Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dzień dobry~~!!
Furia- no to czekamy na pozytywne wieści
Nati, kiara- super,że na wizytyach wszystko ok.
Przyznam,że ja tez czuję się przy Was jak wieloryb hehe,mimo że gruba nie jestem(chyba)
Wstałam dziś ewidentnie lewą nogą,nie cierpię tego uczucia wrrr
Idę się wyszykować i lecimy z Młodą do przedszkola.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2014, 07:13
Nati89, Kiara lubią tę wiadomość
-
a ja zrobiłam wszystkim w domu śniadanie, sobie nałożyłam ociupinkę, wszyscy poszli w swoje strony a ja spotkałam się z kibelkiem
oj dawno nie miałam takiego rzyga jak wczoraj wieczorem i dziś rano
maluch chyba stwierdził że jajecznica jest mocno beee, może robi się wybredny, bo wczoraj kazał oddać mi całą fasolkę po bretońsku -
Jestem mistrzem sugestji i efektu placebo i albo nasze dzieci się zmówiły i nie przepadają za jajami albo tak się zasugerowałam Waszymi wpisami
Milcia daj sobie spokoj z nt bo bedziesz nie potrzebnie sie denerwowac, miesci sie w normie i tyle. Gdyby byly powody do niepokoju to lekarz by Ci powiedzial.
Kiara fajnego masz tego lekarza. A ile już ma Twoj dziec wielkosci? I nie bedzie juz za pozno na mierzenie przeziernosci w przyszlym tyg? Oczywiscie to nie problem bo i tak wiesz ze wszystko okWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2014, 08:47
-
Witam się i ja
Kiara fajny ten Twój maluszek. Taki mały a już fochy stroi Po kim ma taki charakterek, co?
Bursztynka wrote:wprowadźmy w domach zakaz robienia i spożywania jajecznicy
W ogóle to jej wszystko jak przed ciążą, no może tylko mniej ochotę na słodki mam, ale z tego akurat się cieszę
Trzymam za wizytujące dzisiaj.
-
Kiara fajny ten lekarz bardzo miło się zachował.
U mnie niestety du.a i to dosłownie bo maluch wypiął się zadkiem i kolejny raz przekładamy USG genetyczne
Ale za to słyszałam serduszko i było przecudownie! FHR 160
Jedno tylko mnie zestresowało. Tydzień temu notatka na USG 11t2d wielkość 44,5mm. Dziś natomiast wielkość 59,1 czyli 1,5cm więcej a notatka, że to niby 11t4d
Przez tydzień maluch rozwinął by się tylko o 2 dni? O co chodzi? Pomyłka lekarza?! Zorientowałam się dopiero w pracy więc będe musiała czekać z pytaniami do przyszłego tyg -
Trochę mnie uspokoiłyście. Rzeczywiście o tym nie pomyślałam a przecież Dr przyjmował mnie w innym gabinecie, na innym sprzęcie. I ułożenie też było inne.
Obie informacje zczytałam z wydrukowanego USG i stąd stresik.
Najważniejsze chyba że maluch urósł te 1,5cm a nie, co powie maszyna. -
U mnie na każdym USG inne terminy i inny wiek ciąży. Co lekarz i sprzęt to inne pomiary.
Ja natomiast wstałam dzisiaj z okropnym humorkiem. Spało się tragicznie i te ciążowe realistyczne sny mnie dobijają. Śniło mi się, że dostałam krwotoku i prosiłam TŻa, żeby mnie do szpitala zawiózł, a on na to że za chwilkę bo musi do kibelka..... (dostało mu się za to z rańca, że kibelek nad zdrowie dzidzi przedłożył ), potem nam ukradli samochód, a jak już trafiliśmy do szpitala to pielęgniarka bez robienia USG powiedziała, żebym pogodziła się już ze stratą......
No sen koszmarny, wstałam z bólem brzucha i pierwsze co patrzyłam to czy krwotoku nie ma I weź tu nie panikuj w ciąży....