Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
A my po wizycie, maluch ma 3,66cm, widzielismy raczki,nozki, nawet paluszki, glowke i bijace serducho,
Weekend spedzilismy jezdzac z Zosia na basen, jak na razie choroby omijam, choc mnie wczoraj po basernie ucho bolalo, a mala trpoche kichala, ale mam nadzieje ze sie uodpornilysmy
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Eforts u nas ze żłobkiem póki co koszmar- młody wytrzymuje 3-4 dni i jest chory.. I tak w zasadzie od wrzesnia, nic się nie zmienia. Teraz tez chory- chyba trzydniowke złapał bo 3 dni goraczkowal a dzis wysypka na brzuchu i plecach.. Jestem załamana bo teraz od lutego wróciłam do pracy a nawet tak naprawde poszlam do nowej pracy wiec nie wchodzi w grę tłumaczenie ze nie mogę przyjść bo dziecko chore.. Szczerze to poważnie mysle o wypisaniu go ze żłobka...
-
Jesteśmy po wizycie u pediatry. Ogólnie mała ma się dobrze, osłuchowo czysto, gardło czyste, a kaszel może być od tego, że katar jej spływa. Powiedział, że czwórki w natarciu i zapisał jakiś tam specjalny lek przeciwbólowy. Ale widać po niej, że lepiej się czuje, bo rano jak ją obudziłam i dałam jej butlę z mlekiem, to już nie odrywała się co kilka łyków, żeby nabrać powietrza i nie słychać było, żeby jej coś zalegało w nosie. Wieczorem rozgniatamy jej 2 ząbki czosnku i przywieszamy w łóżeczku, żeby jej się lepiej oddychało i chyba pomogło. Ja chyba też już na prostą wychodzę. Dzisiaj czuję się o niebo lepiej niż wczoraj. Ale nafaszerowałam się wczoraj chyba wszystkimi możliwymi sposobami naturalnymi. Rabo chleb z czosnkiem, herbaty z miodem i cytryną, po południu mleko z miodem i czosnkiem, wieczorem herbata z cytryną, malinami i miodem, na to mleko z masłem i miodem i inhalacja z rumianku i Amolu. Nos mi się odetkał, ale jak się położyłam spać, to pod piersiami z dwóch stron zaczęło mnie coś uciskać. Męczyłam się strasznie, bo miałam kłopot z oddychaniem. Jak tylko wstawałam to ból mijał, już myślałam, że będę na siedząco spać. Poszłam obudzić męża (mamy separację na czas choroby ), bo już rady nie dawałam, to było po północy. Zrobił mi herbaty, podłożył pod plecy poduszkę, jak siedziałam na kanapie i zaczął czytać w necie. Nic nie wpisywał o ciąży, a wszystkie odpowiedzi mu wyskakiwały, że uskarżają się kobiety w ciąży, bo dziecko rośnie i się w górę przesuwa i narządy mogą uciskać. No i mi się wydaje, że to było na zasadzie, że jak nie byłam wyprostowana, to powietrze do płuc nie dochodziło jak trzeba i stąd ten ból. W końcu stwierdziłam, że spróbuję położyć się całkiem na płasko i to mi przyniosło ulgę. Spałam od 1 do 7 i na szczęście Ola się nie obudziła w tym czasie. Ale wystraszyłam się strasznie tego bólu, już byłam nawet nastawiona, że jadę na pomoc doraźną.
Dzisiaj mam jeszcze wizytę u endokrynologa.
-
Bukomola a kto z mlodym?
My przeszlismy trzydniowke ale jeszcze przed zlobem.
Teraz mamy ostre zapalenie krtani
ja jutro po dwoch pierwssych dniach pracy juz na urlopie. Narazie jeszcze mam nadzieje, zobaczymy co to bedzie! Kurde ja yo nawet nie moge oswoic sie z mysla zeby zostawic go z obca baba. W razie co bede prosic kolezanke z synmiem zeby go wziela 
-
nick nieaktualny
witamy sie, mlodziez ma juz ponad 8 cm i jest starszy wg dzisiejszego usg, ale lekarz powiedzial ze sie wyprostowal dlatego tak duzo wyszlo, szyjka dluga prawie 5 cm...i dobrze bo sie o nia najbardziej balam, wizyty beda czesto ze wzgledu wlasnie na szyjke, ale wole byc dwa razy w miesiacu u gina niz wyladowac w szpitalu z problemami.
musze tez wiecej pic bo wyszly fosforany w moczu a to grozi piaskiem w nerkach, tylko jak sie zmusic kiedy ja nie mam ochoty na duze ilosci plynow
Milcia, julianna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam wizytę 10 ale w zabieganiu nie miałam czasu nawet naskrobać.
Wszystko dobrze maluszek rośnie. Umówiłam się na prenatalne 3 marca mam nadzieję, że będzie widać co tam między nogami się kryje
kaarolaa lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
-
Hej gratuluje pozytywnych informacji, Milcia to chyba byliscie zaskoczeni, a wrozylas mi chlopca bo jadlymy to samo wiec chyba i u mnie szykuje sie dziewczynka he he, choc ja akurat w jedzenie nie wierze, moze sie na poiczatku marca dowiem, mamy prenatalne, juyz dosc pozno bo w 14t1d, ale gin powiedzial, ze jeszcze zobaczymy,
Z plusow mdlosci prawie calkiem minely, apetyt wzrosl, ale mam swoje ulubione smaki, nabial, warzywa, owoce, zupy
Minusy mam wystajacy brzuch, czassem sie czuje juyz w 5 mscu
-
nick nieaktualnyO to macie niespodzianke. Ale czesto tak jest ze wczesnie sprawdzana plec moze byc mylnie odczytana przez lekarza. Ja mam w srode wizyte i licze ze moze juz cos bedzie widac.Milcia wrote:U mnie po wizycie z chłopca zrobiła się dziewczynka Waży 297g.
-
Julianna to może też będziesz miała drugą córkę Ja się cieszę, bo przynajmniej jak będą starsze, to w jednym pokoju mogą być i ciuchy też przynajmniej na początku będą miały jedna po drugiej. Mąż jeszcze jest skołowany i mówi, żebyśmy z radością poczekali do połówkowych.
-
Julianna ale właśnie mąż chciał córkę drugą, a teraz sam nie wie co myśleć na te zmianę, bo niby na 3 wizytach był chłopiec a tu nagle dziewczynka. No i dlatego jest skołowany jest tą zmianą płci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 22:52
-
nick nieaktualny
-
Karola, no muszę stwierdzić, że jak u mnie było podejrzenie chłopca, to siurek tak wyraźnie nie wyglądał Więc z tego co widziałam u siebie na usg i co u Ciebie jest, to jestem już przekonana, że będzie dziewczynka u nas.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
