Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dzień dobry,
patrząc na suwaczki to faktycznie w pierwszym rzędzie jest eforts, hana, kanapa
no i zuza3 ona ma chyba młodszą ciążę ale mnogą więc normalne będzie, żę się ciut szybciej wypakuje, a poza tym pewnie już 2 tyg przed terminem będą normą porody, ja sobie wczoraj sprawdziłam kalkulatorem termin poroduu i mam 3 terminy wg lekarza na 24.12, wg ostatniej miesiączki na 22.12, a wg terminu owulki 23.12., ciekawe jak będzie...
mąż wczoraj powiedział że będzie to 15, a ja czuję że to będzie jakoś po 20....
mój maluch jeszcze razu nie uderzył mnie w żebra, wypycha zawsze pośrodku między żebrami, sporo też w boki i w dole brzucha, ale to chyba kwestia wysokości brzucha
HANA lubi tę wiadomość

-
Znalazłam ostatnia listę:
*
eforts 1 grudni/27 listopad
synek
*
aniar 1 grudnia
coreczka
*
Mamax 2 grudnia
synek
*
Kulka41 2 grudnia
synek
*
KKK 2 grudnia
*
HANA 3 grudnia
coreczka
*
Kiara 5 grudnia/29 listopad
synek
*
Oliwia85 4 grudnia
synek
*
lolaliciouse 4 grudnia
synek
*
Paulina85 5 grudnia
*
Milcia 5 grudnia
coreczka
*
Furia 6 grudnia
synek
*
Pollyanna 6 grudnia
coreczka
*
Ita 7 grudnia
synek
*
Kasandra 7 grudnia
*
madzialena 7 grudnia
synek
*
dynamiczna 7 grudnia
synek
*
Bursztynka 7 grudnia
synek
*
Ewelina22 8 grudnia
*
Anna_84 8 grudnia
*
maria.sm 8 grudnia
synek
*
Paula84 10 grudnia
coreczka
*
aga.just 11 grudnia
synek
*
karola88 11 grudnia
coreczka
*
Kor_a 12 grudnia
*
Milatka:) 12 grudnia
*
kanapa 14 grudnia
coreczka
*
mausi 14 grudnia
coreczka
*
Militta110816 15 grudnia
*
williams1 15 grudnia
synek
*
Kosmitka 15 grudnia
*
Mama19 15 grudnia
*
ewelinka_shn 16 grudnia
synek
*
Marimiko 17 grudnia
synek
*
anuszka1986 17 grudnia
*
Ewka89 18 grudnia
synek
*
olcia23 18 grudnia
coreczka
*
michaga82 18 grudnia
synek
*
kaarolaa 19 grudnia
synek
*
Kinga.k 19 grudnia
coreczka
*
kittykate 20 grudnia
coreczka
*
Bajka 20 grudnia
synek
*
Magdalenna 21 grudnia
*
Martynaaa 21 grudnia
synek
*
Lola83 21 grudnia
coreczka
*
paulinaw 22 grudnia
*
Wanes 23 grudnia
*
ulaa8 23 grudnia
*
zokeia 23 grudnia
synek
*
Kasienka89 23 grudnia
*
Bukumola 23 grudnia
synek
*
julianna 24 grudnia
coreczka
*
saprist88 24 grudnia
*
Doris-83 24 grudnia
synek
*
inka84 24 grudnia
coreczka
*
szurabura 25 grudnia
*
goto4 25 grudnia
synek
*
Qrczak 26 grudnia
synek
*
Biszkopcik 26 grudnia
synek
*
Martaaa 27 grudnia
synek
*
zuza_3 27 grudnia
3 coreczki
*
Niespodzianek:) 27 grudnia
synek
*
Nati89 28 grudnia
synek
*
NaamaH6669 28 grudnia
synek
*
Mysiok 28 grudnia
coreczka
*
jedynka 28 grudnia
coreczka
*
AsiaCh 28 grudnia
synek
*
lithe123 29 grudnia
coreczka
*
kurka 29 grudnia
*
XYZ 29 grudnia
coreczka
*
Bogusiar80 29 grudnia
coreczka
Piotruś

Helenka

-
Ja obserwuje codziennie kazał mi liczyć w jakim czasie wystąpi 10 ruchów po przebudzeniu (max do 2 h) oraz wieczorem w godzinach aktywności w jakim czasie 10 ruchów. Zapisywać i pokazać.na.wizycie.
Ita to zostałaś powołana jako moderator listy.
Do mnie możesz dopisać imię Wojtuś
-
Mój mi nic o liczeniu ruchów nie mówił. Ale ostatnio Mała strasznie się rozpycha, więc nie zajmuję głowy liczeniem. Chociaż nie wiedziałam o tym, że rano do dwóch godzin powinny być ruchy. Sprawdzę dzisiaj.
A ja mam jeszcze pytanie. Jaki podgrzewacz do butelek polecacie? I czy warto kupować sterylizator? -
Hejka, widzę że reaktywacja listy nastąpiła
u mnie proszę zmienić termin na 6.12 (wg @ idziemy teraz) a imię Anastazja 
Jeśli chodzi o kopniaki to mojej raz się zdarzyło kopnąć w żebra- aż słabo mi się zrobiło tak zabolało
przed chwilą się obudziłam i już czuję jak harcuje w brzuchu
HANA lubi tę wiadomość
-
Cześć mamuśki - witam się z rana po badaniu krwi

W niedziele o 23 jechałam na IP bo mnie od kilku godzin bolał brzuch (tak między pępkiem a biustem). I czasem były takie rzuty bólu, że aż mnie zginało w pół i łzy w oczach i wycie do sufitu...mały się ruszał, ale i jego ruchy stały się bardzo bolesne. Przestraszyłam się i pojechałam na IP. Zrobili mi KTG, USG i badanie na fotelu i okazało się, że wszystko w porządku - to skąd te bóle? Otóż wyglądało na to, że mały tak niefortunnie się ułożył, że uciskał na jakieś nerwy przez to takie bóle czułam. Powiedziano mi, że do 2-3 dni może się to utrzymać. Średnio mnie to przekonało, zwłaszcza, że bóle nie ustępowały, a ja czułam się jak jeszcze większa kaleka niż dotychczas...ani się wyprostować, wstawanie z łóżka albo z krzesła (czy WC!) to masakra, przewracanie się z boku na bok to też był wyczyn pełen bólu i grymasu..
Wczoraj podeszłam po szkole rodzenia do położnej i się podpytałam, pokazałam, gdzie dokładnie mnie boli (nawet lekki nacisk ręki na tę partię brzucha powodował ból). Wyjaśniła mi, że faktycznie to ułożenie dziecka i wygląda na to, że ułożył się uciskając przeponę i żołądek uciskając splot słoneczny, który właśnie powodował takie nagłe ataki bólu.. Jak mi to tak wytłumaczono, to jestem teraz spokojniejsza. Jeszcze podpytam lekarza jutro na wizycie. Na razie trochę boli - trochę mniej - ale nadal.
Chciałam nawiązać jeszcze do tych ceratek pod prześcieradło - bo się długo zastanawiałam nad zakupem czegoś takiego, ale czytałam dużo opinii w necie, że ta cerata nie przepuszcza powietrza i dzieciaczki się strasznie pocą. Nie wiem czy to prawda. Kupiłam jedną i będę sprawdzać.
Monitor chciałam kupić - miałam taki rzut, że nie widziałam opcji byśmy tego nie mieli. Ostatecznie nie kupujemy - no chyba, że po porodzie jak będziemy w domku - będę szalała po sufitach to może wtedy kupie.
Sterylizatora i podgrzewacza nie kupuję - uważam to za zbędny wydatek - zresztą gdzie ja to wszystko będę trzymać....
A jeszcze wracając do tematu teściów - moja teściowa ogólnie jest super, teściu też. Mieszkają z 300 m od nas i w ogóle się nie wtrącają. Bardziej my ich nawiedzamy i wykorzystujemy do pilnowania piesia. Bardzo nam pomagają, właśnie często biorą piesia pod opiekę, pomagają nam też trochę finansowo w kwestii wyprawki - nie narzucają się. Ale co do doradzania w kwestii wychowania - już zapowiadają że będą rozpieszczać (bo to pierwszy wnusio będzie). A ja się śmieję, że jak tak będzie to ograniczymy nasze wizyty
Mam nadzieję, że nie będą się wtrącać do tego jak będziemy chcieli wychować maluszka - ale to się okaże już później. Szczerze, to bardziej myślę, że moja mama będzie się bardziej wtrącać i swoje super dobre rady wpychać na siłę. I tego się bardziej obawiam.
Gratuluję Ita imienia! - my jeszcze nie mamy - nic do mnie nie przemawia aktualnie, wiec chyba poczekam do porodu.


22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)
11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci
-
Ja dzisiaj zaczęłam 36tc
Jeszcze 35 dni- jeju chciałabym już, zmęczona jestem już tą końcówką, ale pewnie przechodzę swój termin, chociaż według USG wróżyli mi koniec listopada.
-
Dzien dobry:) ja miałam dzisiaj koszmarna noc, moje dziecko budzilo się chyba 20 razy wiec spalam moze 3 godziny

Fajnie, ze reaktywowalyscie liste:) mój termin porodu zostaje choć pewnie do 15 sie rozpakuje ze względu na pessar. Imię Oskar
I ja również nie mogę się doczekać porodu, przytulenia Maluszka. Nie mówiąc o tym, ze czuje sie juz jak ogromny hipopotam i jest mi ciężko


















