X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Klif Autorytet
    Postów: 1053 848

    Wysłany: 27 listopada 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bukumola ja chyba bym nie pojechala.Przede wszystkim ze wzgledu na odleglosc,a poza tym to tak naprawde obca osoba dla Ciebie.Jestes juz na koncowce ciazy,pogoda paskudna,na pogrzebie trzeba tez swoje odstac.Porozmawiaj jeszcze z mama.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 12:24

    ug37px9iyhvbmwqv.png
  • Zuzana Przyjaciółka
    Postów: 103 31

    Wysłany: 27 listopada 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patiii wrote:
    A mój synek postanowił uraczyć mamę porządną czkawką :-)
    Przynajmniej wiem, że jak był ułożony tak jest i wiem mniej więcej jak nisko jest ;-)
    Ale jedno zauważyłam zrobił się bardziej leniwy, tylko delikatnie się przeciąga bo miejsca nie ma a więc za chwilę będzie mu mega niewygodnie i postanowi zmienić apartament ;-)

    Kate ja widzę, że Ty też tak jak ja wchodzisz w klimat śniegowo - świąteczny(och ja uwielbiam grudzień, jest taki magiczny)...

    Mój ostatnio ma notorycznie czkawkę w nocy - ostatnio zaczęłam się zastanawiać od czego on tak czka?

    w4sqdqk30k7k9isr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia ja też odpowiadam:

    Torba spakowana dawno bo jak złapie to się połowy nie weźmie(znam to z doświadczenia) ;-)

    I tak:
    - herbatka na laktację będzie w domu, bo tak jak Aniar napisała dużo wody
    - herbatki koperkowej na kolkę nie kupowałam, najlepsze są preparaty z symetykonem na kolki
    - u mnie do szpitala wystarczy wziąć dla dziecka papmersy, chusteczki nawilżane, jak ktoś chce na ochronę pupki(bo mają tam alantan), skarpetki i rękawiczki i czapeczkę, resztę daje oddział - na stronie szpitala, w którym chcesz rodzić powinna być lista wyprawkowa :-)
    - z doświadczenia bobasa powinno kąpać się codziennie, bo to dla niego bardzo ważny rytuał, który ułatwia zasypianie
    - mm nie kupuję

    Powodzenia w pakowaniu :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 12:35

  • Zuzana Przyjaciółka
    Postów: 103 31

    Wysłany: 27 listopada 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniar wrote:
    ja też ustępuję miejsca w kolejce :P
    Dzisiaj po KTG kolejnym- skurcze ucichły, mała dzielnie dycha w środku. Jest bardzo nisko w kanale przez co mam duuży dyskomfort w chodzeniu i siedzeniu i stąd ogromne ból pleców i spojenia. Rozwarcie jakieś jest, ale nieduże. Powiedzieli, że czekamy na sygnał typu regularne skurcze co 5 min lub odejście wód, Małej póki co w żaden sposób nie pomagamy i dopiero w TP czyli 2 grudnia idę na kontrolne KTG, jak nadal się nic nie wydarzy to ok 10 dni czyli 12 grudnia wywołają mi poród. Także czuję, że dopiero 12 się z Aliśką zobaczę :P póki co daję na luz i nie daję się rodzinie zastraszać, a na głupie pytania znajomych czy urodziłam przestaje odpowiadać.


    Już i tak mi mama najgorszy tekst powiedziała "no tak, nie pojedziesz do szpitala to będziesz żałować jak się coś stanie" i specjalnie dla niej pojechałam i dałam się wkręcić w te całe "to na pewno TO- jedź do szpitala". I najsłynniejszy tekst mojej mamy jak i teściowej (tutaj obie się zgrały) na moje wywody, że to jeszcze nie poród i będę wiedzieć kiedy rodzę to obydwie odpowiedziały mi "skąd możesz wiedzieć nigdy nie rodziłaś- powinnaś słuchać doświadczonych" i jak widać obydwie "doświadczone", które wiedziały lepiej co czuje :P jednak się pomyliły- teraz siedzą cichutko jak myszki, a ja na każde ich pytanie jak się czuję będę odpowiadać- CUDOWNIE- żeby tylko nie dać im kolejnego powodu do zburzenia mojej pewności czy to jednak TO czy to nie TO :P

    Moja to ma takie fazy, że jak w nocy wstanę do łazienki lub mój mąż zejdzie po cokolwiek do kuchni to od razu budzi się i pyta czy rodzimy już.. mi w tym momencie nawet do głowy to nie przyjdzie ale ona jako "doświadczona" jest zawsze czujna ;-)

    w4sqdqk30k7k9isr.png
  • olcia23 Autorytet
    Postów: 376 342

    Wysłany: 27 listopada 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na liście do szpitala jest praktycznie wszystko, że powinnam jechać z przyczepką :/

    f2w33e3kpfaf4vhi.png
  • Zuzana Przyjaciółka
    Postów: 103 31

    Wysłany: 27 listopada 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaCh wrote:
    Olcia ja nie mam spakowanej torby i brakuje mi pare gadżetów jeszcze :) no i w pielęgnacji malucha jestem zielona, zamierzam poczytać coś na ten temat, może w ten weekend.

    Ja jak przeczytałam w "bardzoo mądrej" książce rozdział dt. mycia noworodka to w pewnym momencie poczułam, że chyba mi rąk zabraknie - bo tu trzymać za za to, w międzyczasie uważać na coś innego a dodatkowo myć i masować - aż się zestresowałam..

    w4sqdqk30k7k9isr.png
  • Marimiko Autorytet
    Postów: 860 947

    Wysłany: 27 listopada 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bukomola - ja byłam na jednym pogrzebie ale to było w lipcu. Przed chwilą dosłownie dowiedziałam się ze dziś zmarł mój wujek, w sensie mąż mojej cioci. Długo chorował na raka jamy ustnej. Ostatni raz widziałam go rok temu zupełnie przypadkiem, a wcześniej? Nie pamiętam kiedy. Prawie żadnego z nim kontaktu Nie miałam. Normalnie bym pojechała choćby dlatego że wypada. Pogrzeb będzie jakieś 40 km ode mnie. Ale ja nie będę ryzykować. Urodzić mogę w każdej chwili. Co jak mi wody odejdą na miejscu albo dostanę skurczy. Teraz na samym finale nie zrobię sobie takiej komplikacji. Zwłaszcza że pogrzeb to też emocje, stres itp.nawet jeśli osoba zmarła nie jest nam bliska. Taka aura pogrzebu. I nie wiadomo czy takie emocje nie wywolaja mi porodu. Moja mama mówi żebym nie jechała, że nikt za złe ciężarnej mieć tego nie będzie. Więc nie jadę. Pomodle się za niego w domu.

    ex2b3e5e3suplzeq.png
    7v8r3e3kfd3wkgo4.png
    22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) <3 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
    01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci <3
  • Zuzana Przyjaciółka
    Postów: 103 31

    Wysłany: 27 listopada 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bukumola ja też bym nie pojechała. Bałabym się, że urodzę gdzieś po drodze - poza tym jeśli droga będzie kiepskiej jakości to Twój maluch będzie podskakiwał jak ulęgałka.. My mamy kawałek pod domem takich wertepów i mój mały od razu uaktywnia się przy każdym wyjeździe na tym kawałku.. Poza tym sama samochodem jako kierowca taki kawał drogi?

    w4sqdqk30k7k9isr.png
  • Marimiko Autorytet
    Postów: 860 947

    Wysłany: 27 listopada 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodatkowo wspomnę że na niedzielę znajomi zaprosili nas na chrzest swojej córki. 60 km od nas. Też raczej nie jedziemy. Bo obawiam się że poród się zacznie tam i co ja wtedy zrobię.

    ex2b3e5e3suplzeq.png
    7v8r3e3kfd3wkgo4.png
    22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) <3 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
    01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marimiko wrote:
    Dodatkowo wspomnę że na niedzielę znajomi zaprosili nas na chrzest swojej córki. 60 km od nas. Też raczej nie jedziemy. Bo obawiam się że poród się zacznie tam i co ja wtedy zrobię.

    Wcale się nie dziwię.
    W sobotę mój 6-letni syn ma swój pierwszy mecz piłkarski 70km od miejsca zamieszkania i też z ciężkim sercem nie jadę. Różnie może być i wolę losu nie kusić, bo tylko bym im kłopotu narobiła. Moi mężczyźni pojadą a ja może jak mi siły pozwolą podjadę na ostatnie zakupy do galerii :-)

    Marimiko lubi tę wiadomość

  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 27 listopada 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    POLYANAA kciukiiii i foteczke zapodać ciotunia :D

    Ja to czuję, że sie przeterminuję sporo, a niby pessar miałam...

  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 27 listopada 2014, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam Was dzisiejszego dnia, pollyanna pewnie juz z dzidzia na rączkach;

    ja mm nie kupuję, planowałam, ale zrezygnowałam,
    dziś zakupiłam saszetki na laktację ze słodu jęczmiennego, i poraziła mnie cena w necie czytałam że 17 zł a w aptece 34 zł...szok,
    chciałam kupić lanolinę czystą ale w aptece babak powiedziała że trzeba miec na to recepta ;/ wiec nie kupilam,
    swedzenei piersi i brzucha uwazam ze to oznaka pojawiajacych sie rozstepow, mi sie pare pod piersiami pojawilo i z jednej strony brzucha i czuam tam swedzenie, ogolnie strasznie sie obawiam wysypu roztepow w tych tygodniach, bo przez 8 miesiecy nic, a nagle w 9 zaczely sie pojawiac ;/

    temat pogrzebow, u mnie tez niestety duzy dylemat byl, tylko ja mam sytuacje odwrotna, bardzo bym chciala jechac, cala rodzina jest temu przeciwna, w jedna strone jest 400km, jest to bliski wujek, bardzo, i zle mi z tym, ale wem, ze pogrzeb bylby dla mnie duzym przezyciem i posatanowilam nie ryzykowac - nie pojade, bedzie moj maz, i mam nadzieje, ze wujek mi to wybaczy, a ja ide do kosciola tego dnia sie pomodlic za jego dusze ;(


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 27 listopada 2014, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzana wrote:
    Ania, już chyba jesteś wykończona psychicznie tym czekaniem.. współczuję ;-( myślałam, że już dzisiaj zobaczę posta, że urodziłaś...

    Dlaczego tydzień przed terminem powinno być się wykończonym psychicznie czekaniem ?

    Nie wiem może tylko ja nie mam takiego parcia na poród ale dziwi mnie ta wszechobecna chęć przyspieszania porodu i naciski ze wszystkich stron (jeżeli o mnie chodzi) czy juz urodziłam.
    Rozumiem ze wszystkie chcemy mieć przy sobie dziecko, że zrzera nas ciekawość ale wydaje mi się ze naturę jednak trzeba zaakceptować.
    to tylko moje zdanie, rozumiem że każdy może mieć inne :)

    Moje dziecię niech się rodzi kiedy chce abym unikneła indukcji tj może spóźnić się o tydzień :)

    aga.just, olcia23, Bogusiar80 lubią tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 27 listopada 2014, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa Olcia nie mam mleka, herbatki :)

    Bukomola a jak ma się Twoje samopoczucie do 120 km podróży?

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3068 1303

    Wysłany: 27 listopada 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efors ooooo to, to :)

    Ja to znów bym chciała być w ciąży.

    A na pocieszenie powiem Wam, że cieszcie się brzuchami. Ja od kilku dni codziennie wieczorem męczę się z kolkami u małego. Strasznie twardy brzuszek, płacze, a ja b. uważam na jedzenie. Choć oczywiście położna uważa, że to na pewno od mojego pokarmu tj., że coś zjadłam. Bla bla bla

    eforts lubi tę wiadomość

  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 27 listopada 2014, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mądre książki mówią, że kolki wystypują ze względu na delikatny uklad pokarmowy małego czlowieka, czasem można starać się jeść wszystko co najlepsze, a kolki i tak będą ;D wg torii

    patiii lubi tę wiadomość


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • AsiaCh Autorytet
    Postów: 433 191

    Wysłany: 27 listopada 2014, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga ja gdzieś czytałam że na bolący brzuszek dobre są masaże suszarką na bardzo małych obrotach przez pieluszkę i że warto przed karmieniem oczyszczać nosek żeby maluch nie połykał powietrza.

    860ianliz3s2rxlo.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 27 listopada 2014, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eforts, a i owszem masz absolutną rację. Ja jestem zmęczona psychicznie tą całą nagonką rodziny, że już powinno być po. Dzisiaj nawet nakrzyczałam na mamę, że termin mi jeszcze nie minął, a oni presje wywierają na mnie jakbym już była mocno spóźniona, baa jakby to była moja wina....

    Fizycznie zmęczona badaniami, ale tutaj to akurat sama bym chciała koniec ciąży, bo kręgosłup mi wysiadł i ledwo chodzę, do tego spojenie i bóle krzyżowe- temu jest tak ciężko. Gdybym nie miała tych problemów to mogłabym śmigać w ciąży, ale z tymi bólami to ile można, temu chciałabym już koniec.


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2014, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda z nas ma prawo wyczekiwać malucha i się tym ekscytować...

    To normalne, że im bliżej porodu tym bardziej chce się w miarę szybko.
    I jednym to dane, inne muszą czekać...

    Dziewczynki mają tendencję, że rodzą się blisko terminu, w terminie lub nawet po.
    Chłopcy przeważnie rodzą się przed trerminem.
    Te, które urodziły przed terminem rodzą przeważnie przed terminem...

    Ot taka teoria, więc ja myślę, że nie ma tu co krytykować żadnej z Nas, po to jest to forum, żeby pisać, więc te co piszą, że chciałaby niedługo niech sobie piszą, bo każda z Nas inaczej czuje się na końcówce ciąży i nie ma co tu podważać zdania pod tytułem, że fajnie pochodzić z brzuszkiem , że im dłużej tym lepiej etc.
    :-)

  • Bukumola Autorytet
    Postów: 439 159

    Wysłany: 27 listopada 2014, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eforts wrote:
    Bukomola a jak ma się Twoje samopoczucie do 120 km podróży?

    no wlasnie średnio... tzn niby po miescie jezdze wciąż autem i nie mam z tym problemu ale taki kawalek drogi to już sama nie wiem... cos mi wewnętrznie podpowiada ze to już chyba nie czas na takie wyprawy, zwłaszcza nie chce ryzykować dla w sumie obcej osoby. Gadalam jeszcze raz z mama i postanowione-nie jade!

    17u9i09kaz7fg3pq.png
‹‹ 1128 1129 1130 1131 1132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ