Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiu jasne, że bakterie da się wytępić. Ja już drugi tydzień biorę antybiotyk.. A co do ich pochodzenia mój lekarz powiedział, że one normalnie sobie żyją w pochwie podobnie jak tysiące innych bakterii ale problem pojawia się wtedy, gdy dostaną się do szyjki. Spokojnie kochana, wszystko będzie dobrze:)
-
AsiaCh wrote:Dziewczyny ja też mam infekcję pochwy
Zrobili mi dzisiaj posiew z szyjki, a zanim będą wyniki mam brać macmiror. Stosowałyście ten lek? Kurcze byłam u obcego lekarza, bo moja pani doktor w tym tyg nie przyjmuje. Miałam tylko badanie na samolocie i powiedzieli mi, że szyjka zamknięta, sformowana i twarda, ale nie miałam usg bo za samą konsultację zapłaciłam 180zł + posiew 60zł, a usg jakbym chciała do dodatkowe 200zł! Masakra, nie miałam tyle pieniążków
Asia ja stosowałam, wcześniej brałam pimafucin ale dopiero macmirror poradził sobie z infekcja, bierz jeszcze trivagin jest bez recepty i dodatkowo uzupełniają bakterie kwasu mlekowego by gospodarka tam na dole była ok.
Powodzenia będzie dobrze!!! Infekcje w ciazy to niestety norma...ale nie przejmuj sie wyleczysz i będzie ok:) trzymam kciuki!
Dziewczyny wróciłam z ikea kupiłam biała komodę do pokoju małej, pana metkę królika i kilka drobiazgówah poszewki na materacyk z lnu 2 szt za 29 zł no i te zasłony! Pózniej sie pochwale
Teraz jestem w szpitalu na spotkaniu z położna mamy takie pogaduchy do brzucha fajne dużo ciekawych rzeczy można sie dowiedzieć -
Ja stosuję cały czas Pimafucin (profilaktycznie raz w tygodniu ze względu na pessar), ale coś mnie ostatnio od czasu do czasu zaboli w dole, więc jeśli się nie nasili, to spokojnie poczekam do wizyty w przyszłą środę, a jeśli zacznie boleć częściej, to zadzwonię do gina i pójdę szybciej. Na szczęście wydzielina cały czas biała, więc nie panikuję za bardzo.
-
Matko kochana jak ja mialabym brac jakies leki to bym padla. Na szczescie nie musze. W czwartek okaze sie czy wszystkie wyniki sa ok. Mam nadzieje ze glukoza wyjdzie dobrze bo troche tam poklamalam :pMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Ja glukozę planuję w przyszłym tyg zrobić, ale lekarz mnie zaskoczył po powiedział, że norma jest do 153!! Trochę dużo....
Dziś miałam aktywny dzień i mnóstwo strachu ;/ z rańca popędziłam do hm-u po kombinezonikkupiłam oczywiście granatowy 62/68, nie byłabym sobą gdybym jeszcze czegoś nie dobrała... dwupak pajacyków, spodenek i body z długim rękawkiem.
No i po przyjściu do domu zaczęła się groza- podczas wizyty w toalecie na papierze miałam trzy małe plamki krwi, czerwonejdzwoniłam do gina swojego to trochę mnie uspokoił- powiedział, że jeśli nie ma żadnych bóli, skurczy, itp a był to jednorazowy epizod i już się nie powtarza to znaczy, że to nic strasznego, może jakieś naczynko mi pękło. Na razie jest luz, nic mi się nie dzieje- zwłaszcza, że w piątek byłam na wizycie i szyjka długa na ponad 4cm (raczej nie ma opcji żeby w tak krótkim czasie tak bardzo się skróciła), z łożyskiem wszystko ok, mała też się rusza... Dawno tyle strachu się nie najadłam
Miała któraś z Was coś podobnego??
-
julianna wrote:polecacie lovelle, a plyn do prania jest potrzebny, jak to wygląda trzeba ciuszki wyprać i wypłukać w specjalnym płynie, a potem wyprasową, czy jeszcze jakieś inne zabiegi są potrzebne,
a co sądzicie o płatkach mydlanych gdzieś mi sie obiło, że sa mega naturalne i w razie alergii dziecka nic nie powodują?
Droga Julianna,
ciuszki maluszka powinny zostać wyprane (w środkach przeznaczonych dla dzieci). Przed pierwszym założeniem wskazane jest też ich wyprasowanie. W przypadku tych ubranek, które bezpośrednio przylegają do skóry dziecka, prasowanie zaleca się do 3. miesiąca życia dziecka.
Stosowanie płynów do płukania zależy od Twoich osobistych preferencjiTak jednak, jak napisała eforts, ich wprowadzanie (również tych przeznaczonych dla dzieci) nie jest zalecane od razu. Zaraz po narodzinach specjaliści radzą, by używać proszków lub mleczka do prania dla dzieci, ponieważ są one delikatniejsze i gwarantują, że pranie zostanie dobrze wypłukane. W przypadku płynów zmiękczających nie mamy takiej pewności, ponieważ dodaje się je do ostatniego płukania. Jeśli zależy Ci, by ubranka były delikatniejsze w dotyku, warto, byś wypróbowała produkt do prania w płynie. Mleczko może być dobrą alternatywą dla płynu zmiękczającego. Nadaje ono miękkość i bardzo dobrze wypłukuje się z tkanin. Jednocześnie jego stosowanie jest bezpieczne od pierwszego dnia życia dziecka.
Płatki mydlane były kiedyś bardzo popularnym produktem do prania, zalecanym dzieciom ze skłonnościami do alergii. Warto jednak wiedzieć, że osad mydlany łatwo osadza się na elementach pralki oraz na tkaninie, co może prowadzić do ich szybszego niszczenia się. Odnośnie właściwości hipoalergicznych nie stanowi to przeciwwskazań do ich stosowania. Obecnie na rynku dostępne są jednak atestowane i kompletne produkty, które dobrze się wypłukują, są delikatne i bezpieczne dla organizmu dziecka. Gwarantują one odpowiednią pielęgnację skóry dziecka. Wybór produktów piorących pozostaje indywidualną sprawą każdej mamy, ważne, by wszelkie środki stosowane do prania ubranek zapewniały bezpieczeństwo skóry maluszka
Mam nadzieję, że moja odpowiedź będzie dla Ciebie pomocna
Zapraszam też do odwiedzenia strony internetowej programu edukacyjnego „3 lata pod ochroną”. Znajdziesz tam ciekawe informacje na temat budowy i właściwej pielęgnacji skóry dziecka.
Pozdrawiam,
Doradca Lovela
-
zokeia wrote:Karola88 a z czym pokłamałaś? ;>
z jednej strony tam najwicej tego cukru bylo ale z drugiej strony cos tam juz wpadlo wiec moze wyniki beda okMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
nick nieaktualnyHej kochane nie mam dostępu do neta . piszę od męża z tel . u mnie jest źle ogolnie. w nocy miałam skurcze co 10 minut. Rozwarcie 3 cm i ogolnie mogę rodzic w każdej chwili. dostaje kroplówkę na skurcze i póki co jest spokój ale mam też infekcje. naplakalam się dzisiaj strasznie.
eforts jak coś to leze na porodowce sala nr 4 -
I ta babeczka musiała pić z Twojego kubka? Nam dali takie jednorazowe jak do małego piwa. Bleh
Też się zdziwiłam, że nie było wyraźnego skoku po glukozie, ale lekarz powiedział, że ok. Chociaż zaufania do niego nie mam... Z tym fajnym, prywatnym widzę się dopiero za 2 tygodnie. Ale nie będę szukać informacji w googlach, bo z moją hipochondrią zrobię sobie tym krzywdę.