X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka89 wrote:
    Witajcie:)
    Dziś wyszłam do domu:) jednak lekarz mnie troche nastraszył. Kazał mi brac luteine pod jezyk 3 razy po 2 tabletki i dupka 3 razy po jednej... dziwne troche ze te dwa hormony na raz... na wyspisie mam napisane "poronienie zagrażające" także prawie zemdlalam jak to zobaczyłam. Na szczescie mówi że na chwile obecną z dzieckiem jest wszystko wporzadku, wyniki mam dobre, ale jest to ciąża wysokiego ryzyka...
    Martwie się troche, bo juz tak bardzo kocham to moje Maleństwo że chyba nie przeżyłabym gdyby coś się wydarzyło....
    wypoczywaj jak najwięcej, oszczędzaj się, nie dźwigaj, jedz zdrowo i bierz leki, musi byc dobrze


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez myslalam ze dupek i luteina to to samo bo kiedys rozmawialam o tym z moja gin tylko jedno drozsze a jedno tansze. ja na poczatku ciazy bralam luteine i jak bylam u in ego gina wlasnie przepisal mi dupka. poszlam to skonsultowac do mojej gin i powiedziala ze bez sensu bo to jest to samo ale decyzja nalezy do mnie czy chce placic wiecejczy nie. najlepiej isc do apteki i przeczytac sklad.

    ja po wizycie juz. u nas ok wszystko. szyjka wysoka i zamknieta cisnienie ok usg polowkowe mam miec 29.07 w szpitalu a tak na prawde to czekam bardziej na wizyte 8.07 bo ide do mojej gin. tam podpatrzymy moja pipunie malutka i pomierzy.y sie i powazymy.

    spaaaaac :)

    Milcia, julianna, Niespodzianek:), Marimiko lubią tę wiadomość

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde stanęłam na wadze w domu żeby sprawdzić przed wizytą ile. Fak.

    Startowałam z 64,5. Miesiąc temu u gina mam wpisane w książeczce 66,25 a dziś będzie 68,5. No pięknie, 2kg od ostatniej wizyty i 4kg od początku ciąży. Załamka.

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • Zemraa Autorytet
    Postów: 296 342

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewuszki :)

    Z ciśnieniem to i ja mam kłopot , zawsze miałam dosyć wysokie :(
    teraz co prawda nie skacze ale jest na granicy - nie przyjmuje leków na obniżenie,ginek na razie kazał mierzyć 3 razy dziennie.Ale coś czuję,że prędzej czy później będę łykać tabsy :(

    A dzisiaj byłam na badaniu TSH i okazało się ,że mi podskoczyło 3 tygodnie temu było 1,3 a dzisiaj 2,1 :(
    Dobrze ,że jutro mam wizytę ,bo z tej niepewności to chyba zwariuję :(

    Mama 3 Aniołków ***

    16ud3e3kuuesqoa4.png
  • Doris-83 Autorytet
    Postów: 906 757

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa ospoczywaj. Leż i nie stresuj się.

    Ja już się należałam i choć teraz mam przyzwolenie poruszania się to i tak dużo odpoczywam. Biorę leki i myślę tylko pozytywnie :-)

    PCOS
    W szczęśliwym cyklu pomógł: DONG, tampony borowinowe, inofolic.
    5b09wn15vuf2f1fu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka89 wrote:
    Witajcie:)
    Dziś wyszłam do domu:) jednak lekarz mnie troche nastraszył. Kazał mi brac luteine pod jezyk 3 razy po 2 tabletki i dupka 3 razy po jednej... dziwne troche ze te dwa hormony na raz... na wyspisie mam napisane "poronienie zagrażające" także prawie zemdlalam jak to zobaczyłam. Na szczescie mówi że na chwile obecną z dzieckiem jest wszystko wporzadku, wyniki mam dobre, ale jest to ciąża wysokiego ryzyka...
    Martwie się troche, bo juz tak bardzo kocham to moje Maleństwo że chyba nie przeżyłabym gdyby coś się wydarzyło....
    myślę, że za dużo myślisz :)
    Dlaczego takie dziwnie? Raczej normalne, chcą być pewni, że wypuszczają Cię bezpieczną. Ja też mam 3x1 dupka i 3x2 luteinę :)
    Ewka! "poronienie zagrażające" MUSZĄ wpisać na wypisie/w swoich kartach jeśli było plamienie czy cokolwiek, bo MUSZĄ mieć powód by po pierwsze wypisać Ci w.w. leki, po drugie żeby im nfz zapłacił za Twoje leczenie i pobyt, dlatego, że za to są odpowiednie punkty i dzieki temu zwrócą im kasę, a inaczej nfz by im kasy nie oddał, bo nie moga sobie wpisać "nic się nie dzieje. Pacjentka przyjęta dla upewnienia się". Każdy dostaje takie coś. Serio. Nie masz się czym przejmować.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duphaston i luteina to nie to samo ;) Luteina jest naturalnym progesteronem "czysty", a duphaston syntetycznym (dydrogesteron), dlatego jest on ok. 10 x silniejszy niż luteina. :)

    Furia lubi tę wiadomość

  • michaga82 Autorytet
    Postów: 468 477

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej co do luteiny i dupka to mój lekarz mi wszystko wyjaśnił. Ja na początku brałam luteinę dopochwowo, ale z powodu świądu i paskudnych upławów odstawiłam bo lekarz stwierdził, że chyba mam uczulenie bo zaraz po odstawieniu wszystko minęło. No więc przepisal mi dupka i stwierdził, że szkoda że mi luteina nie służy bo po pierwsze duphaston drogi po drugie luteina dopochwowo szybciej działa w miejscu do tego potrzebnym czyli blisko macicy. Co do luteiny pod język to stwierdził że musiałabym tego dużo brać bo ona ma dużo słabsze działanie i stwierdził że prędzej mi na wzrok pomoże niż pomoże dziecku.
    Zemraa nie przejmuj się TSH bo u kobiet norma jest do 2,5. Poza tym ja na początku miałam TSH 2,8 i lekarz stwierdził, że samo TSH jest mało wiarygodne bo często skacze w ciąży więc zrobiłam FT4 lekarz porównał wyniki TSH i FT4 i stwierdził że wszytko jest ok.

    kGAop1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szurabura wrote:
    Sveti Filip i Jakov, okolice Zadaru. Nie chcieliśmy za daleko na południe, żeby trasa nas za bardzo nie wymęczyła, a jadą 2 ciężarne i 2 dzieci :)

    Podobno miejscowość przyjemna, przyjazna dla rodzin z dziećmi. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję, Riviera Makarska (w której jestem zakochana) to to pewnie nie będzie, no ale... ;)

    Dla mnie Chorwacja ma taki charakterystyczny zapach, chyba zapach tych drzew iglastych, kocham <3 Ciekawe czy i bardziej na północ będzie :)
    byłam właśnie m.in w Zadarze i okolicach - jest bardzo ładnie, ale bardziej tłoczno niż w mniejszym miejscowościach :) szczególnie odczuwa się to na plaży, dlatego może dobrze, że nie jedziecie do samego Zadaru - plaża pewnie będzie ładniejsza, mniej przeludniona :) My specjalnie jeździliśmy samochodem jakby za miasto w okolice dzikich plaż, bo było tam przepięknie, woda niezmącona, spokój :) i baaardzo polecam zabranie tam sprzętu do takiego zwykłego nurkowania czyli płetw, maski i rurki :) Przepiękne widoki koralowców itd. pod wodą w okolicy skał szczególnie.
    ps. w Makarskiej też byłam i osobiście wolałam Zadar :) Jeździłam do Chorwacji 3 lata pod rząd na 2-3 tyg., a zmienialiśmy miejsca, także trochę zobaczyłam. Tylko, że fakt - gorąco... nawet będąc w Turcji mniej odczuwałam tę temperaturę... w Chorwacji niestety jest mała wilgotność powietrza, także łatwo o udar i przegrzanie (osobiście zaliczyłam raz :/)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 14:03

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynka wrote:
    Kurde stanęłam na wadze w domu żeby sprawdzić przed wizytą ile. Fak.

    Startowałam z 64,5. Miesiąc temu u gina mam wpisane w książeczce 66,25 a dziś będzie 68,5. No pięknie, 2kg od ostatniej wizyty i 4kg od początku ciąży. Załamka.
    kochana, ja przybrałam teraz w ciągu ostatnich 2 tyg. także też będę miała skok na wizycie.... mówi się trudno, tyć trochę musimy, byleby nie siedzieć i nie żreć. :) U mnie cycki urosły o 2 rozmiaru, brzuch już duzy, także gdzieś te kg muszą sie chować... kobiety w II trymestrze powinny zwiększyć kcal dawkę dziennie o 250-300kcal, ja na pewno mieszczę się w limicie, o ile nie jem za mało, także raczej nie mam sobie nic do zarzucenia... przecież nie będę sobie ucinac jedzenia owoców...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 14:06

    Bursztynka lubi tę wiadomość

  • Paula84 Ekspertka
    Postów: 247 262

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynka wrote:
    Kurde stanęłam na wadze w domu żeby sprawdzić przed wizytą ile. Fak.

    Startowałam z 64,5. Miesiąc temu u gina mam wpisane w książeczce 66,25 a dziś będzie 68,5. No pięknie, 2kg od ostatniej wizyty i 4kg od początku ciąży. Załamka.


    kochana nie łam się najważniejsze żeby maleństwo sie dobrze rozwijalo, a po narodzinach założymy nowy wątek, gdzie będziemy motywowały sie do ćwiczeń :)

    Bursztynka, Niespodzianek:) lubią tę wiadomość

    hchykrntrxhsbb3c.png


    iv09vcqgvdf4oy0z.png

  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, ale jakoś tak się przejelam tymi kg. Nigdy tyle nie ważyłam. No ale jestem w ciąży :-)

    Siedzę już przed gabinetem. Ciśnienie teraz to mam na pewno mega. Ale to same wiecie jak to jest przed wizytą :-)

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny,

    Ewka89 nie martw sie, duzo odpoczywaj i traktuj sie jak królową ;) wszystko bedzie dobrze

    u mnie waga z kolei nic sie nie zmienia, startowalam z waga 69.9kg. W I trymestrze moja domowa waga pokazywala ze schudlam do 67kg, a na wizycie u lekarza waga pokazala 69.0kg, a moja w domu pokazuje teraz 68.0kg. Jesli mialabym sie sugerowac tylko pomiarami u lekarza, tym jakos bardziej wierze, to schudlam 1kg w I trymestrze.

    musze tez dodac ze duzo sie ruszam, duzo chodze, rzadko korzystam z auta, moze to tez ma wplyw. Nie mam taz napadow glodu ani zachcianek na slodkosci. Moze uda mi sie zmiescic w normie. A jak nie to po porodzie powrot do cwiczen i biegania :)

    3i49anlimybgnl9h.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a mnie od wczoraj brzuch boli okresowo. Czuję jakby wszystko było na wierzchu. Jestem akurat w okresie terminu miesiączki, więc może to dlatego. Ostatnio znowu mi się też nasiliło latanie do WC. Może ten ból związany jest też z powiększeniem macicy.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Niespodzianek:) Autorytet
    Postów: 752 411

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmm wyspałam się z moim małym mężczyzną:))
    Oczywiście zanim zasnęłam byłam w toalecie chyba z 7 razy, koszmar jakiś..
    Ewa odpoczywaj jak dziewczyny piszą i uważaj na siebie a na pewno wszystko będzie dobrze!
    Bursztynka kg zrzucisz, ja też już mam chyba z 2,5 na plusie choć nie jestem pewna bo u mamy jestem a ona nie ma wagi. Więc aż się boję wracać do domu.. A też nie jest dużo, szczególnie ostatnio nie mam napadów głodu ( no może raz o 3 nad ranem musiałam zjeść dwie kanapki i jabłko :D

    evr44nt.png

    z9vvjl9.png
  • Ewka89 Autorytet
    Postów: 577 541

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wsparcie :)
    sama nie wiem od czego to było..leżałąm sobie przed kompem i kiedy zachciało mi sie siusiu poszłam do łazienki. nic bym nie zauważyła, bo miałam czarną bieliznę, ale jakos odruchowo spojrzałam na spodnie i zamarłam... ślad po krwi tak jakbym dostała okres i nie zdazyła zalozyc podpaski, na papierze juz nic nie było... Zaraz panika, telfon do przychodni, ale lekarze juz skończyli, kazali jechac do szpitala, tam juz nie plamiłam, brzuch w ogóle nie bolał, zrobili usg i stwierdzili ze wszystko ok, serduszko bije, nic się nie odkleja, itd ale zostawią mnie na obserwacji bo raz poroniłam... na drugi dzien badania moczu i krwi wyszły ok, kolejnego dnia usg i znowu wszystko ok. dzis zwykłe badanie i jest dobrze, chciaz moze juz z przewrazliwienia wydaje mi sie że śluz jest troszke ciemniejszy. ale gdyby cos było nie halo to ordynator by mnie nie wypuścił.
    To prawda duphaston jest silniejszy od luteiny, bede brała ile bedzie trzeba, nawet do samego porodu. Dzidzia NAJWAŻNIEJSZA-(Y)

    4dbc34fc83.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka - dobrze, że pojechałaś, zawsze lepiej sprawdzić, ale teraz już się nie stresuj, bo maleństwo ma się dobrze :)

    Ewka89 lubi tę wiadomość

  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa to mialas tak jak ja, raz chlustnelo konkretnie i dalej cisza, moze tez jakiegos malego krwiaczka mialas :)
    Bylam na zakupach wiec zamiast obiadu kupilismy mrozone pizze. Nie lubie ich raczej ale tym razem mnie zaskoczyla :D Kupilam w lidlu z serii delux taka z peperoni i takimi mini plasterkami salami i MNIAM ! Powaznie super :) A na kolacje ugotuje sobie kukurydze z maselkiem i sola :) Maz juz znowu w pracy, ciezko mi juz tak caly tydzien w kolko sama z malym, bo jak maz jest to spi, potem robie obiad, jemu bulki, picie, chwilke pogadamy i jedzie, a maly przechodzi bunt 2 latka i bywa ostro :P

    Spotkalo nas dzis cos milego :) Wygralismy 180euro w totka :) Pieniazki bede mogla wydac na ubranka dla dziecka :) :)

    eforts, Bogusiar80, Ewka89, Marimiko, Kiara lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
  • Niespodzianek:) Autorytet
    Postów: 752 411

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Furia gratuluje wygranej:)
    Moje dziecko będzie przechodziło bunt dwulatka jak mu się braciszek urodzi więc też pewnie będzie ciekawie..

    evr44nt.png

    z9vvjl9.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynka ja przytyłam ok 4,5 kg i powiem Ci że nie przyjełam się tym nic a nic :)

    Bursztynka lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
‹‹ 508 509 510 511 512 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ