X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • Iruletka Autorytet
    Postów: 694 290

    Wysłany: 11 września 2017, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Szukając czapeczek zimowych dla noworodków znalazłam artykuł a w nim to:


    "Ludzie urodzeni zimą żyją dłużej niż ci, którzy przyszli na świat latem, dowodzą naukowcy. „Zimowe” noworodki są dłuższe i cięższe tuż po narodzinach niż ich „letni” koledzy. Jest też dużo mniej prawdopodobne, że zapadną na przewlekłe choroby wieku dojrzałego. A wszystko dlatego, że ich mamy nie łapały infekcji w ciąży – bo czas, na który ona przypadła, mniej sprzyja przeziębieniom i grypom. Mogły się również zdecydowanie zdrowiej odżywiać, jedząc świeże owoce i warzywa."

    Też to widziałam. Głupoty piszą, tak samo jak o tym, że dzieci urodzone zimą częściej zapadają na depresję jako dorośli

    Nola lubi tę wiadomość

    dhpclr4.png
  • Iruletka Autorytet
    Postów: 694 290

    Wysłany: 11 września 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a ja miałam kłucia ze starszym starszym i nie miało to wpływu na szyjkę. Pamiętam, źe nie byłam w stanie autem jeździć bo jakakolwiek dziura bądź nierówność w nawierzchni potęgowała nieprzyjemne doznania

    dhpclr4.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 11 września 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak jakby szpilka w szyjke. Z zaskoczenia. Nieprzyjemne Ale krótkie. Zakłuje i już, za jakiś czas znowu. Infekcje raczej wykluczam. Siedzę w domu i moje jedyne wycieczki to na wizyty.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 21:38

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 11 września 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widze ze moje jedyne posty to smędzenie o dolegliwościach

    iv09i09katk65tr1.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 11 września 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iruletka wrote:
    Też to widziałam. Głupoty piszą, tak samo jak o tym, że dzieci urodzone zimą częściej zapadają na depresję jako dorośli
    No ja bym wolała żeby moje dziecko nie było większe niż dzieci z lata czy wiosny nie życzę synowi źle ale wolałabym żeby nie przekroczył 3500kg dla mojego i swojego dobra lol.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 11 września 2017, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Szukając czapeczek zimowych dla noworodków znalazłam artykuł a w nim to:


    "Ludzie urodzeni zimą żyją dłużej niż ci, którzy przyszli na świat latem, dowodzą naukowcy. „Zimowe” noworodki są dłuższe i cięższe tuż po narodzinach niż ich „letni” koledzy. Jest też dużo mniej prawdopodobne, że zapadną na przewlekłe choroby wieku dojrzałego. A wszystko dlatego, że ich mamy nie łapały infekcji w ciąży – bo czas, na który ona przypadła, mniej sprzyja przeziębieniom i grypom. Mogły się również zdecydowanie zdrowiej odżywiać, jedząc świeże owoce i warzywa."

    haha xD bzdury, jestem z 19 grudnia, i byłam z całej trójki najbardziej chorowitym dzieckiem.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 11 września 2017, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka, ja też mam kłucia. Nie cały czas, ale powtarzają się. Dziś np. mam :( Do tej pory bez wpływu na szyjkę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 21:47

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 11 września 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i do tego najmniejszym ;P (siostra ponad 4 kg, mój brat niecałe 4, a ja 2 kg800) :P A owocków moja mama miała pełno bo mieszkała u swojej mamy na wsi ;)

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 11 września 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Cześć Dziewczyny. Czytam regularnie i cieszę się że wszystkie tutaj jakoś się trzymamy. Nie odzywam się bo u mnie ciągle coś , jak nie łożysko to szyjka Ale jakoś się turlam do przodu. Musiałabym chyba cały czas pisać o dolegliwościach.
    Mam do Was pytanie - bo tego objawy jesszzs nie miałam. Od kilku dni kluje mnie w pochwie być może w szyjce. Ciężko powiedzieć dokładnie.
    Zakluje jakby szpilka i spokoj. Ale kilkanaście razy na dzień zdarza się. Ostatnio na usg szyjka bez zmian Ale klucia pojawiły się później.
    Teraz mam usg w tym tyg Ale jednak zastanawia mnie czy tylko ja mam taki dziwny objaw ? Czy to od razu ma oznaczać kłopoty z szyjka?
    Kiedy szyjka mi się naprawdę skriocila nie miałam takich kluc.
    Dzięki za wszystkie odp

    Zuzka mi "grzebała w szyjce" bardzo często i urodziła się w 39 + 4, teraz nie mam takiego kłucia.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 11 września 2017, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    Lunka, ja też mam kłucia. Nie cały czas, ale powtarzają się. Dziś np. mam :( Do tej pory bez wpływu na szyjkę.
    I tak to wygląda jak ja opisałam ?

    Lady dzięki za odp :)
    Zawsze to pocieszenie :)

    iv09i09katk65tr1.png
  • Iruletka Autorytet
    Postów: 694 290

    Wysłany: 11 września 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    No ja bym wolała żeby moje dziecko nie było większe niż dzieci z lata czy wiosny nie życzę synowi źle ale wolałabym żeby nie przekroczył 3500kg dla mojego i swojego dobra lol.
    Wiesz co, ale nie sądzę aby pora roku miała na to tak bezpośrednie przełożenie. W sobotę widziałam się z siostrą mojej kumpeli, która dzieci rodziła zimową i letnią porą. I właśnie ten drugi letni był klocek: 4200, a córka zimowa zdecydowanie lżejsza. A nasze dzieci będą w sam raz :-) czego sobie i Wam życzę

    Petitka lubi tę wiadomość

    dhpclr4.png
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 11 września 2017, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    I tak to wygląda jak ja opisałam ?

    Lady dzięki za odp :)
    Zawsze to pocieszenie :)
    Dokładnie jakby ktoś mi szpilkę wbijał w pochwę/ szyjkę. Dziś bardziej czuję w spojeniu łonowym. Dwa tygodnie nie miałam, a dziś znowu wróciło. Mam to od jakiegoś 15 tygodnia. To takie krótkie ukłucia, powtarzają się kilkanaście razy na dzień. Czasem parę pod rząd. Z zaskoczenia łapią. Nieprzyjemne i denerwujące.

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 11 września 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiesz, że jak tak pomyślę, to zawsze przed wizytą mi wracają te kłucia. Może to stres? Sama nie wiem. Zawsze wtedy więcej myślę i bardziej się denerwuję, skupiam na ciele i świruję.

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 11 września 2017, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    Dokładnie jakby ktoś mi szpilkę wbijał w pochwę/ szyjkę. Dziś bardziej czuję w spojeniu łonowym. Dwa tygodnie nie miałam, a dziś znowu wróciło. Mam to od jakiegoś 15 tygodnia. To takie krótkie ukłucia, powtarzają się kilkanaście razy na dzień. Czasem parę pod rząd. Z zaskoczenia łapią. Nieprzyjemne i denerwujące.
    To tak jak u mnie dzięki za odp. Ja to nic nie pisze bo tylko marudzę. Ale w chwilach kiedy mam pytanie zawsze można na Was liczyć
    Dziękuję :*

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 11 września 2017, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    A wiesz, że jak tak pomyślę, to zawsze przed wizytą mi wracają te kłucia. Może to stres? Sama nie wiem. Zawsze wtedy więcej myślę i bardziej się denerwuję, skupiam na ciele i świruję.
    Ja się przestałam skupiac jak nie nadązalam za dolegliwościami :) Ale fakt ze stres robi swoje. Miałam taki gorszy czas i wtedy szyjka się skrocila miałam skurcze bóle i inne dolegliwości

    Ważne że u Ciebie nie wpływa to na szyjke. Widzę po odp ze te klucia mogą być nieszkodliwe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 22:07

    iv09i09katk65tr1.png
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 11 września 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Ja się przestałam skupiac jak nie nadązalam za dolegliwościami :) Ale fakt ze stres robi swoje. Miałam taki gorszy czas i wtedy szyjka się skrocila miałam skurcze bóle i inne dolegliwości

    Ważne że u Ciebie nie wpływa to na szyjke. Widzę po odp ze te klucia mogą być nieszkodliwe
    Do pory nie wpływało, szyjkę miałam już 4 razy mierzoną. Za każdym razem mówię o tych kłuciach lekarce, ale niczego złego nie dojrzała. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie.
    Odzywaj się częściej, przecież większość z nas ma ciągle jakieś niepokoje i wątpliwości. Jak nie urok to sraczka :) Oby do grudnia, albo chociaż końca listopada...

    Nola lubi tę wiadomość

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • Kamcia1988 Ekspertka
    Postów: 184 235

    Wysłany: 11 września 2017, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też odczuwam kłucia. Czasem to szpilka w pochwie a czasem bardziej jakby w odbycie. Ja się przyzwyczaiłam do tego, bo te kłucia towarzyszą mi dość długo. Może od 13 tygodnia z różną częstotliwością- czasami tydzień przerwy, czasami dłużej... Lekarz nie widział nic w tym niepokojącego. Jeśli chodzi o wpływ na szyjkę to zobaczymy na następnej wizycie 21.09. W sierpniu miałam pierwszy pomiar 3,5 cm więc sama jestem ciekawa jaki będzie kolejny... :)

    w4sq43r8x4wdamie.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 11 września 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki jeszxze raz za odp. Mam nadzieję ze mojej szyjki też nie ruszy bo już jest jaka jest. Miałam chwilę grozy , szłam juz do szpitala na pessar. Ale jakoś wzięłam się w garść. Wiem że to w dużej mierze Była wina stresu, tych krwawien i łożyska. Potem efektem z odbicia szyjks się zmieniała. Nie mówiąc o bólach slurczach i innych dolegliwościach.
    Fajnie się czyta o wyprawkach zakupach Waszych usg. Ale nie mogę się do tego odnieść. Ja zacznę kupować po 30tc. Nie mam na razie nic i uwierzcie ze nawet nie oglądam. Wezmę się za wszystko za 3tyg

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 11 września 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia1988 wrote:
    Też odczuwam kłucia. Czasem to szpilka w pochwie a czasem bardziej jakby w odbycie. Ja się przyzwyczaiłam do tego, bo te kłucia towarzyszą mi dość długo. Może od 13 tygodnia z różną częstotliwością- czasami tydzień przerwy, czasami dłużej... Lekarz nie widział nic w tym niepokojącego. Jeśli chodzi o wpływ na szyjkę to zobaczymy na następnej wizycie 21.09. W sierpniu miałam pierwszy pomiar 3,5 cm więc sama jestem ciekawa jaki będzie kolejny... :)
    Dzięki :) kolejny raz potwierdzenie ze szyjke może ominąć. Gdyby wpływały u Ciebie miałabyś na pewno krótsza szyjke

    iv09i09katk65tr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2017, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Dzięki :) kolejny raz potwierdzenie ze szyjke może ominąć. Gdyby wpływały u Ciebie miałabyś na pewno krótsza szyjke

    To ja też się wypowiem bo ze względu na krótką szyjkę jestem leżąca. Też miewam takie kłucia, mówiłam też o tym mojej gin i nie ma to żadnego negatywnego wpływu, więc spokojnie :)

‹‹ 1110 1111 1112 1113 1114 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ