24.12)?
Zapraszam Twoich teściów do mojej mamy. Ona też mnie wyszkoliła i syn dostaje w Wigilię prezent i dwa dni później urodzinowy.
Wiesz, z porodem to różnie bywa, a termin swoją drogą. Możesz urodzić innego dnia
-
Nadulka, co do wózka nazwy modeli, które wybieracie nic mi nie mówią kompletnie nic.Ja to całkiem inną bajkę mam jeśli chodzi o wózek Natomiast sama się mobilizuję do kompletowania i buszuję po necie. Łóżeczko wybrałaś piękne, w moim stylu, ale my zdecydowaliśmy się na cały komplet. Są w tych samych pieniążkach, a już mam z głowy materacyk i całą resztę
-
Nadulka wrote:nie dziwie się, że oszaleliście jest naprawdę śliczny
Przywieźliśmy go do domu, to mąż go poskładał i dwa tygodnie stał w salonie, a my się na niego gapiliśmy haha. Jak wariaci, ale nie da się koło niego przejść obojętnie I nawet ten minus, że spacerówki nie mamy nie przeszkadza nam. Do modelu ogólnie jest, ale brzydko wygląda, jak wózek inwalidzki 
Spacerówkę też weźmiemy z Inglesiny, ale to już bliżej lata następnego.
Nadulka lubi tę wiadomość
