Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ara nie przejmuję się, jakby to była taka ciąża jak z Zuzą, to bym ogarnęła, teraz leżę i pachnę i mam wsio w nosie, R ogarniał
ja mu pomagał z łóżka z pilotem w ręku. Co chwilę ratując Zuzę z jakiś opresji.
ara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa to dużo, bardzo dużo zaoszczedzilam biorąc rzeczy od siostry. Babcia (moja mama) dała nam tysiaka. Więc myślę w zasadzie wydaliśmy może z500zl. Została nam do kupienia komoda, parę rzeczy dla mnie i witaminy dla małego (ale te później). Zamkniemy się w kolejnych 500. No, ale wydatki się nie skończą, potem będą cały czas. lekarza i lekow nie liczyłam, bo po co się denerwować, a i tak trzeba było wydać. Tych pieniędzy nie zaluje
Amus87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:kilkanaście tysięcy ?? teraz?? na cpoczątek jak dziecka nie ma jeszcze na świecie??? KILKANAŚCIE ? :o
ja nie mam pojęcia gdzie tyle wydałyścieAmus87 lubi tę wiadomość
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
nick nieaktualnyDzisiaj pani byla okna myc. Podziwiam bo umyla 12 okien w 4 h z wieszaniem firan... ( Ja to robie 4 dni :p ) a ze ja tak nie umiem ze ktos robi a ja siedze to.latalam ze szmata z odkurzaczem itp i tak mnie nogi rwą ze nie umiem siedziec ;( plus boli kregoslup....magnezu sie nalykalam ale nic nie pomaga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2017, 19:37
-
Ja nic jeszcze nie mam i nie wiem nawet na ile finansowo się szykować. Nic nie dostaniemy po nikim bo nie mamy w rodzinie małych dzieci a koleżanki też nie mają dzieci zwykle planują lub odwrotnie mają już duże dziecko.
Co do skurczy dziewczyny mi kilku lekarzy mówilo ze klucia w szyjce nie mają związku żadnego ze skracaniem. Mnie nic nie klulo i się skracala a jak klulo i ciągnęło to sie wręcz wydluzyla.
I pisałam kiedyś Ale od 3trym szyjka może się już skracać.
Co do skurczu kilkanaście na dobę może byc. Nawet bóle miesuaczkowe.
Ja ok 18-22 tc miałam bole miesuaczkowe i to takie cały dzień. Szyjka naprawdę nie skrocila się dużo. Jest po prostu miękkawa. Ale taka jest ponoć z natury
Niektóre kobiety mają te nadwrazlowe macice. Tak mi dr mówił. Czy to fachowe określenie to nie wiem
A ze twardnieje brzuch to bardzo normalne
Ja mam czasem twardy jak tylko wstanę
Tak naprawdę moj dr i wielu innych mówią ze skracania szyjki się nie wyczuje
Mi polecił też buscopan jakby nospa nie pomagałaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2017, 19:38
-
nick nieaktualnyTak, ale moja szyjka się skraca tak, czy siak. I łączę tego z bólami. Co wizytę jest krótsza. Na szczęście jeszcze zamknięta. Ja dostalam scopolan, to też silny lek rozkurczowy, Ale biorę go w ostateczności.
Edit: Miałobyc nie łącze z bólami, ale zjadło mi nieWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2017, 19:51
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Tak, ale moja szyjka się skraca tak, czy siak. I łączę tego z bólami. Co wizytę jest krótsza. Na szczęście jeszcze zamknięta. Ja dostalam scopolan, to też silny lek rozkurczowy, Ale biorę go w ostateczności.
Scopolan to to samo co buscopan -
Lunka ja dopiero po założeniu pessara poczulam różnice. Nawet nie zdawalam sobie sprawy, ze siusianie częste tez bylo przez to ze macica sie opuszczala i caly nacisk szedl na dol. Taka mala rzecz, a nawet dziś brzuch jest wyżej. Wcześniej myślałam, ze taki jak byl to normalny a jednak nie. Wczoraj przed pessarem mloda w trakcie ktg byla wyczuwalna na samym dole brzucha, a po założeniu przy pepku22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
Lura82 wrote:Lunka ja dopiero po założeniu pessara poczulam różnice. Nawet nie zdawalam sobie sprawy, ze siusianie częste tez bylo przez to ze macica sie opuszczala i caly nacisk szedl na dol. Taka mala rzecz, a nawet dziś brzuch jest wyżej. Wcześniej myślałam, ze taki jak byl to normalny a jednak nie. Wczoraj przed pessarem mloda w trakcie ktg byla wyczuwalna na samym dole brzucha, a po założeniu przy pepku
Dobrze że masz ten pessar. Jesteś już spokojna. -
Lura82 wrote:U nas moze nie kilkanaście ale pod dyche na 100% podchodzimy. I licze tutaj wszystko. Sam wózek, fotelik, meble to 6000. A do tego cala wyprawka, remont lekki. Nie nooo na bank jyz dycha poszla
Dlatego właśnie uważam, że to jest bardzo indywidualna sprawa. Zresztą, jak się ktoś uprze, to za kilkanaście tysięcy sam wózek może kupić, bo takie też są. Mam znajomego, który kupił 2-letniemu synowi rowerek za 10 tysięcy O-oGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualny