Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
karola pisz o Marcelku, żadna z nas nie jest w stanie na razie nic więcej napisać o swoim maluchu poza kolejnym kg i wizycie u gina
zuza masz w sumie i tak malutki brzuszek 112cm z 3 lokatorami, ja mam 100 z 1 ;-/
nie wiem o jaką komodę chodzi ... ale my planujemy zakupic regal do przewijania i mycia, widziałam wersję z przewijakiem, wanienką i dwiema połkami, taki kombajn który powinen na dlugo starczyć, i na kółkach więc można krążyć albo pokój albo łazienka
-
w trakcie ciąży butów na obcasie już prawie całkiem nie noszę, ale ze względu na ból nóg i kręgosłupa, jak ktoś się db czuje to nie ma problemu żeby z tego rezygnować, dziecku to nie zaszkodzi o ile sie nie przewróci, bardziej kobieta może sie szybciej zmęczyc, bo w końcu brzuchol wystaje a buty na obcasie powodują zmianę ułożenia sylwetki
-
A ja komody kąpielowej nie polecam ale nie z własnych doświadczeń, kuzynka miała i ciale jej sie wszystko chlapalo, za dużo zamieszania. W końcu używała jak przewijak tylko. Ja w łazience polecam jednak składany stelaż lub jesli jest wanna to po prostu wstawiać wanienkę. Takiego malucha kąpie sie kilka minut da sie wytrzymać schylajac akbo na klęczkach. A do większego nie trzeba sie tak schylać. My tak do pol roku kapalismy w pokoju w wanience ze stelażem, pozniej duza wanna. W pokoju mieliśmy przewijak na łóżeczko a w łazience na pralce - jest taka podkładki do przewijania w ikea która na pralkę pasuje doskonale rozmiarem.
Tak z moich doświadczeń przy maluszki kombajny sie nie sprawdzają, im wiecej rozkładania składania tym gorzej. Czesto dziecko ryczy, tobie leci wszystko z rak... Najlepiej jak najprościej.
Ale dziewczyny, spróbujcie najwyżej będziecie mieć mobilne przewijaki a moze jesteście bardziej poukładane niż ja i wam podpasuje
Podobne doświadczenia mam z fotelikiem do auta, masakra jest jak chcesz szybko wpisać to pasami np jak leje deszcz albo małe płacze. Dlatego polecam bazę, nie tylko ze względu bezpieczeństwa ale wygody rodzica. -
Cześć dziewczyny.
Ewa nie bój się obcasów, ostatnio położna mam powiedziała że niski obcas jest wręcz lepszy niż płaska podeszwa (oczywiście dla kogoś kto lubi, nic na siłę) ze względu na zmianę środka ciężkości. Zgadzam się z Kate ze jak nam coś nie szkodzi i organizm nie daje znać ze mu nie pasuje to jest ok
jeżeli o mnie chodzi to kocham trampki
Asia gratulacje mieszkania, piękny koniec roku!! Co wymyślicie w kolejnym?
U mnie taki przewijak by się nie zmieścił nigdzieale na początku na pewno będziemy kąpać w pokoju coby luźniej było.
Karola całe belly Cię podczytuje, teraz to już nie możesz nad pozbawić wieści o MarcelimWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 08:32
-
Ta podkładka z ikea nazywa sie Skotsam, kosztuje teraz niecałe 30zl, mozna dokupić przescieradelko. Polecam ja tez w podróże nam sie bardzo przydała - zajmuje mało miejsca mozna zabrać wszędzie a zarazem jest mięciutkie i wygodna dla dzieciatka.
Z rożnych patentów do kąpieli polecam taki frotowy leżaczek. Gąbka miś nasiakala strasznie a jak kąpie sie z emolientem to szybko jest do wyrzucenia. A plastikowy leżak niewygodny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 08:35
-
lithe123 - problem w tym, że nie mam wanny, tylko prysznic bez brodzika. W łazience nie mam też pralki, ani żadnego blatu. Mam tylko podłogę i umywalkę (designerskie, kawalerskie rozwiązania mojego M.) Stąd pomysł na komodę.
A w pokoju nie chcę mieć przewijaka bo tam nie ma wody. Nie jestem zwolenniczką używania nasączanych chusteczek do pielęgnacji. Stąd potrzeba, żeby przewijak był blisko umywalki.
Eforts, zapytam jeszcze M. gdzie małego będzie kąpał, czy będzie chodził z wanienką do pokoju. Ja jej niestety nie uniosę, a co kilak dni zostaję sama w domu i jakoś muszę sobie poradzić.
Ale dzięki za opinie, myślę dalej
-
nick nieaktualnydzien dobry...maluszek zle sobie radzil w nocy, mial bezdechy i musieli go zaintubowac...w sumie wizdialam, ze tak bedzie, bo on jest po prostu za maly...ale widac, ze juz jakies proby samodzielnego oddechu podejmuje...
co do wagi to jeszcze nie wiadomo, bo on jest za maly zeby go wyciagac z inkubatora...ale mam wrazenie, ze chyba troszke jest dluzszy... -
Ewka89 wrote:jak już teraz sie biją to co to będzie za pare lat...
a juz masz metodę jaką bedziesz rozpoznawac dziewczynki?
Mój Łobuziak odkrył, że mama ma łaskotki...
Do rozpoznawania będą pewnie kolorowe opaski na rączki. A potem pewnie znajdę choć jakąś małą różnicę między nimi. Ciekawe jak to będzie.
eforts, HANA, Ita, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Jestem wlasnie na tescie obciazenia glukoza.Nie ma jak na razie tragedii ani wypicie nie bylo straszne ani skutkow ubocznych nie mam.Dwa pobrania za mna.Jeszcze niecala godzina i wracam do domku ☺ dziewczynki po tej glukozie sie uaktywnily.
Ita lubi tę wiadomość
-
Zokeia u mnie też mąż będzie nosił wanienkę. Myślę, że kolejne kąpiele będą mogły się odbywać w łazience wanienka w wannie ale to chyba jak nabierzemy wprawy bo nawet nie miałabym gdzie ręcznika rozłożyć żeby młodego szybko owinąć
no iz czasem też będę zostawała sama... ale damy rade w końcu to nasze dzieci
Klif ja tam też źle tego nie wspominam
Zuza, Klif będziecie pewnie na początku dzienniki prowadzić która jaka kupę zrobiła, ile zjadła, przytyłaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 09:45
Klif lubi tę wiadomość
-
Zuza, Klif będziecie pewnie na początku dzienniki prowadzić która jaka kupę zrobiła, ile zjadła, przytyła[/QUOTE]
Już mam przygotowane, wszędzie tak radzą przy wieloraczkach. Trzeba będzie dobrze się zorganizować - ale damy radę.
Ja glukoze mam zrobić w poniedziałek - samego wypicia się tak nie obawiam jak 2h siedzenia i braku jedzenia.
eforts lubi tę wiadomość
-
Karola a jak małego zaintubowali to jest już w porządku? Być może zbyt szybko chcieli go usamodzielnić, może maluch potrzebuje troszkę więcej czasu... ale nie zmienia to faktu, że jest baaardzo dzielny!
Eforts, w następnym roku i przez kolejne 20 lat będziemy je spłacaćCzeka nas bardzo intensywny koniec tego roku i początek następnego - termin mam na 28-30 grudnia, właśnie wtedy będą oddawać mieszkania, a potem wykańczanie tych 50m2. Musimy z mężem teraz wybrać płytki, podłogi itd, bo jak się okazało w sklepie mamy tak maksymalnie odmienny gust, że aż strach, żeby któreś z nas samo coś wybierało, a o kompromis też ciężko hihi
eforts lubi tę wiadomość
-
zokeia wrote:lithe123 - problem w tym, że nie mam wanny, tylko prysznic bez brodzika. W łazience nie mam też pralki, ani żadnego blatu. Mam tylko podłogę i umywalkę (designerskie, kawalerskie rozwiązania mojego M.) Stąd pomysł na komodę.
A w pokoju nie chcę mieć przewijaka bo tam nie ma wody. Nie jestem zwolenniczką używania nasączanych chusteczek do pielęgnacji. Stąd potrzeba, żeby przewijak był blisko umywalki.
Eforts, zapytam jeszcze M. gdzie małego będzie kąpał, czy będzie chodził z wanienką do pokoju. Ja jej niestety nie uniosę, a co kilak dni zostaję sama w domu i jakoś muszę sobie poradzić.
Ale dzięki za opinie, myślę dalej). Powiem Ci szczerze ze dla mnie rozwiazanie prZewijania tylko w pobliżu źrodła wody jest nierealne - w nocy latać 5 razy do łazienki, rozbudzać malenstwo na przewijanie? Jeżdżąca komoda mogłaby tu pomoc rzeczywiście... Chociaż jakoś to do mnie nie przemawia
aga.just lubi tę wiadomość
-
witam sie.
lece doczytac a teraz obiecywane zdjecie mojego malenstwa
http://wrzucaj.net/images/2014/09/10/CAM00574.jpgjulianna, Ita, Niespodzianek:), Bogusiar80, HANA, jedynka, eforts, Marimiko lubią tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Witam się z rana dziewczyny!
Niedawno wstałam, źle spałam, bolał mnie żołądek, brzuch, miałam wrażenie że wszystko na raz
w sumie sama jestem sobie winna!!! zjadłam wczoraj kawałek ciepłego ciasta bo tak slicznie i apetycznie wygladalo ze musialam kawalek sprobowacno i mialam rewolucje !
jakos w koncu kolo 2 w nocy udalo mi sie zasnac bol minal i bylo juz w miare ok... no ale wstac jakos rano nie moglam..
teraz juz po sniadanku i jest dobrze:) musze jechac oddac mocz do badania, w koncu nie zapomnialam nasikac do pojemnika bo tak od kilku dni co rano zapominam
karola nie martw sie na zapas, lekarze musza probowac bo w koncu nikt za niego oddychal nie bedziepodejmuja proby i to normalne ze moze miec jeszcze jakies problemy, ale z czasem wszystko sie unormuje, pamietaj ze to ze go odlaczaja mobilizuja tez pluca do pracy i szybszego dojrzewania wiec na pewno wiedza co robia ! A Twoj synek jest meega dzielny!!
co do tych wanienek nie wiem co Wam doradzic:( ja sprawdzilam po zakupie ze mi ten stelaz z wanienka sie zmiesci idealnie do lazienki i jeszcze swobodnie bedzie miejsce dla mnie o mojego S. przy kapaniu małej wiec na szczescie nie mam problemu...wydaje mi sie ze jesli w lazience faktycznie nie miejsca to nie ma idealnego rozwiazania, sa plusy i minusy tego kombajnu na pewno, grunt to sobie pocwiczyc przed pojawieniem sie maluszka uzywanie tego by byc w miare dobrze przygotowanym
u nas dzis juz chlodniej, na razie nie pada ale ja sie ciesze bo ostatnio bylo tak duszno ze juz sie wytrzymac nie dalo ;/kaarolaa lubi tę wiadomość
-
karola nie martw się lekarze też nie wiedzą na 100% jak on zareaguje na samodzielne oddychanie więc próbują, widocznie ciut za szybko, ale pewnie dla Marcelka też będzie lepiej jak juz nauczy się sam oddychać, przynajmniej kolejna rurka nie będzie mu tam zawadzać i karmienie będzie dużo prostsze,
ja chyba się zdecyduję na komodę/regał do mycia i przewijania, osobiście szukałam regału do przewijania, a że jest tam mala wanienka stwierdziłam, że na pierwszy początek będzie akurat, poza tym mamy już wanienkę którą będziemy trzymać w łazience jak mała podrośnie,
odnośnie kąpania już nie pamiętam co ile dni, ale w broszurce wyczytałam, żeby nie myć codziennie bo to nie jest w cale takie zdrowe dla maluszka, sama nie wiem jak będę robić,
ja mam wizytę w piątek jestem mega ciekawa ile mala urosła przez 4 tygodnie, jak moja szyjka, bo niestety są dni, że macica często się napina i dni że tylko z 4 razy.