X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bedac w ciazy z synkiem mialam wielkiego smaka na gazowane napoje , pytalam lekarza czy moge pic i ten mi nie zabronil. Oczywiscie ograniczalam sie i nie wypijalam za duzo ale tez sobie nie odmawialam. Z ta kawa i zielona herbata to moja ginka juz 3 raz mi mowi zeby pic ( bo to moja trzecia ciaza) wiec wiem ze jest ok i dzidzi to nie zaszkodzi. Ostatnio mam mega smaka na lody wiec tez sobie nie odmawiam ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2014, 11:21

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja myślę, że z umiarem i rozsądkiem będzie najlepiej :) też miałam ochotę na maca ostatnio, ale jakoś zboczyliśmy z drogi nad czym ubolewam ;)

    ja nie lubię wody i szczerze mówiąc zmuszam się trochę do picia, żeby nie pić za mało, w każdej ciąży tak było :)

    qbxwkvq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do jedzenia - konsultowałam się w tej sprawie wczoraj z lekarzem i :
    - lodów nie wolno jeść domowych tylko ze względu na możliwośc salmonelli i listerii - te sklepowe są przebadane, chyba, że kupujemy je gdzieś w małej budce, no to wiadomo, że jest ryzyko..
    - fast food - raczej zdrowy rozsądek powinien nam mówić, żeby trzymac się od tego z dala :) tu chodzi o niezdrowe tłuszcze nasycone i o to, że np. mięsa w takim hamburgerze z Mc Dolanld to za dużo nie ma... my z TZtem wczoraj robiliśmy sobie domowe hamburgery, tj. kupiliśmy bułki, ser żółty, pierść z kurczaka i warzywa (sałata, pomidor, ogórek kiszony) - pierś przygotowaliśmy bez panierki (ale można z, choć bułka tarta jest kaloryczna, więc też lepiej uwazać z ilością), bułkę przekroiliśmy na pół, na to plaster sera, pierś i do piekarnika na chwilę.Po wyjęciu włożyliśmy tak jeszcze warzywka i polaliśmy sosem czosnkowym, który sam zrobiliśmy :) POLECAM!
    - coli nie można, tzn. powiem inaczej - jak wypijesz raz na tydzień szklankę to będzie ok, tu chodzi o kofeinę, ale nie tylko -przede wszystkim o te wszystkie E i barwniki
    - kawa jest w ciąży dozwolona w minimalnych ilościach - jesli nie mamy problemu z ciśnieniem, to można wypijac 1 małą filiżankę dziennie :) choć oczywiście zdrowiej by było wcale.
    - najlepiej jeść produkty z pełnego ziarna zamiast pszenne, tj. np. chleb razowy zamiast zwykłego, m.in. dlatego, że one zawieraja więcej błonnika, a ciężarne mają to do siebie, że często łapią zaparia i wzdęcia, więc błonnnik pomaga w takiej sytuacji.
    - jemy produkty wyłącznie pasterysowane! Tzn. nie kupujemy mleka tego w butelce (tzn. nie każde butelkowane jest niepasteryzowane, ale część tak, więc warto patrzeć na etykiety) tylko w kartonie, nie jemy twarogów ze wsi, choć są pyszne
    - w ciaży powinniśmy pić 2-2,5l płynów dziennie (w tym najwięcej niegazowanej wody), także dla tego, że zwiększa się ilośc naszej krwi w organizmie + podobno płód składa przez jakiś czas się większości z wody :)
    - gin mi kazał jeść 2-3 porcje owoców dziennie, 5 posiłków mniejszych i mówił, że warzywa powinny być przynajniej w 4 posiłkach.
    - unikać soków gotowowych, bo w nich mało jest warzyw i owoców, a dużo cukru i konserwantów - albo kupić takie już czyste warzyw/owoców (w niektórych sklepach są dostepne)
    - nie pić herbat z hibiskusem - jest często w herbatach owocowych, więc warto patrzeć na skład
    - herbaty pić najlepiej ziołowe, można tez owocowe

    Generalnie: wszystko z głową :) Raz na jakiś czas można wypić trochę coli, kawy czy zjeść lody, albo śmieciową zupkę, zasada jest jednak taka: byleby nie robić tego regularnie! :) [no i nie dotyczy do produktów niepasteryzowanych czy np. surowego mięsa - tu po prostu rozum powinien powiedzieć "stop"]

    lola - współczucia i zdrówka dla małej!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2014, 11:31

    Magdalenna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ciąża to piękny okres, pamietajcie, że nosimy teraz pod swoim serce jeszcze jedno serduszko i musimy o nie dbać jak najlepiej potrafimy! Warto się przejść na targ po świeże warzywka, zrobić zdrową zupę, czy po prostu je same pochrupywać. :)

    Ja dziś w ramach tego pozwolenia na spacerowanie 30min 2-3 razy w tyg. poszłam właśnie na rynek, kupiłam masę warzyw. Na śn zjadłam jajecznicę z 2 jajek na kropli oliwy, z duużą ilością szczypiorku, 6 rzodkiewkami, sałatą i 2 kromkami chleba razowego ze słonecznikiem. Było pyszne, a jakie zdrowe! :) Na II sniadanie planuję koktajl owocowy z kilku mrożonych truskawek, banana i kefiru :) Na obiad będę miała krupnik na kurczaku i gotowana pierś + marchew, groszek i kukurydza, do tego 2 ziemniaczki i szczypiorek. Dalej jeszcze nie wiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2014, 11:37

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj mąż robi spaghetti :)

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiara, wpadam do Ciebie na krupnik!!! Uwielbiam, ale przyznam się bez bicia że nigdy nie robiłam sama i nie wiem czy umiem.

    Dzięki za obszerny wpis o jedzonku. Muszę popracować nad większą ilością owoców, ale niestety nie przepadam za nimi. Kurcze pięć posiłków i do tego trzy porcje owoców. Kiedy ja to zjem w ciągu dnia, zwłaszcza jak w pracy jestem :o

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a kawę pijecie? miałam dziś dylemat napić się czy nie napić :) (na ogół piłam rozpuszczalną i to słabą z jednej łyżeczki)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynka - hehe ja od jakiegoś czasu uczę się gotować zupy na mięsie, wcześniej tylko warzywne robiłam, ogólnie nie mam za bardzo talentu do zup (wolę piec), ale się staram i chyba coraz lepiej mi wychodzi, a teraz jak w domu siedzę, to jest więcej czasu, jeść coś trzeba, a TŻ średnio gotuje, jemu się po prostu nie chce :P
    Ja mam tez do siebie to, że wolę chudsze jedzenie, tj. np. nie zagęszczam sztucznie zup mąką, bo uważam, że to zbędne kalorie i psucie smaku, nie używam też kostek. Jedynie używam jogurtu naturalnego do tych, które chcę zabielić (nie śmietany), ale on jest zdrowy. Przez to gotuję nieco inaczej niż teściowa i TŻ czasami narzeka, że jest za mało tłusto. Mój żołądek nie znosi tłustego :) Także jak widać co kto lubi :) Za to jestem słodyczożercą i gin kazał się trzymac od tego z daleka (tzn. rozsądne ilości raz na jakiś czas są ok), kiedyś też piłam dużo coli light, a teraz wiadomo nie można (jak już to tę zwykła właśnie, troszeczkę, bo light zawiera aspartam).
    Bursztynka to mają być małe posiłki, tzn. 3 główne, a te 2 takie przekąski typu np. właśnie ten mój koktajl owocowy (będzie 1 kubek) albo sałatka z kurczakiem (ją możesz zabrać do pracy spokojnie :)), także dasz radę, kwestia wprawy myślę. Możesz zabrać np. sałatkę owocową, posypać ją orzechami - jest zdrowa i smaczna, a zajmuje mało miejsca jesli kupisz pojemnik :)
    Tez jak ma się mdłości, to właśnie na przekór jedzenie pomaga, więc jak tak jem częściej, to rzeczywiście lepiej się czuję.
    Co do owoców - za jakiś czas zaczną się świeże, to tez łatwiej nam będzie :) Ja tez muszę jeść więcej owoców i przede wszystkim pilnować się by jeśc mięso... gin mi kazał, bo mam trochę za mało hemoglobiny :( ja za mięsem nie przepadam, więc tak właśnie kombinujemy - np. wczoraj te hamburgery, a dziś gotowane, jak odwiedzę mamę to poproszę żeby zrobiła pieczonego indyka, bo świetnie jej to wychodzi :) A i tak tylko kurczaka i indyka jadam, innych nie zjem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gajka - pisałyśmy o tym dzisiaj. Zabieloną mlekiem można, ale w ilości 1 mała filiżanka :)

  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiara a ty w domku na zwolnieniu siedzisz czy wogóle nie pracujesz? Ja myślę że moje zdolności kulinarne rozwinę jak posiedzę w domu. Już mi się chce. Musze krupnik nauczyć się robić. Ostatnio robiłam żurek pierwszy raz i nawet nawet wyszedł :D

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem na L4 :) Ze szpitala dostałam i teraz po tym miesiącu dostanę kolejne od gina.
    haha bardzo dobra myśl :D Ja jeszcze żurku nie robiłam, ale też musze wypróbowac :)

  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teraz jak faktycznie będzie dużo świeżosci to będzie nam łatwiej wpaść na ryneczek po rzodkiewkę, szczypiorek, pomidorek, sałata.... ehhhh

    świeżości nam trzeba :)

    qbxwkvq.png
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochane umowilam sie gin na wtorek to juz lepiej niz 23 tak sie ciesze ze sie udqlo i mam nadzieje ze bedzie juz serduszko. trzymajcie kciuki

    Kiara lubi tę wiadomość

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie dzis kroluje zurek :) :) , co do kawy to pije ja codziennie, przewaznie bez mleka, bez kawy poprostu nie funkcjonuje

  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola a który masz tydzień?

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja kawę narazie odstawiłam, ale zazwyczaj w pod koniec ciąży wracam do mojej kochanej kawusi :)

    blue w pełni Cię rozumiem z kawą :) ja kawę uwielbiam, ale póki co ją odstawiłam :) udało się piję inkę, ale ledwo żyję :/

    Dziewczyny mam nadzieję, że te Wasze plamienia ustały i, że każda z Was czuje się dzisiaj dobrze :)

    ja mam wizytę we wtorek też :) hurrrrra :)

    qbxwkvq.png
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizyte na 24 kwietnia ale myślę czy B nie umówić się do innego gina na ten czwartek. Oszaleje do 24 kwietnia. .. w ten czwartek będzie 6 tydz 0 dni wiec powinno być już coś widać co?

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w czwartek było ok, wczoraj wieczorem się pojawiło lekkie plamienie i dzisiaj przez chwilę też. Leżę cały czas. Jutro wizyta i wszystko się okaże. Będzie 6 tydzień 2 dzień.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Anna_84 Koleżanka
    Postów: 38 14

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kawy nie odstawiłam, piję 1-2 dzienne, małe, słabe i z mlekiem. Bez tego nie wyjdę z domu :-)

    Czytam Wasze posty i widzę, że większość z Was to w domku siedzi na zwolnieniu. A ja roboluję te 8 godzin dziennie :-( i do tego jeszcze pracę zmieniam, więc na zwolnienie tak głupio iść od razu.

    Dziewczyny, zrobiłam dziś progesteron - mam 22,22 - czy to nie za mało? Beta rośnie ładnie - dziś miałam 14 841. Żadnych plamień ani krwawienia nie mam, tylko trochę brzuch boli i jajniki czasami. Dodam, że żadnych leków na podtrzymanie nie biorę (tylko kwas, jodid i ostatnio endo zapisała mi euthyrox 25, z czego mam brać połowę dawki, czyli jak dla niemowlaka). Trochę martwi mnie ten progesteron tylko :-(

    uwo93e3kne7yhd3u.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 12 kwietnia 2014, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ja bym z chęcią jeszcze chodziła do pracy, ale jak mam leżeć, żeby nie stracić dziecka to będę leżeć.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ