Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBogusia ale jakąś masz...u mnie z kondycją to ciężko....
Dziewczyny podziwiam .....no ja kiedyś piekłam chleb i taki i taki, bułeczki, chałki itp. Ale teraz to standardowy obiad to juz dla mnie wyczyn...
Moja mała śpi zazwyczaj od 21 do 1, potem o 5tej pobudka, koljenka o 8...
I ja zazwyczaj juz o 22 śpię korzystając z okazji....Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 21:26
-
u nas wieczór wygląda tak że Wiki je o 20 a pada koło 21/21-30 (trochę nam się przesunęło bo przeszłyśmy tylko na mm już nie ściągam pokarmu bo jestem w fazie wydalania i rodzenia kamienia z nerki i mam mocne leki) i przez tą zmianę w diecie mała kupkę robi właśnie koło 21 potem ją przebieram i kładę do łóżeczka raz odpływa w chwilkę nieraz z 10-15 min gada z karuzelą, w nocy je raz przeważnie między 2-4 później je o 8
-
co do zabawek to u nas Wiki bardziej trąca rączki owszem wyciąga nawet otwiera ale jak ma coś w rączce to szybko to wyrzuca:D żeby do buzi wziąć to woli kocyk pluszaki i szeleściaki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 07:40
-
Kurcze moje sutki przechodzą bolesny armagedon. Młody budził się co chwilę, tzn. w moim odczuciu, nie patrzyłam na zegarek żeby nie dołować. Normalnie Maltan musiał pójść w ruch bo nawet wkładki mi podrażniały.
Dziś idziemy na szczepienie, zobaczymy czy wszystko ok i będzie mógł przyjąć 5 w 1.\
Bogusiar normalnie mnie zawstydzasz!!:*
Rano zrobiłam trening na nogi i przy zestawie 2ch ćwiczeń 3 serii myślałam że serce mi wyskoczy! Więc postanowiłam po raz kolejny zrezygnować ze słodyczy. Na półce przykleje sobie wizerunek bardzooooo grubej Pani z batonem w ręku:D(mam nadzieje że znajdę w necie takie foto) i będzie mnie straszyć jak będę otwierać półke.
Kasiakuzniki współczuje rodzenia kamienia! Mój Mąż co jakiś czas to przechodzi i widzę jak cierpi. Wtedy zazwyczaj siedzi w wanie i trochę mu pomaga. Trzymam kciuki żeby szybko poszło i było już po bólu!!
-
My tez idziemy dziś na szczepienie- druga dawka 5 w 1, mam nadzieje ze młody zniesie to godnie bo szczerze mowiac az się boje po tym jak się awanturowal przez dwa dni po szczepionce na rotawirusy i pneumokoki ale poprzednie 5 w 1 zniosl bardzo dobrze wiec oby dziś było podobnie..
Ja mam taki problem ze moje dziecko niby znowu po chwilowym kryzysie zaczelo ladnie sypiac, zasypia 19:30-20:00 i spi tak do 4 potem jedzenie i nawet już nie usypiam go 1,5godz jak to było wcześniej tylko udaje się w ok 45 minut tylko ze potem już niestety spi tak czujnie ze byle pierdniecie go budzi, samochod przejezdzajacy po parkingu, placzace dziecko sasiadow a nawet mój maz spuszczający wode w WC generalnie dziś obudzil się 0 4, zjadi i zasnal przed 5 ale od 5:40 budzil się dosłownie co 2o minut! musiałam wstawac, brac na rece, tulic, po chwili zasypial i znow za 20 min to samo w efekcie w zasadzie jestem na nogach od 4 rano
Ylena- mój maz tez wraca dopiero kolo 19 z pracy i szczerze rozwazalam czy by nie opoznic młodemu chodzenia spac np. na 21 w nadziei ze wtedy rano spalby ta godzine dluzej ale jednak ustaliliśmy ze wolimy żeby szedł spac o osmej i zebysmy mieli choć chwile wieczoru dla siebie.
Wogole dziewczyny, wyczytałam ostatnio gdzies w necie wypowiedz jakiegoś niby znawcy tematu odnośnie ile dziecko 3/4 miesięczne powinno spac. było to tak fajnie rozpisane i generalnie wynikało z tego dobowo nasze dzieci powinny przesypiać miedzy 15 a 18 godzin z czego 11-12 to sen nocny a reszta to drzemki w ciągu dnia ponadto było tam napisane ze dziecko w tym wieku powinno mieć nie więcej niż 1h 30 min aktywności i potem obowiązkowo drzemka... a.. no i najlepsze: ze optymalna pora żeby klasc takie dziecko do snu nocnego to nie później niż 19:30 (jak dziecko zalicza 4 drzemki w ciągu dnia) a jak 3 drzemki to 18:00 max 18:30 i tak probowalam moje dziecko wlozyc w te ramy, z reguly u nas sa 3 drzemki ale nie wyobrażam sobie ulozyc Kuby już o 18 do snu A jak jest u Was? Ile mniej więcej dobowo spia wasze dzieci? Bo jak podliczam mojego to w zaleznosci od dnia ale miedzy 13 a 15 godz, nigdy mi 18h nie przespal nawet jak był noworodkiem
-
I jeszcze jedno pytanie- jak wasze dzieci radza sobie na brzuszkach? Bo wlasnie wczoraj byliśmy z malym u neurologa i przy okazji badania powiedziała ze jak na ponad 12 tygodni to trochę kiepsko sobie na brzuchu radzi i kazala go dużo ukladac na brzuszku i cwiczyc podpor na ramionach gdyż robi to nieprawidłowo (lokcie powinny być w linii prostej z ramionami a ten nasz maluch jakos te lokcie do tylu cofa). on niby dźwiga ta glowke ale faktycznie te raczki mu do tylu uciekają, robi trochę takie ruchy jakby żabką pływał chyba moja wina bo za bardzo tego nie pilnowałam poki co.. ale młody tylko spac lubi na brzuchu a tak to się denerwuje od razu jak się go tak układa i jest lament i placz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 09:51
-
Bukomola to trzymam za Nas dwie kciuki żeby Dzieciaczki dobrze zniosły szczepienie i byśmy miały spokojną noc.
Jaś na brzuszku chyba radzi sobie ok, Pani Doktor przy badaniu kładła Go na brzuszek i nic nie powiedziała więc stwierdzam,że radzi sobie dobrze. Jedynie strasznie ta swoją główkę wygina do tyłu, a jak rozgląda się na boki to wygląda jak Kobra tańcząca:D
Ze spaniem w dzień to dużo wydaje mi się że śpi. Np. dziś wstaliśmy o 6 do 7 sobie poleżeliśmy, pogaworzyliśmy dałam jeść i spał do 9. obudził się zjadł czynności poranne, przebranie w dzienne ubranka i widzę że już mi odpływa. Zwrócę większą uwagę ile drzemek i ile jest aktywny.
Mam pytanie może trochę głupie ale staram się znależć przyczynę tych częstych wstawań mojego Misia. Może faktycznie będzie ząbkował, na dole dziąsła ma takie szersze niż wcześniej. Nie jest tą dziąsełko "ostre" mam nadzieję że mniej więcej wiecie o co chodzi? Więc moje pytanie jest jak wyglądają dziąsełka dolne u Waszych Bobasków? -
Bukomola ja nie straszę, ale czasami zdarzają się dzieci które ząbkują wcześniej. Ja miałam 4 miesiące jak wyszedł mi pierwszy ząb.
Mi nawet do głowy nie przyszło że Jaś może ząbkować, dopiero jak była położna środowiskowa to powiedziała że może być taki marudny+rzadkie kupy+wkładanie całych rączek do buzi+ ślinienie się może właśnie o tym świadczyć. Więc od czasu jak mi to powiedziała zaczęłam obserwować dolne dziąsła.
Jutro będzie 14 tyg. -
Seba miał trzy miesiące jak zaczął ząbkować. Zobaczymy jak teraz będzie.
Mój ma takie spanie, potem jest koło półtora h aktywności i spać. A czasami tylko mleko wypije i chce spać. Wieczorem już standard, że przed 20-ą pije mleko i odkładam go do łóżeczka w pokoiku. I między pół h a godziną usypia sam -
nick nieaktualny
-
Malenq, trochę mnie uspokoil ale tak nie do końca
Generalnie stwierdzila lekko wzmożone napiecie mięśniowe na plecach ale wg niej na tyle lekkie ze nie wymaga zadnej specjalistycznej rehabilitacji, powiedziała ze stad najprawdopodobniej to odginanie czasem glowy do tylu bo go miesnie ciagna.. ale wg niej miesci się w, jak to okreslila, szeroko pojętej normie, kazala dużo cwiczen ruchowych wykonywać z dzieckiem tylu podginanie nozek do klatki piersiowej, przyciąganie raczki do raczki, raczki do nozki itp.. i kazala go turlikac przez bok z plecków na brzuszek, generalnie wszystko co ma na celu lekkie rozciagniecie tych miesni plecow. no i skrytykowala to lezenie na brzuszku tak jak pisałam wyżej..
jak cos cie niepokoi lepiej pojsc, niech ktoś fachowym okiem spojrzy na dziecko choć najpewniej w większości przypadkow nasze matczyne obawy sa mocno na wyrost nam kazala przyjść za miesiąc do kontroli ale generalnie orzekla ze dziecko nie odbiega on norm aMalenq lubi tę wiadomość
-
My tez bylismy u neurologa, bo mała wyginała się w prawą stronę i ciągle głowę też tak wykręcała. Neurolog stwierdziła, że jest wszystko ok i nie ma powodów do niepokoju. Mamy tylko kłaść jej zabawki na lewą stronę, żeby bardziej była tam zainteresowana. No i jeszcze mówiła, że ładnie trzyma główkę, a bylismy dwa tygodnie temu. Teraz juz nie widzę jakichś nieprawidłowości.
-
Bukomola ja też dziś jestem na nogach od 4. Spanie w godzinach wczesno porannych jest chyba dziś zdaniem mojej córy przereklamowane Co do długości snu to u mnie w dzień około 5 godzin, w nocy ok. 10-12 czyli maks wychodzi 17h. Czuwanie okolo 1,5 h czasem dłużej czasem krócej zależy od dnia. Po Twoim wpisie aż sprawdziłam jak mała się zachowuje na brzuszku. Długo nie wyleży, ale podnosi i trzyma głowę,a ręce wg mojej obserwacji - łokcie raczej na wysokości ramion czyli chyba ok.
A tak w ogóle to gdzie mieszkasz w Krk może byśmy się na jakiś spacer umówiły?
Annusiak88 u mnie pierwszy ząb pojawił się w 4 miesiacu, u mojego męża ponoć też i z tego co gdzieś wyczytałam takie inklinacje są rodzinne czyli u Natalki też się możemy spodziewać pierwszego dość wcześnie. Ja u niej zaobserwowałam ślinienie i wkładanie rączek do buzi, ale na dziąsełku nic nowego na razie nie dostrzegam.
Bogusiar kurczę moja też jakiś czas temu usypiała sama, a teraz jest ryk i trzeba dziecko nosić aż się wyciszy i oczy zamknie. Nie wiem od czego to zależy...bo to samodzielne usypianie było super
-
Dziewczyny nie było mnie ulalala i jeszcze dłużej
Nie wiem co u Was ale mam nadzieję że wszystko ok. Nie mam szans nadrobić.
Wiecie że na początku z Kacperkiem miałam kłopoty ciągły krzyk brak snu itp itd. Na szczęście wszystko minęło około 6 tygodnia. No ale że namnożyło się pracy w firmie, dopiero nadrobiłam i mogę w wolnych chwilach zająć się przyjemnościami
Pisałyście o śnie... u nas z racji tego krzyku Kacpra znajoma pediatra kazała dawać 2x5ml soku jabłkowego i 1 łyżeczkę kleiku ryżowego do mleka na noc - i krzyk ustał jak ręką odjął. Teraz pomimo że Synek ma dopiero 10 tygodni to od 3 dni daję mu po 2 łyżeczki zupki jarzynowej do mleka w porze obiadowej.
Dzięki temu śpi od 22 do 5.00-5.30 a potem jeszcze do 7.30. W dzień ma 2-3 drzemki półgodzinne i 2-3 godziny spania w trakcie spaceru i po.
Pozdrawiam i całuski dla wszystkich Maluszków!!!
A to Kacperek drogie Ciocie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 16:16
Bogusiar80, julianna, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
Martaaa Kacperek Przystojniak!!
Buziaki dla Niuni i witamy ponownie na forum:)
Wróciliśmy ze szczepienia Jasio zniósł bardzo dzielnie zapłakał jak wyciągneła igłe ale za chwile przestał i zaczął mnie zaczepiać Agu
Chyba ja się bardziej stresowałam i bałam że będzie płakał mocno.;/
Martaaa lubi tę wiadomość
-
ale się rozpisałyście
a więc tak jeżeli chodzi o leżenie na brzuszku u nas idzie bardzo opornie, mała słao główkę podnosi gdy leży na macie, ale gdy biorę ją na uda to główka ładnie idzie do góry, albo gdy ją trzymam rękoma pod klatką i brzuszkiem lekko poskosie nogi ciut niżej, to wtedy też ładnie trzyma głowę,
bukumola moja mała też wygina główkę do tyłu, chyba zacznę z ną ćwiczenia o których pisałaś;
ze snem jest w ciągu dnia różnie, czasem drzemki 30 minutowe, jedna 1-2h, a dziś 3h sobie strzeliła, w nocy zazwyczaj 21-3/4, a dziś też ku mojemu zaskoczeniu 20-30 do 5-15, w sozku byłam, bo jak ona śpi to ja i tak budze sie na jej karmienie co do sumy nie wiem, musze policzyc,
narzekacie ze dzieic ida spac wczesnie, a ja jakis czas temu narzekalam ze chodzi dosc pozno, ale sie unormowalo, teraz idzie spac miedzy 20-30 a 21, a jeszcze tydzien temu zazwyczaj kolo 22, a miesiac temu 23-24, a w pierwszym miesiacu to byla masakra bo sobie robila czuwanie miedzy 2-4 w nocy ..to byl koszmar;
mam wrazenie ze moje dziecko skok rozowjowy przeszlo w nocy, spalo do piatej jak juz pisalam, dzis zauwazylam ze lapi nowa zabawke na macie, szturcha nia i lapie paluszkami, a poza tym samiutka zasnela w lozeczku bez placzu, a to byl codzienny rytual zasypiania.. ciekawe czy juz jej to zostanie
na 2 szczepienie idziemy 1.04., na pierwszym stresowalam sie bardziej niz ona