X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milatka :) wrote:
    Dołączam.
    Dokładnego terminu nie znam, ale na pewno grudzień :)


    Pozdrawiam :))
    witaj, ja tez dzieki in vitro jestem w ciazy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2014, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja wziełam wieksza dawke magnezu i no-spe i teraz lezakuje, mam nadzieje ze do wieczora mi przejdzie, jestem spokojniejsza i wiem ze plamienia w koncu przejda...a i nigdzie nie wychodze przez najblizsze dni, musza odpoczac

  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 13 maja 2014, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bolą Was ciągle piersi?

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2014, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie już dawno przestały boleć

  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 13 maja 2014, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiara pamiętasz kiedy?bo ja się znow filmuje

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2014, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie nie bola juz jakies 2 tyg

  • Doris-83 Autorytet
    Postów: 906 757

    Wysłany: 13 maja 2014, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dalej bolą. Raz mocniej raz mniej. Pół dnia przespałam. Taka pogoda za oknem.
    O detektorze tętna słyszałam. Moja znajoma ma słuchawki lekarskie i jak jej maluszek ne ruszał się to osłuchiwała brzuch:-)

    Obudziłam się i mnie mdli....

    PCOS
    W szczęśliwym cyklu pomógł: DONG, tampony borowinowe, inofolic.
    5b09wn15vuf2f1fu.png
  • Kulka41 Autorytet
    Postów: 438 207

    Wysłany: 13 maja 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka_shn wrote:
    Dziewczyny bolą Was ciągle piersi?
    Mnie jeszcze trochę bolą, ale głownie w nocy. Jak przewracam się z boku na bok

    relganli1r5x4qbq.png
    Aniołek 5.02.2013 - 8tc
  • AsiaCh Autorytet
    Postów: 433 191

    Wysłany: 13 maja 2014, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny! Czytam Was codziennie, a dzisiaj postanowiłam napisać, bo chyba zwariuję... ;) Pierwszą ciążę poroniłam 2 lata temu. Poronienie zatrzymane, bez żadnych objawów, okazało się w trakcie USG (6 tc, zarodek wielkością - 4tc). Dwa lata nie byłam w stanie przemóc się, by znów zawalczyć o maluszka. Dopiero w tym roku poczułam, że jestem gotowa. Udało się w pierwszym cyklu starań (podobnie, jak w pierwszej ciąży). Dziś jestem w 7 tyg 2-3 dniu ciąży. Beta przyrasta mi książkowo. Mam obolałe piersi z widocznymi żyłkami i od 3 dni pobolewa mnie brzuch jak na okres, szybko się męczę, jestem śpiąca i od czasu do czasu męczą mdłości (szczególnie, gdy jestem głodna). Nie byłam jeszcze na USG. Wraz z panią doktor zdecydowałyśmy, że spotkamy się dopiero 16 maja na USG(to będzie 7t 5-6dz), żeby mnie wcześniej nie stresować, a 16, to już powinno być widoczne serduszko. Dostałam jedynie luteinę 100 dopochwową 2x dziennie, którą biorę tak na wszelki wypadek, ponieważ badając progesteron zauważyłam tendencję spadkową.
    ....no i nadszedł ten tydzień. 16-ty już za 2 dni, a ja zaczynam panikować. Czy tym razem będzie wszystko w porządku? Czy nie będzie pustego jaja? Czy serduszko już będzie? I o tyle, co do tej pory radziłam sobie ze swoimi emocjami, dzisiaj nie potrafię. Tak strasznie boję się USG...
    Chciałam zapytać dziewczyny, które też są po przejściach, w jaki sposób poradziły sobie ze stresem przed pierwszym usg? i czy luteinę trzeba brać dokładnie o tej samej porze jak antybiotyk, czy poślizg 2-3 godz nie wplywa szkodliwie na ciążę?

    860ianliz3s2rxlo.png
  • szurabura Autorytet
    Postów: 456 223

    Wysłany: 13 maja 2014, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie pobolewa podbrzusze coś od wczoraj :(

    Dziś z rana byłam na badaniach, pani mi tak krew pobrała, że łapa mnie boli do teraz i bułka mi się na ręce zrobiła, a robiąc cytologię wsadziła wziernik tak, że bolało. A najlepsze jest to, że aby dostać później ksero wyników muszę napisać podanie, które rozpatrywane jest w ciągu 2 tygodni... Masakra. Przecież chyba mam prawo do wglądu do mojej dokumentacji medycznej?

    i wściekła jestem. W pracy każą mi iść na zaległy urlop, bo później za dużo będzie ekwiwalentu do wypłacenia. Oni się o swoją kieszeń martwią, a przecież dla mnie to też będą potrzebne pieniążki... Niedość, że poszłam im na rękę, zmieniłam termin wakacyjnego urlopu, który był ustalany w listopadzie zeszłego roku (choć też z korzyścią dla mnie, bo chcieliśmy gdzieś jechać może, a na L4 bym się nie odważyła) to mało, jeszcze 7 dni mam wziąć. A ja ciepła klucha jestem i nie odpyskuję nikomu :( płakać mi się chce normalnie...


  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 13 maja 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szurabura tule ;**

    Ja zaraz zrobie truskaweczki z bita smietana :) dorwalam dzis juz polskie.
    Mnie brzuch tez pobolewa i jajniki...

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 13 maja 2014, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie nadal piersi bolą. A to już ponad dwa miesiące.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • szurabura Autorytet
    Postów: 456 223

    Wysłany: 13 maja 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie piersi też bolą nadal.


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do piersi - nie pamiętam niestety kiedy przestały mnie boleć, bo to było tak, że nagle (dość szybko, może z 3 tyg. temu) bolały mnie coraz mniej, poźniej wcale. Teraz mnie nie bolą, chyba, że jakoś mocniej złapię je.

    Za to wymiotuję do tej pory ;)


    AsiaCh - ja mam podobne przejścia co Ty - 6tc poronienie, prawdopodobnie od 5tc ciąża się nie rozwijała. U mnie były problemy więc kilka dni po teście ciażowym trafiłam do szpitala, ale szczerze mówiąc tam to się strachu najadłam więcej niż w domu... plamiłam, krwawiłam (a zaraz po owulacji brałam już luteinę), miałam już czarne myśli. Trochę sobie popłakałam, a później robiłam cokolwiek żeby nie myśleć źle, cokolwiek żeby w ogóle o tym nie myślec, bo tylko mnie stres brał, a to na pewno dzidzi nie pomagało. Poza tym modliłam się o maleństwo.
    Musisz dobrze myśleć, innego wyjścia nie ma... :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2014, 19:03

  • olcia23 Autorytet
    Postów: 376 342

    Wysłany: 13 maja 2014, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, czy mogłabym się do Was dołączyć. ??

    Po krótce o mnie, jestem w 8t 4 dniu ciąży, już byłam 2 razy na wizycie u lekarza. Dzidzia ma się dobrze, ale wykryto u mnie krwiaka. Kilka razy miałam krew na aplikatorze od luteiny i to właśnie przez tego krwiaka. Doktor powiedziała, że mam być spokojna, bo się wchłania (zobaczymy na następnej wizycie 22 maja). Ogólnie, to mam na imię Ola, 23 lata zamieszkała w Gdańsku.

    Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie :)

    kaarolaa, Marimiko, Martynaaa, aniar lubią tę wiadomość

    f2w33e3kpfaf4vhi.png
  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 13 maja 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny ja muszę coś przekąsić przynajmniej co 1,5 2 godziny bo zaraz mi słabo i mam okropne mdłości to jest masakryczne uczucie.. momentami myślę, ze żołądek mi wypadnie gardłem :D

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • Bajka Autorytet
    Postów: 656 558

    Wysłany: 13 maja 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też bola piersi ale różnie raz mniej raz bardziej od samego początku

    "nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."

    czekamy na Ciebie z miłością :*
    3jgxugpjh2uwut9m.png

    <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2014, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaCh tez jestem po przejsciach, ciaza zatrzymana jak u Ciebie ale w 9 tc zarodek był wielkosci jak w 7 tc...miałam łyzeczkowanie...2 ciaza poroniona jeszcze zanim zdazyłam zrobic usg w 6 tc....teraz jestem w 3 ciazy i tez sie denerwowałam...co prawda pecherzyk widziałam bardzo szybko bo to było 4+6 ale na poczatku 7 tyg zaczełam plamic, trafilam do szpitala i tam po raz pierwszy zobaczyłam serduszko...uspokoiło mnie to na troche, ale dalej sie denerwuje, w sobote widziałam znow serduszko, ale stres jest bo dzisiaj znow plamiłam...teraz wizyte mam w poniedzialek i wydaje mi sie, ze sie uspokoje. pewnie dopiero po porodzie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olcia witamy :) tez mam krwiaka i najpewniej to on plami, wiec juz sie tak bardzo tym nie przejmuje...biore 200 mg progesteronu, a jak mam plamienia dodatkowo 100 luteiny...

  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 13 maja 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez po przejsciach :( w zeszlym roku 2ciaze bez serduszek, obie zakonczone zabiegiem w 10tc, nie da sie nie stresowac przed tym waznym dniem, postaraj sieczyms zajac.

    Mnie cos boli w dole brzucha tak jakos dziwnie i jajniki mniedzis ciagna. Piersi nadal pobolewaja troche.

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
‹‹ 186 187 188 189 190 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ