Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:Dziewczyny wszystkie badania tzn wyniki musza byc na wypisie? Czy miga nie dawac? Bo nawet nie wiem co badali a chcialabym wiedziec a lekarz tylko, ze nic niepokojacego mu nie zglaszali itp. To bym sobie obadala chociaz na wypisie
-
Amus87 wrote:Dziewczyny wszystkie badania tzn wyniki musza byc na wypisie? Czy miga nie dawac? Bo nawet nie wiem co badali a chcialabym wiedziec a lekarz tylko, ze nic niepokojacego mu nie zglaszali itp. To bym sobie obadala chociaz na wypisie22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
nick nieaktualny
-
magdzia26 wrote:normalny urlop mamy juz i tak zaplanowany ze wzgledu na to zeby skorzystać z "wczasów pod grusza"
a na L4 z tego co sie orientuje nie płaca 100% tylko 80% wiec dla nas szkoda stracic kase
No właśnie to nie wiem dokładnie jak to jest. Wertuję neta, ale nie mogę znaleźć nic konkretnego. Bo typowe L4 80% na żonę po porodzie można zawsze wziąć. Ale położna podkreślała, że jest jakieś zaświadczenie (ale nie na druku L4)uprawniające do 100% max 2 tyg. opieki nad dzieckiem (nie żoną). Ale dot. to tylko i wył. cc i można to uzyskać tylko i wył. w szpitalu przy wypisie.
Wiecie może coś na ten temat? Ja będę u gina za 2 tyg. to zapytam.https://www.maluchy.pl/li-73185.png -
Clarissa wrote:No właśnie to nie wiem dokładnie jak to jest. Wertuję neta, ale nie mogę znaleźć nic konkretnego. Bo typowe L4 80% na żonę po porodzie można zawsze wziąć. Ale położna podkreślała, że jest jakieś zaświadczenie (ale nie na druku L4)uprawniające do 100% max 2 tyg. opieki nad dzieckiem (nie żoną). Ale dot. to tylko i wył. cc i można to uzyskać tylko i wył. w szpitalu przy wypisie.
Wiecie może coś na ten temat? Ja będę u gina za 2 tyg. to zapytam.
100% platne sa 2 dni opieki przyslugujace na dziecko albo matce albo ojcu (sklada sie deklaracje, ktore z Was je wykorzysta). nie slyszalam o zwolnieniu na dziecko platnym 100%.
-
Teraz dopiero do mnie dotarło, ze te odwiedziny mogą być niekomfortowe w sumie nie zastanawiałam się nad tym wcześniej, moja rodzina jest tak zachwycona , ze będę miała dzidziusia, wiec nie wierze, ze nie przyjadą już mówią ze spędzamy sylwestra w szpitalu Xd do tego usposobienie maja takie „włoskie” wiec współczuje tej która będzie ze mną leżała
sale na szczęście 2-osobowe. Przyjdą niby to tylko rodzicie i dwie siostry ale zawsze robią dużo szumu. Co do teściów to nie wiem czy będą zostawiam to im nie miała bym serca komuś z rodziny zakazać przychodzić w odwiedziny. Tam gdzie todze mąż może być cały czas
wiec się cieszę jak co będę go miała pod ręka
Apolonia ❤️
-
nick nieaktualnyClarissa wrote:No właśnie to nie wiem dokładnie jak to jest. Wertuję neta, ale nie mogę znaleźć nic konkretnego. Bo typowe L4 80% na żonę po porodzie można zawsze wziąć. Ale położna podkreślała, że jest jakieś zaświadczenie (ale nie na druku L4)uprawniające do 100% max 2 tyg. opieki nad dzieckiem (nie żoną). Ale dot. to tylko i wył. cc i można to uzyskać tylko i wył. w szpitalu przy wypisie.
Wiecie może coś na ten temat? Ja będę u gina za 2 tyg. to zapytam.
A nie chodzi Wam dziewczyny o ten tak zwany "tacierzyński"? Czyli 2 tygodnie płatne 100% przysługujące tatusiom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę.editchen lubi tę wiadomość
-
Widzę, że Madzia podobnie jak ja nie będziesz szczepiła...zamierzam już do szpitala iść z gotowym podaniem o nieszczepienie, nie wykonywanie zabiegu Credego oraz nie podawanie wit K. ...mam troje dzieci...najstarsza była szczepiona do 18miesiąca w zasadzie wszystkim "co najlepsze" na ospę też...w 18 tygodniu dostała takiego Nopu że w szpitalu dermatologicznym powiedziano mi że dziecko ma świerzb...oczywiście po badaniu okazało sie że to nie świerzb a AZS...wyglądała strasznie...jak ofiara poparzenia...młodszej 2 nie szczepiłam...w przedszkolu panowała ospa...zgadnijcie kto się zaraził? oczywiście ta szczepiona córka...i mimo, że młodsza się z nią kąpała, całowały się, spały razem...ani córka ani syn ospy nie złapali...
Mój mąż birze najpierw 2tyg wolnego na mnie...płatne w 80% a później dopiero tacierzyński...ale w sumie na tacierzyński jest aż rok...więc może wykorzystamy jak będzie bardziej potrzebny np w okresie swiatecznym czy jak ja sie kiedys pochoruję czy coś...
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
salenne wrote:A nie chodzi Wam dziewczyny o ten tak zwany "tacierzyński"? Czyli 2 tygodnie płatne 100% przysługujące tatusiom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę.
tyle, ze ojcowski nie dotyczy tylko cc, tylko wszystkich porodow. 2 tygodnie, ktore mozna wziac od ukonczenia 24 miesiecy przez dziecko, mozna podzielic na 2 czesci (po tydzien). nie potrzeba zaswiadczenia ze szpitala tylko akt urodzenia dziecka. wiec pytanie, czy to to, czy jeszcze co innego
-
nick nieaktualnymagdzia26 wrote:co do odwiedzin na salach uwazam ze mąz to zupelnie co innego niz pielgrzymki rodziny i znajomych, maz jest po to zeby pomoc (szczegolnie jak sie jest po cc to uwierzcie ze samemu zajmowac sie dzieckiem i ogarniac siebie nie jest łatwo) a jak ktoras z sali sie krepuje kp przy mezu wspollokatorki to zawsze mozna powiedziec zeby wyszedl ja po pierszym porodzie byłam na sali z dziewczyna i jak nam ktorejs maz przeszkadzal to mowilysmy i tyle to na prawde nie jest problem zeby wyjsc na 20 min...
-
Clarissa wrote:No właśnie to nie wiem dokładnie jak to jest. Wertuję neta, ale nie mogę znaleźć nic konkretnego. Bo typowe L4 80% na żonę po porodzie można zawsze wziąć. Ale położna podkreślała, że jest jakieś zaświadczenie (ale nie na druku L4)uprawniające do 100% max 2 tyg. opieki nad dzieckiem (nie żoną). Ale dot. to tylko i wył. cc i można to uzyskać tylko i wył. w szpitalu przy wypisie.
Wiecie może coś na ten temat? Ja będę u gina za 2 tyg. to zapytam.
Masz rację, ja po pierwszym porodzie (cc) miałam coś takiego, a właściwie mąż. Przy wypisie mówi się lekarzowi, że chce się z tego skorzystać i wtedy odbierając dokumenty dostaje się normalne zaświadczenie które zanosi się pracodawcy. Tak wyglądało to u nas. Nic więcej nie trzeba robić. -
Dziewczyny a z innej beczki, jak to jest z odpisywaniem dziecka od podatku. Ja chciałabym odpisywać Nikodema, a mój by odpisywał Zuzię, mój natomiast mówi że on musi oboje dzieci, bo jak ja odpiszę Nikosia to dostanę tylko 500 zł a nie tak jak on 1000? Dodam że ja będę zwolniona z dniem porodu, potem rok na macierzyński płatnym przez Zus, a potem albo znajdę pracę w swoim zawodzie, albo R mnie zatrudni w firmie swojej, tylko po to by Zus mi płacił.
-
Ja leżałam na sali dwuosobowej, obok mnie dziewczyna też po cc i tez tak jak ja z zespołem popunkcyjnym. Nasi mężowie non stop przy nas, na krzesełkach siedzieli tyłem do współlokatorek swoich żon. Także dyskomfortu nie czułam z powodu obecności tego chłopaka. Poza tym oni nie chcąc wprawiać nas w zakłopotanie nie zerkali na nas albo wychodzili z sali jeśli zaszła potrzeba. Mam nadzieję, że tym razem ojciec dziecka współlokatorki też będzie normalnym gościem a nie przygłupem.
-
Jooozefka wrote:Widzę, że Madzia podobnie jak ja nie będziesz szczepiła...zamierzam już do szpitala iść z gotowym podaniem o nieszczepienie, nie wykonywanie zabiegu Credego oraz nie podawanie wit K. ...mam troje dzieci...najstarsza była szczepiona do 18miesiąca w zasadzie wszystkim "co najlepsze" na ospę też...w 18 tygodniu dostała takiego Nopu że w szpitalu dermatologicznym powiedziano mi że dziecko ma świerzb...oczywiście po badaniu okazało sie że to nie świerzb a AZS...wyglądała strasznie...jak ofiara poparzenia...młodszej 2 nie szczepiłam...w przedszkolu panowała ospa...zgadnijcie kto się zaraził? oczywiście ta szczepiona córka...i mimo, że młodsza się z nią kąpała, całowały się, spały razem...ani córka ani syn ospy nie złapali...
Mój mąż birze najpierw 2tyg wolnego na mnie...płatne w 80% a później dopiero tacierzyński...ale w sumie na tacierzyński jest aż rok...więc może wykorzystamy jak będzie bardziej potrzebny np w okresie swiatecznym czy jak ja sie kiedys pochoruję czy coś... -
magdzia26 wrote:i to jest 100% platne a nie 80% ? bo ja słyszalam o tym ale ze jest 80%' platne
100% z tego co pamiętam ale generalnie lekarz ma prawo to wystawić jeśli uważa, że "potrzebujesz pomocy". Takie stwierdzenie znalazłam w necie. Przy czym mój gin kilkukrotnie podkreślał, że jeśli kobieta jest po cc to nie dyskutują tylko trzeba powiedzieć, że to się chce, bo nie każdemu się przyda. Np. nie wiem jak jest przy umowach zlecenie, o dzieło itp. Wiem, że to obowiązuje na umowie o pracę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 22:31