Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale opinię to wystawiasz całej firmie a nie człowiekowi. A często jest to właśnie wina kuriera, że mu się nie chcę. Ja rozumiem, że ktoś nie ogarnął, nie miał czasu albo po prostu jest tak zmęczony, że mu się już dziś nie chce. Jesteśmy tylko ludźmi ale oni mają do nas numer, czy to tak ciężko zadzwonić, przeprosić i się dogadać?
Zamówiłam prześcieradła w sobotę, w piątek (więc po tygodniu) dzwonił do mnie pan, że nie ogarnął, że przeprasza i dziś wysyła. Nie ma problemu, przecież przeżyję tydzień bez prześcieradeł. A jeśli na czymś mi baaaardzo zależy to piszę od razu do sprzedawcy z prośbą o potraktowanie mnie priorytetowo.
A muszę się wam pochwalić, że wczoraj podpisaliśmy umowę przedwstępną na kupno działkiMój wymarzony domek już coraz bardziej wychodzi ze sfery marzeń do planów
editchen lubi tę wiadomość
-
Natalia, nie ma nawet takiej opcji żebym zabrała ich do Londynu. Przecież tam trzeba chodzić! I dystanse są o wiele większe niż w Oxfordzie. Jeśli tu był z tym problem to pomysł co bym użyła w Londynie.
Mąż ma jutro i pojutrze wolne. Zmilowal się nade mnądziś przylatuje szwagier z rodzina. Mają male dzieci 4 lata i 10 miesięcy. Zrobiłam temu starszemu galaretke z owocami, muszę dokupić bitą śmietanę. Kupiliśmy mu resoraka. Jeszcze muszę zrobić ciasto "babanowa randka"
Zajdę sobie do Tesco, next i mothercare. Zapytam czy chcą iść że mną z naciskiem na iść -
Ja też przegapiłam trójkę z przodu już dawno
Jadę dzisiaj na 3. usg prenatalne do Katowic i odliczam niecierpliwie godziny
Mam nadzieję, że tym razem nie zapomnimy poprosić o 4D.
Discret, u nas jest bardzo sympatycznie, czasem burzliwie, ale ogólnie trafiłaś na najbardziej gadulskie forumWystraszyłaś mnie tą zmianą płci i to na tak późnym etapie. Mam nadzieję, że u nas będzie dzisiaj bez niespodzianek, bo mam kilka zdjęć "bułeczki" z poprzednich badań i byłaby jazda, gdyby nastąpiła nagła transformacja...
editchen lubi tę wiadomość
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Dzień dobry
ale śpiący dzień ..
Właśnie myślę zamawiać rożki, wezmę chyba 2 sztywne i 2 zwykłe, ale to do domu, w szpitalu wszystko dają. Ja na noc zawijałam córę w rożek i tak spała, czesto jak brałam ją na karmienie do łózka i zasypiałam, to w tym rożku było bezpieczniej.
Mąż już oznajmił, że wyprowadza się ze spaniem do innego pokoju, przynajmniej nie bedzie nam przeszkadzało chrapanie
MałaHD projekt domku już wybraliście?
Discret witam
emikey współczuje wizyty teściów.. a na długo przyjechali?Karol 1.09.2010
Gosia 21.11.2012
Wojtek 21.12.2017 -
MalaHD wrote:Ale opinię to wystawiasz całej firmie a nie człowiekowi. A często jest to właśnie wina kuriera, że mu się nie chcę. Ja rozumiem, że ktoś nie ogarnął, nie miał czasu albo po prostu jest tak zmęczony, że mu się już dziś nie chce. Jesteśmy tylko ludźmi ale oni mają do nas numer, czy to tak ciężko zadzwonić, przeprosić i się dogadać?
Zamówiłam prześcieradła w sobotę, w piątek (więc po tygodniu) dzwonił do mnie pan, że nie ogarnął, że przeprasza i dziś wysyła. Nie ma problemu, przecież przeżyję tydzień bez prześcieradeł. A jeśli na czymś mi baaaardzo zależy to piszę od razu do sprzedawcy z prośbą o potraktowanie mnie priorytetowo.
A muszę się wam pochwalić, że wczoraj podpisaliśmy umowę przedwstępną na kupno działkiMój wymarzony domek już coraz bardziej wychodzi ze sfery marzeń do planów
Masz rację, ale jednak w takich sytuacjach zwykle jest to wina jednej osoby. 95% wyprawki zamawiałam przez internet i zdarzały mi się przeróżne sytuacje, głównie jakieś pomyłki w stanie magazynowym. Wiele zależy od tego jak zostaniesz potraktowana. Jak zadzwonią i przeproszą, a zwykle mi się nie pali, bo do porodu jeszcze trochę czasu, to też nie robię problemu. Teraz czekam drugi tydzień na poduszkę do karmienia, bo okazało się, że nie mają koloru, który zamówiłam, ale Pani przeprosiła, zaproponowała inny, a potem, że dorzuci od siebie jakiś gratis. W innej firmie, gdzie zamawiałam wanienkę nawet nie pokwapili się, zeby zadzwonić tylko sama weszłam na stronę i sprawdziłam, że nagle przy produkcie pisze "niedostępny". Mogli ją sprowadzić za miesiąc, ale wolałam zamówić na innej stronie gdzie też muszę czekać i na dodatek była tam parę zł droższa, ale stwierdziłam, że po takim potraktowaniu u tamtych nie mam zamiaru niczego kupowac.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Discret witaj
Ja dzis nie spie juz od 5
Co do rozka ja zamowilam jeden miekki aby zabrac go do szpitala. Niby u mnie w szpitalu maja ubranka i rozki ale ja jednak wole miec swoje. A czy w domu rozek bedzie uzywany to sie okaze co babelek bedzie lubial
Emikey twoi tescie miażdżą
Ogarnelam troche kuchnie, ide posprzatac lazienkeSynuś
-
dziękuję dziewczyny za ciepłe przyjęcie:)
JA czuję się całkiem dobrze tylko wieczorami zmęczona jestem już. Teraz ciężki okres bo weekend sprzątaliśmy mieszkanie wczoraj papierologia w urzędach i przepisywanie liczników. Jeszcze mi zostały dwie łazienki do sprzątnięcia i przedpokój i można przewozić kartony. Wyprawkę mam prawie skompletowaną brakuje łóżeczka ale jest zamówione, niani elektronicznej, pieluch a i wózka bo nie mogę się zdecydować na nic.
Emikey ja też mam specyficzną teściową i mimo iż ją lubię to działa mi na nerwy czasami. Kupuje mi bzdury których ja kompletnie nie wykorzystam dla dziecka. -
Widzę, że dalej są problemy ze stroną i do tego cały czas jakiś komunikat się pojawia. Już nie wspomnę, że polubić czy zacytować się nie da. Widać, że mamy prawdziwy baby boom, ciężarówki opanowały fora i przeciążają serwery
I coś chciałam jeszcze napisać ale nie pamiętam za bardzo co??? -
Przypomniało mi się co miałam napisać. Dzisiaj rano byłam na badaniach i jakać teraz zamulona jestem bo zbyt krótko spałam.
Emikey a Ty się nadal biedna męczysz z nimi, że też akurat musieli przylecieć kiedy Ty w ciąży jesteśBo w innej sytuacji mogłabyś walnąć drina na rozluźnienie ;-)długo jeszcze będą?
Dziewczyny współczuję przebojów ze sprzedawcami czy kurierami. Mi się jeszcze jakieś grubsze historie nie zdażyły (tfu, tfu, tfu... odpukać) a już kilkanaście lat zamawiam przez internet bo nie przepadam za łażeniem po sklepach.
Kamcia gratuluję dziewczynki
Natalia powodzenia na usg. Ja jadę do Lewandowskiej za niespełna 3 tygodnie.
A jeśli chodzi o rożek to ja miałam w szpitalu miękki. Mam kieszenie, w tych co używałam przy starszym, na wkład kokosowy ale nigdy z niego nie skorzystałam. Z rożków korzystałam w sumie tylko w szpitalu i potem przez kilka dni w domu. Później służyły jako mata.Kamcia1988 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem, czy już ten temat był... chodzi mi o pościel dla malucha. Ja kupiłam cały zestaw - kołdrę, płaską poduszkę i ochraniacz. Dzisiaj przymierzyłam i wygląda uroczo, ale jakoś wydaje mi się, że przez kołdrę jest zbyt miękko. Kiedyś słyszałam, że na początku nie powinno się używać pościeli. A jak Wy robicie?
-
nesairah ja też mam pościel ale nie planuję jej zakładać na początek, gdzieś tam w okolicy roku pewnie, póki co otulacz/kocyk/śpiworek
Mała w jakim szpitalu planujesz rodzić? gdzie nie trzeba ciuchów?
ja mam jakiś zamulony dzień, nic mi się nie chce, chociaż dwa ciasta ogarnęłam i do kosmetyczki się wybieram, zawsze to jakaś aktywność
ostatnio też miałam przeboje z kurierem... miał być 10-13, był przed 20... nawet nie zadzwonił tylko przyszło info, że nie zastał nikogo i paczka do odbioru gdzieś tamwkurzyłam się, co prawda zamawiałam tylko kilka rzeczy i mogłabym to sobie przytaszczyć ale po tym jak mi wanienkę ze smyka zapakowali w taaaaki karton, że prawie przez drzwi nie przeszedł to stwierdziłam, że nie dzięki
napisałam do oddziału, miał przyjść mail o nowym terminie dostawy, oczywiście nic nie doszło a tu wczoraj kurier się objawił na wieczór, fajnie, że akurat byłam...
jutro usg, stresa mam lekkiego, ciekawe co u mojej kruszynki -
Ja chyba na Polnej. Tam nawet nie wolno mieć ciuchów. Podobno jak się bardzo uprzesz to ok ale już ich do domu nie odzyskasz bo jak zabierają dziecko to wszystko ląduje w jednym koszu. Ale słyszałam, że tam ostatnio jest rzeźnia, 50 porodów dziennie, dziewczyny leżą na korytarzach więc już sama nie wiem
-
Podpowiem jaki ja mam termometr. Byłam w sklepie dziecięcym gdzie akurat była Pani która zajmowała się doradztwem w zasobach medycznych jeśli chodzi o wyprawkę dla maluszka. Pani poleciła nam termometr microlife powiedziała że jest dokładny ale jest troszkę głośny. Pokazywała jak działa itd. Kupiłam kosztował 110 zł i jest fajny. Wypróbowałam na mężu i faktycznie jest głośny jak temperatura jest ale nie przeszkadza to w niczym.
JA mam i kołderkę i pościel jednak na początku synek będzie spał pod kocykiem minky bawełna. Jeden wystawiłam na bazarku tutaj nowy bo przesłali mi nie tan kolor co chciałam. Ewentualnie mam jeszcze rożek minky bawełna. Wszytsko wyjdzie w praniu co będę używała.