WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 22 września 2017, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic wrote:
    Szczesliwa ale moze Ty powinnas to skonsultowac ze swoim ginem? Pewnie zaleci tak jak mowilas lezenie ale wiesz... moze lepiej niech wie?

    Mi kolezanka powiedziala ze stosowala ten balonik i zero pekniec. Szla do porodu bardzo spokojna, wiedziala mniej wiecej ze sie przygotowala i powiedziala ze to najlepsza rzecz z calej wyprawki jaka kupila bo pomogla i sobie i malemu przyjsc na swiat.
    Nie wszystkie kobiety sa nacinane. Mogła tego uniknąć i bez balonika. Nie może do końca wiedzieć, że akurat on jej tak pomogł. No chyba, że taka potęga podświadomości jest. Ostatnio czytałam o żelu natalis który ma pomoć w porodzie. Dać lepszy poślizg, złagodzić ból itd. I też jest drogi. Czasem się zastanawiam, czy te firmy produkujące te wszystkie wynalazki nie żerują bynajmniej na strachu kobiet.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 22 września 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Co do boli pleców wczoraj niechacy wyczytałam że można spróbować pójść do fizjoterapeuty i on wtedy przykleja te specjalne taśmy (jak dla sportowcow) i bardzo pomaga podobno ;) może któraś z was skorzysta
    A ja słyszałam od lekarzy i jednego sportowca ze kinezjotaping to ściema, pomaga co najwyżej jak masz jakieś więzadła poniszczone a nie da się uniknąć ruchu - np jak kończysz unieruchomienie stawu i zaczynasz rehabilitacje

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 22 września 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się dzisiaj śniło że mój mąż zostawił nas dla jakiejsc innej baby...powiedzial że był ze mną tylko ze względu na synka ale mnie nie kocha...

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 22 września 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    A ja słyszałam od lekarzy i jednego sportowca ze kinezjotaping to ściema, pomaga co najwyżej jak masz jakieś więzadła poniszczone a nie da się uniknąć ruchu - np jak kończysz unieruchomienie stawu i zaczynasz rehabilitacje
    Czytałam o tym na Forum pazdziernikowych mam 2017 ;) one twierdzą że pomogło więc nie wiem :) pewnie co osoba to opinia

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 22 września 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    A mi się dzisiaj śniło że mój mąż zostawił nas dla jakiejsc innej baby...powiedzial że był ze mną tylko ze względu na synka ale mnie nie kocha...
    Ach te sny... Gdyby tak było to chyba nie chciałby drugiego bobasa? A przecież to nie wpadka :) i przeprowadził się z miasta na Mazury :)

    Mi też czasem się sni, że mąż kręci z jakimiś innymi ... wegierkami :O wstaje wkurzona na niego :P

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 22 września 2017, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic wrote:
    Nola, moja mamuska prowadzi fitness i jest mega aktywna od zawsze a ja ... zawsze antysportowa. Juz i tak sie przemoglam i cwicze codziennie czy co drugi dzien po 20 minut, bo praktycznie codziennie wiadomosc od mamy "czy cwiczylas dzis?". Ona cwiczyla cala ciaze ze mna i twierdzi ze dzieki temu miala bardzo latwy i szybki porod i poprostu suszy mi glowe co bym cwiczyla i za bardzo nie przytyla. Ale to troche meczace jest :D Ja mysle ze ile przytyje tyle przytyje, boooze kochany, organizm wie co robi, jem zreszta niewiele wiecej niz przed ciaza, a ta mi wczoraj wiadomosc "teraz od 7 miesiaca to napewno duzo przytyjesz bo ja tak mialam". No i dobrze przytyje to przytyje, ciaza w koncu, takie jej uroki :D Boze te mamuski to czasami.. boje sie co to bedzie jak urodze. Rodzice przyjezdzaja do nas do DE na Boze Narodzenie... Juz domyslam sie ile sie naslucham o diecie kobiety karmiacej i ten wzrok na mnie pozerającej 10tego pieroga z kapusta i grzybami :D :D
    Zołzimagic myślę że najważniejsze to mieć własny rozum i nim się kierować i nie dać sobie czegoś wmowic... pamitaj twoja mama była w ciąży i miała możliwość robić tak jak uważa tak samo z kp a teraz to jest TWOJA ciąża i Twoje dziecko i to Ty decydujesz i nikomu nie musisz się tłumaczyć

    k878, Szczesliwa_mamusia, Zołzimagic, ara, Lady Savage lubią tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 22 września 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, ta dieta jest jakaś straszna, ze w pewne dni tygodnia trzeba jesc co każą! Zupełnie nie dla mnie, mój organizm się zawsze na przekór domaga tego czego nie wolno. Miałam nadzieje ze to jakieś ogólne zasady.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 22 września 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Ach te sny... Gdyby tak było to chyba nie chciałby drugiego bobasa? A przecież to nie wpadka :) i przeprowadził się z miasta na Mazury :)

    Mi też czasem się sni, że mąż kręci z jakimiś innymi ... wegierkami :O wstaje wkurzona na niego :P
    Mój mąż jest dziwnym typem człowieka tzw "wiecznym" pesymista mieszkaliśmy w Warszawie to w kółko narzekał że tłum, że pęd, że beton itp sam chciał się przeprowadzić i budować dom obok moich rodziców i rodzeństwa teraz jak tu zamieszkalismy to tez narzeka że myślał że będzie inaczej że obecność mojej rodziny go meczy (on mnie namawiał żebyśmy się tutaj przeprowadzili) teraz twierdzi że żałuję, że chce dom sprzedac... nie widzi żadnych pozytywów

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic-moj lekarz wie o skurczach. 3tyg temu byłam u niego z tym na awaryjne konsultacji. Dostałam luteine i scopolan. A jak kilka dni później byłam u niego po skierowanie w szpitalu i mówiłam mu znowu. To ona powtórzyl- luteina, scopolan, Nospa i leżenie. Nic więcej nie można zrobić. W szpitalu dałabym też leki rozkurczowe, tyle że w kroplówce. Nic-taki urok końca ciąży. Ważne,zeby szyjka mi się za szybko nie otwierała. Resztę jakoś przetrwam.
    Ciekawa właśnie jestem ile skróciła się przez te 3tyg. No i jak mały. Bo straszne mam te schizy z pepowina.

  • Zołzimagic Autorytet
    Postów: 671 520

    Wysłany: 22 września 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia sny to z reguly odwrotnosc tego co sie stanie :) Ja tak uwazam, nie wierze w prorocze sny... ostatnio dzien przed USG snilo mi sie ze jednak sie okazalo ze dziewczynka. Szlam z takim nastawieniem na USG ze moze to sen proroczy... Ale Pani powiedziala ze nie ma szans aby z Leosia sie zrobila Marysia :D Glupie sny czasami mamy. Mi sie czesto sni szczegolnie w ciazy ze zdradzam męża :D lepiej niech nie wie o moich snach hehe. Kocham go bardzo i nigdy bym nie posunela sie do takiego czegos a tu prosze... sny mówią co innego.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się też często sni seks z obcym mężczyzna, Na dodatek mocno wyłuzdany ;) oczywiście, jak później chlapne,ze coś takiego mi się śniło, to opowiadam,ze mój P był w tym śnie. Też bym nie chciała usłyszeć od niego, że brykal z inna panna;)

    A co do mam-moja ostatnio stwierdziła,ze nie schudnę tak szybko po porodzie i żebym sie nie łudziła,ze KP w tym pomaga.

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 22 września 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja liczę na cud że jednak mąż w końcu pewne rzeczy zrozumie i zacznie doceniać to co mamy a nie w kółko będzie narzekał...

    Lady Savage lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 22 września 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli wychodzi na to, że będę miała bolesny poród SN :D śni mi się ciągle bezbolesna łatwa i przyjemna cesarka. Za każdym razem zabierają mi dziecko i dają tatusiowi do kangurowania.

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nesairah-moze Ci się trafi szybki, bezbolesny poród sn. Grunt, to dobrze się nastawić.

    Chociaż ja czasami wolę nastawić sie na coś negatywnie, a potem miło się rozczarować. Jak szłam na biopsje endometrium, nastawiłam się pozytywnie i kurna- bolało, że prawie lewitowalam na tym fotelu. Jak kurna siła ci szyjke otwierają do 2cm, to boli dziadostwo, a potem ucinaja kawałek endometrium. Lekarz stwierdził,ze mam ból podobny do porodowego. Tylko ja stwierdziłam,ze po porodzie będę mieć nagrodę w postaci dziecka, a tutaj figa z makiem.

    Wiem,wiem- nie pocieszyłam. Słabo mi to zawsze idzie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 09:52

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 22 września 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie byłam nacinana, no ale u mnie to dziecko wyskoczyło xD haha, ciekawe jak teraz będzie, mam nadzieje że mnie nie natną, bo jednak boję się bólu, wydaje mi się że ten ból naciętego krocza jest gorszy od całego porodu.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 22 września 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponoć ból nacinanego krocza nie boli. Potem jak się goi to trochę i tak alebnie tak jak rana po cc. Najgorzej boli od 7-10cm. Ostatnio gadałam z bratowa, która miała i to i to. Mówi, że sn lepszy. Do tego powiedziała, że okres po cc jest bardziej bolesny i krwisty. Może to kwestia tego, że po 1 cc zrobiły jej się zrosty.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 10:08

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 22 września 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa mamusiu no to Twoja mama nie ma racji ja dzięki kp schudłam 10 kg a jadłam dużo bo non stop byłam głodna oczywiście nie objadalam się "smieciowym jedzeniem" ale jadłam naprawdę dużo a waga spadała ;)

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 22 września 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staram się źle nienastawiać. Najważniejsze żeby syn przyszedł na świat cały i zdrowy :) reszta dla mnie do przeżycia.

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 22 września 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda kobieta jest inna jedna lepiej zniesie sn druga cc jednej będzie się super wszystko goilo drugiej dluzej...nie ma co gdybac ani się negatywnie nastawiac ;)

    Lady Savage lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 22 września 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Staram się źle nienastawiać. Najważniejsze żeby syn przyszedł na świat cały i zdrowy :) reszta dla mnie do przeżycia.
    Też pocieszam się tym, że kobiety jakoś rodzą dzieci. I to od wieków :P więc chyba jest to możliwe :P

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
‹‹ 1201 1202 1203 1204 1205 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ