Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWróciłam niedawno z badań krwi. Masakra co za ludzie. Kartka jak byk, że ciężarne wchodzą bez kolejki, ja grzecznie się zapytałam czy mogę. Wypuścili mnie, ale miny ci ludzie mieli takie jakbym się zapytała czy mogę im mocz z pojemnika na głowę wylać. A w gabinecie spędziłam może 3 minuty...
-
A ja wczoraj 2,5 h co 15 min skurcz. Nospa ani kąpiel nie daly rady. Pod koniec zelżały na tyle ze dało się zasnąć, ale od rana już dwa razy brzuch mi skamieniał i się stawia
Na szczęście nie jest to bardzo bolesne, inaczej bym pojechała do szpitala, ale zastanawiam się gdzie jest granica i jednak powinnam
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Ja się nie pytam tylko idę na poczatek kolejki a do gabinetu sama wchodzę. Zawsze idę w obcislych ciuchach żeby nikt nie miał prawa się doczepić
Ja mam staniki sportowe z odpinanymi naramkami. Jak się okaże, że go potrzebuje w nocy to przerobie na jakieś szybko zapinalne na nape czy jakaś haftke. Ale ja ogolnie nie mam biustu więc jak nie będzie mi lecieć to bede spala bez
-
nick nieaktualny
-
Też właśnie wróciłam z laboratorium, na szczęście nikogo nie było, więc weszłam od razu
teraz tylko czekać na wyniki, które pewnie nie będą idealne.
k878 - ja bym się skonsultowała z ginem w sprawie tych skurczy, albo chociaż wybrałabym się na ktg. Lepiej sprawdzić.
Staniki do spania - ja będę raczej spała w takim sportowym topie, ale zobaczę jeszcze, jak to się sprawdzi. W razie czego kupię specjalny do karmienia, sportowy. Ja w ogóle jestem trochę zaniepokojona, bo do tej pory ani pół kropli siary u mnie nie było
2017 - 👦, 2021 - 👶
2016 - [*] 6tc 👼
2019 - [*] 6tc 👼
2022 - cb💔 -
Co do stanika i spania w nim to jedno ze bez ciężko bo mleko leci więc w coś trzeba wkładki włożyć inaczej cała koszula i łóżko może być mokre a druga sprawa to sutki tak bolą( przynajmniej mnie tak bolały na początku że w samej koszuli, koszulce nie byłam w stanie spać bo obcierala ja na noc zakladalam takie zwykłe sportowe z pepco bardziej żeby trzymały tylko wkładkę i nie obcieralo się nic...polecam chociaż jeden taki mieć na początek żeby był w razie "w"
[/url]
Aniołek 16.08.2016 -
Nesairah to że nie masz jeszcze siary nic nie znaczy ja też nie miałam w pierwszej ciąży zresztą teraz też nie mam a kp przez rok więc to nic nie znaczy ważne żeby po porodzie być konsekwentnym i na spokojnie dać sobie czas im bardziej kobieta się stresuje tym jest gorzej jak to doradczyni laktacyjna powiedziała "kp siedzi w głowie a nie w piersiach"
[/url]
Aniołek 16.08.2016 -
Hej. Co do wod to w tym tyg sie dowiem, czy czasem mi nie sacza (nie wiem jak rozpoznac), z corka nic nie czulam , a od 35tc juz bylo mniej, a w dniu porodu malowodzie.Mam jednak nadzieje, ze wszystko teraz w normie I do poczatku grudnia bede w dwupaku.
-
Nesairah ja tez nie mam teraz I w poprzedniej ciazy nie mialam ani kropli siary, a pokarm dostalam praktycznie od razu po cc I nawet bardzo szybko zrobil mi sie nawal, bo dziecka nie moglam przystawic, a reczny laktator nie dawal rady (dlatego teraz mam od razu elektroniczny), wiec nie martw sie, bedziedobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 09:19
-
Ja nie wyobrażam sobie spać w staniku. Spanie w staniku było by równoznaczne z nie spaniem. Ale wiem, że wkladke trzeba gdzieś włożyć dlatego pewnie będę spała w tych stanikach/topach ala opaska. Bez ramiączka, bez zapiec, a wkładki powinien trzymać. Ja to też nienawidzę spać w gatkach. Te 5 dni okresu ck miesiąc już było tragedia i pachwiny zawsze się odparzaly a teraz przecież będzie cieknac dłużej
-
Tez dziś bylam w laboratorium. Czynne od 7.00 , a ja bylam 6.40 i juz 3 w kolejce. Dlatego od pewnego czasu chodzi ze mna moj mąż i to on informuje głośno i zdecydowanie, ze jestem w ciąży i wchodzę jako pierwsza. Jeszcze nikt nie zaprotestował. Sama zawsze bałam sie odezwać, a teraz to nawet nie mam ochoty sie denerwować.
Co do stanika. To będzie straszne spać w jakimkolwiek. Stanik zakladam jedynie jak wychodzę z domu, po powrocie zdejmuje dosłownie zaraz po kurtce
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
Ja mam brzuch twardy prawie cały czas. Ktg miałam w szpitalu nie raz i skurczy nie pisze. Mój gin mówi że skurcze to skurcze. Twardy brzuch po prostu może byćk878 wrote:A ja wczoraj 2,5 h co 15 min skurcz. Nospa ani kąpiel nie daly rady. Pod koniec zelżały na tyle ze dało się zasnąć, ale od rana już dwa razy brzuch mi skamieniał i się stawia
Na szczęście nie jest to bardzo bolesne, inaczej bym pojechała do szpitala, ale zastanawiam się gdzie jest granica i jednak powinnam
-
Już nie pamiętam dobrze jak to było spać w staniku przy karmieniu. Chociaż nie, trochę pamiętam, mimo kilku wkładek w każdej miseczce budziłam się z mokra bluzką
a tak ogólnie to nienawidzę spać w staniku. W dzień jak zdarza mi się przysnąć na dłużej niż godzinę to potem pół dnia "czuję" ten stanik.
K878 - czasem mam co godzinę, co pół gdzieś te skurcze,a czasem i co 10 minut nawet kilka pod rząd. I tak 50/50 wiąże się to z aktywnością dziecka. W takich chwilach zastanawiam się też gdzie jest ta granica normalności w tym temacie. Gin mnie uspokaja, że szyjka przestała się tak skracać jak wcześniej, więc nie ma obaw do niepokoju, a dziecko dość "żywotne" więc i twardnienia mogę mieć częściej. Daj znać jeśli konsultowałabyś się z lekarzem.
Samo twardnienie twardnieniem, ale jak czuję narastający ucisk i uczucie, że ktoś dosłownie wyciska ze mnie powietrze, to już skurcz. I serdecznie nienawidzę tego uczucia choć niby to normalne, jednak przy Oli tego nie było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 09:43
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Wiecie co do stanikow tak ogólnie to może macie źle dobrane że wam tak niewygodnie ja niestety ze względu na swój rozmiar 75I nie wszędzie kupię pasujący na mnie a nawet jak kupie taki z "tańszych" (za ok 100 zł
) to faktycznie jest niewygodny i mnie ciśnie albo obciera dlatego od jakiegoś czasu inwesuje w droższe i fakt jest taki że one potrafią i 3 lata wytrzymać a nic się z nimi nie dzieje kosztują co prawda 200-300 zł ale warto bo ja ich nie czuje wogole na sobie są tak wygodne ostatnio podpasowaly felina conturelle dla mnie są super może warto spróbować?
[/url]
Aniołek 16.08.2016 -
Jeszcze ważna rzecz jak chcemy żeby piersi były ładne już pomijając kp to powinno się właśnie w staniku nawet spać... już nie mówiąc że w dzień to must have bo bez tego niestety z czasem i wiekiem piersi robią się "brzydkie" mi się marzy i mam nadzieję to marzenie spełnić po drugim dziecku zmniejszenie i podniesienie piersi (zawsze chciałam mieć miseczke D nie wieksza) bo niestety duże piersi to ból kręgosłupa, karku, glowy... już nie mówiąc o wzgledach wizualnych...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 09:50
[/url]
Aniołek 16.08.2016 -
MalaHD wrote:Ten mój zapchany nos to chyba nie katar a jakaś alergia. Od wczoraj tak kicham, że czuję zaraz, że wydmucham sobiw mózg, jakaś masakra. Właśnie wujek google zabronił wszelakich przeciwhistaminowych i jestem w dupie
Ja mam notorycznie zawalone zatoki na tle alergicznym (wiosna,jesień).Własnie jestem na tym etapie, zawsze ratowałam się lekami, których teraz nie wolno. W aptece dostałam krople Euphorbium S, ale zaczęłam oddychać dzięki Vickowi,smaruje pod nosem. Powiem Ci,że pierwszy raz go kupiłam dla siebie, bo tylko dzieci go używały, ale jak dla mnie sprawdził sie mega. Nawet nie myślałam,że to zadziała,ale przez te cholerne zatoki prawie w szpitalu wylądowałam w środę, ponieważ nie było szans na złapanie powietrza (nawet buzią) ,myślałam,że sie uduszę, ze stresu zaczęłam mi drętwieć ręka, twarz, nie mogłam się wysłowić (bez kitu myślałam,że mam wylew), ciśnienie podskoczyło do prawie 150/90. Mąż za telefon do gin, kazała na siłę się uspokoić, i mierzyć co chwilę ciśnienie, pomogło, wszystko minęło, ciśnienie spadło, ale co ja zeszłam prawie na zawał to moje.
-
Moja staniki też kosztują fortunę. Ogólnie z tych tańszych ciężko dostać 75F. Zazwyczaj jak duża miseczka to odrazy walą 85 czy 90 pod biustem. Kupić bikini to już w ogóle cud. U mnie problem jest w tym, że ja mam delikatna skórę i co by to nie było i tak po jakimś czasie obetrzę mi ta skórę. To samo z majtkami. A podpaski ze skrzydełkami to już w ogóle porażka. Moja skóra musi mieć chwilę odpoczynku. Jeśli go nie na to jest podrazniona. I to nie kwestia doboru bielizny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 09:58
