Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
gosia mmr wrote:MeGi2986
Bardzo fajny ten przewijak, kupiłaś go również u tego sprzedawcy na allegro?
Dziewczyny, które planują karmić piersią i wszystkie doświadczone mamy mam pytanie, czy na samiutkim początku kupujecie:
- smoczek (jeśli tak, to jaki?)
- butelkę (jeśli tak, to jaki?)
- laktator (słyszałam różne opinie, że lepiej poczekać, aż się zacznie karmić, bo to spory wydatek itp.)
Karmiłam syna. Smoczek miałam, ale laktator i butelka zbędne są moim zdaniem. Smoczek z Aventa chyba był 0. Karmiąc piersią nie ma potrzeby dopajania dzidziusia, więc butlka zbędna jest.Pchełka, kaatka, gosia mmr lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOferta USG 3D/4D z pełną diagnostyka stanu płodu.
Witam serdecznie
Jeśli mogę chciałbym zająć Wam chwilkę
Powstała bardzo szlachetna akcja pomocy Maciuś walczy o życie, która utworzyła wydarzenie jakim jest Bazarek dla Maciusia.
Na licytacji pojawiła się oferta USG 3D/4D z pełną diagnostyka stanu płodu
Można licytować wizytę która odbędzie się w "Vill-Med" W Giżycku u Dr Jarosława Leśniczaka.
Pomagamy w ten sposób Maciusiowi, a przy okazji to wielka korzyść dla Naszej maleńkiej pociechy
Szczegóły oferty i link do licytacji:
https://www.facebook.com/974773962544992/photos/gm.928954200514136/981813911840997/?type=1&theater
A oto strona bazarek Maciusia gdzie mieszczą się wszystkie licytacje:
https://www.facebook.com/events/924899807586242/
Pozdrawiam -
Hej hej. Nadrobiłam wczorajsze zaległości i mogę w końcu coś naskrobać. Byliśmy wczoraj u położnej, wrażenie niesamowite, kobieta anioł ! W życiu nie spotkałam tak kompetentnej i kochającej swoją pracę osoby. Zapisaliśmy się już do kliniki, umówiliśmy się na pokój rodzinny i na asystę tej położnej przy porodzie. Do tego zgodziliśmy się z mężem na pobranie krwi z łożyska po porodzie i odesłanie jej do Hannoveru. Ta krew pomaga dzieciaczkom chorym na białaczkę. Położna pytała czy na pewno chcemy to zrobić, bo przy zgodzie trzeba wypełnić bardzo osobista ankietę, z pytaniami o wszystko, a czasami jest tak, że pary mają przed sobą jakieś sekrety, które podczas tejże ankiety wychodzą na światło dzienne i różnie się wtedy dzieje. Zgodziliśmy się od razu, żadnych tajemnic nie mamy, a poza tym możemy pomóc jakiejś biednej chorej istotce. Zdecydowaliśmy się też na sesję noworodkową w klinice. Do tego zaszalałam i zażyczyłam sobie znieczulenia. Oczywiście wezmę je, gdy nie będę dawała już rady, ale mam to zaplecze, że jest i nie boję się już tak
Poza tym cholernie się przeziębiliśmy, cała trójka. Ja leże w łóżku, synek w szkole, mąż w pracy... Paskudztwo sie przyplątało i musimy teraz się męczyć. Ja nie mam energii na nic, za to moja szalona Córa buszuje od 5 znowu.
gosia mmr lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPchelkaa, bardzo przykre jest to co napisałaś. Nie umiem znaleźć słów
Zawsze uważałam, że w ciąży ważne jest, żeby chociaż dwa razy być u innego lekarza.
Mój 3 synek też nie miał niestety wykrytej wady stopy. Urodził się z taką wykręconą, że w drugiej dobie życia był już zagipsowany. ciążę prowadził ówczesny ordynator szpitala w ZG. Niestety chodziłam prywatnie tylko do niego.
W tej ciąży byłam również u innego na prenatalnych a moja doktor prowadząca ma usg 3D/4D, dzięki któremu właśnie można podejrzeć dobrze stópki, sprawdzić czy nie ma rozszczepów na buźce itd.
Powszechnie mówi się, że usg 3D/4D jest kaprysem rodziców, żeby sobie dziecko pooglądać ale dzięki niemu możemy wykluczyć przede wszystkim wiele wad.
Justynka, 100 LAT DLA OLKAjustyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny :-* Pchełka tez uważam że dobrze gdy inny lekar w czasie ciazy zbada czy wszystko ok, jeszcze przed tym wszystkim o czym teraz wiem bylam u innego lekarza na prenatalnych.
Justyna zdrowka dla synka, bo to najwazniejsze.
Wiecie co dziewczyny, do tej pory nie myslalam w ten sposob, mowilam ze zdrowie najwazniejsze, plec nie wazna, ale teraz jak pomysle ze córcia moglaby byc chora to az serce mi sie sciska! Teraz dla mnie to jest najwazniejsze, codziennir modle sie o zdrowko dla niej, nie wytrzymalabym cierpienia wlasnego dziecka. I tak jak rozmawialam z ta siostra to mowi ze ona sobie jakos tam psychicznie radzi, ale najgorsze ze jej dziecko cierpi i ze ona z mezem nic nie moga z tym zrobic, tylko patrzec i za raczke potrzymac:-(justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny
Rzadko sie udzielam, ale z waszymi postami jestem na bierzco.
U mnie i Wojtusia wszystko jest dobrze. Robilismy echo serduszka i wedlug kardiologa prenatalnego maly jest zdrowy
Mi od jakiegos czasu dokuczaja bole spojenia lonowego, biore na to wapno z zalecenia mojego prowadzacego.
Jezeli chodzi o wykrywanie wad nozek to moja Maja miala stopke konsko-szpotawa i na 4d niestety nie bylo tego widac. To badanie mialam robione u naprawde dobrych specjalistow, przez 3 roznych lekarzy i stopka wygladala na zdrowa.
Flakonik mam nadzieje, ze skorcze ustaly i ze wrocisz dzis do domu
Tak wogole to czy ktoras z was rozwaza trzymanie malucha w pieluchach wielorazowych?? Ja jestem zdecydowana na taka opcjejuz zaczynam kompletowac otulacze i kieszonki do pieluszek
Pola_27, Madzisek, moniek90, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPchelkaa to straszne,najgorsza wlasnie bezsilnosc I fakt ze dzieciatko jeszcze nie zaczelo dobrze zycia a juz tyle cierpienia. Nawet nie chce sobie wyobrazac. Ja mam tak,ze od pierwszej ciazy na sama mysl,ze mojemu dziecku mogloby cos sie stac czy byc to mi sie plakac chce. Taki strach chyba zostanie w nas juz przez cale zycie.
-
nick nieaktualnyPola_27 wrote:Karmiłam syna. Smoczek miałam, ale laktator i butelka zbędne są moim zdaniem. Smoczek z Aventa chyba był 0. Karmiąc piersią nie ma potrzeby dopajania dzidziusia, więc butlka zbędna jest.
No chyba, że bierze się pod uwagę wyjścia z domu bez dziecka i odciąganie pokarmu do butelki żeby ktoś nakarmił dziecko podczas nieobecności.
Tinusia, Tinusia, Pola_27, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo wlasnie dlatego ja sie zastanawiam na oddaniem swojego szwagierce,bo na pewno nie bede zoztawiac malego bo nie mam z kim
latwiej by bylo jakby ona rodzila miesiac pozniej a tu dwa tyg roznicy w terminie I mozemy razem rodzic
a do bg przesylka nie dojdzie z dnia nadzien jeszcze przed swietami
tak czy siak najpierw musze ja zapytac czy bedzie chciala
bo paczke I tak bedziemy robic bo kupilismy im kilka ciuszkow plus Gabrysiowy kombinezon w ogole nie uzywany bo byl za duzy a jak dorosl to tu juz zimy nie bylo
a dla Maksia kupilismy juz mniejszy
jeszcze 10 dni I zobaczymy naszego synka a przynajmniej ja
A w ogole moja tesciowa I tesc maja dzis urodziny rowny rok roznicy miedzy nimi,dobrali sie nieMama-julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, może panikuje, ale od wczoraj ruchy ustały. W sensie bardzo rzadko je czuje. Dzisiaj sobie nawet detektorem tętna od razu po przebudzeniu przejechałam, serduszko pika. Co jest grane? CZekać? Jechać? co robić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2015, 09:33
-
alicja_ wrote:No chyba, że bierze się pod uwagę wyjścia z domu bez dziecka i odciąganie pokarmu do butelki żeby ktoś nakarmił dziecko podczas nieobecności.
No chyba,że takJa akurat nie zostawiałam syna, bo nie miałam z kim po prostu. Byłam sama można powiedzieć. Synek jest z poprzedniego związku. Takż butelka i aktator były mi calkowicie zbędne.