Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hejka! Melduję się po wczorajszej wizycie u mojej Pani ginekolog. Mam dosyć mieszane uczucia...
Na początku mnie zbadala manualnie - zawsze tak robi. Byłam przygotowana ze nie jest to jakoś super przyjemne ale jak zaczęła mi wkładać palce i tam macac to aż mi się gwiazdki pokazały. Przekraczała oczywiście cały czas
..
Efekt finalny taki : szyjka 2 cm, twarda, zagieta I zamknięta bez oznak zbierania się do porodu.
Najprawdopodobniej skończy się na CC 1 lub 3 grudnia jeżeli nic się do tego czasu nie zadzieje
Mała ma uwaga : 2800 (35t5d) A ja obstawialam jakieś 2100. Zdziwiłam się że przez 4 tyg przybrała ponad kilogram.
Strasznie się boję tej ceasrki. Tak bardzo chciałam tego uniknąć. A z drugiej strony jak myślę że to badanie Tak bolało to dziękuję....
Powiem Wam jeszcze humoreske. Kilka dni temu robiłam badanie na fibrynogen. Dostaje przy powewsUm badaniu - calej morfologii + gbs itp zapomnieli mi go biedactwa pobrać...
No więc pojechałam drugi raz, na następny dzień telefon od jaiegos dziada leśnego z lux Medu ze mój wynik jest przeogromny i wskazuje na nowotwór lub chorobę wieńcową !!! Usłyszałam to przez tel. I że mam się sYbko skonsultowac ze swoim ginekologiem.jak się okazało kutas nawet nie spojrzał ze jestem w ciazy i obowiązują zupełnie inne normy...
-
Coco, ale bym zjechała Luxmed! Co za debile.
A dlaczego cesarka? Przez szyjkę?
Przecież jeszcze jest dużo czasu.
A co do pomiaru to serio, błąd usg może być spory, jest jeszcze miesiąc!
Zdaje się ze teraz prawidłowy przyrost to Ok 200 g na tydzień, wiec 1kg na miesiąc mocno od tego nie odbiega.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 07:51
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
A mi się zrobiło przykro wczoraj wieczorem. Oglądaliśmy z mężem film i mały zaczął wpychać stopy. No to mówię do męża, żeby położył rękę. Zrobił to od niechcenia, po kilku sek zabrał i kazał oglądać film. Po filmie mu powiedziałam, że jest min przykro że nie interesuje się małym to mi odp że taka jest różnica między matka a ojcem. To matka ekscytujące się każdym ruchem i mówi teksty typu "a kto ma takie pytki", a nie ojciec
-
nick nieaktualnyTo nie dziwię Ci się,że Ci się przykro zrobiło. Mój jak siedzi w drugim pokoju i mówię,że mały świruje,aż brzuch sie rusza, to przybiega i rękę przystawia. Gada do niego: Wojtuś, odpuść mamusi. Fakt- nie gada jak ja, w stylu: a czyja to dupina się wypina. Ale jak się już wypina, to zaraz całuje to miejsce.
-
Co do rozbieżności w pomiarach to ja teraz miałam taka sytuacje, że gin na izbie przyjęć wpisał ze mam 12cm wód płodowych a następnego dnia na kontrolnym usg inna lekarka stwierdziła że jest ich 9cm wiec zamarłam że rzeczywiście ich ubywa. Lekarka mnie uspokoiła i powiedziała ze ilość wód jest prawidłowa i nie wie skąd na tym etapie poprzedni lekarz wziął 12cm. Powiedziała ze to jest bardzo subiektywna ocena lekarza a każdy milimetr to może być tydzien - dwa przesunięcia w terminach wiec najważniejsze chodzić do tego samego lekarza który systematycznie ocenia przyrostyhttps://www.maluchy.pl/li-73179.png
-
emikey wrote:A mi się zrobiło przykro wczoraj wieczorem. Oglądaliśmy z mężem film i mały zaczął wpychać stopy. No to mówię do męża, żeby położył rękę. Zrobił to od niechcenia, po kilku sek zabrał i kazał oglądać film. Po filmie mu powiedziałam, że jest min przykro że nie interesuje się małym to mi odp że taka jest różnica między matka a ojcem. To matka ekscytujące się każdym ruchem i mówi teksty typu "a kto ma takie pytki", a nie ojciechttps://www.maluchy.pl/li-73179.png
-
nick nieaktualny
-
emikey wrote:A mi się zrobiło przykro wczoraj wieczorem. Oglądaliśmy z mężem film i mały zaczął wpychać stopy. No to mówię do męża, żeby położył rękę. Zrobił to od niechcenia, po kilku sek zabrał i kazał oglądać film. Po filmie mu powiedziałam, że jest min przykro że nie interesuje się małym to mi odp że taka jest różnica między matka a ojcem. To matka ekscytujące się każdym ruchem i mówi teksty typu "a kto ma takie pytki", a nie ojciec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 08:43
emikey, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
A ja dzisiaj noc z atrakcjami. Obudzil mnie przeszywajacy bol w prawej pachwinie, promieniujacy az do krzyza. Byl koszmarny. Nasilal sie i slabl teoche jak skurcze. A do tego wlasnie bolace skurcze, na szczescie nieregularne. Ale z kazdym narastaniem bolu robilo mi sie slabo....na szczescie po ok godzinie minelo i zasnelam...
a to mi przypomina niestety ze podobnie mialam podczas okresow, robilo mi sie slabo i odlatywalam. Martwiw sie ze rak bedzie w czasie porodu i im ram fikne i nie dam rady wypchnac malej. Z bolem bym dala rade, ale omdlenia...no kurcze no...Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
Mój tez czasami nie chce trzymać ręki na brzuchu, fakt ze mała się jakos wstydzi taty i przestaje ruszać czasami
Ale czasem przytrzymam mu rękę żeby chwile odczekał i to działa.
Ja po wizycie, wszystko jest Ok, skoro nie ma leukocytów w moczu to nie infekcja, trochę krwi może być... a ze coś mnie uwiera to może szyjka...Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
nick nieaktualny
-
Coco55 wrote:Hejka! Melduję się po wczorajszej wizycie u mojej Pani ginekolog. Mam dosyć mieszane uczucia...
Na początku mnie zbadala manualnie - zawsze tak robi. Byłam przygotowana ze nie jest to jakoś super przyjemne ale jak zaczęła mi wkładać palce i tam macac to aż mi się gwiazdki pokazały. Przekraczała oczywiście cały czas
..
Efekt finalny taki : szyjka 2 cm, twarda, zagieta I zamknięta bez oznak zbierania się do porodu.
Najprawdopodobniej skończy się na CC 1 lub 3 grudnia jeżeli nic się do tego czasu nie zadzieje
Mała ma uwaga : 2800 (35t5d) A ja obstawialam jakieś 2100. Zdziwiłam się że przez 4 tyg przybrała ponad kilogram.
Strasznie się boję tej ceasrki. Tak bardzo chciałam tego uniknąć. A z drugiej strony jak myślę że to badanie Tak bolało to dziękuję....
Powiem Wam jeszcze humoreske. Kilka dni temu robiłam badanie na fibrynogen. Dostaje przy powewsUm badaniu - calej morfologii + gbs itp zapomnieli mi go biedactwa pobrać...
No więc pojechałam drugi raz, na następny dzień telefon od jaiegos dziada leśnego z lux Medu ze mój wynik jest przeogromny i wskazuje na nowotwór lub chorobę wieńcową !!! Usłyszałam to przez tel. I że mam się sYbko skonsultowac ze swoim ginekologiem.jak się okazało kutas nawet nie spojrzał ze jestem w ciazy i obowiązują zupełnie inne normy...
Mój pierwszy synek w 35 tygodniu ważył 2800. Urodził się w 39 tygodniu przez cesarskie cięcie z wagą 3850. Jutro będzie 35 tydzien i 3 dni i mam wizytę i ciekawa jestem jak moja druga pociecha. Mam mieć pobierany ten gbs. IIe przytylas do 35 tygodnia? Ja 12 kilo. Ogólnie jestem strasznie zmęczona bo starszego muszę zawozic i przywoxic do przedszkola. A najchętniej bym cały czas spała. Cesarka nie jest taka zla. Dam zabieg pół godzinki. Potem jak się zacznie chodzić to coraz lepiej. Ale teraz się też boję. może lekarz jutro ustali termin.Coco55 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy Wy też jesteście ostatnio takie senne i śpiąca? Ja dziś ledwo wstałam żeby zawieść starszaka do przedszkola. Teraz trochę posprzątać coś ugotować. i zaraz jechać z powrotem . Potem mamy logopede. mąż wraca po 18.00 . i ja już wtedy ledwo żyje.
-
Eli wrote:Dzis usg, pol nocy nie spalam, ale widze, ze Olus o ile podrosl to niewiele, bo brzuch stoi w miejscu, malusi na 35 tc.
I mnie też ma być Oluś . Jutro mam usg. I yez wydaje mmi się ze mam mały brzuch☺Ale w tej ciazy już dużo mi się wydawało.oj stresujące te ostatnie chwilę ☺