Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
co do lekarzy to tez zamiezam chodzic do 2 ale nie wiem czy to sie uda narazie chodze na fundusz od czerwca chce pojsc do profamili gdzie juz kiedys rodzilam i porod (2) odbyl sie w nieporownywalnie lepszych warunkach mozna powiedziec ze bezbolesnie tyle ze "wypada"zapisac tam sie do lekarza bo wtedy bez problemu przy porodzie cie przyjmuja i dostajesz znieczulenie jak chcesz tylko te badania .... u mnie jest tak ze jak chodzisz nafundusz to wyniki badan przesylaja prosto z laboratorium i nie masz do nich wgladu wiec tak czy siak te same badania musialabym robic dla 2 lekarza wiec jaki ma to sens a moj gin z nf nie jest za mily i juz kiedys probowalam cos takiego wymodzic ale sie nie dalomaria.sm
-
nick nieaktualny
-
Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka z zespołu która niedawno na oznajmiła w pracy, że jest w ciąży - poroniła ;(
i teraz mam psychozę. Bo na usg ostatnio byłam 14 maja, a następne mam 11.06 i skąd ja mam do licha wiedzieć czy jest wszystko w porządku???
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
Marimiko weź przestań tak myśleć!
Jak ja w szpitalu byłam to co chwilę jakaś negatywna historia, a ja myślę pozytywnie. Co ma być to będzie, a dodatkowe zamartwianie się nie służy dobrze maleństwu.
Precz złe myśli:-)eforts lubi tę wiadomość
-
Marimiko chyba poprostu musisz to wiedzieć!! Jak ni plamisz i nic Cię nie boli to nie ma co panikować. Jak dobrze pamiętam Twoja koleżank miała ciążę zagrożoną.
Karola uwielbiam naszą służbę zdrowia. Ja to modlę się o zdrowie bo resztę albo można kupić albo się bez tego obejść. -
nick nieaktualnyMarimko wiem , ze jest Ci ciezko...ja tez sie boje o mojego Kropka...do wizyty zostalo mi rowno 14 dni...co z tego, ze w srode słyszalam serduszko, najlepiej jakbym codziennie je słuchala, ale tak sie nie da...musisz wierzyc, ze bedzie dobrze, daleko juz zaszłas...ten najgorszy moment juz mija...zobaczysz na wizycie bedzie wszystko dobrze
w to musisz wierzyc...
-
Dziewczyny trudno Was nadrobić ale udało się! na weekendzie byłam u rodziców na wsi - było super, ciepełko, piergi z truskawkami, ciasto z truskawkami, zimne arbuzy...słonko, leniuchowanie w cieniu - juz nie chce do pracy chodzić! na pewno nie bede sie nudzić na L4, rodzinkę mam 80 km od krakowa
Kaarola super brzuszek:) ja mam troszke wiekszy jednak
ale ja przy wzroscie 168 cm wazę teraz 59-60 kg róznie mi pokazuje waga o róznych porach wiadomo - na razie jakies 0,5 do 1 kg na plusie.
Ja chodzę do 2 lekarzy w Lux Medzie i prywatnie i mówię ze prowadzacego mam spoza Luxmedu (przepisuje badania) ale chciałabym zeby teraz mi zrobił USG jak pojde w srodę...
Dziewczyny czuję się czasem po prostu bezsilna, wczoraj miałam cisnienie 82/58 !!!! prawie cały dzien przeleżałam bez sił
to okropne, dopada mnie taka senność, taka niemoc że zywcem opadam na łóżko... juz naprawde chciałabym L4... nie wyrabiam a upały nie pomagają...
28 maja dokładnie zaczne 11 tydzien, mam wizyte o 18:15 w Lux Medzie. Potem 09/06 genetyczne a 10/06 wizyta u mojej gin.
Tez juz sie nie mogę doczekać!!!kaarolaa lubi tę wiadomość
-
eforts wrote:Kate dlaczego nie wezmiesz zwolnienia?
poza tym nie mogę tak od razu wszystkiego zostawić muszę przygotować Klientów i przede wszystkim współpracowników by rozdzielić moje sprawy i Klientów.
Ale już nie daje rady i chyba w Srodę w Lux Medzie powiem że czuję się okropnie źle i nie wyobrażam sobie pracy po 8 h w biurze... w te upały i przy takim ciśnieniu... -
Eforts u mnie odobnie było. Do puki nagle mnie nie zabrakło. Teraz mój kierownik sam powiedział,że nie wiedział ,że aż tyle ja sama robiłam i nie dają sobie rady. Szukają już dodatkowej osoby do pomocy. A ja zobaczę czy tam wrócę bo mam zamiar na macierzyńkim szukać nowej pracy. Niestety nie wiem jak to będzie jak wrócę, czy np. Nie przeniosą mnie na inne stanowisko...
-
eforts wrote:Kate nie wiem jak u Ciebie ale ja wiem na pewno, że u mnie nikt by nie docenił mojego poświęcenia
jednak ja już nie mam siły dziś mam mega kryzys w pracy ledwo siedzę...
jeszcze w nocy tak pogryzły mnie komary na rękach że mam całe w bomblach czerwone i swędzą a nie miałam nic w domu
-
nick nieaktualnymaria.sm wrote:co do lekarzy to tez zamiezam chodzic do 2 ale nie wiem czy to sie uda narazie chodze na fundusz od czerwca chce pojsc do profamili gdzie juz kiedys rodzilam i porod (2) odbyl sie w nieporownywalnie lepszych warunkach mozna powiedziec ze bezbolesnie tyle ze "wypada"zapisac tam sie do lekarza bo wtedy bez problemu przy porodzie cie przyjmuja i dostajesz znieczulenie jak chcesz tylko te badania .... u mnie jest tak ze jak chodzisz nafundusz to wyniki badan przesylaja prosto z laboratorium i nie masz do nich wgladu wiec tak czy siak te same badania musialabym robic dla 2 lekarza wiec jaki ma to sens a moj gin z nf nie jest za mily i juz kiedys probowalam cos takiego wymodzic ale sie nie dalo
-
eforts wrote:Ja Wam powiem, że weszłam w jakąś fazę spokoju i pozytywnego myślenia
nie wiem dlaczego, chyba zmęczyło mnie zamartwianie się, nic by to nie zmieniło a tak jest miło cieszyć się w końcu z ciąży
mam to samoczyli jednak można
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 15:40
eforts lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykaarolaa wrote:sama mam recepte na luteine...mam nadzieje ze sie nie przeterminuje bo mam X w dacie realizacji...a narazie nie chce jej wykupic bo mam jeszcze kilka tabletek
(info jakich udzielił mi gin - ostatnio sam mi mowił, że mam teraz nie kupować tylko później, bo i tak jest ważna miesiąc)
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyeforts wrote:Ja Wam powiem, że weszłam w jakąś fazę spokoju i pozytywnego myślenia
nie wiem dlaczego, chyba zmęczyło mnie zamartwianie się, nic by to nie zmieniło a tak jest miło cieszyć się w końcu z ciąży
tyle, że nie ze zmęczenia, tylko po prostu myślę pozytywnie
nawet bzyknęliśmy się ostatnio
Dziś posłuchałam sobie chwilę mojego maleństwa i... jak ja je już kochamkaarolaa, eforts, Qrczak lubią tę wiadomość