Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Szarabura proszę bardzo:
Babka drożdżowa z maszyny
•350 g mąki pszennej
•2 łyżeczki suchych drożdży / 14 g świeżych
•szczypta soli
•75 g masła
•100 ml mleka
•2 jajka
•50 g brązowego cukru
•40 g rodzynek
•40 g suszonych daktyli
•40 g kandyzowanej skórki z pomarańczy
•1/2 łyżeczki kurkumy
•kilka kropel aromatu waniliowego
Wszystko do maszyny w kolejności mokre, suche i ustawić odpowiedni program. Kolor skórki jasny.
To jest przepis na mniejszą chałkę, bo mam maszynę z jednym mieszadłem i jak kiedyś zrobiłam z 500g mąki, to ciasto tak wyrosło, że wyskoczyło mi z maszyny
Ja trochę modyfikuję ten przepis. Dziś dałam tylko jedno jajko, nie dawałam żadnych bakalii i kurkumy też nigdy nie daję, a mimo to wychodzi ładna żółta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 18:06
-
Bajka wrote:w ogóle fajne są przepisy na tej stronce:
http://www.bistromama.pl/2012/05/saatka-z-makaronem-kurczakiem-i.html
Pięknie!! Teraz zapraszam panienkę i po kolei będzie pichcić bo mi ślinka leci i nie mogę się zdecydować co chciałabym najpierw
chociaż ostatnio myślałam o tych betonikach.... to jutro zrobię (bo nie chce mi się juz dzisiaj iść do sklepu) i chciałabym babeczki z mascarpone i borowkami (bo mam w lodówce) tylko takie małe foremki idzie gdzieś kupić?Bajka lubi tę wiadomość
-
mniam mniam, zrobię na pewno
muszę zapas mąki zrobić, bo jak siedzę w domu to ciągle coś mącznego pichcę, a to pierogi, a to naleśniki, a to jakieś placuszki i mąka wyszła
zaczęłam znów oglądać kocyki minky, ale doszłam do wniosku, że póki nie wybiorę koloru wózka, to nie ma to sensuQrczak lubi tę wiadomość
-
Bajka wrote:w ogóle fajne są przepisy na tej stronce:
http://www.bistromama.pl/2012/05/saatka-z-makaronem-kurczakiem-i.html
a ta sałatka jest mega pysznauwielbiam makarony, tylko jakoś za suszonymi pomidorami nie przepadam
Choć ostatnio przełamałam się i zrobiłam sałatkę z fetą i suszonymi pomidorami właśnie i była nieziemska!
-
Eforts ja foremiki mam silikonowe ale takie do babeczek i do tart chyba jakieś z ikei. Pyszna jest też szarlotka gdzie spód masz zrobiony z ciasta z kaszy jaglanej mega
Qrczak ja do tej sałatki dodałam makaron razowy i łyżkę pesto czerwonego i wyszło super. Pomidory suszone są pyszne w połaczeniu z czymś, same nie są za dobreWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 18:43
Qrczak, eforts lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja polecam sałatkę szpinakową z pomidorkami
- szpinak świeży
- ser pleśniowy lazur (dla nas niebardzo teraz, ale może cammembertem zastąpić? albo zostawić przepis na po ciąży)
- pomidory suszone
- słonecznik
Szpinak umyć, ser w kostkę, pomidory w kostkę, polać oliwą spod pomidorów, posypać uprażonym słonecznikiem. Szpinak można zastąpić rukolą lub inną ulubioną sałatą.Bajka lubi tę wiadomość
-
heloł-odpisze na szybko,co by nie zapomnieć:
kulinarne klimaty dziś widze
Inka- hehe to ci niespodzianka:) W takim razie prawie na 100% gratuluję dziewuchy-intuicja czuje się zrechabilitowana ?
Tą ciemną kreskę mam do pępka.Po ostatniem porodzie,jak Niespodziankowi-schodziła prawie rok:)
A ja dziś po wizycie- chłop jest chłopem-szyjka długa zamknięta,ciśnienie idealne,tętno tyżMłody kopie jak szalony.
od paru dni baaardzo bolą mnie zęby(zdrowe!) cała prawa strona góra i dół. masakra. nic nie pomaga...
nie mam nastroju do pisania,przepraszamKinga.k, inka84, Marimiko lubią tę wiadomość
-
U mnie straszny zaduch....nie ma czym oddychać.
Ja dalej nie czuję zbytnio ruchów......ale lekarz powidział,że mam się nie przejmować. Czasami coś mi się tam przewala po brzuchu:-)
Jutro robię pierogi ruskie:-) -
Szurabura zobacz taki np jest ocieplany i 49eu kosztuje w tym standardowym rozmiarze 100x75 https://www.facebook.com/535423466545677/photos/a.542099755878048.1073741828.535423466545677/638858126202210/?type=3&src=https%3A%2F%2Fscontent-a-ams.xx.fbcdn.net%2Fhphotos-xpa1%2Fv%2Ft1.0-9%2F10257670_638858126202210_9124890121774691912_n.jpg%3Foh%3D505c16573f7ad3761e3d0ffb99f0c689%26oe%3D54520577&size=800%2C533&fbid=638858126202210
-
Szurabura niektóre są z wkładką.
Dawno nie widziałam takiego absurdu pogodowego, poszłam do sklepu padał deszcz a było tak duszno że nie było zupełnie czym oddychać......
Ja nie mam kreski a kilogramy zaczynam łapać z powietrza, musze się zważyć jutro rano, mam nadzieję że to woda bo wypijam jej ostatnio z 3 może nawet 4 litry dziennie.