Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Wg OM. Wg USG jeszcze jeden dzień. Tak czy siak zaczynam ostateczne odliczanie
A przez weekend będzie trochę czasu i spokoju to może powywolujemy ten porod z mężem(w końcu to może byc ostatni raz na dłuuuugie 6tygodni)
Marimiko, HANA lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, dziękuję Wam wszystkim
Zdjęcia wstawię i napiszę więcej, jak będę w domu. Dzisiaj chyba wychodzimy. Mała dostała przydomek śpiąca królewna, bo tylko śpi. Wczoraj złapał mnie dołek, bo okazało się, że mam za mało pokarmu i trzeba ją było dokarmiać. Aż się poryczałam przy położnych. Jak mi głupio
Ale w domu zacznę pracować z laktatorem. Zobaczymy. Mm muszę w każdym razie kupić.
Klif, daj znać, jak tam u Ciebie.
Przyszlamama, gratuluję
I rodzić, rodzić dziewczyny!zokeia lubi tę wiadomość
-
kittykate wrote:Właśnie dziewczyny, pytanie: masaż krocza hit czy kit ? któraś stosuje?? podobno powinno sie go wykonywac codziennie najlepiej po kapieli przez 5-10 min... rozluznia miesnie pochwy i uelastycznia je, no i pomaga uniknac naciecia przy porodzie... jestem ciekawa waszych opinii ?
Ja staram się robić kila razy w tygodniu choć nie zawsze wychodzi. Używam do tego olejku z wiesiołka który dodatkowo uelastycznia. Masaż robi mi M nie powiem bo prawidłowo wykonany z dobrym naciskiem nie należy do przyjemnych ale z reguły po tym mniej przyjemnym przepraszam przychodzi czas na ten bardzo przyjemny, czy pomoże okaże się do tygodnia może dwóch to zdam relacje.
ZA DWA DNI GRUUUUDZIEŃ!!!!!Marimiko, Ita lubią tę wiadomość
-
Hej mamuśki! A ja dla odmiany dzisiaj pospałam, w sumie to dopiero z łożka się zwlekłam.. Fakt ze miałam pobudke o 6 rano i z godzine przewracałam się z boku na bok ale postanowiłam za wszelka cene nie wstawac o tak nieludzkiej godzinie i udało się ponownie zasnąć
Co do masazu krocza to ja nie robie, nawet nie wiem dokładnie jak miałabym to robic, z reszta nie lubie sobie tam w dole grzebaćno i wizja cesarki sprawia ze nie czuje motywacji żeby to robic bo raczej mi się to nie przyda
Męża też nie mam sumienia męczyc żeby mi krocze masowal jak biedak wraca wieczorem do domu po 10 godz w pracy także ja odpuscilam ale moja przyjaciolka robila ten masaz regularnie pod koniec ciąży i faktycznie nie miała naciętego krocza- pytanie tylko czy akurat to dzięki masażowi czy tak po prostu jej się udało bo coreczka tez nie urodzila się zbyt duża.
-
Goosiaczek2 wrote:Hej mamuśki bierzemy udział w konkursie pomożecie? wystarczy się zalogować i oddać głosik z góry dzięki.
http://www.rossnet.pl/konkursy/galeria,c877f2db-3696-4a88-a3ef-57606deaa2a9,9813664Tylko nie założyłam tam konta. Mam nadzieję, że mimo wszystko mój głos zostanie policzony.
Goosiaczek2 lubi tę wiadomość
-
kittykate wrote:Właśnie dziewczyny, pytanie: masaż krocza hit czy kit ? któraś stosuje?? podobno powinno sie go wykonywac codziennie najlepiej po kapieli przez 5-10 min... rozluznia miesnie pochwy i uelastycznia je, no i pomaga uniknac naciecia przy porodzie... jestem ciekawa waszych opinii ?
Kittykate - ja masowałam a i tak przy porodzie poprosiłam o nacięcie krocza, bo moje cudo nie chciało wyjść a ja już nie miałam siły się męczyć
kittykate lubi tę wiadomość
-
Witam w 38 tyg!! Ja dopiero sie obudzilam bo noc mialam koszmarna podobnie jak Wy... Nie dosc ze zasnac nie moglam, pozycji wygodnej nie moglam znalezc to jak sie juz w koncu udalo obudzilam sie w poprzek 2 metrowego lozka!!! O zgrozo!! Moj spal w salonie na kanapie bo widzial ze sie mecze ale bidok przyszedl chyba o 2 w nocy do mnie:) i w sumie dobrze...
Potem zasnelam na chwile i obudzilam sie po 4... Koszmar... Zaliczylam wc, zjadlam banana popilam woda i z nadzieja ze zasne wrocilam do lozka... Krecilam sie dobre 1,5 h... W koncu zasnelam wiec nie dziwne ze tyle spalam
Mam dosc
Polly czekamy na foty -
Dawać dziewczyny, nowy dzień się zaczął, nie może się obyć bez jakiegoś porodu
na kogoś musi dzisiaj paść!
Kitty- no to doczekałaś upragnionej chwili, ciąża donoszona! Teraz nic tylko rodzić
A ja się pochwale że wreszcie spakowałam torbę do szpitalaWczorajsza wizyta u lekarza jakoś mnie zmotywowała. I udało się upchnąć w jedną torbe, jestem z siebie dumna!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 13:41
kittykate, HANA lubią tę wiadomość
-
A mam jeszcze pytanie odnośnie badan które trzeba zabrać ze sobą do szpitala.. Te wszystkie HBS,OWA,grupa krwii, HIV- to maja być teraz swiezo zrobione czy mogą być te z początku ciąży? Bo mi teraz lekarz nic już nie zlecił a to wszystko mam robione ale gdzieś w okolicach maja i nie wiem czy mam teraz powtarzac te badania?? Jak jest u Was?
-
Grupa krwi i te o ktorych piszesz to z poczatku ciazy
Wszystko mam w jednej teczce lacznie z USG
Powiem Ci Bukumola ze wczoraj wieczorem robilam wolowine, w nocy snilo mi
sie ze szyjka mi sie skraca, masakra po prostu mysle o tym w dzien i w nocy!!
Dzis od rana posciel wstawilam do prania uprasowalam i zmienilam na nowa a wczoraj jeszcze kurze scieralam!
Zaraz mam zamiar kilka rund po schodach zrobic!!
Nie zamierzam sie juz oszczedzac!
a Tobie Gratuluje spakowanej torby:) no to Ty tez za 2-3 dni i mozesz rodzic