Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ja wczoraj wysprzątałam łazienkę i zaczął mnie pobolewać brzuch, także staram się już zbytnio nie gimnastykować.
do dziewczyn, które biorą luteinę dopochwową - czy Was też czasem piecze po aplikacji? mam malutką nadżerkę i co raz mnie piecze, szczególnie jak lek się rozpuszcza i wypływają resztki. Czy to może być reakcja z nadżerką? ...albo czy może być tak, że ewentualne bakterie wyjdą mi przy posiewie moczu, mimo że wynik ogólny moczu wyszedł bardzo dobrze? -
olcia23 wrote:
Mój dokładnie w tym samym momencie miał tyle samo cm -
Mycie okien nie jest wskazane ze względu na podnoszenie rąk do góry. Można od tego zemdleć, stracić równowagę na wysokościach i nie daj boże spaść. W pierwszej ciąży mieliśmy remont zmiana sklepu na dom to mama i teściowa mi umyły okna. A jak chciałam zawiesić firanki ( nienawidzę jak krzywo wiszą, nie lubię jak ktoś je wiesza)to w 7 miesiącu weszłam na drabinę jak wszyscy byli na dworze. Kurdę jak wrócili do domu to matka z teściową mało zawału nie dostały jak mnie zobaczyły.
-
nick nieaktualny
-
Mam pytanie do dziewczyn, które kupiły detektory. Ja właśnie swój odebrałam i za cholerę nic nie słyszę. Tzn. słyszę, ale tylko jakby mi się w brzuchu przelewało i nic poza tym. Posmarowałam brzuch balsamem. Może źle szukam? Mocno pod pępkiem mam szukać? Po bokach? A może trzeba dłużej trzymać w jednym miejscu? Zaczynam się denerwować, że coś jest nie tak.
-
Ja w niedzielę wysprzątałam całą łazienkę po zakończonym remoncie. Trochę się przy tym nagimnastykowałam niestety i w poniedziałek bardzo bolał mnie brzuch. Więc teraz staram się już tak nie forsować. Ogarniam wszystko z grubsza i tyle. Najgorzej jednak było ogarnąć cały syf po remoncie Niestety nie mam na kogo zrzucić domowych obowiązków. TŻ jak by posprzątał, to miałabym po nim jeszcze więcej roboty zatem on jest od majsterkowania a ja od sprzątania. Mieszkamy z teściową, ale sama jest trochę schorowana i już nie najmłodsza Poza tym jeszcze nie wie o moim stanie, więc muszę udawać, że wszystko gra. Chcemy jej powiedzieć po mojej poniedziałkowej wizycie - będzie miała prezent na dzień matki Tzn TŻ się jakoś tak ociąga z obwieszczeniem tego, bo mówi, że to plotkara i zaraz wszyscy będą wiedzieć
Co do luteiny, to ja biorę dopiero od dwóch tygodni. Nadżerki nie mam, więc nic mnie nie piecze. Za to wyszłam właśnie spod prysznica i jak się myłam to wyleciało mi sporo takiej wydzieliny właśnie jakby rozpuszczona tabletka. Przepraszam za szczegółowość. Zastanawiam się, czy do to tak powinno być? Luteinę biorę na noc, więc już dawno powinna się rozpuścić i wchłonąć. Czyżbym za płytko zaaplikowała? Miała tak któraś? -
Qrczak - może włożyłaś za płytko. Ja zauważyłam, że resztki luteiny najbardziej wypływają po aktywności. Jak sobie poleguję, to zazwyczaj nic nie mam na wkład w. A wystarczy, ze pójdę na spacer albo popracuję i już się coś pojawia.
Milcia - ja nie mam detektora to nie poradzę. Ale jak mi dziś robiła usg, to maluch był w okolicach kości łonowej. To może powinnaś sprawdzać niżej -
Ja staram się sprzątać, odkurzać myc podłogi takie proste domowe sprawy ale to dlatego, że nie umiem leżeć jak widzę kurz chociaż ostatnio nic mi się nie chce
-
Ja nie robię większych porządków, bo potem faktycznie boli brzuch. Już raz zrobiłam sobie porządki gruntowne w szafie to potem cały wieczór leżałam w strachu z bólem brzucha. Na pewno nie można wyciągać rąk do góry więc mycie okien bym sobie darowała, a tym bardziej żadne wieszanie firanek.
Aaa i od dzisśjuż nie muszę brać duphastonu w końcu! za to 1x dziennie tabletkę żuravitu. Też macie ten żuravit brać? -
nienormalna trochę jestem ale jak ostatnio martwiłam się za niskim tętnem dziecka, tak teraz najpierw po wizycie się cieszyłam, że 180, a teraz wyczytałam, że norma jest do 150 i to już tachykardia... Tak wymyśliłam, ale nie wiem czy to możliwe: czy duphaston może przyspieszać tętno dziecka?
Jakie macie tętna dzieciaczków?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2014, 19:52
-
hej ja po wizycie lekarz mówi, że wszystko ok.
trochę się zdenerwowałam bo dzisiaj dziecko jest wielkością ze trzy dni do tyłu ale lekarz powiedział, że to raczej kwestia innych aparatów usg (inne gabinety)
no i mierzył mi znowu NT to wychodziło 1,7; 1,8 ale max nawet 2,0 no i wiem, że to norma ale jakoś tak dużo, chociaż może to kwestia że dziecko już jest większe bo ma 6,18 cm a tydzień temu przy 5,07 cm NT wynosiło tylko 1,4, nos jest przepływy ok
poinformował mnie o możliwości zrobienia testu pappa że taki jego obowiązek ale że usg daje 92 % a test zwiększy o dodatkowe 5% wiec nigdy nie mamy 100%,
nie będę robiła dodatkowych testów i wolałabym, żeby mi o tym nie mówił
jakoś nie cieszy mnie ta wizyta chociaż dzieciaczek się ruszał i jak zaglądalismy na tyły to śmiałam się, że coś mu wystaje między nóżkani (co jest nie możliwe -
szurabura wrote:u mnie też powiedziała, że jest ok, tak się zastanawiam tylko na podstawie tego co przeczytałam. Kobietom w ciąży powinno się odciąć internet, żeby nie czytały za dużo... [/QUOTE
ale z możliwośią zaglądania na nasze forum -
eforts, pewnie dlatego że dziecko jest już duże, nie zamartwiaj się, bo dzieciak będzie smutny!
u mnie też coś śmignęło między nóżkami, ale lekarz powiedział, że to za wcześnie żeby stwierdzić że to chłopak, bo to może być zalążek czegoś tam nie pamiętam czego
Mnie lekarz poinformował, że z tym usg w ciągu 3 dni mogę zrobić test z krwi, który będzie uzupełnienie tego badania. Zapytałam czy jest to koniecznie i czy są wskazania. Powiedział, że nie jest to obowiązkowe ale wg niego było by dobrze gdyby kobiety miały zapewnione te badania jako obowiązkowe na fundusz. A wybór zależy ode mnie. -
I co będziesz robić dodatkowe testy ?
Ja też pytałam o to lekarza mówi, że nie ma reguły co do wyników bo ma koleżankę lekarkę u ktorej usg i test pappa wykluczyly choroby i dziecko urodzilo sie chore i na odwrot.
Gdybym dzisiaj nie poszla to bym sie nie stresowala chiciaz wiem ze nie mam powodow