Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady Savage wrote:nie mogłabym, bo jako mediewista nie ma pracy dla mnie, jedynie to biedronki a tam wypłata 1,200 wiec, 1200 zł a 5500 na rękę to ogromna różnica. A nie oszukujmy się
każdy wie że teraz praca mężczyzn różni się o tych którą wykonywali nasi tatusiowe i dziadkowe, mój jako programista, idzie do pracy zrobi coś w ciagu 1-2 godzin a potem siedzi na necie. I uważam że skoro, ma czas po pracy jeszcze usiąść i grać
to równie dobrze może zrobić sobie obiad
. Nie robienie obiadu się wzięło dlatego, że się narobiłam, na stałam na kuchencie, było zostaw bo zjem, a potem wylewłam bo on sobie kupował żarcie w pracy, przychodził do domu i grał a ja musiałam potem jego porcje wylewać
i denerwowało mnie to że jeszcze muszę sprzątać po nim to czego nie zjadł, bo pleśń i inne świnstwa były w garnkach
. Więc sam sobie teraz robi
.
raz mój tak zrobił że przyjechał najedzony i obiadu nie zjadł ale wtedy wkłada sobie do lodówki i je sobie na kolacje
przecież oboje za to płacimy to nie rozumiem czemu mieli byśmy wyrzucać..Oliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
nick nieaktualny
-
co do podziału obowiązków, to też byłoby mi głupio teraz, jak siedzę w domu i generalnie jestem na chodzie, dobrze się czuję, dziwne by było że mąż by przychodził i latał po sklepach i gotował jedzenie... akurat drobne zakupy i gotowanie to w sam raz zajęcie dla mnie, tak samo mogę mu poprasować koszule (chociaż nienawidzę), no bo coś trzeba robić; aż tyle czasu mi na łażenie po lekarzach nie schodzi;
przy dziecku będzie sporo pracy, więc ten podział obowiązków jakoś się zmieni - u nas trochę jak w kibucu, każdy daje ile może
a jak będzie dziecko, to wiadomo, że to też jego, ale mojemu na pewno będzie zależało żeby z nim spędzać czas, podjarany jest cały, teraz jak mała się budzi i kopie to wyjmuje sówkę-grzechotkę z maty edukacyjnej i dzwoni do brzuchakiedyś mu powiedziałam, żeby małej bajkę opowiedział, to 10 min wymyślał jakieś pierdoły i gadał do brzucha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 15:15
omii, Szczesliwa_mamusia, Petitka, Aztoria, magdzia26 lubią tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Szczesliwa_mamusia wrote:No nie, na karowej. Pisałyśmy o tym. Ja na bródno od siebie mam jedynie 54km
Ale mój lekarz, to albo w szpitalu (ale nie pracuje w przychodni), albo w gabinetach i wszystkie po tamtej stronie wisły, a na bródno w sumie "najbliżej"
Możliweale ja nie ogarniam tu za bardzo i nie pamiętam kto co i jak
Strasznie daleko masz do lekarza ale najważniejsze żeby był dobry i żeby się dobrze u niego czuć. Ja przed zajściem w ciąże ''leczyłam'' się u innych to była masakra, trafiałam na gburów, teraz w życiu nie zmieniła bym mojego lekarza, anioł nie człowiek.
Ja mam pół godzinki drogi ale i tak mnie mój wozi bo się boję jeździć po Warszawie widząc jak niektórzy Warszawiaki jeżdżąOliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
nick nieaktualnyMój też czasami gada głupoty do brzucha, a jak mu zwracam uwagę, to mnie karci wzrokiem,żebym się nie wtrącała jak przeprowadza męską rozmowę z synem. Rozbraja mnie. Szczególnie buziaki. Jak czuje gdzieś miejsce, gdzie się mały wypina, to od razu buziaka mu tam daję. Trochę mu tego zazdroszczę, bo nie jestem w stanie się zgiąć i pocałować sobie brzuch
My zakupy przeważnie robimy razem, jak P wraca z pracy. Tylko po te drobne jeżdżę sama. On nie ma nic przeciwko, z resztą nie chce,żebym dźwigała. Moja rola w sklepie, to wkładanie do koszyka i płacenie rachunku. Kasa i tak wspólna, nie zależnie z którego konta idzieomii, k878 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA powiedzcie dziewczyny, no bo z tym usg 3 trymestru to można się natknąć na sprzeczne informacje. Jedne źródła mówią, że wykonuje się między 28 a 32 tygodniem, a inne, że w 36 tygodniu. Jak to w końcu jest? Moja lekarka mi nie zaleciła usg prenatalnego, a kolejną wizytę mam 11/10 i będę wtedy już w 32+4 więc za późno na ten pierwszy termin. I teraz się biję z myślami, czy ogarniać sobie to po prostu na własną rękę czy nie...
-
nick nieaktualnyLady Savage wrote:nie mogłabym, bo jako mediewista nie ma pracy dla mnie, jedynie to biedronki a tam wypłata 1,200 wiec, 1200 zł a 5500 na rękę to ogromna różnica. A nie oszukujmy się
każdy wie że teraz praca mężczyzn różni się o tych którą wykonywali nasi tatusiowe i dziadkowe, mój jako programista, idzie do pracy zrobi coś w ciagu 1-2 godzin a potem siedzi na necie. I uważam że skoro, ma czas po pracy jeszcze usiąść i grać
to równie dobrze może zrobić sobie obiad
. Nie robienie obiadu się wzięło dlatego, że się narobiłam, na stałam na kuchencie, było zostaw bo zjem, a potem wylewłam bo on sobie kupował żarcie w pracy, przychodził do domu i grał a ja musiałam potem jego porcje wylewać
i denerwowało mnie to że jeszcze muszę sprzątać po nim to czego nie zjadł, bo pleśń i inne świnstwa były w garnkach
. Więc sam sobie teraz robi
.
a warunki okopne dzisiaj byl padnięty bo temp 35 stopni woda prawie do kolan
-
salenne wrote:A powiedzcie dziewczyny, no bo z tym usg 3 trymestru to można się natknąć na sprzeczne informacje. Jedne źródła mówią, że wykonuje się między 28 a 32 tygodniem, a inne, że w 36 tygodniu. Jak to w końcu jest? Moja lekarka mi nie zaleciła usg prenatalnego, a kolejną wizytę mam 11/10 i będę wtedy już w 32+4 więc za późno na ten pierwszy termin. I teraz się biję z myślami, czy ogarniać sobie to po prostu na własną rękę czy nie...
U mnie na stronie na której się rejestruje pisze:
USG ciąży (23-40) tygodni
Oliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
nick nieaktualnyomii wrote:Możliwe
ale ja nie ogarniam tu za bardzo i nie pamiętam kto co i jak
Strasznie daleko masz do lekarza ale najważniejsze żeby był dobry i żeby się dobrze u niego czuć. Ja przed zajściem w ciąże ''leczyłam'' się u innych to była masakra, trafiałam na gburów, teraz w życiu nie zmieniła bym mojego lekarza, anioł nie człowiek.
Ja mam pół godzinki drogi ale i tak mnie mój wozi bo się boję jeździć po Warszawie widząc jak niektórzy Warszawiaki jeżdżąomii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysalenne wrote:A powiedzcie dziewczyny, no bo z tym usg 3 trymestru to można się natknąć na sprzeczne informacje. Jedne źródła mówią, że wykonuje się między 28 a 32 tygodniem, a inne, że w 36 tygodniu. Jak to w końcu jest? Moja lekarka mi nie zaleciła usg prenatalnego, a kolejną wizytę mam 11/10 i będę wtedy już w 32+4 więc za późno na ten pierwszy termin. I teraz się biję z myślami, czy ogarniać sobie to po prostu na własną rękę czy nie...
-
omii wrote:raz mój tak zrobił że przyjechał najedzony i obiadu nie zjadł ale wtedy wkłada sobie do lodówki i je sobie na kolacje
przecież oboje za to płacimy to nie rozumiem czemu mieli byśmy wyrzucać..
u nas było zjem zjem, nie ruszaj, i tak nie ruszałam, a nie raz miałam ochotę zjeść, ale prosił że zje mam mu zostawić i tak zostawiałam mu aż pleśniało, kilka razy mu obiadu nie zostawiłąm bo było mi szkoda, i kłotnia, bo on głodny i nie ma obiaduwięc powiedziałam że ma sobie sam gotować
no i tak od roku sam sobie gotuje. Ja sie nie złoszczę, bo z Zuzą jemy wsio co ugotuję, nic nie wyrzucam, a on jak sobie ugotuje to je
, bo raz jak mu spleśniało i zobaczył jak to śmierdzi, to albo sobie gouje sam, albo nie
, i jeden powód mniej do kłótni, wszyscy zadowoleni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 15:36
-
Amus87 wrote:no nie u każdego praca tak wygląda moj pracuje na dole na kopalni owszem jako sztygar ale i tak praca nie jest lekka
a warunki okopne dzisiaj byl padnięty bo temp 35 stopni woda prawie do kolan
Wiem, że nie u każdego praca wygląda tak jak u mojego, dlatego wiem że nie ma idealnych małżeństw, idealnego partnera, zawsze któres robi więcej w domu, nie ma równiego podziału obowiazków, no niestety takie społeczeństwo, taki kraj. Kazda rodzina jest inna, i każdy problem, sytuację trzeba rozpatrywać indywidualnie, a nie kazać się rozwodzić, i zostawić człowieka, bo nie jest idealny. -
Lady Savage wrote:u nas było zjem zjem, nie ruszaj, i tak nie ruszałam, a nie raz miałam ochotę zjeść, ale prosił że zje mam mu zostawić i tak zostawiałam mu aż pleśniało, kilka razy mu obiadu nie zostawiłąm bo było mi szkoda, i kłotnia, bo on głodny i nie ma obiadu
więc powiedziałam że ma sobie sam gotować
no i tak od roku sam sobie gotuje. Ja sie nie złoszczę, bo z Zuzą jemy wsio co ugotuję, nic nie wyrzucam, a on jak sobie ugotuje to je
, bo raz jak mu spleśniało i zobaczył jak to śmierdzi, to albo sobie gouje sam, albo nie
, i jeden powód mniej do kłótni, wszyscy zadowoleni
Szczerze to nie wyobrażam sobie nie ugotować mojemu i kazać mu ciągle robić sobie jedzenie. Wiadomo, czasem się zdarzy że nie ugotuję czy coś i jemy to co jest w lodówce ale zwykle coś robię. Jak on jest w domu albo wcześniej kończy to on gotuje dla nas i wracam do domu i jest obiad, a nigdy go o to nie prosiłam.
Ja też w pracy siedzę przed komputerem i nie robię ciężkiej roboty ale chodzi o sam fakt chodzenia i wstawania do pracy, człowiek jest zmęczony mimo to.
Moim zdaniem to jak Ty coś dajesz od siebie to i on też powinien.
Ale jak siedzisz w domu to taki obiad wg mnie mu się należy..
To jest związek, a nie że Ty robisz on nie je, nie może Ci czasem wysłać sms że sobie coś kupi że nie będzie jadł, żebyś nie gotowała dla niego ? Przecież to prosty gest.
I nie narzeka Ci nigdy że musi sobie gotować codziennie ? Nie rozmawiacie o tym ?Oliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
nick nieaktualnyTo ja już cholera nie wiem sama czy szukać gdzieś i zapisywać się na to badanie. Moja gin robi mi usg na każdej wizycie, mierzy i ogląda malutką, ocenia ilość płynu owodniowego... Z tego, co poszperałam w necie to nie wszyscy robią to trzecie prenatalne. Z drugiej strony może watro wydać te 200zł i dokładniej wszystko sprawdzić.
-
Lady Savage wrote:Mam zgagę po zupie dyniowej xD haha, mogę jeść frytki, mc wrapa, ostre papryczki, a mam zgagę po zupie dyniowej
Lady, to ty ładnie sobie pozwalasz na tej cukrzycy: jak nie ciasto cytrynowe, to zupa dyniowa, o fast foodach nie wspomnę
bez urazy, ale to zdrowo tak? nie szkoda ci siebie, bo pewnie ładujesz insulinę, żeby to jakoś wyrównaćCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Dziewczyny, a ja dzisiaj zgrzeszyłam kulinarnie, stwierdzilam ze wybuchne. Generalnie jestem na diecie i pilnuje sie, a teraz dodatkowo mierze cukier i widze ze cukrzycy moze nie mam, ale jak jem cos z wysokim bardzo indeksem to sporadycznie zaczal mi bardzo skakac. A jak na zlosc mam potworna ochote na slodyczr, jak cbyba nihdy w zyciu. Od 3 dni bylam na takim glodzie ze myslalam ze sie rozplacze i dzisiaj juz nie wyrobilam. Poszlam do piekarni i kupilak sobie ciastko...troche z nadzieja ze jak zjem to mi ulzy i znowu bede mogla wcinac warzywka...trzymajcie kciuki za moj cukier bi ja az sie boje :o
P.s ale to bylo najpyszniejsze ciastko jakie w zyciu jadlam.....Zołzimagic, Lady Savage, magdzia26 lubią tę wiadomość
Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
salenne wrote:To ja już cholera nie wiem sama czy szukać gdzieś i zapisywać się na to badanie. Moja gin robi mi usg na każdej wizycie, mierzy i ogląda malutką, ocenia ilość płynu owodniowego... Z tego, co poszperałam w necie to nie wszyscy robią to trzecie prenatalne. Z drugiej strony może watro wydać te 200zł i dokładniej wszystko sprawdzić.
salenne, przesunięcie czasowe jak widać w tym badaniu już nie gra roli, jak to było w I trym; połówkowe niektórzy robią później niż to 18-22;
jeśli nie masz przesłanek, że coś jest nie tak, to ja bym spokojnie ustaliła z gin co i jak; zdaje się, ze ty trochę leżąca jesteś?
ja dla porównania nie mam usg na każdej wizycieCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
nick nieaktualnymałysmoku- myślę,że nie masz co się martwić, zdrowemu człowiekowi też cukier moze wywalić. Po to nam trzustka wytwarza insulinę,żeby sobie z takimi rzeczami radzić. Czujesz sie zaspokojona, nie robisz tego nacodzień, więc nie miej wyrzutów sumienia.