Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPowiem Ci pati że wcale mnie to nie martwi. Po tym całym stresie przy groźbie przedwczesnego porodu, cieszę się z każdego dnia.
Faktycznie nie mam jeszcze żadnych takich typowych objawów porodowych oprócz częstego twardnienia brzucha i bólu w podbrzuszu, takiego okresowego. Także jestem spokojna i czekam na swój termin.
-
Hej dziewczyny ja po wczorajszej wizycie u gin dowiedziałam się ze paciorkowca nie mam ale za to pokzało mi się białko i cukier w moczu co mnie trochę niepokoi ale w poniedziałek ide ponowić badania mam nadzieje ze będzie dobrze, lekarz przepisał mi globulki do pochwowa a termin cc mam na 1 grudnia tak ze już się nie mogę doczekać. Nadal dokuczają mi nogi zwłaszcza wieczorem niestety musze je moczyc w lodowatej wodzie.
mamuśka) -
A ja nawet mam ochotę na spotkania. Są dni kiedy tylko leżę na kanapie z książką, ale wtedy mocniej puchnę i brzuch mi ciąży.
Za to jak się gdzieś przejdę i zobaczę z ludzmi to i czas szybciej mija.
Na koniec przyszlego tygodnia (38+5) zapisałam się na rekolekcje dla małżeństw, wiec teraz nastawiam się na rodzenie w terminie. Leoś i tak sie nie śpieszy wiec po co mam na nim presję wywierać -
maria.sm ja sie nie zgodze z Toba ze kazda z nas bedzie miala baby blues... moja siostra jest tego najlepszym przykladem, jej corka jest mega grzeczna, zadnych kolek, ulewania, boli brzuszka, przesypia prawie cala noc w wieku 2 mies... no dziecko aniol a ona zadowolona spokojna i wyspana
ale od poczatku bez stresu (no moze na poczatku wiadomo:D) i duzo duzo spokoju, rytm dnia i jakos poszlo mala sie pieknie dostosowala
wiadomo ze kobieta na poczatku jest zmeczona i ma wszystkiego dosc ale to mija i trzeba pozytywnie myslec
kazda z nas przejdzie ten czas inaczej, ale nie musi to byc jakis zly okres i orka na ugorze jak to mowia...
moze tez byc dobrze i pozytywnie! i tak wole o tym myslec:)
bylam wlasnie na badaniach teraz tylko czekam na wyniki i moge rodzic
jutro 37 tydzien!Marimiko lubi tę wiadomość
-
tak chodzilo mi o zle samopoczucie nie o jakas depreche trwajaca bite miesiac..tez mam kolezanki co pozytywnie wspominaja okres od pocz urodzenia dziecka ale znam takie tylko z jednym dzieckiem Ja mialam przyslowiowy aleo lekkim nasileniu babyblues po kazdym porodzie widocznie slaba ze mnie dziewoja Zycze kazdej zeby nie musiala przez to przechodzic..tak naprawde duzo zmienia tez podejscie do karmienia piersia czesto tez to ma z tym zwiazek niektore rezygnuja z karmienia szybko i jest im z tym dobrze inne na sile staraja sie przejsc kryzys i karmic pomimo ogromu bolu wymierzonym w siebie ...niektorzy tego nie wytrzymuja Ja jestem z tych 2 -niestety...
ale masz racje wiele slysze od znajomych ze czuly sie swietnie od pocz:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 14:45
olcia23 lubi tę wiadomość
maria.sm -
Dziewczyny czy jeżeli dziecko się rusza i normę ruchową wyrabia w ciągu dnia, ale rusza się dużo mniej niż zwykła do tej pory to mam się czym martwić? Jestem rozdarta, bo z jednej strony naliczę te 10 ruchów, ale kiedyś było ich dużo więcej, a teraz jej zachowanie się zmieniło i jest spokojniejsza. Z różnych źródeł, przy zmianie zachowania każą jechać, ale ja nie wiem czy mam się czym martwić czy nie....Jestem w 38+3tyg
-
Aniar jesli liczysz ruchy i wychodzi Ci norma to sie nie martw, dziecko ma coraz mniej miejsca, i przygotowuje sie do porodu stad oszczedza sily i zmienia zachowanie przed porodem!
Moze to byc znak ze to juz tuz tuz
gdyby nagle liczba ruchow zmalala to jedz ale jesli czujesz te 10 ruchow to moim zdaniem jest wszystko ok. Tak Pani dr mi to tlumaczylaaniar lubi tę wiadomość
-
aniar wrote:Dziewczyny czy jeżeli dziecko się rusza i normę ruchową wyrabia w ciągu dnia, ale rusza się dużo mniej niż zwykła do tej pory to mam się czym martwić? Jestem rozdarta, bo z jednej strony naliczę te 10 ruchów, ale kiedyś było ich dużo więcej, a teraz jej zachowanie się zmieniło i jest spokojniejsza. Z różnych źródeł, przy zmianie zachowania każą jechać, ale ja nie wiem czy mam się czym martwić czy nie....Jestem w 38+3tyg
Ania mój brzdąc też ma aktywne i leniwe dni. Mój lekarz stwierdził, że to już też jest człowiek i ma różne samopoczucia i humorki - jeśli ma ochotę to bryka jak szalony ale może też potrzebować odpoczynku.
Ale jeśli intuicja matki podpowiada Ci, że coś jest nie tak to dla świętego spokoju bym sprawdziła..aniar lubi tę wiadomość
-
Aniar możliwe, że to pogoda tak działa na maluszka. Warto jednak, żeby osłuchała Cię np położna. To z pewnością Cię uspokoi.
Byłam ostatnio hospitalizowana, ponieważ nie czułam ŻADNYCH ruchów od rana do popołudnia. Zrobiono mi ktg, które moje dziecko obudziło
aniar lubi tę wiadomość
-
aniar kochana weź pod uwagę, że dzidź jest już duży i najzwyczajniej w świecie ma za mało miejsca na wygibasy
im dalej w las tym mniej będzie się ruszała, dlatego każą liczyć te ruchy. Jeżeli coś Cię będzie niepokoić to dzwoń do gina albo na ip pędź, ale na tym etapie ciąży to normalne
aniar lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, potrzebowałam upewnienia, bo też tak myślę, ale mama moja zaczęła panikować i podświadomie zasiała ten niepokój i u mnie.
-
Moje dziecię potrafi przez pół dnia spać gdzie zawsze w tym czasie miał np dwie aktywności. Ostatnio np wykaxuje większą aktywność w swoich godzinach nocnych. Dzisiaj chulal prawie całą noc. Już tyle razy przerobiłam brak ruchów i gwałtowne ruchy płodu ze w głowie się nie mieści. Mnie też lekarz pytał czy zawsze jestem tak samo aktywna
wiec jak się martwiłam ze się nie rusza to tylko sprawdzałam czy reaguje na zaczepki jak mi raz odkopał to dawałam mu spokój
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny podpowiedzcie sprawdzony sposób na zgagę - w południe skusiłam się na jeden płat śledzia w śmietanie i dopadła mnie zgaga. A chciałabym jakoś zasnąć wieczorem.
A myślałam, że już mi odpuściła i jutro zjem schabowego z sałatką z kiszonej kapusty na obiad... -
Zuzana wrote:Dziewczyny podpowiedzcie sprawdzony sposób na zgagę - w południe skusiłam się na jeden płat śledzia w śmietanie i dopadła mnie zgaga. A chciałabym jakoś zasnąć wieczorem.
A myślałam, że już mi odpuściła i jutro zjem schabowego z sałatką z kiszonej kapusty na obiad...
Ja mam okropny problem ze zgagą i to niemal codziennie|Nie pomagają żadne domowe sposoby typu mleko, banany itd. Jedynie takie gęste mleczko o nazwie Gaviscon...naprawdę daje radę.
Zuzana lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj miałam też wizytę i szczerze mówiąc bardzo się zdziwiłam. Dostałam zwolnienie już do 20 grudnia, badań żadnych mam już nie robić. No i niestety na szybki poród się nie zanosi...szyjka długa i zamknięta, mała nadal siedzi wysoko, ilość wód w porządku, serduszko, przepływy i łożysko też oki. Jeżeli nie urodzę to mam się zjawić dopiero 10 grudnia na wizycie i Pani doktor mi powie co zrobić żeby urodzić
Nie wiem czy takie sposoby istnieją, ale powiedziała, że teraz mi tego nie powie, bo jeszcze skorzystam z tej wiedzy za szybko;)
Nie ukrywam, że wolałabym urodzić wcześniej...na razie od tygodnia ponad piję napar z liści maliny, pomoże nie pomoże pić nie zaszkodzi.
Ze spaniem też już dupa blada...zgaga, sikanie, kręcenie się w te i z powrotem...eh chciałabym już
A co do porodu to na razie nie mam żadnych faz i lęków. Nastawiam się pozytywnie i staram się puszczać mimo uszu opowieści rodem z horrorów. A w moim szpitalu i tak nie ma znieczulenia więc co do tego nie mam wyboru. Raczej już się nie mogę doczekać
Kiara serdecznie gratuluję synka:) i trzymam kciuki za szybkie i lekkie rozwiązania u pozostałych mamusiek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 22:05