Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny próbowałam dzisiaj wyłapać stetoskopem serce dziecka to w ogóle nie ma opcji, zresztą moja siostra mówi ze nawet przed porodem nie był la wstanie tego zrobić także to nasze wyłapanie serduszka w jakikolwiek palpacyjny sposób uważam za nasze wymyślunki
-
Ewa koniecznie wstaw zdjęcie tego kombinezonu. Ja jeszcze dzisiaj w sh widziałam taki różowy śpiworek, ale nie był do końca jaki ładny.
Ale dzisiaj jak byliśmy u moich rodziców, to wyciągnęliśmy moje 30-letnie łóżeczkoUmyłyśmy je z mamą. Jest w super stanie, nie trzeba go lakierować, trzeba tylko je skręcić. Jest regulowana na dwa poziomy. Materac musimy tylko kupić.
Ita, eforts lubią tę wiadomość
-
Milcia ale faza położyć dziecko w swoim łóżeczku
Furia a pępkowi młodego nie przeszkadzało że był moczony codziennie w wiaderku? Chyba chciałabym spróbować tego głównie ze względu na gabaryty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 22:17
-
Glowke sie lekko przytrzymuje do czasu az dziecko samo bedzie w stanie ja utrzymac, dzieci w wiaderku czuja sie jak w brzuszku mamy, maja ograniczona przestrzen, jest cieplo i bezpiecznie
Nie zasna mi nigdy, ale pomagala nam taka kapiel na bol brzuszka
No i widok dla mamy - wiaderko jest przezroczyste i widzisz dziecko tak jak bylo w brzuchu, slodkie to jest
eforts, Ita lubią tę wiadomość
-
Furia wrote:Glowke sie lekko przytrzymuje do czasu az dziecko samo bedzie w stanie ja utrzymac, dzieci w wiaderku czuja sie jak w brzuszku mamy, maja ograniczona przestrzen, jest cieplo i bezpiecznie
Nie zasna mi nigdy, ale pomagala nam taka kapiel na bol brzuszka
No i widok dla mamy - wiaderko jest przezroczyste i widzisz dziecko tak jak bylo w brzuchu, slodkie to jest
Super -
Eforts przez pierwszy tydzień na pewno bede miala neta wiec czasami bede zagladala. Natomiast nie mam pojecia jak to bedzie z drugim tygodniem.
A po urlopie znow wracam za biurko, wiec bede mogla na spokojnie odpisywac przygotowując papierologię na moje odejscie
Po ulrlopie do L4 zostanie mi tylko 29 dni roboczycheforts lubi tę wiadomość
-
Ita,udanego urlopu! Mnie trochę brakuje pracy bo na zwolnienie poszłam z konieczności (plamienia), brakuje mi ludzi, zamieszania... Teraz czuje sie jak na macierzyńskim, całe dnie z córa, to miły czas ale trochę ogłupia.
Nie martwcie sie wyprawka, to tak koszmarnie wyglada jak jest lista do kupienia a nic jeszcze nie ma w domu. A jak juz zaczniecie to idzie z górki. Dla mamusiek z pierwszym dzieciątkiem polecam body zapinane przez całe cialko, nie takie przez głowę. Moze to ja taka ciapa jestem ale tych przez głowę nie umiałam sprawnie ubierać i kończyło sie rykiemświetne kombinezony sa w h&m niestety drogie. Ale sa wygodne, ciepłe i sprytne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 10:07
Mysiok lubi tę wiadomość
-
Ja w pracy jestem głównie ze względu na ludzi (oraz klimatyzację ratująca mi ostatnimi czasy życie:D)
Lola też chciałam pracować do listopada, ale przemyślałam to i obgadałam z kilkoma mamusiami z pracy:
1. Brzuch robi się spory i powiedzmy sobie szczerze będzie tylko gorzej
2. Dolegliwości też raczej bedzie przybywać a nie ubywać
3. Ostatnie i najważniejsze - im bliżej porodu tym dziwniejsza atmosfera zaczyna panować. Nie chcę narażać dzidziucha na niepotrzebne stresy.
Dlatego podjelam decyzję - 1 pazdziernika i koniec!