Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny dzis znalazlam smieszna metodę na oznaczanie płci. Jak luczylam mojej mamue i Tesciowej to płeć sie zgadza.. a mi wychodzi chłopiec. Do stalej liczby 49 dodajemy miesiac poczecia, potem odejmujemy swoj wiek (jezelu minęło 6 mcy od ostatnich urodzin to zaokraglamy). Potem odejmujemy po koleji.
Np
49 +3(miesiąc poczęcia) =52 -24(mój wiek)= 28-1=27-2=25-3=22-4=18-5=13-6=7
Liczymy do najmniejszej liczby dodatniej.
Liczba parzysta to dziewczynka
Liczba nieparzysta to chlopiec.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2014, 21:50
-
nick nieaktualnyBursztynka - nie, absolutnie nie
Nie mam powyżej 36 lat, w rodzinie 1 przypadek zespołu D., ale to u osoby starszej, na usg wszystko super idealnie wyszło. Nie czuję potrzeby by wywalać kasę, stresować się dodatkowo. Tym bardziej, że ginka jest tego samego zdania: "wie Pani, żadne badanie nie daje 100% pewności, ale lepiej nie kusic losu, usg wyszło idealnie, daje ok. 90-95% pewności, nie ma potrzeby doszukiwać się czegoś na siłę".
Za tydzień mam jeszcze usg genetyczne prywatnie u mojego świetnego ginka (tak przypadła wizyta, a mam je teraz raz na miesiąc), jestem pewna, że wszystko wyjdzie ok tez u niego. Jestem dobrej myśli i sądzę, że tak powinno się zachowywać, a nie panikować, że ma się 1/276374494 ryzyko jakiejś choroby...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2014, 21:55
Dotty84, Bajka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pewnie tak, mi usg z automatu tak oznaczyło. Ale szczerze to dzisiejsze badanie trochę mnie zawiodło. Zawsze chodziłam do tego lekarza do gabinetu w polmedzie i tam jest wypasione usg, teraz to widze w porównaniu do tego co ma u siebie w prywatnym a myslalam, że będzie odwrotnie skoro chciał, żebym tam dzisiaj przyszla. A to jego usg wygladalo jak jakies atari takze moze chodzilo tylko.o.kase ?
-
Już po wizycie. Z kropkiem wszystko ok:-) Niestety z racji tego,że miałam usg zrobione w szpitalu to teraz mój gin zrobił mi usg przez brzuch. I nawet się ruszał Serducho bije prawidłowo i oprócz wynaczynień (coś jak krwiak ale mniejsze) to wszystko jest ok. Jak będę miała takie brudne plamienia to mam skontaktować się z moim ginem, jak krew żywa to szpital. Oby do tego nie doszło.
Następna wizyta 12.06 i z chwilę usg genetyczne:-) Decyduję się na test PAPA.
Niespodzianek:), Kiara lubią tę wiadomość
PCOS
W szczęśliwym cyklu pomógł: DONG, tampony borowinowe, inofolic.
-
Kiara gratuluję udanego usg Powodzenia z toxo, mam nadzieję ze to jednak stare zakażenie.
Dziewczyny, powiedzcie jakie macie przeciwciała oznaczane? Ja w pierwszej miałam tylko toxo i cmv. A teraz spojrzałam na skierowanie (na szczęscie na nfz bo bym fortunę wydała) i za głowę się złapałam: oczywiście toxo i cmv, a poza tym: vdrl, hiv, zółtaczka b i c. Poza tym morfo, glukoza. Z pół litra krwi mi utoczą
Wczoraj powtarzałam tsh i toxo (powtarzam je co miesiąc) na szczęscie wszystko ok, tsh najniższe od dawna - 2,3
Doradźcie jakiś bezpieczny antyperspirant - bo ja mam jakąś masakrę teraz. W ten upał śmierdzę jak jakiś żul
-
Ja też walczę z potem. Kurde wcześniej tak nie było. Już mi nawet Etiaxil nie był potrzebny. A teraz masakra.
Ja te wszystkie badania robiłam na początku cyklu, w którym zaszłam w ciążę. W ciąży powtarzałam chyba tylko kiłę. HIV też drugi raz nie musiałam robić.
-
nick nieaktualny
-
Bursztynka ja to przemyslalam i uznalam ze ten test jest bez sensu. On wyliczy jakies prawdopodobienstwo wiec wynik nc Ci nie da. Bynajmniej tak mi sie wydaje. Bo na wynikach chyba licza jakie bylo prawdobodobirnstwo z usg i jakie masz po tescie. I co Ci da jak wyjdzoe za mazsz1:14000 albo 1:1000 ??
Ps. Na usg nic zlego Ci nie wyszlo? Moge zapytac ile masz lat i czy mialas przypadki w rodzinie?
Ja tak pomysllam ze mi nt wyszlo od 1,7 do max 2 i to nie swiadczy o niczym zlym, nie mam 30 lat i zadnych przypadkow w rodzinieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 08:54
Kiara lubi tę wiadomość
-
eforts czytam fora i mam już myśli że nie jadę na ten test, bo jak wyjdzie zły to potem trzeba kilka tygodni na aminopunkcję czekać, potem kilka tygodni na wynik i cały ten czas przepłakany będzie żeby potem najprawdopodobniej wyszło że zdrowe dziecko. Faktycznie to jest statystyka. Wolę się jednak cieszyć ciążą i patrzeć na mojego ślicznego bobaska (wszyscy mi mówią że ładnie do zdjęcia pozuje
Mam 30 lat i z tego co sięgamy z mamą pamięcią to nikt nie miał takich chorób w rodzinie. Lekarz który robił chyba porządny.
Nie chcę się chyba stresować. Znam siebie i jak coś wyjdzie nie tak to będzie ze mną fatalnie, a maleństwo ma mieć teraz szczęśliwą i wypoczętą mamę.
No i na to ciśnienie muszę uważać, więc cholera nie jadę i już
eforts, Kiara, Bajka lubią tę wiadomość
-
No mnie też wkręciło, mimo że już dużo wcześniej podjęłam decyzję że nie robię tego testu jak usg będzie dobre. Myślę że zasugerowałam się tym że 90 zł to nie majątek i pyknę sobie ten test. Ale jednak poczytałam, że to głównie statystyka a nie pewny wynik jaki masz np. przy testach na HIV czy inne. Więc na co mi to? Statystycznie mogę też wygrać w lotka
Idę na słoneczko i do ciucholandów i cieszyć się wolnością od pracy Jupi. Aaa i zakochałam się w fotce mojego maluszka
eforts lubi tę wiadomość
-
No to platne to jakies dokladniejsze, ale nie wiem tak do konca co i jak, bo jak uslyszalam cene to szczeke z podlogi zbieralam zamiast sie dopytac co i jak, a potem maz w domu jak mu powiedzialam to stwierdzil ze moze lepiej zrobic... a ja nie jestem przekonana... masl maslane, ale tak to jest jak czlowiek sie nie dopyta :peforts wrote:Bursztynka moze to znak zeby zagrac
Rozmawialam teraz z siostra jej kolezanka robila ten test mimo iz byla pewna ze urodzi bez wzgledu na wszystko i tylko zapewnila sobie kilka tyg stresu.
Furia a czym sie rozni jedno od drugiego?https://www.maluchy.pl/li-69537.png
-
no i piękniejszy dzień od razu
dziewczyny? malujecie się na codzień? nie wiem czy nie wpadłam w paranoję składnikową ale od czasu kiedy znalazłam forum "sroka o" to sprawdzam wszystkie składniki na kosmetykach
Teraz fluid mi odpadł, bo ma konserwanty. Ale czy są fluidy bez? chyba nie? Mam Max factor facefinity. No przecież nie wyjdę na dwór jak nie przykryję swoich kleksów...
