WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • omii Ekspertka
    Postów: 248 147

    Wysłany: 20 września 2017, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    ja chodzę do unicare na bródnie.

    Ode mnie daleko tam :)

    Rodzisz też na Bródnie ?

    Oliwier ♥
    22.07.2017 pierwszy kopniak

    Lilianna ❤
    16.04.2021 pierwszy kopniak
  • omii Ekspertka
    Postów: 248 147

    Wysłany: 20 września 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    nie mogłabym, bo jako mediewista nie ma pracy dla mnie, jedynie to biedronki a tam wypłata 1,200 wiec, 1200 zł a 5500 na rękę to ogromna różnica. A nie oszukujmy się :P każdy wie że teraz praca mężczyzn różni się o tych którą wykonywali nasi tatusiowe i dziadkowe, mój jako programista, idzie do pracy zrobi coś w ciagu 1-2 godzin a potem siedzi na necie. I uważam że skoro, ma czas po pracy jeszcze usiąść i grać :P to równie dobrze może zrobić sobie obiad :P. Nie robienie obiadu się wzięło dlatego, że się narobiłam, na stałam na kuchencie, było zostaw bo zjem, a potem wylewłam bo on sobie kupował żarcie w pracy, przychodził do domu i grał a ja musiałam potem jego porcje wylewać :P i denerwowało mnie to że jeszcze muszę sprzątać po nim to czego nie zjadł, bo pleśń i inne świnstwa były w garnkach :P. Więc sam sobie teraz robi :P.

    raz mój tak zrobił że przyjechał najedzony i obiadu nie zjadł ale wtedy wkłada sobie do lodówki i je sobie na kolacje :)
    przecież oboje za to płacimy to nie rozumiem czemu mieli byśmy wyrzucać..

    Oliwier ♥
    22.07.2017 pierwszy kopniak

    Lilianna ❤
    16.04.2021 pierwszy kopniak
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie, na karowej. Pisałyśmy o tym. Ja na bródno od siebie mam jedynie 54km ;) Ale mój lekarz, to albo w szpitalu (ale nie pracuje w przychodni), albo w gabinetach i wszystkie po tamtej stronie wisły, a na bródno w sumie "najbliżej"

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 20 września 2017, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do podziału obowiązków, to też byłoby mi głupio teraz, jak siedzę w domu i generalnie jestem na chodzie, dobrze się czuję, dziwne by było że mąż by przychodził i latał po sklepach i gotował jedzenie... akurat drobne zakupy i gotowanie to w sam raz zajęcie dla mnie, tak samo mogę mu poprasować koszule (chociaż nienawidzę), no bo coś trzeba robić; aż tyle czasu mi na łażenie po lekarzach nie schodzi;
    przy dziecku będzie sporo pracy, więc ten podział obowiązków jakoś się zmieni - u nas trochę jak w kibucu, każdy daje ile może :D

    a jak będzie dziecko, to wiadomo, że to też jego, ale mojemu na pewno będzie zależało żeby z nim spędzać czas, podjarany jest cały, teraz jak mała się budzi i kopie to wyjmuje sówkę-grzechotkę z maty edukacyjnej i dzwoni do brzucha :) kiedyś mu powiedziałam, żeby małej bajkę opowiedział, to 10 min wymyślał jakieś pierdoły i gadał do brzucha :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 15:15

    omii, Szczesliwa_mamusia, Petitka, Aztoria, magdzia26 lubią tę wiadomość

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • omii Ekspertka
    Postów: 248 147

    Wysłany: 20 września 2017, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    No nie, na karowej. Pisałyśmy o tym. Ja na bródno od siebie mam jedynie 54km ;) Ale mój lekarz, to albo w szpitalu (ale nie pracuje w przychodni), albo w gabinetach i wszystkie po tamtej stronie wisły, a na bródno w sumie "najbliżej"

    Możliwe :D ale ja nie ogarniam tu za bardzo i nie pamiętam kto co i jak :D
    Strasznie daleko masz do lekarza ale najważniejsze żeby był dobry i żeby się dobrze u niego czuć. Ja przed zajściem w ciąże ''leczyłam'' się u innych to była masakra, trafiałam na gburów, teraz w życiu nie zmieniła bym mojego lekarza, anioł nie człowiek.
    Ja mam pół godzinki drogi ale i tak mnie mój wozi bo się boję jeździć po Warszawie widząc jak niektórzy Warszawiaki jeżdżą :D

    Oliwier ♥
    22.07.2017 pierwszy kopniak

    Lilianna ❤
    16.04.2021 pierwszy kopniak
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też czasami gada głupoty do brzucha, a jak mu zwracam uwagę, to mnie karci wzrokiem,żebym się nie wtrącała jak przeprowadza męską rozmowę z synem. Rozbraja mnie. Szczególnie buziaki. Jak czuje gdzieś miejsce, gdzie się mały wypina, to od razu buziaka mu tam daję. Trochę mu tego zazdroszczę, bo nie jestem w stanie się zgiąć i pocałować sobie brzuch :P

    My zakupy przeważnie robimy razem, jak P wraca z pracy. Tylko po te drobne jeżdżę sama. On nie ma nic przeciwko, z resztą nie chce,żebym dźwigała. Moja rola w sklepie, to wkładanie do koszyka i płacenie rachunku. Kasa i tak wspólna, nie zależnie z którego konta idzie :)

    omii, k878 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedzcie dziewczyny, no bo z tym usg 3 trymestru to można się natknąć na sprzeczne informacje. Jedne źródła mówią, że wykonuje się między 28 a 32 tygodniem, a inne, że w 36 tygodniu. Jak to w końcu jest? Moja lekarka mi nie zaleciła usg prenatalnego, a kolejną wizytę mam 11/10 i będę wtedy już w 32+4 więc za późno na ten pierwszy termin. I teraz się biję z myślami, czy ogarniać sobie to po prostu na własną rękę czy nie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    nie mogłabym, bo jako mediewista nie ma pracy dla mnie, jedynie to biedronki a tam wypłata 1,200 wiec, 1200 zł a 5500 na rękę to ogromna różnica. A nie oszukujmy się :P każdy wie że teraz praca mężczyzn różni się o tych którą wykonywali nasi tatusiowe i dziadkowe, mój jako programista, idzie do pracy zrobi coś w ciagu 1-2 godzin a potem siedzi na necie. I uważam że skoro, ma czas po pracy jeszcze usiąść i grać :P to równie dobrze może zrobić sobie obiad :P. Nie robienie obiadu się wzięło dlatego, że się narobiłam, na stałam na kuchencie, było zostaw bo zjem, a potem wylewłam bo on sobie kupował żarcie w pracy, przychodził do domu i grał a ja musiałam potem jego porcje wylewać :P i denerwowało mnie to że jeszcze muszę sprzątać po nim to czego nie zjadł, bo pleśń i inne świnstwa były w garnkach :P. Więc sam sobie teraz robi :P.
    no nie u każdego praca tak wygląda moj pracuje na dole na kopalni owszem jako sztygar ale i tak praca nie jest lekka ;) a warunki okopne dzisiaj byl padnięty bo temp 35 stopni woda prawie do kolan

  • omii Ekspertka
    Postów: 248 147

    Wysłany: 20 września 2017, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    salenne wrote:
    A powiedzcie dziewczyny, no bo z tym usg 3 trymestru to można się natknąć na sprzeczne informacje. Jedne źródła mówią, że wykonuje się między 28 a 32 tygodniem, a inne, że w 36 tygodniu. Jak to w końcu jest? Moja lekarka mi nie zaleciła usg prenatalnego, a kolejną wizytę mam 11/10 i będę wtedy już w 32+4 więc za późno na ten pierwszy termin. I teraz się biję z myślami, czy ogarniać sobie to po prostu na własną rękę czy nie...

    U mnie na stronie na której się rejestruje pisze:
    USG ciąży (23-40) tygodni

    Oliwier ♥
    22.07.2017 pierwszy kopniak

    Lilianna ❤
    16.04.2021 pierwszy kopniak
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    omii wrote:
    Możliwe :D ale ja nie ogarniam tu za bardzo i nie pamiętam kto co i jak :D
    Strasznie daleko masz do lekarza ale najważniejsze żeby był dobry i żeby się dobrze u niego czuć. Ja przed zajściem w ciąże ''leczyłam'' się u innych to była masakra, trafiałam na gburów, teraz w życiu nie zmieniła bym mojego lekarza, anioł nie człowiek.
    Ja mam pół godzinki drogi ale i tak mnie mój wozi bo się boję jeździć po Warszawie widząc jak niektórzy Warszawiaki jeżdżą :D
    No mój tez Anioł i "kupił" mnie na 1 wizycie. Też chodziłam do różnych lekarzy, ten jest strzałem w 10. mogłam chodzić blizej, do grodziska do bardzo fajnej babki (super kobieta, czasem byłam u niej na szybkiej wizycie,pracuje w bielańskim,ale ona nie zajmowała się płodnością i jedyne co mi proponowała od siebie, to monitoring cyklu), ale jak już mi się udało zajść przy tamtym, to już chciałam u niego zostać. Ja wierna jestem po prostu i stała w uczuciach, jak już mi ktoś podpasuje. Przy dobrych wiatrach, jak nie ma korków, to do swojego dojeżdżam w 50min. Choć średnio dojazd zajmuje mi 1,15.

    omii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    salenne wrote:
    A powiedzcie dziewczyny, no bo z tym usg 3 trymestru to można się natknąć na sprzeczne informacje. Jedne źródła mówią, że wykonuje się między 28 a 32 tygodniem, a inne, że w 36 tygodniu. Jak to w końcu jest? Moja lekarka mi nie zaleciła usg prenatalnego, a kolejną wizytę mam 11/10 i będę wtedy już w 32+4 więc za późno na ten pierwszy termin. I teraz się biję z myślami, czy ogarniać sobie to po prostu na własną rękę czy nie...
    ja w rozpisce szpitalnej ma 28-32 tydzień. ( czyli 28t0d do 32t6d)

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 20 września 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    omii wrote:
    raz mój tak zrobił że przyjechał najedzony i obiadu nie zjadł ale wtedy wkłada sobie do lodówki i je sobie na kolacje :)
    przecież oboje za to płacimy to nie rozumiem czemu mieli byśmy wyrzucać..

    u nas było zjem zjem, nie ruszaj, i tak nie ruszałam, a nie raz miałam ochotę zjeść, ale prosił że zje mam mu zostawić i tak zostawiałam mu aż pleśniało, kilka razy mu obiadu nie zostawiłąm bo było mi szkoda, i kłotnia, bo on głodny i nie ma obiadu :P więc powiedziałam że ma sobie sam gotować :P no i tak od roku sam sobie gotuje. Ja sie nie złoszczę, bo z Zuzą jemy wsio co ugotuję, nic nie wyrzucam, a on jak sobie ugotuje to je :P, bo raz jak mu spleśniało i zobaczył jak to śmierdzi, to albo sobie gouje sam, albo nie :P, i jeden powód mniej do kłótni, wszyscy zadowoleni ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 15:36

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 20 września 2017, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja gin mi zleciła 28-32, zapisana jestem na 30+1

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 20 września 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    no nie u każdego praca tak wygląda moj pracuje na dole na kopalni owszem jako sztygar ale i tak praca nie jest lekka ;) a warunki okopne dzisiaj byl padnięty bo temp 35 stopni woda prawie do kolan

    Wiem, że nie u każdego praca wygląda tak jak u mojego, dlatego wiem że nie ma idealnych małżeństw, idealnego partnera, zawsze któres robi więcej w domu, nie ma równiego podziału obowiazków, no niestety takie społeczeństwo, taki kraj. Kazda rodzina jest inna, i każdy problem, sytuację trzeba rozpatrywać indywidualnie, a nie kazać się rozwodzić, i zostawić człowieka, bo nie jest idealny.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • omii Ekspertka
    Postów: 248 147

    Wysłany: 20 września 2017, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    u nas było zjem zjem, nie ruszaj, i tak nie ruszałam, a nie raz miałam ochotę zjeść, ale prosił że zje mam mu zostawić i tak zostawiałam mu aż pleśniało, kilka razy mu obiadu nie zostawiłąm bo było mi szkoda, i kłotnia, bo on głodny i nie ma obiadu :P więc powiedziałam że ma sobie sam gotować :P no i tak od roku sam sobie gotuje. Ja sie nie złoszczę, bo z Zuzą jemy wsio co ugotuję, nic nie wyrzucam, a on jak sobie ugotuje to je :P, bo raz jak mu spleśniało i zobaczył jak to śmierdzi, to albo sobie gouje sam, albo nie :P, i jeden powód mniej do kłótni, wszyscy zadowoleni ;)

    Szczerze to nie wyobrażam sobie nie ugotować mojemu i kazać mu ciągle robić sobie jedzenie. Wiadomo, czasem się zdarzy że nie ugotuję czy coś i jemy to co jest w lodówce ale zwykle coś robię. Jak on jest w domu albo wcześniej kończy to on gotuje dla nas i wracam do domu i jest obiad, a nigdy go o to nie prosiłam.
    Ja też w pracy siedzę przed komputerem i nie robię ciężkiej roboty ale chodzi o sam fakt chodzenia i wstawania do pracy, człowiek jest zmęczony mimo to.
    Moim zdaniem to jak Ty coś dajesz od siebie to i on też powinien.
    Ale jak siedzisz w domu to taki obiad wg mnie mu się należy..
    To jest związek, a nie że Ty robisz on nie je, nie może Ci czasem wysłać sms że sobie coś kupi że nie będzie jadł, żebyś nie gotowała dla niego ? Przecież to prosty gest.
    I nie narzeka Ci nigdy że musi sobie gotować codziennie ? Nie rozmawiacie o tym ?

    Oliwier ♥
    22.07.2017 pierwszy kopniak

    Lilianna ❤
    16.04.2021 pierwszy kopniak
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja już cholera nie wiem sama czy szukać gdzieś i zapisywać się na to badanie. Moja gin robi mi usg na każdej wizycie, mierzy i ogląda malutką, ocenia ilość płynu owodniowego... Z tego, co poszperałam w necie to nie wszyscy robią to trzecie prenatalne. Z drugiej strony może watro wydać te 200zł i dokładniej wszystko sprawdzić.

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 20 września 2017, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Mam zgagę po zupie dyniowej xD haha, mogę jeść frytki, mc wrapa, ostre papryczki, a mam zgagę po zupie dyniowej XD

    Lady, to ty ładnie sobie pozwalasz na tej cukrzycy: jak nie ciasto cytrynowe, to zupa dyniowa, o fast foodach nie wspomnę
    bez urazy, ale to zdrowo tak? nie szkoda ci siebie, bo pewnie ładujesz insulinę, żeby to jakoś wyrównać

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • malysmok84 Autorytet
    Postów: 367 371

    Wysłany: 20 września 2017, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja dzisiaj zgrzeszyłam kulinarnie, stwierdzilam ze wybuchne. Generalnie jestem na diecie i pilnuje sie, a teraz dodatkowo mierze cukier i widze ze cukrzycy moze nie mam, ale jak jem cos z wysokim bardzo indeksem to sporadycznie zaczal mi bardzo skakac. A jak na zlosc mam potworna ochote na slodyczr, jak cbyba nihdy w zyciu. Od 3 dni bylam na takim glodzie ze myslalam ze sie rozplacze i dzisiaj juz nie wyrobilam. Poszlam do piekarni i kupilak sobie ciastko...troche z nadzieja ze jak zjem to mi ulzy i znowu bede mogla wcinac warzywka...trzymajcie kciuki za moj cukier bi ja az sie boje :o

    P.s ale to bylo najpyszniejsze ciastko jakie w zyciu jadlam.....

    Zołzimagic, Lady Savage, magdzia26 lubią tę wiadomość

    Lilka <3
    f2w39jcge388wdve.png

    Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 20 września 2017, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    salenne wrote:
    To ja już cholera nie wiem sama czy szukać gdzieś i zapisywać się na to badanie. Moja gin robi mi usg na każdej wizycie, mierzy i ogląda malutką, ocenia ilość płynu owodniowego... Z tego, co poszperałam w necie to nie wszyscy robią to trzecie prenatalne. Z drugiej strony może watro wydać te 200zł i dokładniej wszystko sprawdzić.

    salenne, przesunięcie czasowe jak widać w tym badaniu już nie gra roli, jak to było w I trym; połówkowe niektórzy robią później niż to 18-22;
    jeśli nie masz przesłanek, że coś jest nie tak, to ja bym spokojnie ustaliła z gin co i jak; zdaje się, ze ty trochę leżąca jesteś?

    ja dla porównania nie mam usg na każdej wizycie

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małysmoku- myślę,że nie masz co się martwić, zdrowemu człowiekowi też cukier moze wywalić. Po to nam trzustka wytwarza insulinę,żeby sobie z takimi rzeczami radzić. Czujesz sie zaspokojona, nie robisz tego nacodzień, więc nie miej wyrzutów sumienia.

‹‹ 1186 1187 1188 1189 1190 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ