Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySzczesliwa_mamusia wrote:Dzień dobry. Nie śpię od 2.30. Obudziły mnie dość bolesne skurcze. Najpierw próbowałam zasnąć bez tabletek. Po godzinie wzięłam nospe. Przeszło, ale tylko trochę. Potem mały zaczął się wiercić. Nie mogłam znaleźć sobie odpowiedniej pozycji. Brzuch mnie jeszcze pobolewa. Do kitu. Spałam tylko 4godziny. Będę dziś padnięta. Dobrze, że chociaż dzisiaj wizyta.Szkoda, że dopiero na 17.40. Za godzinę wstanie mąż. Kompletnie nie udaje mi się zasnąć. Niedługo chyba pójdę robić śniadanko.
mysle ze powinnas polezec ze dwa dni w szpitalu pod ktg bo to niebezpieczne takie skurcze tak wczesnie
-
Szczęśliwa_Mamusia - współczuję z tymi skurczami
Mnie rzadko bolą, ale w czasie skurczu czuje jakby ktoś ze mnie całe powietrze wypompował i założył jakąś opaskę na płuca żebym nie mogła oddychać... Ostatnio jakoś więcej tych gorszych dni mam, że więcej skurczy, jeden dzień jest w miare ok, to kolejnego dość sporo. Doktor, że może tak być. Ale jakby były bardzo często czy bolały to na IP bo on w poradni i tak mi nic nie poradzi na to. Mam wrażenie, że położna była bardziej zaniepokojona tym, że miałam ostatnio tak często.
Kurczę, ja na prawde nie robie praktycznie nic w domu, choć całkiem sporo jeżdżenia/chodzenia ostatnio też miałam jak na mnie i tak jakby od razu gorzej jest12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyNo ja po skurczach od razu dostaje takie bólu miesiaczkowego,ze oszaleć można. Już dawno, aż tak mnie nie złapało. Tylko co mi dadzą w tym szpitalu, nawet jak zarejstruja coś na ktg. Już dostaje tego wszystkiego. Zobaczę co mi lekarz powie. Chociaż pewnie,zebyn więcej leżała. A ja akurat wczoraj to przebimbalam cały dzień w łóżku, oprócz robienia obiadu. Ale tu żadnego wysiłku ani długiego stania nie miałam
-
Hejka, melduję się po wczorajszej wizycie. Co za dzień...
Padłam po nim bardzo szybko. Wizyta na 9:00- w drodze na wizytę zatrzymała mnie policja, bo wg.nich zajechałam komuś drogę... a rozpędzałam się z czerwonego światła i zmieniłam pas z lewego na prawy wcześniej upewniając się, że jest dla mnie miejsce. Podyskutowałam sobie z policjantami i oczywiście nie dostałam mandatu bo za co!!! Hehe.
Myślałam, że ciśnienie mi skoczy konkretnie ale miałam 115/70
Co do wizyty dzieciątko waży 948g- nadal raczej dziewczynka... Z mniej pozytywnych rzeczy to niedoleczony grzybek... szyjka która się skróciła z 3,5 do 2,9 cm w 4 tyg- przy kanapowym trybie życia... no i glukometr z którym muszę się zaprzyjaźnić- na pewno do najbliższej wizyty ;( Na szczęście ginekolog stanął na wysokości zadania i rozpisał mi pełen plan co robić.
Pierwszy tydzień obserwacji i pomiary glukozy 4 razy dziennie do kolejnej wizyty.
W razie gdy godzinę po posiłku będzie powyżej 120 wdrożyć dietę wg wymiany węglowodanowej. Rozpisane na posiłki 21ww jak nadal będzie wysoki to 15 ww (4 3 7 3 4 albo 3 2 5 2 3) Powiem wam, że mnie to bardzo zaciekawiło i wcale nie jest tak restrykcyjna... no zobaczymy- dziś pierwszy pomiar na czczo cukier 76Szczesliwa_mamusia, Lady Savage, magdzia26, Aztoria lubią tę wiadomość
-
MalaHD wrote:Kminie tą diete
15 gram węglowodanów na dobę?! czy 15 czego?
tak to mniej więcej wygląda-
https://www.glukoza.pl/index.php/tabele-wymiennikow-weglowodanowych
na tej stronce wszystko ładnie rozpisane- mówił, że jak zrobię tą dietę to schudnęchoć nie jest ze mną tak żle, przez cały sierpień i wrzesień do dziś przybyło mi 1,1 kg
ogólnie mam +8kg
-
nick nieaktualny
-
MalaHD - na ile twardnieje Ci ten brzuch? u mnie jest to od 15 do 30 sekund gdzieś, różnie, czuję, że podbrzusze zaczyna robić się sztywne i brakuje mi powietrza, na stojąco czy siedząco nie widać za bardzo zmiany w kształcie brzucha, jak się odchylę do tyłu bardziej jak siedzę to widać, że brzuch jest inny i jak przyłoże ręce to czuć sztywny twardy kształt w brzuchu zamiast mięciutkiego jak zwykle.12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:Dxisiaj o 2 w nocy cukier 100 i na czczo 100
lady jak u ciebie dziala nocna insulina?? Nie masz w nocy spadkow do 50? Ja sie tego panicznie boje. Ile razy insuline przyjmujesz ?? Duze masz dawki? Cholera bylam pewna ze jej unikne
ja mam dziś rano cukier 84, tylko raz biorę, 13 j o 22. Mi pierwsza dawka insuliny nie pomogła ani z Zuzą, ani teraz dopiero gdzieś po 3 było widać efekty. -
Hej dziewczyny. Też mam te.okropne twardnienia i bóle jak na miesiączkę
znów się pewnie szyjka skraca.
Są dni kiedy prawie nic się nie dzieje, a są takie, że brzuch twardy mam non stop. Mnie te skurcze nie bolą, ale czasem zdarzy się taki jakiś nagły ból/kłucie bez powodu.
Od kilku dni śni.mi się poród. Za każdym razem.zakończony CC. Aż się zaczęłam martwić, że to prorocze sny.
A jeszcze w temacie laktatorów, planuję kupić ręczny Avent lub elektryczny Canpol. -
Ja to witam się w podłym humorze, moje dziecię postanowiło od 4 nie spać ;/ ziewała jak smok w łóżku, otem się rozbrykała i tyle z spania wyszło ;/ a położyłam się po 24 ;/ więc jestem nie wyspana, w podłym humorze, w lodówce nie ma mleka ;/ wiec kawa też odpada, pragnę łóżka. Mam nadzieję, że zdrzemne się z nią popołudniu, trzymajcie kciuki, bo ona już od prawie roku nie śpi nam w południe, ale może dziś wydarzy się cud dla mamusi.
-
aaa 1ww to 10 gram bo zgłupiałam
A jak dlugo to nie wiem, nie przyjmowałam się tym zbytnio. To takie jakby napięcie podbrzusza jak był mniejszy to robił się stożkowaty, teraz już kształtu nie zmienia no i jest twardy przy dotyku. To nie boli ani nic, to nie są normalne ćwiczenia macicy? Ja się powinnam tym martwić? -
Cieżko dla pierworódki odróżnić skurcz od napięć brzucha, wytłumaczyć też ciężko.
Skurcz rośnie w siłę, osiąga apogeum i puszcza, natomiast twardnienie brzucha wiąże się z wypychaniem dziecka i przeważnie to trwa dłuzej jak taki skurcz, bo mały/mała nie przesunie ci się na prośbębo Cię boli. Ja to sobie kładę rękę na brzuch, wtedy mały się przeważnie rusza, albo ucieka od ręki, to mam pewność czy to był skurcz, czy mały po prostu tyłek wypiął.
-
Ja dzis sie zważyłam rano, 56.5 czyli 6.5 kg na plusie. Mamuska mnie straszy ze dopiero teraz zacznie sie tycie. Nooo mam nadzieje ze nie przekrocze 12 kg...
Wczoraj Mąż rozpoczął malowanie pokoiku, dzis konczy, jutro skladanie mebli i wozka, nie moge sie doczekac!!
Ja tez mam takie skurcze jak Wy, juz od 20 tyg, taki twardniejacy brzuch. W ogole mam malutki brzuszek, kazdy sie dziwi ze to 7 miesiac. Zaczelam sobie wkrecac ze moze mam malo wod plodowych, bo gin nigdy mi tego nie mierzyla.Tak samo nigdy nie mierzyla mi szyjki. Oj kobieta w ciazy zawsze znajdzie powod do zmartwien. Ogladajcie dzis dzien dobry tvn, bedzie temat o najczestrzych problemach z donoszeniem ciazy. Nie wiem czy takich poczatkowych czy takich juz ktore nas dotyczą.magdzia26 lubi tę wiadomość
-
Łącze sie ze skórczowymi
tez miewam bole jak na miesiaczke i twardnienie brzucha ale u mnie nie ma w tym regularnosci w odstepach czasu i tak jak opisujecie ze to np 30sec trwa i nowy wiec nie wiem czy to taka moja „uroda” bo wlasnie na przepowiadajace czy te cwiczace B-H to mi nie wyglada albo poprostu nie umiem ich rozpoznac. Natomiast mi taki bol miesiaczkowy potrafi towarzysYc caly dzien szczegolnie jak odstawiam luteine. 3majcie sie