Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
AsiaCh ja myje malej w srodku jamy ustnej pieluszka na paluszek umoczona w przegotowanej cieplej wodzie, niestety troszke trzeba pkmeczyc maluszki. Co dp wody przegotowanej to ja podaje od poczatku bo mala jest na mm. Jesli karmisz piersia to nie podawaj. Ja mojej daje miedzy karmieniami ok 3-4 x dziennie czasem 2 x dziennie, zalezy
-
Dzięki Kitty, dziś powalczę z czyszczeniem buziaka, mam nadzieję, że będzie łaskawszy niż ostatnio i da wyczyścić języczek. Karmię butelką, ale mlekiem ściąganym z piersi. Nad wodą zastanawiałam się przede wszystkim dlatego że mój maluch często ma czkawkę, przy czym męczy go bardzo długo a ja nie wiem jak mu pomóc ...a tak w ogóle to mam pytanie do mam, które karmią butelką - czy wasze otoczenie też wywiera na was taką presję, że najlepsza jest pierś i koniec kropka? kurcze, bo ja już podleczyłam sutki, ale okropny ból sprawia mi przystawianie małego więc ściągam mleko laktatorem i go karmię butelką, ale wszyscy dookoła krzywią się na to i wyrażają swoje mądrości (głównie kobiety), że zaciskały zęby i karmiły piersią i żebym walczyła. Czuję wtedy jakiś rodzaj pogardy, że jestem złą matką. Już nie raz wyłam z tego powodu, bo oczywiście to jest przy każdej wizycie pytanie nr 1! Mąż też się już tym irytuje, widząc mój płacz i mówi żeby odpowiadała że karmię parówkami Czuję się z tym strasznie źle, a te mądrości starszych mam tylko to potęgują. ...a przecież walka o laktację i ściąganie mleka co 4 godziny to też poświęcenie i laktator też przyjemny nie jest. I nie oznacza to, przede wszystkim, że kocham swoje dziecko mniej niż matka karmiąca piersią!
-
Cisz cisza na forum:) Może jeszcze się Mamy rozpiszą.
AsiaCh nie miej żadnych wyrzutów ! Nie dogodzisz nikomu! Ja karmię piersią i tez nie jest dobrze bo jak Mały coś kwęknie to słyszałam,że mam NAPEWNO SŁABY POKARM i na mm powinnam się przerzucić!! Moja T. co chwile mówi że Młodego boli brzuszek a on jak śpi cały czas i obudzi się to chce porozamawiać to już jest to nienaturalne!!! Normalnie pierdzi i robi kupki,czasami sprawia mu wieksza trudność ale daje rade! Też sie poryczałam kilka razy ale stwierdziłam że nie będę się denerwować bo nie chce stracić pokarmu przez takie gadanie!Najważniejsze jest to że Maluszek rośnie i jest zdrowy! I tego powinnyśmy się AsiaCh trzymać;*
Również nie rozumiem tej całej nagonnki a najgorsze jest to że dołują Nas kobiety! Kobieta kobietę gnębi! Przecież nie żyjemy w cimnych czasach i wszystko idzie do przodu!
Co do higieny jamy ustnej Maluszków to widziałam w rossmanie nakładke na palec i myje się dziąsełka, ale nie zakupiłam bo Młody do domu wzywał. :)Więc co do praktycznego zastosowania nie wypowiem się.
Pozdrawiam Kochane i dont stress!:* -
asia ch ja sciagam od poczatku laktatorem, moj maluch przyzwyczajony do butelki strasznie sie denerwowal chwytaniem i ssaniem piersi, u mnie jest tak, ze osoby bliskie raczej gratuluja poswiecenia, w koncu dajesz swoje mleko to prawie tak samo jak z piersi tyle ze mniej przytulania, a poswiecenia duzo wiecej-bo latwo nie jest karmienie, odbicie, placz, laktator..wszystko topogodzic, ja po karmieniu przytulam malutka do piersi bo bardzo to lubi i mamy swoja wiez dzieki temu, i wole tak niz zeby plakala przerazliwie i sie stresowala ze slabo jej leci, ja sie juz z tym pogodzilam i nie przystawiam, ale tez wiele przeplakalam za nim sie z tym pogodzilam, ale akurat moja mama, maz i w sumie tesciowa sa bardzo sooko i nigdy nikt mi nie gadal,
odnosnie mycia buzki, ja tego nie robie...nawet nie wiedzialam, ze trzeba...maria.sm lubi tę wiadomość
-
Witam się po dłuższej przerwie. Mąż właśnie zabrał Małą na przejażdżkę samochodem, więc mam chwilę wolnego. Dzisiaj boli ją brzuszek i nie może się załatwić, więc marudzi cały czas. Może w czasie jazdy trochę się zdrzemnie.
Ostatnie dni minęły nam szybko. Ja miałam kontrolę po cc. Wyszło, że nie do końca jest dobrze. Dostałam antybiotyk i polecenie zgłoszenia się na kolejną wizytę za 2 tygodnie. Byliśmy też z Małą na kontroli bioderek prywatnie, bo u nas w szpitalu odległe terminy. Lekarz nas nastraszył, że z jednym jest problem. Przestraszyłam się i pojechaliśmy jeszcze raz do innego lekarza w większym mieście. Wszystko jest dobrze. Mam absolutnie nie pieluszkować, bo tylko zaszkodzić to może. -
My szczepimy raczej 5w1 z polecenia znajomego pediatry. U nas szczepionki można kupić w przychodni. Muszę zadzwonić i umówić się na początku następnego tygodnia. Nad pneumokokami myślimy. Rotawirusy na pewno nie. Na SR mówili nam, że z nią jest podobno jak ze szczepionką na grypę, powstają jakieś nowe szczepy czy coś takiego Poza tym do żłobka nie poślemy - mamy instytucję babci
-
AsiaCh nie przejmuj sie to tylko twoja sprawa
Tez tak mialam przy 1 dziecku karmilam corcie 7 miesiecy odciaganym pokarmem i co ?? to niby gorsze ?moze dla tych co sie wtracaja jesli tobie to nie przeszkadza to problemu nie ma Teraz przy 3 dziecku udalo mi sie przejsc kryzys z bolem i owszem przyznam ze podanie piersi jest wygodniejsze duzo wygodniejsze ale nie zaluje napewno ze przy corci tak bylo-wiele rzeczy nikt mi nie mowil i tak wyszlo ale wiez z dzieckiem jest zawsze taka sama-tzn zalezy od nas samychmaria.sm -
zgadzam się z maria.sm i podziwiam ze wytrwalas 7 miesiecy sciagania, naprawde to jest cos,
ja planuje 3 miesiace na pewno (chyba zeby mleko sie skonczylo), a do pol roku jak wytrwam;
mamuski moje dziecko po nakarmieniu i przytulenniu wraz odbiciem, odlozylam na kocyk i patrze jak sie zachowuje, bo jak jest w moich objeciach to przysypia szybciutko, a moze ona troche powinna poczuwac sobie mysle, bo dzis cala noc i caly dzien poza karmieniem, i lezeniem na przewijaku przespane, wiec az sie boje nocy
wiec wracajac do pytania, ona ma tak ze chwile popatrzy i marudzi i tylko smoczus daje rade i sie uspokaja, wtedy troszke kima i po chwili oczka otwiera i rytulal na nowo, hmm tez tak macie tak powinno byc, czasem slysze o noworodkach ktore leza i sobie patrza cichutko, kurcze moja albo spi, albo je, albo smoka ciagnie i wtedy jest cichutko, no i przewijak ja relaksuje jak ma pieluszke zdjeta, a tak to place gdy nie spi ech a ja sie zaczynam zastanawiac czy tak ma byc ech bycie matka i zrozumienei swojej pociechy to niezla szkola zycia
-
Hej mamuśki! No niestety ja trochę mało aktywna ostatnio ale moje dziecko jest mega absorbujące i ogolnie na niewiele rzeczy mam czas bo sama z nim caly dzień jestem, maz wychodzi do pracy o 8 wraca o 19.. Taki czas, pewnie z czasem jak lepiej ogarniemy maluchy to i więcej czasu na forum będziemy miały
Julianna- mam te same obawy co ty.. identyczne! Moje dziecko jest cicho tylko jak spi albo jak je, ewentualnie na 2 minuty jak go zatkam smoczkiem reszta aktywnego czasu ( a jest go dużo bo w ciągu dnia mamy długie okresy aktywności, wczoraj nawet ponad 5 godzin! jednym ciagiem z przerwa na drzemke 15 min) to glownie placz.. i tez się zastanawiam czy to normalne i czytam o dzieciach co same w lozeczku leza i czuwają.. nie wiem, już zaczelam się zastanawiać czy nie jest nadmiernie pobudliwy bo kurcze nakarmiony, pielucha sucha, przytulony a placze.. żadna pozycja nie odpowiada mu dluzej niż na 5 minut, potem jest placz. W poniedziałek wizyta u pediatry i zamierzam ten temat poruszyć bo mnie to niepokoi trochę.. I te długie godziny aktywności w ciągu dnia, nie wiem czy to normalne żeby 3 tyg dziecko tyle godzin nie spalo..
AsiaCh- nie przejmuj się gadaniem innych! To tylko i wyłącznie twoja sprawa jak karmisz dziecko, innym nic do tego! Ja tez sciagalam i butelka podawalam swoje mleko ale teraz już niestety u mnie pokarm zaniknal i w zasadzie jesteśmy w pełni na mm.. Jeśli chodzi o rodzine nikt tego na szczęście negatywnie nie komentuje ale tez slyszalam od koleżanek zebym walczyla, przystawiala dziecko, ze one karmily choć tez było ciężko. Ja się tym nie przejmuje, moje dziecko nie chce ssac piersi bo mam plaskie brodawki i trudno, nie zamierzam meczyc jego ani siebie, sama jestem przykładem dziecka wychowanego na mm, mój maz tez i oboje jesteśmy zdrowi, nic nam nie dolega. Nie ma co się spinac, ty dajesz swoje mleko- to praktycznie to samo jakbys piersią karmila a nawet wymaga więcej poswiecenia bo tak jak piszesz trzeba dodatkowo po karmieniu wygospodarować czas na walke z laktatorem! Ja bym ucinala wszelkie komentarze w zarodku na twoim miejscu a przede wszystkim nie przejmuj się, zawsze znajdzie się ktoś kto będzie krytykowal, jakbys karmila piersią tez pewnie jakiś krytykant by się znalazł, tak już jest! Reeelax -
Dziękuję dziewczyny za te słowa otuchy bo już złapałam straszny dołek na tym punkcie. Na mnie patrzą wszyscy z pogardą, bo piersi i sutki mam ok, pokarm jest a nie przystawiam małego bo tak strasznie mnie boli jak on ssie i zagryza dziąsełka. Dzisiaj mąż czyścił mu gazikiem języczek i sam był w szoku że mały ma taką moc!
Słuchajcie a co może być nie tak z bioderkami bo trochę się zestresowałam, że może małego czasem źle biorę i mogę zaszkodzić mu z bioderkami...
Pollyanna powiedz kochana co wyszło Ci nie tak po cc? ja też jestem po cc, zrobionym po 14h od odejścia wód, bo małemu zaczęło już tętno spadać, a szyjka pomimo oksytocyny nie chciała powiększyć rozwarcia bardziej niż do ok 2 cm. -
AsiaCh, macica się ładnie obkurczyła i oczyściła. Tylko w szyjce zostało "małe jeziorko", jak to powiedział mój lekarz. Za szybko się zamknęła i to jest przyczyną.
U nas bioderka wyszły Ia i Ib. Lekarz nastraszył mnie tym Ib, a to wynik prawidłowy na tym etapie. -
A z tym kp faktycznie coś jest na rzeczy. Pytają wszyscy - ortopeda, radiolog, rodzina, sąsiedzi (?!)... To indywidualna sprawa każdego, jak karmi i dlaczego. Pamiętam, jak mi kiedyś pewien ginekolog powiedział, że nie rozumie tej całej nagonki i mówienia, że każdy może, jeśli tylko chce.
-
A bo teraz jakas chora nagonka na to karmienie piersią jest, rozumiem ze to zdrowe dla malucha ale bez przesady, troche to wszystko ostatnimi czasy zostało wyolbrzymione.. Wiadomo ze kazda matka chce najlepiej dla swojego dziecka ale jest bardzo wiele powodów dla których czesc matek nie może lub nie chce karmić piersią i nikomu nic do tego! Najważniejsze żeby dzieciaczki zdrowo rosły, nieważne czy na piersi czy na mm
AsiaCh- trzeba zrobić usg bioderek jakoś między 4 a 6 tyg zycia dziecka zeby sprawdzić czy jest ok, czy nie ma jakiś nieprawidłowości które nie zawsze da się zauważyć w szpitalu po porodzie.. Jakas dysplazja stawu biodrowego moze byc i wtedy trzeba podjąć odpowiednia terapie zeby to naprostować :)ale z reguły wszystko jest ok, to taka profilaktyka tylko mysle ze podczas codziennej pielęgnacji nic nie uszkodzisz, to bardziej chodzi o zwyrodnienia ksztaltujace sie jeszcze w zyciu płodowym.. Np mnie powiedziano ze maly jest w grupie podwyższonego ryzyka bo byl ulozony posladkowo w macicy... -
Bogusia słodziak
Dziewczyny ja powiem szczerze że podziwiam Was za odciaganie i kamienie swoim pokarmem mi by się nie chciało! !! Ja karmię piersią i to jest bardzo wygodne, żadnego ściągania, ,mycia butelek, laktatorow.
raz nawet wymyśliłam ze jedno karmienie nocne zrobimy z butli ale to było bez sensu bo i tak musiałabym ściągnąć pokarm, za dużo zachodu
a tak generalnie niech się wszyscy wypchaja i po swojemu karmią swoje dzieci! !
U Frania miejsce po szczepionce zszlo ropka i była czerwona obwodka to jak coś to to jest ok romp moczyć nie można, aczkolwiek dzisiaj juz ropy nie było może komuś się przyda
ja walxze z zastojem pod dwóch dni rycze dzisiaj byłam u doradcy to pokazała mi jak ściągać z tego zapchanego kanalika to zielone gluty mi wyciagnela!!! A i ja potem takie brudne mleko wyciskalam.
co do aktywnosci do nie narzekam zdarza się że młody chwile się soba zajmie szczególnie jak dam mu te karty kontrastowe, a tak poza tym to wymaga ciągłej uwagi
Drzemki ma godzinna potem ok 1,5 i czasem jeszcze przykima na godz poltorej z wieczoraBogusiar80 lubi tę wiadomość
-
Eforts a ja o szczepionkę podpytam bo nie zrozumiałam. Jak ropa podejdzie to moczyc tego nie można?
I powiedz jak podczas zastoju to wyciągnąć. Może z opisu coś wyłapie, bo często mi się zastoj zdarza -
Na zastój mleka podobno sprawdza się obłożenie piersi zbitymi liśćmi kapusty
Pollyanna kurcze to ciekawe jak tam u mnie bo szyjka rozwarła się na jedynie 2 cm więc ciekawe czy zdąży mi się wszystko oczyścić jak trzeba. Póki co mam jeszcze wystający brzuszek więc jak mniemam to macica jeszcze się nie obkurczyła i cały czas krwawię, chociaż już coraz mniej. A co Ci lekarz powiedział na ten zastój krwi, jakieś leczenie?