Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Inka to jest koleżanka koleżanki wiec może w tyg będę miała okazję tylko zdjęcie tego nie odda. A chodzi o to ze część gondol jest plastikowa tzn ja w nią pukasz to czujesz a ta jest z materiału na takiej zasadzie jak takie żyrandole matetialowe z metalowym stelażem, w sensie obrys gory i dołu połączony jest metalowymi pretkami co ileś cm. Nie wydaje mi się że to go dkreśla ale dobrze jakbyś go pomacała zanim kupisz.
Co do ruchów to sprobuj opić się mocno wodą, jak mogą koleżanka leżała w szpitalu to tak pielegnuary czy lekarze radzili ale widzę po moim świderku ze na niego to działa
Bajkana pewno coś Ci wpadnie w oko i pod rękę
Co do ostatecznego wyboru to musi być taki nasz komfort wyboru, pewnie każda wie co to znaczy kupić coś pod naciskiem i nie być zadowolonym
nati przybij piątkę nam też wystarczyła jedna wizyta w sklepie żeby zdecydować się na roki nano
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 13:54
Bajka, Nati89 lubią tę wiadomość
-
uff wystprzątałam łącznie zodkurzaniem i myciem podłóg, padam, mąż doprowadza do ładu teren wokół domu a tam jeszcze tyle roboty, przeraża mnie to, koło domu zawsze jest mnóstwo do zrobienia jak chce się mieć zadbane podwórko
...
zaraz zabieram się za moje ukochane ciasteczka pełnoziarniste tylko składniki trzeba kupić mój misio mały je uwielbia
i zdrowo
eforts lubi tę wiadomość
"nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."
czekamy na Ciebie z miłością :*
-
eforts zastosuje sie i do wozka i do wody, chwytam za butle Normalnie gdyby nie detektor i to, ze slysze, ze sie "moje" serduszko przemieszcza i czuje pod twardym detektorem przeplywy to bym juz nie źle schizowal, mimo, ze w 19 tc ruchy jeszcze nie muszą byc odczuwalne codziennie, ale mnie moj maluszek rozpiescil tygodniem kopniakow, a teraz mnie olało :o
Mam 750 ml wody mineralnej, dam rade
-
nick nieaktualny
-
Kiara napisałam, że poza skrajnościami, oczywiste było dla mnie że w wielu przypadkach płaci się za markę. Chodziło mi o najnormalniejszą w świecie konieczność opłacenia dobrej jakości materiałów z których wykonany jest produkt bo żaden producent nawet no name nie dopłaci do produkcji wózka.
Bajka, Furia lubią tę wiadomość
-
Kiara ja myślę odnośnie wózków, że my kobiety chcemy i dobry jakościowo i funkcjonalny i ładny na zewnątrz, nie żeby się przed innymi pochwalić czy dziecku sprawdzić frajdę tylko samym dla siebie. Bo mnie się może np. riko wizualnie podobać a ktoś powie że brzydki wię ckwestię wyglądu wózka pozostawię Fakt cena nie jest zawsze wyznacznikiem jakości, raczej marka i opinie użytkowników są pomocne ale czasem się zdarza, że płacisz więcej i masz lepszą jakość, kwestia zdrowego rozsądku
"nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."
czekamy na Ciebie z miłością :*
-
Kiara moze i racja, rozpiescila nas w Poznaniu pogoda, a teraz znow duchota i gorąco.
Bajka sama esencja tematu, chcemy zeby byl funkcjonalny, w dobrej cenie i do tego jeszcze NAM oczy cieszyl
eforts ochlalam sie 750 ml wody, a małe ma nadal mnie w dupce Teraz za to schudne od biegania do wc
Bajka, eforts lubią tę wiadomość
-
Qrczak, leż i nie myśl za dużo.
Mi też czasami jakiś glut wyleci i automatycznie robi się mokro aż muszę iść do toalety sprawdzić co to.
Mój maluch nie kopie mnie odkąd wróciłam z ikei i mnie tam tak mocno coś zabolało. Czyli od czwartku cisza. Jak ja mam nie schizować. Wizyta u gina w czwartek.
A i nie ma jeszcze mojego wypisu w szpitalu. Ha ha ha.
Też poproszę książkę na [email protected]
I wszystkim Aniom zdrówka i szczęścia życzę. Ja dziś z rana dostałam trzy piękne różyczki od męża
aniar lubi tę wiadomość
-
Qrczak, co do tego Nico Plus, widziałam go, wygląda ładnie, solidnie, ale nie zagłębiałam się też. W każdym razie wózki firmy Bebetto zrobiły na mnie dobre wrażenie.
Inka, co do Camarello, miałam okazję go dziś oglądać. Faktycznie jest lekki i sympatycznie wygląda, ale zwróciłam uwagę na to co Eforts już kiedyś mówiła - wymacałam gondolę i od środka ten materiał jest chyba cienszy niż w Riko Nano i czuć te druty. W Riko gondola jest gładka i plastikowa, nic nie odstaje. Powiedziałam swój argument o tym, że dziecko może się uderzyć, to państwo w sklepie patrzyli na mnie dziwnie, sugerując że nikt się nie skarżył nigdy. Może za dużo wymagamy i jesteśmy przewrażliwione, no ale co zrobić...
Nati, ja też oglądałam Riko dziś, mój mąż się na niego zafiksował (a jak on się zafiksuje to musi pojawić się coś naprawdę wow żeby przebić), dla mnie jest to faworyt (Expandera Mondo do obejrzenia nie było, ma być pon-wt), jednak zastanawiam się czy on nie jest dla mnie za duży. Jestem szczupła, 166 cm wzrostu, mąż ma 175cm więc wysocy specjalnie nie jesteśmy.Czułam się jak mała kobietka z dużym wózkiem ;)Ile macie wzrostu? Nie odniosłaś trochę takiego wrażenia porównując z innymi wózkami? (choć większość tych nowszych jest wysoka, dobrze dla kręgosłupa ) Ale wózek robi bardzo pozytywne wrażenie. Jest bardzo zwrotny, dobrze się prowadzi, spacerówka wcale nie jest taka mała jak się wydaje na zdjęciu 
O kolorystyce jeszcze powiem, że na żywo kolory bardziej intensywne są. Jakie kolory były dostępne do obejrzenia w Dzieciaczku?
Jeszcze wózkom Tako się przyglądaliśmy, również wypadają pozytywnie. Ale przy Alive New to czułam się chyba jeszcze mniejsza niż przy Riko
Pytałam w sklepie jakie wózki najlepiej im się sprzedają, okazuje się, że Riko Nano (w kolorze czekoladowym, który ja odrzucam ze względu na fakturę na czekoladce )i Camarelo właśnie.
Z mniejszych Baby Design Lupo przypadł nam do gustu.
Jaką książkę sobie wysyłacie? :>Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 15:01
-
Ja mam 165, moj maz 182 pytalam wlasnie meza czy ten wozek jest dla mnie wporzadku, patrzac z boku powiedzial, ze jak najbardziej i zapytal jak ja sie czuje prowadzac go. Na szczescie nie odczulam czegos niepokojacego, ale fakt jest to spory wozek, dla bardzi niskich dziewczyn raczej odpada. W dzieciaczku byl malachit ten co chcemy i faktycznie kolor ladny Myslelismy jeszcze nad chocolate, ale maz pomacal na probniku i juz mu sie nie podobal takie zostaje riko malachit :)Ogolnie moj maz az tak zbytnio wagi do zakupow takich dzieciecych nie przyklada, jak np mu cos pokazuje na allegro, ale teraz mnie zaskoczyl sam go rozebral, zlozyl, jezdzil, macał, gorzej odemnie :d Ja poszłam na pościelki i i ubranka
-
Mój tak z dystansem raczej, ale już z większym entuzjazmem niż patrząc na Allegro
Natomiast co do wielkości powiedział, że wyglądam z nim dobrze, ale chyba przymierzając się do jakiegoś Bebetto uznał, że zgrabniej wyglądam z nim.
My widzieliśmy latte, czekoladowy, gray fox, carbon i malachit. Malachit podoba mi się na zdjęciach, na żywo ten kolor zbyt intensywnie wypada dla mnie. Czekolada odpada ze względu na kropeczki na brązie, carbon zbyt ciemny. Mężuś zakochany w latte, a mnie jednak coś w nim drażni, choć nie wykluczam. Myślę też nad gray-foxem. Kocykiem i duperelkami się ożywi, a kolor bardzo bezpieczny.
Nati89 lubi tę wiadomość
-
Nati89 wrote:Ja mam 165, moj maz 182 pytalam wlasnie meza czy ten wozek jest dla mnie wporzadku, patrzac z boku powiedzial, ze jak najbardziej i zapytal jak ja sie czuje prowadzac go. Na szczescie nie odczulam czegos niepokojacego, ale fakt jest to spory wozek, dla bardzi niskich dziewczyn raczej odpada. W dzieciaczku byl malachit ten co chcemy i faktycznie kolor ladny Myslelismy jeszcze nad chocolate, ale maz pomacal na probniku i juz mu sie nie podobal takie zostaje riko malachit :)Ogolnie moj maz az tak zbytnio wagi do zakupow takich dzieciecych nie przyklada, jak np mu cos pokazuje na allegro, ale teraz mnie zaskoczyl sam go rozebral, zlozyl, jezdzil, macał, gorzej odemnie :d Ja poszłam na pościelki i i ubranka
Jak dobrze, że to forum istnieje!!!!! Ja też poluję na riko malachit I też chcieliśmy jechać dzisiaj z mężem do tego właśnie sklepu, bo mamy niedaleko, tyle że dziś był czynny tylko do 14 a mój miał popołudniówkę więc wybieramy się we wtorek. Super że Ci się podoba i fajnie, że już można uzyskać pozytywne aczkolwiek obiektywne opinie na jego temat:)
Nati89 lubi tę wiadomość
-
Własnie do 14 i dobrze, ze zerknęłam na godziny otwarcia, bo chcielismy po poludniu jechac. Sklepik nie jest duży, ale w sumie my pojechalismy specjalnie za tym nano riko, przy okazji obejrzalam lózeczko, posciel, fajny sprzedawca mozna sie z nim dogadac i uzyskac rabaty na zakup
-
eforts, szurabura dziekuje Wam dziewczyny, ze piszecie o swoich spostrzezeniach nt Camarelo. Jak go obejrze i stwierdze na pewno to samo, ale wizualnie nic mnie nie odstraszy to mysle, ze bym sie zdecydowala na jakis materacyk piankowy do wózka.
Co o tym pomysle sądzicie? Sa na allegro za pare złotych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 16:38
-
nick nieaktualnyEforts - pewnie, że tak, jednak marża na takich wózkach jest bardzo duża i na tym się można złapać
Bajka - ja chcę wózek spełniający wszystkie kryteria które kiedyś podałam, ma mi się też podobać wizualnie, ale nie będę dopłacać + 1-2 tys. zł tylko po to żeby miał to czy tamto bardziej zaokrąglone, albo że ten tańszy ma kolor fioletowy a ja chcę wrzosowy Jak się dzieci nam urodzą, to naprawdę nie będzie tak istotne czy wózek mój ma najnowszy design, tylko czy mi się nie rozpieprzy, czy nie będę sapać próbując nim wykręcić w wąskiej uliczce sklepowej, czy dam radę go wnieść do autobusu/gdziekolwiek, czy moje dziecko będzie się w nim mieściło, a jazda nim nie będzie męczarnią. A jak się czepiać - nie chciałabym żeby 70% wózków jeżdżących po naszych okolicach była taka sama jak mój, a niestety panuje jakaś plaga Camarelo Sevilla... jak jeszcze jakiś czas temu mi się podobał, tak teraz aż mi zbrzydł, bo gdziekolwiek nie pójdę jest ten wózek... 
Nati - dokładnie tak. Oni wydają baardzo dużo kasy na wszelakie reklamy. Generalnie są wszędzie - na warsztatach dla rodziców, w gazetkach dla przyszłych mam, w sklepach tez różne ulotki znajdziesz... i za tę reklamę płacą właśnie konsumenci o ileś % więcej niż w przypadku produktów innej firmy. Tu sie nie płaci wyłącznie za jakość materiałów, wykonanie, ale i za PR marki i to w znacznym stopniu.
Tarta prawie zrobiona Robiłam na siedząco, a TŻ mi podawał/zdejmował co trzeba. Tż zrobił też pyyyyyyyyyyyyyyyyszny obiad Ziemniaczki z koperkiem, kalafiorem z bułką tartą i kotletem z piersi kurczaka Do tego kompot z porzeczek teściowej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 16:41
-
nick nieaktualny
