Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Tak. Będą nad łóżeczkiem, ale w pokoju docelowym. W sypialni na razie nie
No ja bede dopiero rozglądać się za ramkami. W poniedziałek będę w Ikei, to popatrzę.
Tam chyba największy wybór i kolorów i rozmiarówGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nataliamonika wrote:A ja całe życie kicham jak stara baba, mało tego, że buzią, to jeszcze tak mocno i głośno, że na całe osiedle słychać, więc moje dziecko ma przekichane
-
emikey wrote:Ja mam tak od dwóch lat. Przynajmniej dziecko przyzwyczajone od pierwszych dni
Tylko ja akurat nie alergik. Mąż w samochodzie każe się uprzedzać jak prowadzi, ale przecież nie zawsze się daA pies na początku uciekał, bo nie wiedział co się dzieje. Teraz się przyzwyczaił i olewa, więc może mała tez po tylu miesiącach hahahah
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualny
-
nataliamonika wrote:Tylko ja akurat nie alergik. Mąż w samochodzie każe się uprzedzać jak prowadzi, ale przecież nie zawsze się da
A pies na początku uciekał, bo nie wiedział co się dzieje. Teraz się przyzwyczaił i olewa, więc może mała tez po tylu miesiącach hahahah
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzypomniało mi się teraz. Jeśli chodzi o odkamienianie, to polecam kwasek cytrynowy. U mnie idzie do wszystkiego, też strasznie się kamień osadza, szegolnie na zlewie. A kwasek czyści super. Wszystkie perlatory w kranie tym czyscimy. A ocet wlewamy czasem do pralki i ustawiamy na pusto pranie, żeby ja przeczyscic.
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Myślę,ze dziecko na pewno będzie przyzwyczajone do Twojego kichania, Natalia
w końcu słyszy. I jeśli w brzuszku nie reaguje strachem, to i później nie będzie. Co najwyżej czasem się zbudzi z hałasu;)
O dziwo nie rusza się nigdy jak wybuchnie kichnięcieMoże reagowała na początku jak jeszcze nie czułam ruchów, a teraz faktycznie przyzwyczaiła się
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
przedstawiam moje dzisiejsze dzieło - pasztet
ps. tak wiem - wątróbki nie można w ciąży...pocieszam się, że najpierw ją ugotowałam, potem usmażyłam a na koniec upiekłam więc chyba unieszkodliwiłam wit. A
Szczesliwa_mamusia, Lady Savage, magdzia26, Nola, Wachciowa, k878 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Przypomniało mi się teraz. Jeśli chodzi o odkamienianie, to polecam kwasek cytrynowy. U mnie idzie do wszystkiego, też strasznie się kamień osadza, szegolnie na zlewie. A kwasek czyści super. Wszystkie perlatory w kranie tym czyscimy. A ocet wlewamy czasem do pralki i ustawiamy na pusto pranie, żeby ja przeczyscic.
Kwasku nigdy nie próbowałam, wszystko octem traktuję, a na porządne czyszczenie pralki ciepły ocet z sodą. Zimnym z sodą czyszczę zmywarkę, tez pustą włączam. A kwasek zostawiasz tez na ileś godzin? Ocet niestety musi poleżeć. Oblepiam zawsze krany nasączonymi wacikami i ręcznikami papierowym na noc.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualnynataliamonika wrote:Kwasku nigdy nie próbowałam, wszystko octem traktuję, a na porządne czyszczenie pralki ciepły ocet z sodą. Zimnym z sodą czyszczę zmywarkę, tez pustą włączam. A kwasek zostawiasz tez na ileś godzin? Ocet niestety musi poleżeć. Oblepiam zawsze krany nasączonymi wacikami i ręcznikami papierowym na noc.
Jak czyscimy perlatory, to odkrecamy i wrzucamy do miseczki z ciepła woda i kwaskiem. Cuda sie dzieją, widać jak ten kamień odchodzi. A przy zlewie, to posypuje kwaskiem, mokra ściereczką rozprowadzam i zostawiam na 5min, potem normalnie myje gąbeczką i splukuje. Jak nowy. Krany czyszczę tak, że posypuje kwasek na mokra gąbeczką, ściskam, żeby kwasek się trochę rozpuścił i czyszczę kran. Też czysciutki i nie porysowany. Na żadna noc nie trzeba zostawiać. Jak mi na umywalkach przy krajach zbiera się kamień, to robię tak jak przy zlewie. Z czajnikiem robię tak, że gotuje wodę i do wrzątku wrzucamy kwasek. W oczach-kamien znika. 3-5min i odkamienione. Potem tylko dwa razy gotuje wode,zeby nie było kwaśnej wody.
Kwasku kupuje sporo. Sodą, to czyszczę piekarnik w srodku-pieknie czyści
-
Aztoria wrote:U mnie w domu tez rzadza ocet, kwasek i soda. Rzadko uzywam "normalnych" srodkow czystosci
u mnie teżod kiedy jestem z R to nie używam octu, bo on nienawidzi ego zapachu.
Jeśli chodzi o hemoroidy, to nie zawsze bolą, ja nie miałam zielonego pojęcia że coś takiego mam, aż do zeszłego roku, jak podtarłam się papierem i zobaczyłam na ręce krew, okres dopiero co mi się skończył, staraliśmy się o Nikodema więc byłam w trakcie dni płodnych, poszłam do lekarza i okazało się że jeden mi pękł, nic ani mnie nie bolało, ani nie swędziało.