Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
No u nas na szkole rodzenia właśnie położna niby polecała tą poduszkę dlatego ją kupiłam a teraz zaczęłam czytać na necie opinie i są tak strasznie sprzeczne że nie wiadomo co myśleć. No nic, chyba włożę pod materac i spróbuje co z tego wyjdzie, zawsze można wyciągnąć w razie czego
A jutro ide na spotkanie z położna srodowiskową to ją podpytam co ona o tym sądzi..
-
a ja po wizycie i żadnych dobrych nowin
U mnie też już tak jak u Milci bardzo nisko tętno sprawdza, ale szyja podobno bardzo dłuuuuuuga i jest duża szansa, że przenoszę ciążę. Pani doktor chce się ze mną zobaczyć za tydzień,a potem powiedziała że już tylko szpital i tam wizyta co 2 dni i po 10 dniach czyli jak do 12 grudnia nie urodzę to indukcja
A tak liczyłam, że urodzę w tym tygodniua ja będę po Was wszystkich
-
aaa i położna mi bardzo współczuje, bo mam bolesne skurcze od tygodnia, ale niestety one nic nie działają, więc jeszcze z 3 tygodnie bolesnych skurczy bez rezultatów mnie czeka ....
-
jestem po wizycie. Trochę się zestresowałam ale ostatecznie nie wiem czym. Ogólnie juz myślałam że położy mnie do szpitala, przez moje cisnienie i to ze spuchlam, mocno urósł mi brzuch (wszystko to może być spowodowane koncowka ciąży no ale to ciśnienie) w każdym razie dal mi skierowanie na wyniki jutro mam zrobić i w czwartek przyjść do niego (najpierw miał być pon ale stwierdzil że lepiej pięć razy częściej niż raz za mało). No ale myślę że będzie ok bo zawsze mam dobre wyniki
potem obejrzał młodego, łożysko chulano ale brzuszek mu mocno urósł no i mimo że trzy razy pytałam czy wszystko ok co potwierdził, to jakoś tak się zmartwilam. Powiedział ze rośnie i to jest najważniejsze. W sumie nogę ma ,, starsza'' niż ten brzuszek wiec chyba powinnam wyluzować. Z usg wyszło 3800 ale lekarz mówi ze obstawia 3600.
Śmiał się bo powiedziałam ze chciałabym wypchnąć go naturalnie
Na dol nie zajrzał ale dzisiaj mam takie kłucie że nawet w towarzystwie ciężko mi ukryć ze cos się dziejeale nadal nic nie wskazuje żeby młody miał wyjść
Aniar przynajmniej wiesz na czym stoisz, chociaż wieści rzeczywiście nie tęgie!! Może jeszcze coś się za dzieje!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 16:42
aniar, Pollyanna lubią tę wiadomość
-
aniar wrote:a ja po wizycie i żadnych dobrych nowin
U mnie też już tak jak u Milci bardzo nisko tętno sprawdza, ale szyja podobno bardzo dłuuuuuuga i jest duża szansa, że przenoszę ciążę. Pani doktor chce się ze mną zobaczyć za tydzień,a potem powiedziała że już tylko szpital i tam wizyta co 2 dni i po 10 dniach czyli jak do 12 grudnia nie urodzę to indukcja
A tak liczyłam, że urodzę w tym tygodniua ja będę po Was wszystkich
spokojnie długie szyjki przy regularnych skurczach potrafią się ładnie zgładzić więc nie ma co obierać najczarniejszego scenariusza! teraz dużo ruchu sexu z mężem
a mam jeszcze taką stronkę
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Gdy-minal-termin-porodu.htmlaniar lubi tę wiadomość
-
Jeszcze ktoś musi mojego męża na ten sex namówić
On się boi, że krzywdę Małej zrobi i ma blokadę. Nawet jak go namówię i się coś zadzieje to potem chodzi jak struty. Czuję się jakbym go molestowała
przyszłamama lubi tę wiadomość
-
Ja zakupiłam laktator wcześniej, bo hurtowo wszystko zamawiałam z gemini. po przeczytaniu opinii zdecydowalam się na Medele Mini Electric, zobaczymy jak się spiszę.
Ja żadnego klinu nie mam do łóżeczka, wystarczy nawet ręcznik zwinąć i pod materac położyć. Czy tak jak któraś pisała, książki pod nogi.
aniar - jeszcze nie wszystko stracone.szyjka może z dnia na dzien sie sporo skrocic.
a męża na siłę brać i nie pytać się.
-
Dziewczyny głowa do góry, pomyślcie sobie że ja mam termin na ostatnie dni grudnia
A żeby dodać Wam otuchy to powiem, że sms-owałam w sobotę z koleżanką, która miała termin właśnie na tą sobotę. Nic się niestety nie działo, na ktg w sobotę zupełny brak skurczy. A dzisiaj dostaję smska z samego rana, że urodziła i to zupełnie naturalnie, bez "wspomagania"organizm potrafi zaskoczyć
-
Aniar tak jeszcze mi się przypomniało ze na listopadowkach dziewczyna pisała ze była u gina i tez jej powiedział ze nic się nie dzieje, jeszcze pochodzi w ciąży a ona na drugi dzień urodziła
także jakbyś miała co 5 min skurcze to weź pod uwagę ze jednak możesz rodzic
Bukomola zobaczysz jak teraz szybko zleci, ja nie wiem kiedy minelo od czasu jak ustawilam suwaczek na studniowkeale cała ciążę jak patrzyłam na starsze suwaczki to tak a kiedy ja?
aniar, Bukumola, Ita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do tej suszarki to chodzi o to, że jak się umyjesz to podcierać powinnaś się delikatnie póki te odchody są świeże przez pierwszy tydzień ręcznikiem jednorazowym i dosuszać suszarką dla pewności(lekki strumień), żeby po prostu było tam suchutko i nie namnażały się bakterie, bo na początku jesteśmy bardziej narażone na infekcje bo niestety leci z nas.
A ja mam tą metodę sprawdzoną w pierwszej ciąży i polecam
Z tym klinem racja jeśli dziecku się ulewa, ale jeśli się nie ulewa to nie ma takiej potrzeby -
nick nieaktualnyBukumola można się zdziwić bo nieraz jesteś w 35/36 tygodniu a tu za tydzień, dwa po porodzie a te co tak docierają już do 39 to mają szanse na dotrwanie do terminu lub przechodzenie...różnie bywa
Ja jestem w 36 tc i liczę, że za dwa tygodnie mój synio wyjdzie do Nas...zwłaszcza, że pierwsza ciąża przed terminem to lekarz mówił, że druga to tym bardziej przed będzie.
Ja polecam tym co to chcą już rodzić meeeega długi w miarę żwawy spacer, lekko godzinęmnie właśnie to ruszyło.
-
eforts dzięki za pocieszenie
nic, żyjemy dalej może mnie spotka miła niespodzianka
eforts te 3600 to przewidywania czy mały teraz tyle waży?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 18:43
-
nick nieaktualny
-
Pati, tak to wiem, ale chodziło mi czy dzidzia eforts w tej chwili już tyle mniej więcej waży czy to waga szacowana na poród
Co do +/- to czasem nawet do pół kilo się myląWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 18:52