Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
6 tabl magnezu,.no spe i scopolan na zmiane, leze i nic sie nie zmienia. Skurczy mam kilkadziesiat dziennie.Non stop mi twardnieje brzuch, choc nie boli, to uniemozliwia nawet pozucje pollezaca. zreszta lezenie tez nic nie wnosi.W nocy jak sie obudze to tez sie zdarzaja. Bylam.juz u 3 lekarzy. Najgorzej ze moj M. jak wyjdzie do.pracy to wraca i ok 22 i jak tak siedze sama i chyba mi psychika wysiada po propstu...Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
No właśnie o to chodzi żeby nie popadać w skrajności w skrajność. Portale internetowe potrafią ludziom pomóc odnaleźć się po latach ale niektórzy niestety się w tym wszystkim zatracają i upubliczniają każdą swoją prywatną chwilę. Też bym nie chciała żeby ktoś z moich znajomych pokazał mi nagle moje nagie foto, które znalazł u mamy na profilu. Teraz niestety jak się na to patrzy to co niektóre dzieci będą mogły podziwiać całe swoje życie łącznie z momentem, gdy były jeszcze tylko kreską na teście. Smutne to i jużomii wrote:Wiadomo, że lepiej nie wstawiać za dużo dla bezpieczeństwa.
Wstawianie gołych zdjęć dzieci to już wgl przegięcie, sorry, nie chciałabym teraz zobaczyć że moja mama gdzieś wstawiła moje nagie zdjęcie
nie ze względu na pedofilię ale dla własnej świadomości i tego że to jest obnażenie dziecka, a w przyszłości jak ma się czuć jak zacznie się szkoła i nagle jakiś kolega/koleżanka to zobaczy.. wystawianie dziecka na pośmiewisko. Poza tym co fajnego jest w zdjęciu nagiego dziecka ? Bo jak dla mnie nic.
Ale nie popadajmy też w skrajności w skrajność, mówiąc ja nie wstawiam zdjęcia ani swojego ani mojego dziecka, a jak wstawię to jego nóżkę lub rączkę to po co nam wgl konto na fb czy innych portalach ? Moim zdaniem to bez sensu.
Ja lubię zobaczyć jak ktoś się zmienił czy zmienia, jak mu rośnie dziecko itp tak więc też wstawiam zdjęcia -tylko bez przesady.
-
nick nieaktualny
-
Dziwnym "cudem" post Lady zniknął już...ja mam 3latka w domu i obiecałam sobie już w ciąży ze nigdy przenigdy nie podniose na niego reki...nie rozumiem jak można swoje dziecko uderzyć (nawet jeżeli to "tylko" klaps dla dziecka to zostaje na całe zycie)nataliamonika wrote:Wybacz Lady, ale nie wiem po co o tym tutaj piszesz. Absolutnie nic nie usprawiedliwia bicia dziecka, nawet buzujące hormony w ciąży. Ja należę do bardzo nerwowych i wybuchowych osób, ale nawet własnego psa nigdy nie uderzyłam. Jak już muszę, to wyżywam się na przedmiotach, ale nigdy na żywych istotach.
[/url]
Aniołek 16.08.2016 -
nick nieaktualnymalysmok84 wrote:6 tabl magnezu,.no spe i scopolan na zmiane, leze i nic sie nie zmienia. Skurczy mam kilkadziesiat dziennie.Non stop mi twardnieje brzuch, choc nie boli, to uniemozliwia nawet pozucje pollezaca. zreszta lezenie tez nic nie wnosi.W nocy jak sie obudze to tez sie zdarzaja. Bylam.juz u 3 lekarzy. Najgorzej ze moj M. jak wyjdzie do.pracy to wraca i ok 22 i jak tak siedze sama i chyba mi psychika wysiada po propstu...
Ojej, to bardzo dużo masz tych skurczy. Może faktycznie tak, jak mówi szczęśliwa mamusia warto podjechać na ktg. Moja gin twierdzi, że na tym etapie ciąży nie powinno być takich skurczy więcej niż ok.10. Spróbuj sobie znaleźć też w miarę najwygodniejszą pozycję i się nie przemęczaj. -
nick nieaktualnyMalysmoku- przyszło mi tak do głowy, że moze w między czasie masz wzdęcia. Ja tak miewam czasami i faktycznie brzuch robi się twardy jak skala. Oczywiście nie wiem jak u Ciebie to wygląda, po prostu myślę głośno. Bo aż tyle skurczy nie powinno byc. Ja bym pojechała na ktg. Jakby pod takiej ilości leków nie przechodziło. Szczególnie, że ten scopolan to dość silny lek rozkurczowy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2017, 16:36
-
Bylam.na ktg w zeszla sb. Podlaczyli mnie na 15 min i akurat nie zlapali :/Luteine tez mam 100mg 2x dziennie...Jak przychodzi fala skurczy to naprawde nie ma.wygodnej pozycji. Pocieszam sie ze poko co szyjka trzyma. Duzo leze, odpoczywam...nie wiem.moze sie wyzalam za bardzo, ale chyba martwienie sie o mała i te skurcze czasem.mnie przygniataja i jakos tak sie zalamuje.Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualnymalysmok84 wrote:Bylam.na ktg w zeszla sb. Podlaczyli mnie na 15 min i akurat nie zlapali :/Luteine tez mam 100mg 2x dziennie...Jak przychodzi fala skurczy to naprawde nie ma.wygodnej pozycji. Pocieszam sie ze poko co szyjka trzyma. Duzo leze, odpoczywam...nie wiem.moze sie wyzalam za bardzo, ale chyba martwienie sie o mała i te skurcze czasem.mnie przygniataja i jakos tak sie zalamuje.
Jak potrzebujesz to się wyżalaj
w końcu mamy się nawzajem wspierać. Spróbuj się nie denerwować. A próbowałaś ciepłych kąpieli? To wprawdzie doraźne bardziej, ale mi czasem pomaga. Długo jeszcze masz do wizyty?
-
nick nieaktualnyTak jak pisze Selenne, może warto spróbować kąpieli. Poza tym ktg na 15min podłączone, to zdecydowanie za krótko. Moja siostra pamiętam leżała min 45min, bo też jej nie chcieli uwierzyć że ma skurcze. A jak się więcej ruszasz, to tez Cię te skurcze łapią. Bo teraz dużo leżysz. Może spróbuj lekko pospacerować po mieszkaniu. Bo ja trochę przy skurczach próbowałam się lekko przejść i głęboko oddychać. Piłka podobno też pomaga. Siadanie na piłce i głębokie oddechy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2017, 16:49
-
Wizyte mam 15.09, na IP bylam w sobote. Jsk mi imfekcja nie przejdzie to pojde wcześniej. Z moim.lekarzem mam kontakt cały czas. Nie mam problemu zaparć ani wzdęć, więc to raczej nie to...kąpiele troche pomagaja, ale no nie da soe siedziec w wannoe caly dzień.
Staram sie sobie stawiać takie małe cele - teraz chciałam dotrwać do 24 tyg bo to granica przeżycia. Teraz planuję do 27. To mnie jakoś motywuje.
Dzieki ze się tak moglam wyżalić. Teraz sprobuję się wziąć w garść i przerqać kolejny dzień, bo każdy jest cenny dla Malutkiej w brzuszkuLilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moze, jak bylam w szpitalu i mialam kroplowki m.in. z glukoza to sie czulam o wiele lepiej niz w domumagdzia26 wrote:Widocznie powinnaś glukoza się żywic
może byś i mdłości nie miała wtedy
Mam juz wyniki, wszystkie punkty w normie:
0 - 4,19
1 - 8,43
2 - 6,65
Mam inne jednostki niz wy, ale wedlug norm z tego lab dla ciezarnych jest ok
Szczesliwa_mamusia, magdzia26, Iruletka, k878 lubią tę wiadomość
Synuś
-
Co do zdjęć ja nie robię ich w momentach których mogłoby moje dziecko się wstydzić nawet dla "domowego uzytku" tak samo nie robię mu zdjęć na golasa uważam to za niepotrzebne...niestety brat mojego męża a chrzestny Nikosia robi mu zdjęcia w każdej możliwej sytuacji już nie raz zwracalam mu uwagę jak np próbował zrobić zdjęcie jak odciagam katar frida dla synka...nosz k@@@a po co takie zdjęcia robić nie rozumiem
strasznie mnie drażni
[/url]
Aniołek 16.08.2016 -
Mi ostatnio brytyjska położna powiedziała, że do 5 skurczow dziennie to objaw zdrowej ciąży. Do 28 tyg nie powinno być więcej. Ja w całej ciąży miałam do tej pory 5 po kilka sekund.salenne wrote:Ojej, to bardzo dużo masz tych skurczy. Może faktycznie tak, jak mówi szczęśliwa mamusia warto podjechać na ktg. Moja gin twierdzi, że na tym etapie ciąży nie powinno być takich skurczy więcej niż ok.10. Spróbuj sobie znaleźć też w miarę najwygodniejszą pozycję i się nie przemęczaj.
