Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
maria.sm wrote:dynamiczna u mnie tez 3 ciaza a powiedz mi 1 porod tez mialas taki szybki bo ja sie strasznie dlugo meczylam 2 faktycznie byl duzo krotszy i licze ze ten moze bedzie jeszcze latwiejszy;)
Pierwszy trwał dłużej ale tylko pierwsza faza bo jak przyszły parte to już poszło z górkiAle pierwsza faza mnie bardzo zmęczyła a przy drugim porodzie nawet nie zdążyłam się spocić.
-
Też mam dzisiaj lenia, jakoś już mi mało wygodnie się robi
williams1 lubi tę wiadomość
-
Niespodzianek:) wrote:U mnie tez sloneczko, mąż zabrał synka na spacer a ja sobie mieszkanko ogarnęłam i odpoczywam.
Ciekawa jestem jak u mnie będzie wyglądał drugi poród bo na pierwszy narzekac nie mogę
Pocieszajace jest to co piszesz ze pierwszy porod nie musi byc najgorszy:) i oby tak bylo!!! Bo zaczynam sie troche obawiac juz....
-
tez slyszalam ze niektore mialy lzejszy 1 porod niz ktorys tam z kolei . Ja tak napewno nie powiem bo 1 w starym panstwowym szpitalu z bardzo kepskim personelem z oksytocyna mega bolami trwajacymi z 6 /7godz ledwo sie trzymalamPrzy 2 mialam znieczulenie i obylo sie bez nacinania jak przy 1 do tego krotszy bo 2 faza i jakies bolace skurcze mialam 2,5 godz czyli do zniesienia;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 14:29
maria.sm -
maria.sm wrote:tez slyszalam ze niektore mialy lzejszy 1 porod niz ktorys tam z kolei . Ja tak napewno nie powiem bo 1 w starym panstwowym szpitalu z bardzo kepskim personelem z oksytocyna mega bolami trwajacymi z 6 /7godz ledwo sie trzymalamPrzy 2 mialam znieczulenie i obylo sie bez nacinania jak przy 1 do tego krotszy bo 2 faza i jakies bolace skurcze mialam 2,5 godz czyli do zniesienia;)
maria.sm wlasnie Ty mialas juz znieczulenie ja bardzo chce tez powiedz mi jak to tak naprawde wyglada? bo to moj pierwszy porod troche sie boje i jednoczesnie chcialabym znieczulenie by moc sie skupic na cudzie narodzin a nie na samym bólu... u mnie w szpitalu bardzo polecaja, wiekszosc wybiera i moja dr tez mowila ze nie ma z tym problemu. Jest 6 anestozjologow.
-
aniar wrote:Aga najnowsze badania podobno wykazały, że jak dziecko ma mieć kolkę to będzie ją miało niezależnie od tego co jesz.
a wg mnie to g.no prawda
jakoś dziwne, że jak zjadłam kapuchę to mała męczyła się z bólem brzucha, a jak nie jadłam i potem uważałam to bólów nie było
Badania to se mogą robić, ale dzieci ich tak nie czytają
I pokarm NIGDY nie jest jałowy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 17:22
Furia lubi tę wiadomość
-
też mi się wydaje, że te badania są grubo naciągane, bo niby jak ... ma mieć to będzie miało, to my jak mamy mieć wzdęcia to je mamy, no chyba nie, najpierw trzeba coś zjeść żeby je mieć, po rosole chyba nikt takich rzeczy nie ma
aga.just lubi tę wiadomość
-
Dokladnie tez mi sie wydaje ze te badania sa naciagane, wiele moich kolezanek zjadlo cos co wywoluje wzdecia czy tez wzdyma wlasnie i dziecko sie meczylo... Chocby nawet odrobine... Na nas tak to dziala, przenika do mleka matki to na dziecko nie podziala? Moja siostra karmila tylko miesiac ale uwazala na to co je i Zuzia majac dwa miesiace juz zadnej kolki jeszcze nie miala, ba nawet brzuszek jej nie bolal
i w ogole to grzeczna jest Kruszynka
ylena lubi tę wiadomość
-
kittykate sorki ze pozno odp,ale przy mlodych mam co robic maz tez ciagle jak nie pracy to na budowie i dopiero mam chwile Kochana ja zawsze bede goraco polecac 1 dziecko rodzilam b. dlugo z oksytocyna niby cwiczylam miesnie kegla maz tez mnie cwiczyl duzo plywalam w 1 ciazy i mialam 23 lata ale to byla masakra potworne meczenie ja to dobrze pamietam i nigdy nie ZAPOMNE 2 porod po 2 latach ze znieczuleniem- bajka niepotrzebnie ze dlugo zwlekalam z bolami w domu coby sie nie meczyc w wszpitalu tak mialam zjechana psyche po 1 ale to byl prywatny szpital,choc za znieczulenie nic nie placilam..jak dojechalam praktycznie zaraz przyczlapal anestezjolog i znieczulil mnie calkowicie bezbolesnie...bylo to dokladnie 2 lata temu wiec licze ze nic sie w opiec nie zmienilo i wszystko bedzie jak ostatnio:) po znieczuleniu troche jakbym tracila swiadomosc ale to ponoc przez nerwy tak bardzo balam sie znieczulenia osluvhalam sie od znajomej glupot a to gowno prawda ..jak zaczyna dzialac ty poprostu czekasz na swoje dziecie a reszta zajmuje sie juz polozna Ja naprawde polecam,ale jesli ktos nie chce to ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 19:46
kittykate lubi tę wiadomość
maria.sm -
Maria spoko
dziekuje Ci, troche kolezanek ktore juz rodzily ze znieczuleniem tez bardzo chwala...
Moja siostra rodzila teraz bez i strasznie to przeszla, miala takie bole ze wyla i do tego prawie ma koncu zemdlalateaz powiedziala ze pewnie by sie zdecydowala na znieczulenie... Dziecko dostala nast dnia rano bo nie mogla sie ruszyc! Straszne to bylo
dlatego ja juz jestem zdecydowana i juz rozmawialam o tym z moja lekarka i ona mowi ze jak wyniki beda ok to ona zadnych przeciwskazan nie widzi:) ale tez wlasnie licze sie z kazda opinia dlatego zapytalam
dziekuje bardzo!
-
julianna wrote:czy o znieczulenie trzeba samemu pytać, czy oni pytają, proponują...
Julianna mi polozna mowila ze jak sie bede zglaszac do szpitala mam powiedziec ze chce. Bo oni wtedy od razu robia badania, bo sa wazne tylko 3 dni ciezko co 3 dni przed porodem sie badac
Potem mozesz zrezygnowac jesli uznasz ze jednak nie potrzebujesz i wytrzymasz ale przy przyjeciu do szpitala lepiej od razu powiedz bo bez badan nikt Ci go nie poda...
julianna lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, ja dziś was witam w 34 tygodniu!
nadal mam problemy ze snem - zaśnięcie przez 3-4 w nocy to graniczy z cudem...dzisiaj zasnęłam o 4 i po 8 pobudka bo jechaliśmy na cmentarz..
dziś zauważyłam zmianę w ruchach małego - otóż (chyba - tak mi się wydaje) że odkrywa nowe przestrzenie podżebrowe! mega super uczucie(ironia) - a to dopiero początek! jeej!
przed chwilą by poczuć magię świąt wpierdzieliłam prawie kilogram mandarynekpychaa
jestem padnięta, brzuch mnie czasem pobolewa - napina mi się dosyć często + coraz częściej kłuje i pulsuje w dolnych rejonach. Biorę aktualnie nospę fortę 3x1 tabl. i luteinę pod język 3x2 tabl. Ale lekarz źle obliczył tabletki luteiny i od 2-3 dni biorę tylko po jednej...i zostały mi już tylko 3. I boję się, że jak przestane brać - to będzie się bardziej napinał i że skurcze wrócą..Na szczęście w środę wizyta..
buziaki dla was ciężarówkiEwka89 lubi tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
tak swoją drogą - to chyba ta nospa i luteina mi pomaga na twardnienie brzucha - ale na 3h max. Potem twardnienie powraca. Najbardziej twardnieje w nocy jak wstaje do WC. To mam wrażenie, że mi brzuch odpadnie. Dosyć często ostatnio pobolewa mnie brzuch - nie wiem czy to skurcze - czy nie - bo skąd ja mam to wiedzieć? ;(
Patrząc jak się rozpakowują listopadówki i jak słyszę, że znajome, które ostatnio rodziły - to każda rodziła przed terminem - boję się, że urodzę jeszcze w listopadzie...
Powiedzcie mi - po czym poznać że to już niedługo? Co boli i w jaki sposób gdy można się spodziewać na dniach porodu?
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci