Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane zaczęłam 10 tydzien
Tyle sie dzieje a Wy tyle piszecie!
Kaarola bardzo się cieszę ze wychodzisz!!!! Dbaj o siebie i Maleństwo!!!
Bogusia brzuszek masz duzy juz u mnie mniejszy ale kulka odstaje wyraznie juz na dole:)
Co do wiadomosci ode mnie to zapisałam się na 28/5 do gina do Lux Medu - sorry ale matki polki moje na placu zabaw powiedziały mi że wywalanie kasy na badanie genetyczne jest bez sensu i na pewno mam to w Lux Medzie no więc zadzwoniłam i zapytałam. Jest. Mam tylko umówic się na wizytę do gina i on da skierowanie i zrobi
Także 28.05 wizyta a potem ok 08/09 czerwca mierzenie
240 zł w kieszeni!
I zobacze maluszka znów!!!!
co do przeprowadzki to przesuneła sie 10 czerwca ponieważ zdecydowalismy się na inne mieszkanie - 800 m od tego gdzie teraz mieszkamy. Piekne umeblowane z pokojem dziecięcym!!! 3 pokojowe ! Wczoraj pojawiła sie ta oferta i od razu sie umówilismy - tak nam sie spodobało ze dalismy zaliczkę i umówilismy sie na podpisanie umowy )))) strasznie sie ciesze bo mieszkanko jest duże (63m2) jasne, przestronne, 2 balkony, ciche, przytulne i w pełni oraz w wysokim standardzie zrobione:)
No tyle chyba, czujemy się dobrze !
Pozdrawiam wszystkie Mamuśki
Kiara, kaarolaa, Qrczak lubią tę wiadomość
-
Znowu napisałyście dużo Powoli nadrabiam.
Cieszę się razem z tymi, które już wyszły ze szpitali i trzymam kciuki za te co jeszcze walczą!
Bogusia fajny brzusio, u mnie jeszcze nie widać, ale z nadzieją codziennie zerkam
Mam do Was dziewczyny pytanko, Kiara liczę też na Ciebie i Twoją mamę, może wiecie
Ciśnienie mam ok, wręcz książkowe natomiast tętno wysokie. Najpierw wahało się 85-86, ale teraz skoczyło 90-95. Czy to jest normalne czy powinnam się zacząć martwić? Czasami czuję takie pulsowanie w szyi, takie mocne bicie serca jakbym właśnie biegała i była zmęczona. -
znalazłam takie info i temu mnie martwi moje 95:
"Serce przyszłej mamy może pracować szybciej. Częstość uderzeń na minutę wzrasta nawet powyżej 80 uderzeń (zwykle serce bije w ciąży ok. 10–20 proc. szybciej). Warto pamiętać, że prawidłowy puls wynosi 70-75 uderzeń/minutę.
Przyczyną takiego stanu jest wzrost objętości krwi, która krąży w krwioobiegu przyszłej mamy, a także większa ilość wody, którą organizm zatrzymuje. Nie bez znaczenia są też ciążowe hormony."
Sprawdzałyście swoje tętna? -
Ja sprawdzam swoje od dawna, bo męczyłam nadciśnienie jeszcze przed ciążą. Moje tętno jest zazwyczaj w okolicach 90 czasem trochę większe. Internistka powiedziała mi , że jeżeli czuję się dobrze, nie odczuwam bóli w klatce czy innych dolegliwości to nie mam się czym martwić
aniar lubi tę wiadomość
-
No to już mi lepiej dzięki dziewczęta
-
Byłam dziś na USG genetycznym i... i tak jak myślałam było za wcześnie
Jesteśmy znów zapisani na przyszły tydzień!
Właściwie to się ciesze, że mogę znów zajrzeć do świata mojej Iskierki
Termin podany przez gina różni się nieznacznie, ale chyb a własnie jego będę się trzymała.
No więc ta da ta dam! 7 grudnia!aniar, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny,
jeszcze tu napiszę, słuchajcie nie daje mi spokoju jedna rzecz, jestem ze STYCZNIÓWEK, ale WY już macie to za sobą
Otóż byłam 6tydz,2dz na usg i lekarz powiedział że zarodek jest w wieku 5tydz,5dz, czyli 4 dni młodszy
Strasznie się zmartwiłam, że się nie rozwija... Miałyście taki przypadek wśród Was?
Pozdrawiam!Ita lubi tę wiadomość
-
Maraska wrote:Dziewczyny,
jeszcze tu napiszę, słuchajcie nie daje mi spokoju jedna rzecz, jestem ze STYCZNIÓWEK, ale WY już macie to za sobą
Otóż byłam 6tydz,2dz na usg i lekarz powiedział że zarodek jest w wieku 5tydz,5dz, czyli 4 dni młodszy
Strasznie się zmartwiłam, że się nie rozwija... Miałyście taki przypadek wśród Was?
Pozdrawiam!
Twoja z tego co widzę jest młodsza 3 dni. To normalne, znaczy, że owulację miałaś później Nie martw się -
Maraska wrote:Dziewczyny,
jeszcze tu napiszę, słuchajcie nie daje mi spokoju jedna rzecz, jestem ze STYCZNIÓWEK, ale WY już macie to za sobą
Otóż byłam 6tydz,2dz na usg i lekarz powiedział że zarodek jest w wieku 5tydz,5dz, czyli 4 dni młodszy
Strasznie się zmartwiłam, że się nie rozwija... Miałyście taki przypadek wśród Was?
Pozdrawiam!
U mnie zawsze jest różnica paru dni. W pierwszych tygodniach to nawet miałam ogromnego stresa bo zarodka nie było a teraz to tak jak pisałam 2-4 dni różnicy. Każdy dzidziuś rozwija się w swoim tempie.
Ps. przepraszam za polubienie posta - chciałam kliknąć "cytuj"
-
nick nieaktualnyaniar - spokojnie, 90-95 nie jest jeszcze złe. Po prostu je kontroluj, jesli przekroczysz 110 skontaktuj się z lekarzem, bo od tego wyniku jest tachykardia. Ja w ciąży miewałam już i 112 i 118. Ogólnie tętno mi wzrosło, także sądzę, że tylko 90 czy 95 nie jest złe Ja mam bardzo często ok. 105. Powoli wstawaj, żeby Ci się w głowie nie zakręciło i żebym nie poleciała
Maraska - ja tak miałam. USG robione na innym sprzęcie 3 dni później pokazało już, że nie jest 4 dni w tył, a... 3 dni do przodu!! Także nie przejmuj się póki co. To bardzo możliwe, że jest błąd pomiaru (to są milimetry!). Albo mogłaś miec owulacje nieco późniejaniar lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykittykate - a mogę zapytać ile kaski wyszło Wam za mieszkanie? My będziemy czegoś szukać na początku przyszłego roku, ale w naszym mieście ceny są straszne Gdybysmy mieszkali np. w Szczecinie już dawno moglibyśmy mieszkanie kupić a tak to trochę kasy nam jeszcze brakuje...
-
Kiara wrote:kittykate - a mogę zapytać ile kaski wyszło Wam za mieszkanie? My będziemy czegoś szukać na początku przyszłego roku, ale w naszym mieście ceny są straszne Gdybysmy mieszkali np. w Szczecinie już dawno moglibyśmy mieszkanie kupić a tak to trochę kasy nam jeszcze brakuje...
Kiara my w Krakowie więc nie muszę Ci chyba mówić jakie ceny...
My mamy swoją kawalerkę ale ciasno strasznie i dlatego na razie wynajmiemy większe a później i tak planujemy zakup.
Zobacz co udało nam sie upolować
http://www.nowodworskiestates.pl/nieruchomosc/8190/krakow-podgorze-maly-plaszow
1500 zł + 450 czynsz (tyle za 2 osoby wychodzi z ogrzewaniem i wodą) + prąd 120 zł
3 pokoje!!!Bogusiar80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdalenna wrote:Ja lubię mieszkać na wsi, cicho i spokojnie. Za dużymi miastami nie przepadam, tylko przez 3 miesiące wakacji można się trochę znudzić, więc zawsze staramy się gdzieś wyskoczyć, coś zobaczyć. Morze mnie jakoś nie pociąga, nie jestem typem osoby, która leży i się smaży nawet rezygnacja z opalania mi nie przeszkadza, bo nigdy tego nie lubiłam i przeważnie chodzę bladziutka za to całe życie mieszkam w górskich okolicach ( najpierw sudety, teraz mam blisko w bieszczady) i kocham ten klimat. Myślałam w tym roku o Karpaczu albo Zakopanem, ale z ciążową zadyszką ledwo do biedry i z powrotem daję radę, a co dopiero treking
Ale uwierz mi, że jak się mieszka w mieście i nie ma gdzie położyć nawet, bo albo tłum, albo syf, to brakuje wsi i własnego terenu, że weźmiesz sobie koc, TŻta i można poleżeć trochę, pogadać.
Moi teściowe mają taką fajną drewnianą huśtawkę u siebie i strasznie lubimy z TŻtem tam przesiadywać Świeże powietrze, ptaszki ćwierkają, zielono w koło, słońce lekko świeci, ale nie wali w gały - super.Doris-83 lubi tę wiadomość