Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Qrczak- o Chleby tez lubie piec:D
niestety maszyny nie posaidam- piekę na kamieniu w piekarniku.Uwielbiam:)
martaaa-może być tak że u gina masz wysokie ciśnie nie z nerwów.
To ciśnienie które podajesz za domowe- ja takie zazwyczaj mam. I rzeczywiście czasem mam senny dzień.Dalej takze się zgodze - woda najważnejsza!
Ja mam taki sposób- w torebce nosze małą wodę i cał dzieństaram się popijać, zaraz jak ją kończę kupuję następną. W domu kubek ma stać obok mnie- zawsze pełny.Martaaa lubi tę wiadomość
-
lola zazdroszczę kamienia do pieczenia. Ja maszynę kupiłam kiedyś na promocji w tesco za 40zł! A pieczesz na drożdżach, czy zakwasie. Bo ja się jakoś nie mogę zebrać, żeby zakwas wyhodować, a wiem, że na zakwasie chleb smaczniejszy. Piekę na drożdżach, ale dodaję trochę soku z cytryny, żeby miał lekko kwaskowaty posmak.
No jak nic muszę jutro upiec!
Wodę piję litrami! Nawet w nocy jak wstaję na siku to po powrocie muszę choć łyka wody wziąć.
Ciśnienie też mam niskie 102/65 i 120/70 i też senna chodzę. Ale gin nic nie mówił na moje ciśnienie. -
nick nieaktualny
-
Dzisiaj mi koleżanki powiedziały, że widać, że brzuch mi rośnie
ale wciąż jest na tyle mały, żeby np ktoś mi miejsca ustąpił w autobusie czy tramwaju. Powoli ostatnie spodnie zaczynają być ciasne. Majtki normalnie rozmiar S, a kupiłam sobie ostatnio L i myślę sobie, super wygodne, nie cisną, a tu dzisiaj nawet one zaczynają mnie ubierać. Nie wspomnę o staniku. Już kupiłam rozmiar większy, a powoli robi się za mały.
-
Karola trzymam kciuki
Będzie dobrze! No i czekamy na zdjęcia Twojego Kropka
Milcia ja też mam duże libido, ale chyba jeszcze większy strach16.06 na wizycie zapytam gina, czy mam się czym martwić
A senność też mnie dobija. Padam koło 22 i o 6 już zwykle nie śpię. -
Niespodzianek- Najlepszego kochana!
Martaaa- ciśnienie jak podajesz jest normą. Ja mam zawsze od 90/60 do 110/60 także lekarz zawsze mówił, że to dobre. Wydaje mi się, że lepiej jak jest niskie niż jak ma być za wysokie i owszem ja senna również chodzę non stop
Ewka z tym lizakiem to nie był żarcik lekarza? Mój to taki żartowniś i gdyby mi tak powiedział to uznałabym to za żart
Libido mam niskie, mdłości ogromne- wcale II trymestr nie okazał się być łaskawy dla mnie
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujące i oczywiście wrzucajcie foty!
Ja dzisiaj też miałam wizytę ale bez USG- tylko skierowania na morfo i mocz -
aaa i co do mojego biustu- to z 65D rozmiar do 65H- ale stwierdziłam, że to przesada i kupię 65G
W spodnie zwykłe to już dawno nie wchodzętylko legginsy i już ciążowe oczywiście (jakoś tyłek szybko się rozrósł a wagowo jestem tylko 1,5 kg na plusie)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2014, 14:45
Kulka41 lubi tę wiadomość
-
Toc cisnienie 120 jest ksiazkowe. Ja tez musze mierzyc od czasu jak prawie zemdlalam to mam od 135 na cos do 100 i to duzo zalezy kiedy nierze czy po wysiku czy w trakcue lezenia
jak czytalam w necie to w ciazy grozne jes powyzej 140.
Dorwalam czeresnie jest mega!!!aniar lubi tę wiadomość
-
czereśnie uwielbiam! Ale odkąd raz robaczywe trafiłam to się teraz boję
-
Ja uwielbiam czarninke, wczoraj maz przywiozl od tesciowej
poza tym kocham mieeeesooo kurczaki, golonki, mielone, kaszanka, kielbasa biala tylko mojej mamy robota, flaczki mojego ojca robota. Szynki ale te porzadne najlepij surowa kupic i samemu ugotowac. A parowki tylko te grube
a i zoladki i serca i watrobka mniam. Mozdzek raz jadlam ale byl przesolony.
Zaraz pieke biszkopt zas rzuce na niego truskawki i galaretke mniamWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2014, 15:06
-
Ania no błagam! Tak za mną czereśnie chodzą, a w zieleniaku po 29zł ostatnio były. Zgroza!
Bogusia ja też mięsożerna jestemA no i też uwielbiam żołądki i serca
Sałatki i surówki kocham, ale na długo się nimi nie najadam
Moja mam też dziś upiekła biszkopta z truskawkami i galaretką.
eforts pewnie, że dasz radę w zwykłej blaszce w piekarniku. Ja tak czasem robiłam, że wyrabiałam ciasto w maszynie (z lenistwa) i przekładałam do keksówki obsypanej ziarenkami i tak piekłam.
Co do przepisu, to ja zaczynałam od jakichś podstawowych z netu. A teraz tak na oko robię. Zawsze wrzucam różne mąki, jakie tylko mam: pszenną, żytnią, graham, orkiszową, owsianą... w różnych proporcjach, żeby tylko 500g było razem, bo taki mam przepis. Do tego w zależności czy więcej mąki pełnoziarnistej czy zwykłej to więcej lub mniej drożdży, 1,5 łyżeczki soli, trochę cukru, oliwy, sok z cytryny i wodę, zależy też ile mąka wchłonie od 280-360ml. A po pierwszym wyrobieniu dosypuję słonecznik, siemię lniane, pestki dyni i co mi tam jeszcze pod rękę wpadnieNa szczęście największą robotę robi za mnie maszyna
Lola jak piecze na kamieniu, to pewnie ma jakieś sprawdzone przepisy. lola podzielisz się z nami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2014, 15:13
-
ja nienawidzę golonek, flaków, żołądków,serc, czerniny bleeeeh masakra!
lubię bardziej kuchnię śródziemnomorską, makarony, pasty, pesto, krewetki, sushi, wołowina, etc...
oczywiście polską kuchnię też lubię ale bardziej bigos, pierogi, zupy,kurczak pieczony, młode ziemniaczki, uwielbiam ryż jasminowy i basmanti, risotta, warzywaw miare zdrową nietłustą kuchnię, no tak już mam, u mnie w domu schabowego na obiad nie uświadczycie
a chowana też byłam na wsi i schabowe z marchewką często były
aniar lubi tę wiadomość