Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyszczerze ja tylko w pracy zgłaszałam.Iruletka wrote:Gdzie mam jeszcze zgłosić wymianę dowodu osobistego? Bo wiem, że w pracy, bankach i u operatora sieci komórkowej. A czy powiadomienie zusu i us jest konieczne? Bo w skarbówce posługuję się nr Pesel i nawet nie wiem czy oni znają serię i nr starego dowodu. Któraś z Was coś wie na ten temat?
Nawet nie pomyślałam ze w innym miejscu musze
Iruletka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyw niedziele bylismy na urodzinach w knajpie w pon juz go brzuch bolał
ale jedliśmy to samo
pomyslalam o salmonelli no ale przecież nam tez by cos bylo
on nie jadł ciasta jedynie troche kurczaka z frytkami ( tez jadłam, nawet mieska dostal z mojego kawałka) i kanapkę z szynką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2017, 12:09
-
Ojej Amus szkoda:( dużo zdrówka, i ty też bierz coś profilaktycznie już.
U mnie chory facet, a mówiłam mu ubieraj się ;/ a on sobie o 6 rano wychodził do pracy w samym t-shirt to ma ;/ a ja będę kilka dni wysłuchiwać jęczenia na kanapie. I tego że go to boli bardziej niż poród.3 cykl
Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
nick nieaktualnyCiekawa jestem, kiedy dostanę kasę z zusu. Mam nadzieję,że dzisiaj. Ostatnio miałam zwolnienie do 13 października, potem zaniosłam od 13 października do 3 listopada. Na razie cisza. Mam nadzieję,że do wieczora wpłyną. Bo trochę się zaczynam martwić.
-
nick nieaktualnyIruletka wrote:Gdzie mam jeszcze zgłosić wymianę dowodu osobistego? Bo wiem, że w pracy, bankach i u operatora sieci komórkowej. A czy powiadomienie zusu i us jest konieczne? Bo w skarbówce posługuję się nr Pesel i nawet nie wiem czy oni znają serię i nr starego dowodu. Któraś z Was coś wie na ten temat?
Zgłaszasz u pracodawcy. On wysyła do zusu i US Twoje nowe dane.
Iruletka lubi tę wiadomość
-
Amus to raczej na wirusa wygląda, te jelitówki i tym podobne szczególnie jesienią lubią atakować. Dawaj mu jeszcze probiotyk to szybciej przejdzie. A tak czy siak obserwuj bo jest coraz więcej przypadków żółtaczki pokarmowej. Wiem, że teraz na Śląsku szaleje. Ja Adasia teraz bardziej pilnuję z myciem rąk, aby robił to dokładniej.
-
nick nieaktualnya wlasnie coś slyszlam o tej pokarmowejIruletka wrote:Amus to raczej na wirusa wygląda, te jelitówki i tym podobne szczególnie jesienią lubią atakować. Dawaj mu jeszcze probiotyk to szybciej przejdzie. A tak czy siak obserwuj bo jest coraz więcej przypadków żółtaczki pokarmowej. Wiem, że teraz na Śląsku szaleje. Ja Adasia teraz bardziej pilnuję z myciem rąk, aby robił to dokładniej.
z myciem rak nie ma raczej problemu
ja mam bzika i syn go ma po mnie
on nie zje i nie wypije po kims ( troche go tutaj chyba skrzywiłam) ale ja sama po nikim nie jem i nie pije nie tylko w ciąży.
w przedszkolu byl atak jelitówki wlasnie jednodniowej ale to bylo tydzień temu a mlody od 2 tyg nei chodzil ( chcialam by byl zdrowy na reznonans. Wczoraj poszedł na 8 i o 12 juz pani dzownila ze ma mdłości. CHyba za szybko bu tam go ktoś zaraził -
nick nieaktualnypewno 3 będzie na koncieSzczesliwa_mamusia wrote:Ciekawa jestem, kiedy dostanę kasę z zusu. Mam nadzieję,że dzisiaj. Ostatnio miałam zwolnienie do 13 października, potem zaniosłam od 13 października do 3 listopada. Na razie cisza. Mam nadzieję,że do wieczora wpłyną. Bo trochę się zaczynam martwić.
ja ostatnio mialam tydzień przed koncem zwolnienia. Nie wiem jak oni to"liczą" grunt ze kasa wpływa
-
nick nieaktualnyAle wcześniej dostałam za wrzesien, a za okres od 22 wrzęsnia do 13 pażdziernika jeszcze nie dostałam. Pomyślałam,że może wypłacą w takim razie za cały m-c. No nic nie pozostaje jak czekać. Mam nadzieje,że księgowość nie nawaliła z moim poprzednim zwolnieniem. Bo noszę wszystkie do księgowości.Amus87 wrote:pewno 3 będzie na koncie
ja ostatnio mialam tydzień przed koncem zwolnienia. Nie wiem jak oni to"liczą" grunt ze kasa wpływa
-
nick nieaktualnyaaaaaaSzczesliwa_mamusia wrote:Ale wcześniej dostałam za wrzesien, a za okres od 22 wrzęsnia do 13 pażdziernika jeszcze nie dostałam. Pomyślałam,że może wypłacą w takim razie za cały m-c. No nic nie pozostaje jak czekać. Mam nadzieje,że księgowość nie nawaliła z moim poprzednim zwolnieniem. Bo noszę wszystkie do księgowości.
no ja dostaje za okres L4 bo zwykle prawie cała kwota tzn brakuje za 2 dni a on tak mi wlasnie l4 wypisuje
juz mam 3,4 kg na plusie
a ze spadkiem i wzrostem ( schudłam z początku) mam 8;/
wiem ze to nei dużo ale ja jestem pulpet i mialam nie tyc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2017, 12:29
-
nick nieaktualnyMoje dziecko dzisiaj nad wyraz aktywne. Kręci się i wierci od godziny 10. O tej to spi zazwyczaj. Ciągle mu się pory zmieniają. ostatnio cały dzień potrafił przespać a harcować od 22. Wczoraj na wieczór średnio się ruszal,aż się martwiłam. A teraz chyba nadrabia. nie wiem co on tam w środku kombinuje,ale czasem aż boli
-
zadzwoniłam do producenta tzn do firmy i no wlaśnie facet ma w dupie bo juz nie jest przedstawicielem od tygodnia. ALe firma prosiła o przesłanie potwierdzenia wysłania zaliczki i beda wyjasniac ale no wlasnei na wózek mam czekac od 3 do 6 tygodni i bedzie za pobraniem reszta.
Te 3 tygodnie to jeszcze wytzymac moge bo mam jeszcze cza do porodu i wrazie co pierwszy tydzien i tak nie bede wychodzic z dzieckiem wiec akurat bym pasowalo
-
nick nieaktualny
-
Ooooo i tu masz możliwość sie odwdzięczyćLady Savage wrote:Ojej Amus szkoda:( dużo zdrówka, i ty też bierz coś profilaktycznie już.
U mnie chory facet, a mówiłam mu ubieraj się ;/ a on sobie o 6 rano wychodził do pracy w samym t-shirt to ma ;/ a ja będę kilka dni wysłuchiwać jęczenia na kanapie. I tego że go to boli bardziej niż poród.
Wiem wredna jestem. Ehhhh gadam tak , a sama bym nad mężem latała.
Lady Savage lubi tę wiadomość
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
Rozmowa z moją tesciowa dzisiaj przez telefon " szkoda ze mieszkamy tak daleko bo byśmy przyjechali Ci pomóc...zajelabym się Twoim dzieckiem a Ty w tym czasie byś mogła spokojnie posprzątać, zrobić pranie i ugodtowac (dla nas) obiad
"
Hahahah to jest właśnie "typ" teściowej która warto mieć daleko od siebie jak najdalej
Szczesliwa_mamusia, Lady Savage, Minionkowa, emikey, k878, nataliamonika lubią tę wiadomość
[/url]
Aniołek 16.08.2016
-
Kurde współczuję Wam takich tesciowych. Moja to złota kobieta. Mamy oczywiście różnice zdań i wiele rzeczy robimy inaczej ale co do pomocy to złego słowa nie mogę powiedzieć. Ja od dłuższego czasu walczę ze skracajaca się szyjka więc dużo leżę, nie dzwigam, nie schylam się itd. Ona codziennie przychodzi o 8:30, odprowadza naszego starszaka do szkoły, potem gotuje obiad, przyprowadza go. Czasami umyje podłogę. Pomyla mi w domu wszystkie okna, zrobi pranie itd. Aż mam wyrzuty sumienia ale wtedy na mnie krzyczy że ja mam teraz robić wszystko dla dobra dziecka a nie dla jej wygody.
Minionkowa, k878 lubią tę wiadomość
