Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewka89 wrote:Witajcie:)
Dziś wyszłam do domu:) jednak lekarz mnie troche nastraszył. Kazał mi brac luteine pod jezyk 3 razy po 2 tabletki i dupka 3 razy po jednej... dziwne troche ze te dwa hormony na raz... na wyspisie mam napisane "poronienie zagrażające" także prawie zemdlalam jak to zobaczyłam. Na szczescie mówi że na chwile obecną z dzieckiem jest wszystko wporzadku, wyniki mam dobre, ale jest to ciąża wysokiego ryzyka...
Martwie się troche, bo juz tak bardzo kocham to moje Maleństwo że chyba nie przeżyłabym gdyby coś się wydarzyło....
-
ja tez myslalam ze dupek i luteina to to samo bo kiedys rozmawialam o tym z moja gin tylko jedno drozsze a jedno tansze. ja na poczatku ciazy bralam luteine i jak bylam u in ego gina wlasnie przepisal mi dupka. poszlam to skonsultowac do mojej gin i powiedziala ze bez sensu bo to jest to samo ale decyzja nalezy do mnie czy chce placic wiecejczy nie. najlepiej isc do apteki i przeczytac sklad.
ja po wizycie juz. u nas ok wszystko. szyjka wysoka i zamknieta cisnienie ok usg polowkowe mam miec 29.07 w szpitalu a tak na prawde to czekam bardziej na wizyte 8.07 bo ide do mojej gin. tam podpatrzymy moja pipunie malutka i pomierzy.y sie i powazymy.
spaaaaacMilcia, julianna, Niespodzianek:), Marimiko lubią tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
hej dziewuszki
Z ciśnieniem to i ja mam kłopot , zawsze miałam dosyć wysokie
teraz co prawda nie skacze ale jest na granicy - nie przyjmuje leków na obniżenie,ginek na razie kazał mierzyć 3 razy dziennie.Ale coś czuję,że prędzej czy później będę łykać tabsy
A dzisiaj byłam na badaniu TSH i okazało się ,że mi podskoczyło 3 tygodnie temu było 1,3 a dzisiaj 2,1
Dobrze ,że jutro mam wizytę ,bo z tej niepewności to chyba zwariuję
-
nick nieaktualnyEwka89 wrote:Witajcie:)
Dziś wyszłam do domu:) jednak lekarz mnie troche nastraszył. Kazał mi brac luteine pod jezyk 3 razy po 2 tabletki i dupka 3 razy po jednej... dziwne troche ze te dwa hormony na raz... na wyspisie mam napisane "poronienie zagrażające" także prawie zemdlalam jak to zobaczyłam. Na szczescie mówi że na chwile obecną z dzieckiem jest wszystko wporzadku, wyniki mam dobre, ale jest to ciąża wysokiego ryzyka...
Martwie się troche, bo juz tak bardzo kocham to moje Maleństwo że chyba nie przeżyłabym gdyby coś się wydarzyło....
Dlaczego takie dziwnie? Raczej normalne, chcą być pewni, że wypuszczają Cię bezpieczną. Ja też mam 3x1 dupka i 3x2 luteinę
Ewka! "poronienie zagrażające" MUSZĄ wpisać na wypisie/w swoich kartach jeśli było plamienie czy cokolwiek, bo MUSZĄ mieć powód by po pierwsze wypisać Ci w.w. leki, po drugie żeby im nfz zapłacił za Twoje leczenie i pobyt, dlatego, że za to są odpowiednie punkty i dzieki temu zwrócą im kasę, a inaczej nfz by im kasy nie oddał, bo nie moga sobie wpisać "nic się nie dzieje. Pacjentka przyjęta dla upewnienia się". Każdy dostaje takie coś. Serio. Nie masz się czym przejmować.
-
nick nieaktualny
-
Hej co do luteiny i dupka to mój lekarz mi wszystko wyjaśnił. Ja na początku brałam luteinę dopochwowo, ale z powodu świądu i paskudnych upławów odstawiłam bo lekarz stwierdził, że chyba mam uczulenie bo zaraz po odstawieniu wszystko minęło. No więc przepisal mi dupka i stwierdził, że szkoda że mi luteina nie służy bo po pierwsze duphaston drogi po drugie luteina dopochwowo szybciej działa w miejscu do tego potrzebnym czyli blisko macicy. Co do luteiny pod język to stwierdził że musiałabym tego dużo brać bo ona ma dużo słabsze działanie i stwierdził że prędzej mi na wzrok pomoże niż pomoże dziecku.
Zemraa nie przejmuj się TSH bo u kobiet norma jest do 2,5. Poza tym ja na początku miałam TSH 2,8 i lekarz stwierdził, że samo TSH jest mało wiarygodne bo często skacze w ciąży więc zrobiłam FT4 lekarz porównał wyniki TSH i FT4 i stwierdził że wszytko jest ok. -
nick nieaktualnyszurabura wrote:Sveti Filip i Jakov, okolice Zadaru. Nie chcieliśmy za daleko na południe, żeby trasa nas za bardzo nie wymęczyła, a jadą 2 ciężarne i 2 dzieci
Podobno miejscowość przyjemna, przyjazna dla rodzin z dziećmi. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję, Riviera Makarska (w której jestem zakochana) to to pewnie nie będzie, no ale...
Dla mnie Chorwacja ma taki charakterystyczny zapach, chyba zapach tych drzew iglastych, kochamCiekawe czy i bardziej na północ będzie
szczególnie odczuwa się to na plaży, dlatego może dobrze, że nie jedziecie do samego Zadaru - plaża pewnie będzie ładniejsza, mniej przeludniona
My specjalnie jeździliśmy samochodem jakby za miasto w okolice dzikich plaż, bo było tam przepięknie, woda niezmącona, spokój
i baaardzo polecam zabranie tam sprzętu do takiego zwykłego nurkowania czyli płetw, maski i rurki
Przepiękne widoki koralowców itd. pod wodą w okolicy skał szczególnie.
ps. w Makarskiej też byłam i osobiście wolałam ZadarJeździłam do Chorwacji 3 lata pod rząd na 2-3 tyg., a zmienialiśmy miejsca, także trochę zobaczyłam. Tylko, że fakt - gorąco... nawet będąc w Turcji mniej odczuwałam tę temperaturę... w Chorwacji niestety jest mała wilgotność powietrza, także łatwo o udar i przegrzanie (osobiście zaliczyłam raz
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 14:03
-
nick nieaktualnyBursztynka wrote:Kurde stanęłam na wadze w domu żeby sprawdzić przed wizytą ile. Fak.
Startowałam z 64,5. Miesiąc temu u gina mam wpisane w książeczce 66,25 a dziś będzie 68,5. No pięknie, 2kg od ostatniej wizyty i 4kg od początku ciąży. Załamka.U mnie cycki urosły o 2 rozmiaru, brzuch już duzy, także gdzieś te kg muszą sie chować... kobiety w II trymestrze powinny zwiększyć kcal dawkę dziennie o 250-300kcal, ja na pewno mieszczę się w limicie, o ile nie jem za mało, także raczej nie mam sobie nic do zarzucenia... przecież nie będę sobie ucinac jedzenia owoców...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 14:06
Bursztynka lubi tę wiadomość
-
Bursztynka wrote:Kurde stanęłam na wadze w domu żeby sprawdzić przed wizytą ile. Fak.
Startowałam z 64,5. Miesiąc temu u gina mam wpisane w książeczce 66,25 a dziś będzie 68,5. No pięknie, 2kg od ostatniej wizyty i 4kg od początku ciąży. Załamka.
kochana nie łam się najważniejsze żeby maleństwo sie dobrze rozwijalo, a po narodzinach założymy nowy wątek, gdzie będziemy motywowały sie do ćwiczeńBursztynka, Niespodzianek:) lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny,
Ewka89 nie martw sie, duzo odpoczywaj i traktuj sie jak królowąwszystko bedzie dobrze
u mnie waga z kolei nic sie nie zmienia, startowalam z waga 69.9kg. W I trymestrze moja domowa waga pokazywala ze schudlam do 67kg, a na wizycie u lekarza waga pokazala 69.0kg, a moja w domu pokazuje teraz 68.0kg. Jesli mialabym sie sugerowac tylko pomiarami u lekarza, tym jakos bardziej wierze, to schudlam 1kg w I trymestrze.
musze tez dodac ze duzo sie ruszam, duzo chodze, rzadko korzystam z auta, moze to tez ma wplyw. Nie mam taz napadow glodu ani zachcianek na slodkosci. Moze uda mi sie zmiescic w normie. A jak nie to po porodzie powrot do cwiczen i biegania -
Dziewczyny, a mnie od wczoraj brzuch boli okresowo. Czuję jakby wszystko było na wierzchu. Jestem akurat w okresie terminu miesiączki, więc może to dlatego. Ostatnio znowu mi się też nasiliło latanie do WC. Może ten ból związany jest też z powiększeniem macicy.
-
Mmm wyspałam się z moim małym mężczyzną
)
Oczywiście zanim zasnęłam byłam w toalecie chyba z 7 razy, koszmar jakiś..
Ewa odpoczywaj jak dziewczyny piszą i uważaj na siebie a na pewno wszystko będzie dobrze!
Bursztynka kg zrzucisz, ja też już mam chyba z 2,5 na plusie choć nie jestem pewna bo u mamy jestem a ona nie ma wagi. Więc aż się boję wracać do domu.. A też nie jest dużo, szczególnie ostatnio nie mam napadów głodu ( no może raz o 3 nad ranem musiałam zjeść dwie kanapki i jabłko
-
Dzięki dziewczyny za wsparcie
sama nie wiem od czego to było..leżałąm sobie przed kompem i kiedy zachciało mi sie siusiu poszłam do łazienki. nic bym nie zauważyła, bo miałam czarną bieliznę, ale jakos odruchowo spojrzałam na spodnie i zamarłam... ślad po krwi tak jakbym dostała okres i nie zdazyła zalozyc podpaski, na papierze juz nic nie było... Zaraz panika, telfon do przychodni, ale lekarze juz skończyli, kazali jechac do szpitala, tam juz nie plamiłam, brzuch w ogóle nie bolał, zrobili usg i stwierdzili ze wszystko ok, serduszko bije, nic się nie odkleja, itd ale zostawią mnie na obserwacji bo raz poroniłam... na drugi dzien badania moczu i krwi wyszły ok, kolejnego dnia usg i znowu wszystko ok. dzis zwykłe badanie i jest dobrze, chciaz moze juz z przewrazliwienia wydaje mi sie że śluz jest troszke ciemniejszy. ale gdyby cos było nie halo to ordynator by mnie nie wypuścił.
To prawda duphaston jest silniejszy od luteiny, bede brała ile bedzie trzeba, nawet do samego porodu. Dzidzia NAJWAŻNIEJSZA-(Y) -
nick nieaktualny
-
Ewa to mialas tak jak ja, raz chlustnelo konkretnie i dalej cisza, moze tez jakiegos malego krwiaczka mialas
Bylam na zakupach wiec zamiast obiadu kupilismy mrozone pizze. Nie lubie ich raczej ale tym razem mnie zaskoczylaKupilam w lidlu z serii delux taka z peperoni i takimi mini plasterkami salami i MNIAM ! Powaznie super
A na kolacje ugotuje sobie kukurydze z maselkiem i sola
Maz juz znowu w pracy, ciezko mi juz tak caly tydzien w kolko sama z malym, bo jak maz jest to spi, potem robie obiad, jemu bulki, picie, chwilke pogadamy i jedzie, a maly przechodzi bunt 2 latka i bywa ostro
Spotkalo nas dzis cos milegoWygralismy 180euro w totka
Pieniazki bede mogla wydac na ubranka dla dziecka
eforts, Bogusiar80, Ewka89, Marimiko, Kiara lubią tę wiadomość