X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • szurabura Autorytet
    Postów: 456 223

    Wysłany: 27 września 2014, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i chyba nie pisałam wczoraj, miałam Usg o 21:30 i wyniki wyszły podobne do tego sprzed 2 dni czyli dobrze ze nie jest gorzej...


  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 27 września 2014, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szurabura z rozwarciem można chodzić a na listopadówkach jest dziewczyna której założyli pessar w 31 czy 32 tygodniu, także reguły nie ma albo są wyjątki :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • szurabura Autorytet
    Postów: 456 223

    Wysłany: 27 września 2014, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie próbuje się zagłębić trochę w temat i faktycznie zakładają jeszcze po 28 tyg. Tyle że przy silnych skurcz ach może wypaść... a nie wiem czy moje są aż tak silne i czy wypuszcza mnie z salbutamolem hamujacym skurcze ze szpitala czy nie...

    No ale tego się nie przekonam jak nie spróbuję, dlatego chciałabym żeby ktoś mi go założył...


  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 27 września 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się że jak ujście 1 cm to znaczy że rozwarcie zewnętrzne. Bo ja mimo szwu mam lekki lejek wewnętrzny ale mam napisane że ujście zamknięte. Ale to tak gdybam...

    relgh371rphwpz6l.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 27 września 2014, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie mam pojęcia na temat rozwarć czy skracania sie szyjki, hmm słyszalam kiedys że położna kazała rodzącej babce która była jeszcze w domu sprawdzić sobie rozwarcie.. więc pewnie zewnętrzne no bo jk można zrobić to głębiej ;-/

    ja wygrałam kokon dla małej na warsztatach, a poza tym dostaliśmy gipsowy odlew do odciśnięcia rączki lub nóżki, śliniaczek i ulotki

    kaarolaa lubi tę wiadomość


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2014, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzien dobry :) wita mnie dzisiaj piekny dzien, sloneczko swieci, a ja leze na lozku bo mam lenia... :)

    cos wczoraj byl temat na obchodzie poruszony naszego pobytu tutaj... chyba chca sie nas pozbyc...ogolnie jest teraz 5 matek oczekujacych na dzieci...wiec 5 lozek zajmujemy, a oni nie maja gdzie pacjentek klasc...w sumie ich rozumiem, ale ja jak nie bede mogla byc przy dziecku to strace pokarm, bo takie historie tez tu byly...

    a teraz pozytywne jeszcze nowinki :) ucze sie przekladac malego z brzucha na plecy...ma ten CPAP caly czas na nosie i boje sie go jeszcze przekladac, ale polozna powiedziala ze nie zrobie mu krzywdy i mam go sama przekladac i nie czekac na nia ze zmiana pieluszki...

    eforts, Daisy, Ita, kittykate, julianna, Qrczak, olcia23, kanapa, Marimiko lubią tę wiadomość

  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 27 września 2014, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj nie było mnie 2 dni a tu tyle się dzieje. Trzymam kciuki za Was wszystkie! Zaciskamy pośladki (i nie tylko) i nie wypuszczamy maleństw. Mój siedzi, ale muszę uważać, bo co trochę mam skurcze. Wciąż niebolesne, ale na wszelki wypadek dużo leżę. Mam problem z zakładaniem skarpetek, bo podciąganie nogi do góry też wywołuje skurcze. Ale szyjka na 4cm więc jest ok.

    Na szybciutko podrzucam Wam moje ostatnie odkrycie, które chyba kupię. Tiny love rocker. Coś co na początku będzie dostawko-kołyską w naszej mikro sypialni, a później bujaczkiem. I kosztuje 339 zł, więc mniej niż dostawki, które widziałam do tej pory. Może którejś z Was też się spodoba.

    A i zdecydowałam się na Kurę Babic Dany z la millou do karmienia. Z tradycyjną nie miałabym potem co zrobić, a tą mały może będzie się bawił.

    Kupujecie pieluchy flanelowe? Do czego to służy?

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 27 września 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zokeia fajny to odkrycie szkoda, że wcześniej nie znalazłaś jak dostawki szukałam ;). Ja dostałam za to od mamy http://allegro.pl/kolyska-milly-mally-melody-lux-4w1-pilot-spiworek-i4612637404.html taka kołyskę, super za dostawkę robi i na pierwsze miesiące jest jak znalazł w sypialni, potem do łóżeczka ją przeniesiemy jak wyrośnie :)
    A bujaczek to kupimy później jak zajdzie potrzeba, nie każde dziecko lubi się bujać :)


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zapomnialam sie jeszcze pochwalic, ze kupilam wczoraj malemu 2 kocyki polarowe, bo takie polecaja polozne do kangurowania, 5 pieluszek flanelowych i 2 tetrowe zeby maly mial ładniej w inkubatorku...Piotr wczoraj zabral to do mojej mamy a jutro mi przywiezie juz wyprane...
    poza tym kupilismy jeszcze 2 paki pampersow, paczke husteczek nawilzonych, proszek do prania i plyn do zmiekczania i powiem wam, ze prawie 2 stowki pekły...

    Ita, Marimiko lubią tę wiadomość

  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 27 września 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane wrócilam! chyba Was nie nadrobie :( mam nadzieje ze z Waszymi Kruszynkami wszystko jest ok :)
    kaarola zagladalam do Ciebie ciesze sie ze jest coraz lepiej, teraz juz byle do przodu zobaczysz zabierzesz swojego Okruszka z nami na swieta do domu!!! ;) wierze w to!!!
    Ja juz tez nie moge sie doczekac... bylam na USg we wt widzialam Nadie pieknie ziewala :D
    wazy juz 1200 g!!!! hura!
    Co do wakacji napisalam troche w pamietniku i wrzucilam z 2 fotki ;) generalnie super i lot bezproblemowo!!!
    ale byly momenty ze czulam sie jak maly wieloryb w stroju kapielowym, choc wszyscy byli pelni podziwu dla mojej energii i powtarzali jak pieknie wygladam! :D haha
    jak zgubie ten brzuch to dopiero sie poczuje super ;) no i z nami bedzie juz Nadusia !!!! <3

    u nas pogoda do bani od kilku dni prawie caly czas pada, jest zimno, a no i grzeja juz kaloryfery! chociaz tyle bo w nocy bywa naprawde ziiimno!!! i tenp spada ponizej 7 stopni!

    kaarolaa, julianna lubią tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 września 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate, nie było Cię a tu pełno szpitalnych mam nam się zrobiło. Niestety.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 27 września 2014, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniar - czyli mamy podobne plany na nocowanie z maluchem :) Od kilku miesięcy mam gotową listę wyprawkową, ale cały czas ją modyfikuję. Też miałąm w planach inną dostawkę, ale znowu zmieniłam zdanie. Chyba w przyszłym miesiącu rozpocznę kupowanie. Ale takie zwlekanie też ma swoje plusy, bo wyrzuciłam z listy mnóstwo niepotrzebnych rzeczy (w mojej subiektywnej opinii oczywiście). Np zamiast kupować małemu ręczniki z kapturkiem, przejrzałam szafę i kupiłam takie dla całej rodziny bawełniano bambusowe. Teraz myślę, że kupię jednak te flanelowe pieluchy (białe), o któe pytałam, bo może przydadzą się też jako prześcieradełka?

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 września 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy czujecie ruchy powyżej pępka? Ja nie czuję i się trochę martwię. Na szczęście posiew kontrolny wyszedł ok, więc chociaż tu jestem spokojna.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 27 września 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze trzymam kciuki za Was wszystkie laseczki!! Musi byc dobrze!!! dzielnie walczcie !!!
    i piszcie co tam u Was! juz nigdzie sie nie wybieram dalej ;) pogoda tez nie zacheca beda to raczej weekendowe wypady do mamy z moim :)

    Tak ja czuje ruchy powyzej pepka... dziecko ulozylo sie juz glowka do dolu, i czasem mocno kopie u góry ;)
    czuje tez takie rozpychanie, jakby mi mialo brzuch rozerwac ale lekarz powiedzial ze to calkiem normalne bo dziecko sie rozciaga, rozpycha bo ma coraz mniej miejsca...

    Kate

    np55zzc.png
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 27 września 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia, tak ja też czuję. To jest jak nacisk na przeponę. Czasami czuję go po lewej lub prawej tuż pod żebrami. Czasami mały też się prostuje i czuję go od żołądka po szyjkę macicy.

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 września 2014, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czuję jakby rączki na samym dole, a resztę ruchów w okolicy pępka, ale nie wyżej.taj wiec juz sama nie wiem, co o tym myśleć.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 27 września 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Ja czuję jakby rączki na samym dole, a resztę ruchów w okolicy pępka, ale nie wyżej.taj wiec juz sama nie wiem, co o tym myśleć.

    Najlepiej zapytaj lekarza przy wizycie na jakiej wysokosci masz dno macicy i jak ulozone jest dziecko, pamietak ze Twoj maluszek ma jeszcze troche miejsca by zmieniac pozycje :)
    ale jesli Twoj wiek ciazy wg usg zgadza sie z wiekiem wg OM to moim zdaniem nie musisz sie martwic :)

    Kate

    np55zzc.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 27 września 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    dzien dobry :) wita mnie dzisiaj piekny dzien, sloneczko swieci, a ja leze na lozku bo mam lenia... :)

    cos wczoraj byl temat na obchodzie poruszony naszego pobytu tutaj... chyba chca sie nas pozbyc...ogolnie jest teraz 5 matek oczekujacych na dzieci...wiec 5 lozek zajmujemy, a oni nie maja gdzie pacjentek klasc...w sumie ich rozumiem, ale ja jak nie bede mogla byc przy dziecku to strace pokarm, bo takie historie tez tu byly...

    a teraz pozytywne jeszcze nowinki :) ucze sie przekladac malego z brzucha na plecy...ma ten CPAP caly czas na nosie i boje sie go jeszcze przekladac, ale polozna powiedziala ze nie zrobie mu krzywdy i mam go sama przekladac i nie czekac na nia ze zmiana pieluszki...

    ojej karola to już tak ambitnie, zmiana pieluszek, a z pokarmem to w sumie faktycznie może być cięzko, a może jak będziesz ściągać po parę razy każdego dnia to pierś będzie przyzwyczajona.. ale ja się nie znam kompletnie, marzę o tym aby móc karmić piersią, to jedna z rzeczy których boję się po porodzie

    kaarolaa lubi tę wiadomość


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • Niespodzianek:) Autorytet
    Postów: 752 411

    Wysłany: 27 września 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia mój synek jest już bardzo długo ułożony główką w dół i ja czuje podobnie jak Ty. Chyba rączki bardzo nisko a nóżki pod pępkiem i nigdy wyżej.
    karola kurcze z jednej strony rozumiem, że łóżka są potrzebne, ale z drugiej przecież to szpital, który jest nastawiony na ratowanie wczesniaków właśnie więc to chyba logiczne, że mamy chcą być przy swoich dzieciach. Powinni być do tego przystosowani ale niestety tak wygląda rzeczywistość... Trzymam kciuki żebyś jak najdłużej mogła być z Marcelkiem:)

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    evr44nt.png

    z9vvjl9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2014, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ogolnie pokarm sciagam 7 razy dziennie...mam juz stale pory: 5, 8, 11, 14, 17, 20 i 23...pozniej ide spac...ale poki jestem przy dziecku mam ten pokarm, a jesli nagle strace z nim kontakt to samo sciaganie nie pomoze...musi byc ta wiez matki z dzieckiem...a poza tym chce jak najdluzej utrzymac laktacje, zeby pozniej moc przystawic malego do piersi jesli oczywiscie sie nauczy...a jesli nie zostanie mi sciaganie i karmienie z butelki, ale to dopiero za okolo 6 tygodni w najlepszym przypadku...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 14:32

‹‹ 941 942 943 944 945 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ