Grudniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Madeline wrote:Cześć! Ja wyleciałam z miasta do rodziców i korzystam z powietrza.
Nadrabiając: Kropeczek i Hope - gratki z udanych wizyt🧡
Odnośnie porodu, to ja na szczęście nie spotkałam się z opiniami,że CC to nie poród i takie tam, kiedyś też wydawało mi się,że kobiety wybierają cc, bo się boją naturalnego, a teraz wydaje mi się, że jest większa świadomość i przecież każdy z tych porodów jest trudny w przygotowaniu i rekonwalescencji,a zarazem i wsrod cc i pn są i tę opinie pozytywne po ( "szybko wróciłam do sił, chętnie powtórzę ") i te z traumami.
Nie usłyszałam tutaj głosu sprzyjającego naturalnym porodom. Otóż moja bratowa - mówi, że chętnie by ponownie urodziła,że to nie był taki potworny ból,jak go opisują (dla niej).
Jedyne w czym chciałam przestrzec dziewczyny nastawiające się na CC - ogólnie całym sercem Wam życzę,by życie nie postawiło Was w zaskakującej sytuacji,Ale na wszelki wypadek z grubsza zorientujecie się w naturalnym, dlaczego? Przypadek mojej siostry - gdzie od początku mówiono jej, że musi mieć cesarkę,ze względu za skrzywione biodro, po czym zaczęła rodzić i powiedzieli jej,że ma jechać naturalnie.
Oczywiście macie zapas (jeśli zgłaszacie się w 39tc),może jest 10lat później i nie zdarzają się takie hardcory, ale kto wie... Czasem dziecię rwie do przodu szybciej. W każdym razie,moja siostra miała takie poczucie, że żałowała,że się w ogóle na to nie przygotowała,bo przecież można ☺️
Ja w każdym razie chciałabym naturalnie. Może też dlatego,że naogladalam się potwornych blizn na brzuchu i rehabilitacji tego u mojego męża,ale wiem,że są też większe problemy np. z kp, no i tatuś kanguruje dziecię,a nie kobieta je tuli itp. a że jestem chuchro,mam ciasną cipkę, że tampona nie wsadzę xD to się już przygotowuję fizycznie i psychicznie i wierzę w moc kobiecą, że ciało mi na to pozwoli i pomoże 💪💪💪🤰
Oczywiście,mam świadomość tego,że życie pisze swoje scenariusze, biorę też pod uwagę, że co wyjdzie to wyjdzie, ale wzmocnienie ciała to się przyda i do cc i do sn i do późniejszej opieki nad bobo 😂
Co do kangurowania to wcale nie prawda jak piszesz ja zaraz po CC dostałam dziecko do siebie skóra do skóry i cały czas było ze mną trzymając cycusia buzi. Rodziłam w czasie pandemii więc mój mąż nie mógł przy nas być. Co do blizn to wszystko zależy od organizm. Ja mam tendencje do tworzenia się bliznowców u faktycznie po CC mam bliznowca ale wcale mi to nie przeszkadza ani też mężowi. Teraz przy kolejnej CC lekar go wytnie i jest szansa że zrośnie się ładnie bo np. po operacji kręgosłupa bliznowca nie mam a po wycięciu pieprzyka też mam. To nie ma reguły może być różnie. Ja bardzo chciałam rodzić naturalnie miałam nawet zaświadczenie od ortopedy że mimo stabilizatora mogę rodzic. Niestety po pomiarach okazało się że moja miednica jest za wąska i kiedy usłyszałam że jeśli się upre mogę rodzic ale może być To zagrożeniem dla dziecka to każdy by na moim miejscu wybrał CC. Moja koleżanka mojej postury męczyła się kilkanaście godzin bo kazano jej rodzić naturalnie aż do czasu gdy tętni dziecko zaczeło spadać i musieli jej zrobić cesarkę więc jak widać nie zawsze kobiece ciało daje radę. Ja bardzo żałuję że nie mogę urodzić naturalnie ale ważniejsze jest życie mojego dziecka niż moje marzenia. Jeśli chodzi o kp to miałam po drugiej dobie od CC taki nawał pokarmu że wszystko leciało samo więc to też nie jest regułą.co prawda nie karmiłam długo bo miałam nerwowe dziecko i kiedy po miesiącu nadszedł czas stabilizacji laktacji moje dziecko stwierdziło że mleko za wolno leci. Więc sciagalam laktatorem i dawałam z butelki przez kolejne trzy miesiące. Laktacji nie mogłam zatrzymać do 2 lat. Brałam dwa rodzaje leków az lekarz nie wierzył że nie dzialają.ciagle robiły mi się zatory bo mimo że już nie sciagalam mleka mleko się produkowalo co prawda w niewielkich już ilościach ale nie chciało się to zatrzymać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2023, 02:11
Paulina_98 lubi tę wiadomość
Emilka
04.03.21 - Igunia na świecie
21.04.23 - beta 411
-
No i dziewczyny polecam Wam zrobić zapasy swojego mleka kiedy jest nawał bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Ja krótko po porodzie miałam taki atak kamicy że wzywaliśmy kartkę. Wizja zostawienia dziecka karmionego piersią to dla mnie było nie do pomyślenia. Nie zgodziłam się na szpital wtedy lekarz własnej e zapytał a czemu pani nie zrobiła sobie zapasu mleka? No nie pomyślałam. Teraz jestem mądrzejsza i na pewno zrobię takie zapasy. Mojej przyjaciółce te to radziłam niestety nie posłuchała a po porodzie uaktywniła jej się genetyczna choroba stawów która powodowała niesamowity ból. Musiała odstawić dziecko od piersi żeby móc zacząć brać leki. Gdyby miała zapasy mogłaby mleko podać z butelki a tak lipa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2023, 02:31
Emilka
04.03.21 - Igunia na świecie
21.04.23 - beta 411
-
Kochane rzadko ostatnio się odzywam bo upały mnie wykańczają 😔 W tym tygodniu miałam robic comiesięczne badania krwi i jeśli się zbiore to sprawdze żelazo bo dochodzę do wniosku że to nienormalne byc tak zmęczoną. Chodzę spać razem z córką o 21, wstaje 7. Nie pracuje tylko opiekuję się córka, mąż przejął dużą część obowiązków w domu, a ja co dzień czuję się jakbym pracowała w kopalni 🤯
Ale macie wyczucie 😁 ostatnio zaczęłam myśleć o porodzie. Od razu też powiem że dla mnie nie ma znaczenia jak, czy sn czy cc. Najważniejsze zeby z maleństwem było wszystko ok. No i na szczęście w otoczeniu każdy ma to samo zdanie. Współczuję Wam przykrych komentarzy 😘 jak dla mnie to komentujacego w ten sposób musi coś gdzieś boleć zeby wbic taką szpileczke i poczuć się lepiej 🤷
Ja rodziłam naturalnie, bardzo szybko poprosiłam o znieczulenie, mąż caly czas był przy mnie i było super spokojnie 😍 po porodzie od razu mogłam skakać jak sarenka 😅 chciałabym drugi raz to przeżyć. I juz mam obawy bo mieszkamy za granicą sami, dopiero co sie przeprowadziliśmy, nie mamy nikogo znajomego wiec jak dojdzie do porodu to bede sama bo maz zostanie z córką. Tesciowa przyleci do nas przed świętami ale watpie zeby wtedy sie wszystko zgralo bo termin mam na 11.01. A że nigdy nic nie wiadomo to zaczynam brac tez pod uwage cc i tego tez się boje bo nie wiem co mnie czeka ehh chyba hormony ciazowe odzywaja sie 😅
Kasiastaraczka wpiszesz mnie na pierwszą strone? Termin mam na 11.01. wizyta u poloznej 3.08, a połówkowe 1.09. No i plci jeszcze nie znam. Położna nie robi usg i musze czekac do polowkowych 😔
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
8.2021 👧
23.04.23 ⏸️
19.05.23 ♥️
-
Ja mam za sobą kiepską noc. Zasnęłam około 23, obudziłam się o 1 i już nie mogłam zasnąć. O 4 włączyłam serial i około 7 przysnęłam. Obudziłam się po 8 i dalej nie mogę zasnąć. 😟Starania od 06/2021
05.2022 ⏸
09.2022 18+4 Igorek 👼💔
04.2023 ⏸ rośnij nasza kruszyno🌈
29.12.2023 nasze tęczowe szczęście na świecie ♥️
-
Ja w dzień to w ogóle spać nie umiem, nawet jak córka w przedszkolu. Wrocilysmy właśnie do domu bo byłam u endokrynologa. Upał przeokrutny. Też w nocy się obudziłam na siku, poszłyśmy obie bo akurat córka też wstała, a później nie mogłam zasnąć z 2h. Ta pogoda nie pomagaLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Dobra przeczytałam wszystko 😃 i powiem ogólnie tak ja przez to ze od klientek nasłuchałam się tyle historii nie potrafię stwerdzic Co jest „lepsze” bo każdy poród może zakończyć się sukcesem i bezbolesnie i na odwrót, nie będę wam przytaczać tych strasznych historii bo mazdy i tak jest inny, rzeczywiście więcej negatywów słyszę o naturalnym ale to dlatego ze więcej osób których znam tak rodziło a taki kult cesarkę znam od 2 lat wiec dużo przypadków nie znam No szczerze znam tylko dwie okropne historie z cesarzami a może 3! Reszta chwali, jedna pomija znajoma rodzina naturalnie chyba 40h w okropnych bólach nie chcieli dać znieczulenia cała pekla do tylka niestety dostała okropnych naczynek na całej twarzy i oczach, i niestety szwy nie trzymały i pękały i były krwotoki No były jeszcze dalsze rzeczy co się wydarzyły ale mniejsza a moja siostra rodziła 15 min i dziecko jak była na sai już wystawało główka wiec to chyba było 5 min nie 15 😂 wiec No mówię to zawsze zależy, ale te wyobraźcie sobie ze ja często od facetów słyszę słowa ze cesarka to nie poród 😂 ludzie są chorzy na glowe 😂 ja jedynie boje się powikłań po naturalnym typy nie trzymanie moczu obniżenie się narządów itd jak coś od sierpnia będę chodzić do fizjo ona tez jest osceopatka zrezygnowałam tylko przez to ze zaczęłam wymiotować i dojeżdżanie autobusem mimo ze to 20 min odpadało a mąż nie zawsze mógł mnie zawieźć teraz jak wracam do żywych co tydzien będę chodzić i się przygotowywać do porodu
-
Ja pierdziele dziewczyny napisałam druga długa wiadomość i mi się usunęło to porażka a ze nie pamietam co napisałam ze przez mój mozg ciążowy to nie powtórzę 😂 tylko napisze to co na końcu czyli wstałam o 9 i przez to leżę oglądam serialik na netflix i lecę na drzemkę dla mnie 9 rano to jak kiedyś 5 rano hahah a wstałam bo mąż miał spotkanie w domu i żeby wstydu nie było ze śpię hahah, a pro po fizjo to jak pisałam wracam od sierpnia bo przez ciąże i wymioty zrezygnowałam a ona jest fizjo i osceopatka nie była zadowlona z mojej ciąży bo uważa ze to za wcześnie bo mam jeszcze dużo „pracy „ z brzuchem chodzi jej o moje narządy ze maja jakieś zrosciki ze żebro mam jedno bardziej schowane i ze mam nie dopracowany bark i będzie mnie bolał ale to raczej moja decyzja bez przesady
-
Ha ha Dzella przyznam, że ciężko czyta się twój "słowotok" bez żadnych znaków interpunkcyjnych... czasami po 3 razy muszę, żeby się zorientować co do czego...Ty to piszesz czy przez asystenta głosu?
Fizjo/ osteopatka to teraz powinna Ci pomóc jak najwięcej,a nie komentować, że za wcześnie 🤣
Myślę, że każda z nas zna jakieś straszne historie porodowe i nie ma co się nimi nakręcać
Ja wolę słuchać tylko tych dobrych 🥰
e_mil_ka, Giosiek lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
e_mil_ka wrote:No i dziewczyny polecam Wam zrobić zapasy swojego mleka kiedy jest nawał bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Ja krótko po porodzie miałam taki atak kamicy że wzywaliśmy kartkę. Wizja zostawienia dziecka karmionego piersią to dla mnie było nie do pomyślenia. Nie zgodziłam się na szpital wtedy lekarz własnej e zapytał a czemu pani nie zrobiła sobie zapasu mleka? No nie pomyślałam. Teraz jestem mądrzejsza i na pewno zrobię takie zapasy. Mojej przyjaciółce te to radziłam niestety nie posłuchała a po porodzie uaktywniła jej się genetyczna choroba stawów która powodowała niesamowity ból. Musiała odstawić dziecko od piersi żeby móc zacząć brać leki. Gdyby miała zapasy mogłaby mleko podać z butelki a tak lipa.
A jak przechowywac takie mleko? I ile czasu?
Baby girl 🩷
-
A ja trochę z innej beczki. Ostatnio mam jakiś „problem”, że mój brzuch jest za mały. Jakiś tam się pokazuje, ale ostatnio usłyszałam, że wyglądam jakbym się mocno najadła a nie w ciąży była. I zaczęłam się zastanawiać nad głupotami czy na pewno jest dobrze wszystko z malutka, czy ma tam miejsce a może zle jem i to dlatego mam za mały.
Ehh tak tylko chciałam się wam wyżalić z ostatnich mniejszych problemów 😅HCG
20.04.23- 1131,9
18.04.23- 543
Pozytywny test
11.04.23
💔25.12.23
💔 14.02.22 cp laparoskopia -
Ja znalazłam coś takiego z informacjiSamiDe wrote:A jak przechowywac takie mleko? I ile czasu?
https://www.google.pl/amp/s/mamy-mamom.pl/przechowywac-sciagniete-mleko/%3famp
SamiDe, Morelka456 lubią tę wiadomość
HCG
20.04.23- 1131,9
18.04.23- 543
Pozytywny test
11.04.23
💔25.12.23
💔 14.02.22 cp laparoskopia -
Kasistaraczka tak to jest jak najpierw pisze a mąż coś do mnie gada i mnie wybija z rytmu, a potem chce dodać wpis a naciskam na stronę wcześniej i wszystko się usuwa i jestem zła, plus już usypiałam i wiesz jedno oko na serial drugie na pisanie plus co jakiś czas orientuje się ze już śpię 2 min i nagle odzyskuje przytomność 😂 postaram się lepiej pisać hahah, teraz w każdym razie będę jeść obiad bo już mąż robi hahah i może już usnę 😂
Kasiastaraczka, alex0806 lubią tę wiadomość
-
https://www.hafija.pl/2021/01/odciaganie-przechowywanie-rozmrazanie-i-podawanie-mleka-matki.htmlSamiDe wrote:A jak przechowywac takie mleko? I ile czasu?
Polecam,skarbnica wiedzy 😚
Olive, e_mil_ka, SamiDe lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Ale kto Ci tak powiedział? Lekarz? Czy ktoś postronny?Paulina_98 wrote:A ja trochę z innej beczki. Ostatnio mam jakiś „problem”, że mój brzuch jest za mały. Jakiś tam się pokazuje, ale ostatnio usłyszałam, że wyglądam jakbym się mocno najadła a nie w ciąży była. I zaczęłam się zastanawiać nad głupotami czy na pewno jest dobrze wszystko z malutka, czy ma tam miejsce a może zle jem i to dlatego mam za mały.
Ehh tak tylko chciałam się wam wyżalić z ostatnich mniejszych problemów 😅
Ja bym się nie przejmowała...
😁😂🙃 Zawsze to jakiś problemSynek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Ja z córką na tym etapie miałam mniejszy jeśli cie to pocieszy. Robiłam zdjęcia tydzień po tygodniu i zaczął rosnąć później. Teraz już nie da się ukryć jak mam coś obcisłego założone.Paulina_98 wrote:A ja trochę z innej beczki. Ostatnio mam jakiś „problem”, że mój brzuch jest za mały. Jakiś tam się pokazuje, ale ostatnio usłyszałam, że wyglądam jakbym się mocno najadła a nie w ciąży była. I zaczęłam się zastanawiać nad głupotami czy na pewno jest dobrze wszystko z malutka, czy ma tam miejsce a może zle jem i to dlatego mam za mały.
Ehh tak tylko chciałam się wam wyżalić z ostatnich mniejszych problemów 😅
e_mil_ka lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Z tego co ja się orientuje to problem nie trzymania moczu pojawia się nie tylko po porodzie naturalnym ale również i cesarskim cięciu.
Ale dziewczyny spokojnie, do porodu jeszcze jest dużo czasu, nie myślimy negatywnie! 🌼
e_mil_ka lubi tę wiadomość
♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
Paulina nie przejmuj się 😃 ja praktycznie wcale nie mam brzuszka, wyglądam tak jakbym się lepiej najadła a nie w ciąży była 😃
Kasiastaraczka, e_mil_ka lubią tę wiadomość
♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
